Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Zestaw naprawczy - nie odpala diesel


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
151 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 09:04

ArturL, a co może być przyczyną, że czasem wskoczy na obroty? gaz do dechy, sprzegło wcisnę kilka razy pulsacyjnie i wskoczy, ale czasami tylko... a i jak wejdzie to max do 4200-4300 obrotów, nie pójdzie wyżej
Może za to odpowiadać pompa? to tak jakby chciała to ma dobre ciśnienie, a jak nie to d***. Trochę to bez sensu, ale nie wiem jak te pompy mają.

Dziś rano odpalił, ale znów tak 550 obrotów, później 1100 i spadek do 800

#82 OFFLINE   mangat

mangat
  • 7 postów
  • Dołączył: 29-10-2009
  • Skąd: Kętrzyn

Napisany 12 lutego 2010 - 10:25

czy możliwe? że w omedze 2.5 td mogą sie podwieśić zawory i bendzie wtedy trudność z odpaleniem?

#83 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 12 lutego 2010 - 12:20

Witam...A ten CHECK nadal się nie zapala???? Sprawdz jeszcze jedno, czy nie masz kompletnie zawalonego kolektora ssącego i poprostu nie dostaje powietrza.....

jak sprawdzałem to mi padł aku :/ ładował się i wieczorem odpalił, dziś rano też, co prawda trzeba kręcić i kręcić,ale odpalił. Podepnę jak wrócę z pracy to wam przyśle screeny z pomiarów na odpalonym silniku.... zalałem do baku teraz 10l vervy z 1l mixolu i dodatków do diesla, ma to cały czas w baku, ale nie zdążył na nim pochodzić, bo nie odpalał, a jak odpalił to nie mogłem go zostwić żeby sobie popracował:/ dziś go zostawię niech chodzi ile chce...

godz. 17:14
zapalił i go podłączyłem tutaj >> http://www.kamuda.com.pl/opel opisałem wszystkie wyniki z bloków pomiarowych z programu AB Com, na zapłonie, na wolnych obrotach i z gazem wciśniętym w spód (czyli 1500-1700 obrotów)

dziś rano już nie odpalił, kręci i tyle


wróciłem z pracy, poszedłem zobaczyć czy mu przeszło...
kręcę i nic, ściągnąłem wąż powrotny od pompy i paliwo się lało jak kręciłem.
Wyciągnąłem akumulator, podłączyłem na 2 godz do ładowania i .... zapalił od strzała

może być tak, że aku nie dogrzewa świec? po zimniej nocy? i dlatego nie odpala...
a za obroty odpowiada zły kąt wtrysku?
i jeszcze jedno, czy jak paliwo leje się węża powrotnego, to pompa może być i tak zapowietrzona?


18.43 powieści ciąg dalszy
odłączyłem wąż przelewowy znow i włożyłem do bańki
odlałem 10l ropy. zapiąłem znów do pompy, odpalił. Obrotów dalej nie łapał, wcisnąłem sprzęgło, puściłem,dałem gazu a tu obroty, kilka sekund dość...
pochodził później chwile na wolnch i zgasł. Nie chciał odpalić później dość sporo... kręciłem aż odpalił pochodził i zgasł (choć z 2 razy wskoczył na moment na obroty)... może to coś da, żeby ustalić co może być walnięte



#84 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 13:31

CHECK nie zapala się, tzn. po przekręceniu zapłonu świeci chwilę i gaśnie, czyli tak jak normalnie. Nie ma syfu dużego w kolektorze, patrzyłem tydzień temu, tylko zdjąłem ten wierzch nie wiem jak tam dalej jest...

czytam tak po forach i nie ma podobnego przypadku... :/
tylko ludzie piszą, że pompy nie siadają tak z dnia na dzień, tylko od razu je coś trafia i po wszystkim,
dlatego nie wiem co robić :( nie chce się wykosztować za remont, żeby później się okazało, że dalej będzie to samo, zresztą wiecie co chodzi

#85 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 12 lutego 2010 - 16:30

Słuchaj..silnik z odpiętym przepływomierzem, bez egr-a, z wyłączonymi podciśnieniami, czyli ogólnie na samej pompie musi dojść do ok 3 tys.obrotów ..Stawiam dalej na pompę....Zadam jeszce jedno być może głupie pytanie...Czy nie odkręcałeś tych metalowych przewodów paliwowych?? Pół roku temu kolega prosił mnie o pomoc, gdyż wymieniali trawersy i przy rozbiórce rozebrali przewody z tych okuć,które trzymają je w parach, po czym poskładali dwa przewody odwrotnie i zamienili miejscami.. Tak na marginesie, to moja pompa siadała 4 tygodnie.. Zastanawia mnie tylko brak usterek w ECU..Nagraj może jakiś krótki filmik jak to pracuje u Ciebie.Moze bedzie łatwiej pomóc....Pozdrawiam

#86 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 17:27

Przewody podłączone wszystkie, w dobrej kolejności.

