347 odpowiedzi na ten temat

[vandave]

ja kupilem ceramizer do silnikow 4-suwowych ze strony ceramizery.pl. procz wydanych pieniedzy (60zl) niczego nie zauwazylem. do dzisiaj przejechane jakies 3kkm po wlaniu ceramizera. olej jak bral tak bierze, jak kopcil tak kopci, mocy nie przybylo. strona powinna sie nazywac żal.pl

[sypus]

olej jak bral tak bierze, jak kopcil tak kopci, mocy nie przybylo.

Czyli Ceramizer remontu nie zrobił za te pare złotych :shock: faktycznie żal.pl

[magkosmetyk]

do forda do skrzyni biegów dolałem kiedys CERAMIZERA, zgrzytał mi 2 i 3 bieg oraz wsteczny:D, po jakis 400 kilometrach głownie trasa zaczęło działać i pozostało tylko lekkie zgrzytanie na wstecznym..dla mnie działa;)

[malinn]

Ja nie wierzę w żadne ceramizery czy magnetyzery zwiększające moc , zmniejszające spalanie itp.
Jak mówię chłopakom na warsztacie o tym to tylko wybuchają śmiechem , a naprawiają fury sporo lat.

Gdyby coś było takie dobre jak piszą to producenci silników , aut stosowali by je fabrycznie.
Bo skoro silnik niby mało ma mniej palić, chodzić ciszej to była by doskonała reklama i nie sądzę by producenci aut tego nie wykorzystali. Sprzedali by wtedy więcej aut ...

Niektóre specyfiki zmiękczają uszczelki - gumę (simmeringi) lub zagęszczają olej. Z tym to się zgodzę ale w ich cudowne właściwości na prawiące silnik nie wierzę. Lepiej chyba już dolać z 200ml acetonu do paliwa by szybciej odparowało i schłodziło dolot (kiedyś w sportowych autach to się stosowało) niż nalać badziewia do silnika. Można też lać 98 za różnicę 60zł w stos do 95 -moc się powinno poczuć szczególnie w autach bez turbo ;-)

Lepiej lać olej jaki producent przewidział już na drodze projektowania. Przecież tęgie głowy -inżynierowie obliczali każdy silnik zanim wszedł do produkcji by pracował najlepiej wg.nich.
Wiadomo można silniki ulepszać (mechanicznie,elektronicznie) ale nic nie zastąpi fachowej naprawy - polegającej na wymianie uszkodzonych podzespołów na nowe.

Idąc tropem używaczy ulepszaczy - zawsze można do skrzyni biegów by ciszej chodziła nasypać trocin jak to robili mechanicy stodołowcy w malcach wszystko się ładnie przemieli, uszczelni będzie lux torpeda

[MarcoFox]

Powiedziałem sobie a co mi tam, spróbuję... wydałem 60 zł, wszystko wg instrukcji, kilka tysięcy kilometrów i wnioski . . .
Głośność pracy taka sama, spalanie bez zmian, zużycie oleju też, przyrostu mocy żadnego też nie zauważyłem, silnik nadal odpalał tak samo...
jednym słowem "pic na wodę fotomontaż"

[Sominos]

Można też lać 98 za różnicę 60zł w stos do 95 -moc się powinno poczuć szczególnie w autach bez turbo ;-)

Bez urazy ale nie wiesz o czym piszesz. Poczytaj sobie czym są oktany bo mylisz je z kaloriami paliwa. Tankując 98 do silnika przystosowanego dla 95 moc będzie niższa lub pozostanie bez zmian.
http://pl.wikipedia....Liczba_oktanowa

[wicek]

Bez urazy ale nie wiesz o czym piszesz. Poczytaj sobie czym są oktany bo mylisz je z kaloriami paliwa. Tankując 98 do silnika przystosowanego dla 95 moc będzie niższa lub pozostanie bez zmian.

Czujnik spalania stukowego niweluje różnice i moc powinna być taka sama.

[Sominos]

Czujnik spalania stukowego może co najwyżej opóźnić zapłon jeśli oktan będzie mniej niż 95 ale nie przyspieszy go przy paliwie wysokooktanowym.

[MarcoFox]

Bez urazy ale nie wiesz o czym piszesz. Poczytaj sobie czym są oktany bo mylisz je z kaloriami paliwa. Tankując 98 do silnika przystosowanego dla 95 moc będzie niższa lub pozostanie bez zmian.
http://pl.wikipedia....Liczba_oktanowa

Pod warunkiem że to 95 jakie lejesz na stacji rzeczywiście ma te 95 oktanów, w co szczerze wątpię....

[markus]

Pierwszy raz coś takiego słyszę żeby w aucie przystosowanym do 98oktan nalać 95oktan i moc będzie porównywalna. W instrukcji obsługi od VW czytałem że można do 2l VW przystosowanym do 95oktan nalać 91oktan, ale trzeba się liczyć z utratą mocy.

[Sominos]

Pierwszy raz coś takiego słyszę żeby w aucie przystosowanym do 98oktan...

Kto mówi o silniku przystosowanym do 98 oktan ? Żaden z silników stosowanych w Omedze nie wymaga 98 oktan.

