








Napisany 14 września 2009 - 08:57
Napisany 14 września 2009 - 09:28
Wcześniej jeździłem fordem probe II 2.5 V6 fajna maszynka z efektownym wyglądem ale że już miała swoje lata i brała olej jak benzynę to trzeba było ją sprzedać
Padło na Opla Omegę B i jak zapewne w większości przypadków żmudne poszukiwania prasa/internet. I tak podejście pierwsze
w sumie to powinno być :evil: kierunek --> Radom. Podróż pociągiem nawet przyjemna
Na miejscu okazało się że Klucha to w wiekszości złom cena - 4600 po negocjacjach
chociaż Pan zachwalał że przyjeżdzać i się nie bać. Teraz jak to słysze to mi się nóż otwiera w kieszeni. Tak więc po pierwszych oględzinach udało mi się wyczaić drugą Omeszkę i na szybkiego przejazd na drugą stronę Radomia (przydałaby się lepsza komunikacja miejska). Teraz Panów było dwóch
. Stan wizualny tragiczny porysowana, prawe przednie nadkole prawie całe zardzewiale, cała reszta zresztą też, widać było że to handlaż bo strasznie zaniedbana a w bagażniu butelki po browarach i do tego tak puknięta z tyłu, że jak podniosłem wykładzine, to chyba tyłem na drzewie była zawinięta. Cena 5200 po negocjacjach. Podejście 3 już w rodzinnej stolicy. Pan miły - ojciec rodziny przyjechał audi a4 kombi model na oko 2006 z córką (poprzedni kierowca owej Omeszki - straszna blachara a tapete to chyba szpachelką na dobranoc zdejmowała :>). Zapewniał że jeździła spokojnie chociaż na moje oko to jakby mogła pedał gazu wyszedłby drugą stroną
. Nadaje się tylko stwierdzenie mojego Wujaszka - warta tyle ile waży po cenie złomu za kilogram. Cena po negocjacjach 3500 chociaż byli tacy co przyjeżdżali do gościa i dawali 2000 od ręki ale sprzedający tylko im wrzucał
W sumie dla mnie nie wiedział co czyni
. I znalazła się Omeszka wytargowana za 5500zł 3.0 MV6 AUTOMAT B+LPG w super stanie - Panu spieszyło się sprzedać bo wyjeżdzał do naszych sasiadów za Odrę (w sumie to nie pojechał i załuje że sprzedał Omeszkę). Jak narazie wymienione po zakupie płyny + filtry oraz klocki + tarcze tył i przód szczęki ham. tył, osłony ham. tył., linka ham oraz czujnik temp. cieczy. oraz zrobione zabezpieczenie antykorozyjne spodu - cena z robocizną u znajomego mechanika około 1800zł.
Napisany 15 września 2009 - 22:39
Napisany 16 września 2009 - 06:04
Napisany 16 września 2009 - 22:14
Napisany 16 września 2009 - 22:58
Napisany 17 września 2009 - 19:07
Napisany 23 listopada 2009 - 12:55
Napisany 23 listopada 2009 - 15:10
Napisany 23 listopada 2009 - 18:14
Napisany 23 listopada 2009 - 18:40
Napisany 23 listopada 2009 - 19:28
Napisany 23 listopada 2009 - 21:07
Napisany 24 listopada 2009 - 10:15
Napisany 24 listopada 2009 - 17:09
Napisany 13 stycznia 2010 - 01:37
Napisany 13 stycznia 2010 - 08:52
Napisany 13 stycznia 2010 - 08:58
Ja wyjąłem kasę zapłaciłem i tak ją kupiłem :laugh:Jak kupiłeś swoją Omegę?
Napisany 13 stycznia 2010 - 16:15
Napisany 13 stycznia 2010 - 17:28
No i do tego nabiłeś tego postaJa wyjąłem kasę zapłaciłem i tak ją kupiłem