Jutro coś nagram może, jak dam radę...

i pytanie... może być winny katalizator??
czytałem i znajomy mi mówił, że może tak być, że się dławi przez to, nie łapie obrotów i nie odpala czasami

a jeszcze, ostatnio pisałem, że jak czasem chodzi, popracuje trochę (czasem godzinę, czasem 2, a czasem 15min) sam gaśnie... trzeba kręcić z 3-4 min żeby złapał i w tym czasie z rury wydechowej kapie ropa i tym mixolem taka niedopalona...

może to zatyka czasem jeszcze wolny fragment przelotu katalizatorze i dlatego gaśnie, bo nie ma gdzie spalin odprowadzać? to takie myślenia moje tylko na logikę hehe, bo jak kręcę to paliwo z przelewu wraca do bańki czy baku słychać jakby silnik już zaskakiwał, ale nie daje rady złapać... a jak przepluje wszystko z kata to pali.

Znajomy mechanik mówił mi, że miał w VW Passacie taki przypadek, nie wchodził na obroty i nie odpalał przez zatkany katalizator... Błędów na kompie zero, wymienili też pompę, turbinę regenerowali itd. i okazało się, że na nic... Dziś wjechałem na kanał, popukałem w kata i tak twardo słychać jakby coś było tam (jeszcze go nikt nie opróżnił z zawartości), więc miało się co zatkać :) Jutro jak dam radę to przetnę rurę przed katalizatorem i zobaczę co wtedy, nic się nie stanie jeśli tak zrobię no nie? a mogę wywalić zawartość, czy będą jakieś problemy wtedy?

#87 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 12 lutego 2010 - 17:32

W Twoim przypadku juz jest wszystko możliwe..Możesz uruchomić bez katalizatora, ale może prosciej odkręcić wyjscie rury od kolektora wydechowego niż ucinać???

#88 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 17:52

w sumie i racja, że prościej :)

dziwi mnie też to, że czasem wskoczy, czasem nie, czasem odpali, czasem nie, chociaż zawsze ma paliwo i zawsze je pompuje. Normalnie cuda jakieś

#89 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 12 lutego 2010 - 18:43

pamiętaj, samo paliwo i mechaniczna część pompy to nie wszystko.Elektronika decyduje o tym, jak ma pracować mechanika pompy. Tutaj obawiam sie leży pies pogrzebany. Ale spróbuj jeszcze tego z katalizatorem, chociaż dla mnie to nadal pompa...Pozdrawiam

#90 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 19:12

Ale elektroniczne uszkodzenie by pokazało ma kompie chyba no nie? To właœnie mi nie pasuje w tym wszystkim... Dlatego myœlę o tym katalizatorze, bo tego nie pokaże. Zobaczymy jutro

#91 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 12 lutego 2010 - 20:28

nie wszystkie usterki zapisywane są w głównym komputerze. Za pomocą specjalnego interfejsu można odczytać błędy zapisane w sterowniku pompy.Jest taka przystawka do KTSa którą podpinasz wprost pod pompę

#92 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 12 lutego 2010 - 20:54

Piotr40, mam kabel z Viakenu, takie coś >> http://www.viaken.pl...at=20&prodid=75 mogę się tym przewodem z pinami wpiąć bezpośrednio do pompy wtryskowej?? czy tam jest jeszcze jakieś inne złącze (nawet nie widziałem tego na pompie) i jakim programem coś sczytać z tej pompy? czy w domu tego nie zrobię bardzo?

#93 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 13 lutego 2010 - 09:27

Nie widze tam takiego interfejsu. To nazywa sie PSG 5, chociaż nie mam pewności. Wyjmujesz główną wtyczkę (jedyną) z pompy i zamiast niej wpinasz ten interfejs...Tyle mogęCi podpowiedzieć

#94 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 lutego 2010 - 12:27

Też spotkałem się, że katalizator był winien niemal takiej samej sytuacji. Rozepnij złączkę przed nim o sprawdź. To może być dobry trop. Może przy odpalaniu ktoś inny obserwuje, co leci z wydechu kiedy obroty są 500 i potem, kiedy normalnieją ;)
Jaki masz przebieg?

#95 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 13 lutego 2010 - 13:44

leci z wydechu cały czas coś... ale teraz zobaczyłem, że jak dam gazu to biały dym leci z rury i to dość obfita ilość i śmierdzi niedopaloną ropą, chyba że to przez ten mixol w baku jakie cuda się dzieją. Mój przebieg 154 354, podobno :) ale wygląda na to, że prawdziwy

a i teraz sobie chodził silniczek, zagrzał się i teraz jak zgaszę i odpalę to już nie dymi w ogóle prawie i obroty przy odpalaniu normalnie na ciepłym, czyli od razu ~800 , a nie jak na zimnym 500>1100>800, ale powyżej 1500 nie idzie nadal. Z rury natomiast idzie takie delikatne ciepło

a co do katalizatora, to nie mam złączki przed, mam taką długą rurę od kolektora wylotowego na niej kata i później złączkę z tłumikiem środkowym (chyba) w każdym razie na pewno nie mam złączki przed

#96 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 lutego 2010 - 14:36

Sprawdź po odłączeniu kata. Mi po odpaleniu w taką pogodę też leci biały dym (duża wilgotność powietrza daje taki efekt, nawet moja octavia w dieslu daje taki sam dym - więc to normalne).