[markus]

Ja tylko podałem przykład.

[mkaminski100]

Panowie, a czy przypadkiem nie odeszliscie od tematu?

[preses1]

Witam serdecznie.Dużo opini czytałem na naszym forum o ceramizerze.Przeglądałem inne fora zgłębiając swą wiedze na ten temat. Negatywne opinie pisali zazwyczaj sceptycy , którzy nawet nie wiedzą jak wygląda opakowanie tego produktu, myląc go często z motodoktorami i innymi paskudami. Natomiast nie było złych opiń od forumowiczów którzy zaaplikowali ceramizer do swych sprawnych aut celem przedłużenia żywotności silnikowi w miarę sprawnemu.Podkreślam sprawnemu ! Żenujące wielce są wypociny pisarczyków którzy chcą ceramizerem wymieniać panewki,cylindry,głowice,uszczelniacze czy zawory za 60 zł.Nie! To nie złoty środek do remontu silnika..... A jaki to środek? ??? Postanowiłem sprawdzić sam. Moja omcia ma przebieg blisko 240 tys. km. Oleju nie bierze ,chodzi równo, odpala od kopa nawet zimą przy -20 stopniach (poprzednia zima), ogólnie nie jest skatowana. Więc postanowiłem przedłużyć jej żywot i zapewnić lepsze warunki "życia".Niech ma coś od życia:).Zbliża się wymiana oleju, więc zakupłem olej Castrol magnatec 10w-40, a do tego dwie dawki ceramizera. Wlistopadzie wymienie olej , doleje jedną dawkę ceramizera a następnie po 500 kilometrach zaaplikuje jeszcze jedną. O efektach poinformuje publicznie.

[preses1]

Nie wytrzymałem. Olej wymieniłem wcześniej.Dodałem ceramizera jedną strzykaweczke (4 ml) i przejechałem do dziś 350 km do tego po dodaniu ceramizera silnik chodził 2 godziny na jałowych obrotach. I już mogę się podzielić informacją co zauważyłem. Po pierwsze - wydaje mi się (ale to może być tylko że się wydaje) że silnik (zimny) po odpaleniu pracuje dużo ciszej ,podkkreślam dużo ciszej. Po kilku sekundach po odpaleniu chodzi jakby był nagrzany. Być może to tylko podświadomość. Po drugie - obroty na biegu jałowym na zimnym silniku (po odpaleniu) zmniejszyły się z 1150-1200 do 1000 równiutko. Chyba mu lżej. I to jest to czego nie da się podważyć. Po trzecie - w silnikach ecotec po odpaleniu zimnego silnika załącza się tzw. odkurzacz. Wcześniej(latem) wyłączał się po 3-4 minutach, teraz 1 minuta do 1,5 min. C.D.N

[Lead]

Pisz pisz kolego bo ja wleję swojej za kilka dni. A parę tysi później wleję drugą dawkę a niech ma.

[wicek]

po dodaniu ceramizera silnik chodził 2 godziny na jałowych obrotach

Łożeszwdupe... Przecież silnik chodząc na jałowym bardziej dostaje w **** jak byś butował... Jeszcze powiedz, że nierozgrzany...
Chodzi ciszej, bo masz nowy olej.

[Jarqz]

Jeszcze powiedz, że nierozgrzany...

Dolewa się na rozgrzanym Powiem tak, mam mieszane uczucia. W Omedze mi to gó..no dało ale w Saxo 1.1 chyba zadziałało. Było tak że ten mały bączek (swoje lata ma) ledwo wyciągał 145 km/h. Po ceramizerze szedł ponad 160 czyli katalogowo. Pomóc może nie pomorze ale 5ml nie zaszkodzi...

[mkaminski100]

Ja juz pisalem, ze kiedys zalalem do Omegi 2.0 (ten z linku ktory podalem na poczatku). Olej byl zmieniony kilka tysiecy mil wczesniej.
Niestety to odczycie subiektywne, ale silnik (rozgrzany) krotko po zalaniu zaczal ciszej pracowac. Nie byl ani uszkodzony, ani nic z nim nie bylo, wiec innych efektow nie odczulem.
Widze, ze na stronie doszlo dosc sporo powaznych testow. Nie mam czasu czytac, ale ciekawe ile z tego jest prawda. Generalnie testy ktore opisuja stosuje sie do olejow, wiec...

Chcialem za jakis czas dolac tego do diesla i zmierzyc glosnosc silnika przed i po, zeby sam sobie udowodnic czy to ma jkikolwiek wplyw.

[preses1]

Łożeszwdupe... Przecież silnik chodząc na jałowym bardziej dostaje w **** jak byś butował... Jeszcze powiedz, że nierozgrzany...
Chodzi ciszej, bo masz nowy olej.

Masz racje że na jałowych obrotach silnik bardziej dostaje po tyłku, gdyż mamy tu do czynienia ze wzmożonym tarciem. I oto tu chodzi. Poprzez wzmożone tarcie warstwa ceramizera osadza się właśnie w tyc miejscach. Z resztą, odsyłam do linku: http://www.ceramizer.pl/