no żmudny proces już trwa... Jak odpaliłem kiedyś to od razu pojechałem na komputer, podpiął i nic... 0 błędów na włączonym silniku.
rafja jak u Ciebie działa ten zaworek zwrotny?bo już nie mam pomysłów jak to sprawdzić, odpiąłem przeód od filtra ten OUT i dmuchałem w niego i szło jak chciałem zassaćto ropa wychodziła, a nie powinna raczej no nie? bo zawór powinien trzymać chyba, tak?
a co do obrtotów, to znajomi mówią, żeby sprawdzić katalizator, bo tego może na kompie nie pokazać, a obrotów nie puści, jak spaliny nie będą miały jak swobodnie przejść
podciśnienia?? ale ja tam nic nie grzebałem, przestał kręcić obroty, miałem jechać do mechanika i nie odpalił rano
a i co do szperania po necie, to już mi oczy wysiadają, masakra normalnie, szukam już4 dzień, a co znajdę idę sprawdzać w aucie. Tragedia dla mnie to auto - zaczynam żałować zakupu

będę tak dopisywał co chwilę hehe byłem u 2 mechaników i każdy mówi, że pompa wtryskowa siada, jeden mi powiedział, że 99% pompa siada (ten gość mi wymieniał filtr paliwa) i po wymianie filtra odpalił, a na drugi dzień lipa. Później komputer i 0 błędów. Poźniej z kuzynem zaczęliśmy takie wymiany jak pisałem dalej. I na koniec pojechałem do gościa jeszcze jednego i mówi, że pompa ciśnienia nie wytwarza. Mam niedaleko ASO OPEL, ale oni mnie skasują dość dobrze, a mi się wydaje że pompa dobrze działa, bo by nie odpalił tak jak z góry stoi,
i jeszcze jedno, wczoraj patrzyliśmy z kuzynem, czy ciągnie paliwo z bańki przez przewody te od filtra (poszło) i poźniej włożyliśmy je na miejsce... ja chce zapalać i jechać do domu, a tu myk opalił od strzała, na obroty wszedł (mi sie banana zrobił), 10s i dość, obroty spadły, mogą być przyczyną uszkodzone przewody od filtra do pompy?? byłby to aż taki wpływ ??