#97 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 13 lutego 2010 - 15:05

w poniedziałek się dobiorę do tego katalizatora. Będę pisał jak i co...

a co do obrotów na starcie zimnego i ciepłego silnika... normalnie na mrozie mi startował 1000>800 (na 800 spadał po 10-15 sek), a teraz 500>1000>800
dziwne to wszystko, w każdym razie w poniedziałek katalizator, a jak to nie to to już tylko pompa zostaje, bo to raczej nie EGR, ani ten czujnik od gazu, bo by odpalał normalnie jakby to było to

#98 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 15 lutego 2010 - 16:40

Witam,

odkręciłem kata zaraz przy turbinie... nic nie dało

Dalej nie ma obrotów, turbina pracuje, świszczy aż miło, ale co dalej nie wiem...
Jutro zaprowadzę do jeszcze jednego warsztatu, niech się tym zajmą i chociaż powiedzą ze 100% pewnością, że to pompa, a nie będą obstawiać jak w innych.

W każdym razie to nie przelewy, filtr paliwa, czy powietrza, nie wężyki paliwowe, ani katalizator... zostaje tylko pompa i czujnik pedału gazu,

Zastanawia mnie ten smród, strasznie śmierdzi ropą z wydechu :( nie wiem co to znaczy. Kopci na biało teraz cały czas, ale nie bierze płynu chłodniczego...

Dzięki za pomoc wszystkim, którzy coś podpowiedzieli.
Jak uda mi się rozwiązać problem, na pewno napisze.


dodane:
Poszedłem jeszcze raz pogrzebać :) Normalnie jak odpalam (mam 800 na ciepłym silniku) i dam gazu to szatkuje, przerywa, szarpie silnikiem (obroty skaczą między (1300-1700). Po zdjęciu wężyka od popmy vacuum (ten który później pochodzi do EGR i turbiny) i przewodu przy przepływomierzu powietrza, po odpaleniu auto ma 800, a po dodaniu gazu dochodzi do równych ~1550obrotów i tak stoi, nie szarpie, pracuje tak jakbym mu tyle dał. Zapiąłem ten wężyk znów, ale nie podłączałem przewodów do przepływomierza i po odpaleniu po dodaniu gazu znów 1550 obrotów i nie szarpie. Zapiąłem przewód przepływomierza i po dodaniu gazu szarpie. Odpiąłem i dałem gazu przestał szarpać.

Może być to uszkodzenie przepływomierza?? Wydaje mi się że nie smrodzi tak jak zdjąłem przepływomierz.
Dodam, że strasznie dużo pali :( Może dostawać za mało powietrza i dlatego nie wchodzić na obroty??

#99 OFFLINE   Piotr40

Piotr40
  • 77 postów
  • Dołączył: 10-08-2009

Napisany 15 lutego 2010 - 20:04

Wiem, ze trudno pogodzić się z pewnymi faktami...Aby zaoszczędzić Ci czasu, to powiem, ze u mnie bez przepływki do 3000 obr się rozkręca... Chyba dawno miałbyś już pompę po naprawie i problem z głowy. Z drugiej strony Cie rozumie ,bo każdy chce ominąć niepotrzebne wydatki, ale w Twoim przypadku wydaje się to koniecznością...znajdź kogoś, kto ma KTS-a z tą przystawką o której pisałem. To powinno rozwiać Twoje wątpliwości..Pozdrawiam

#100 OFFLINE   wkamuda

wkamuda
  • 47 postów
  • Dołączył: 03-02-2010
  • Skąd: Malinie k/Mielca

Napisany 17 lutego 2010 - 15:11

a ja własnie watpię, że to pompa. Auto pali jak smok, bierze najmniej 10l paliwa, czyli pompa podaje paliwo. Tylko chyba coś nie tak z dolotem powietrza.

Czyściłem wczoraj kolektor ssący, bo jak zdjąłem pokrywę, to nie wiedziałem za co się złapać. Po odkręceniu zaworu EGR nie wyglądał na taki brudny. Tylko coś mi się wydaje, że któryś z tym małych elektrozaworów (chyba tak się to nazywa) jest walnięty i np. nie zmyka zaworu albo tych klapek w kolektorze... Może mi ktoś powiedzieć co się dzieje u niego jak odepnie wężyk:
- od pompy vaccum
- od tego małego zaworu do zaworu EGR
- od tego małego zaworu (nad którym jest ten do EGR) do tego z prawe strony pompy (sterującgo tymi klapkami)?

byłbym wdzięczny za info