347 odpowiedzi na ten temat

[anus2410]

witam... kumpel wlał ceramizer, w tej chwili testuje, jak coś się dowiem to wam powiem

[SASIK]

A ja wlałem Ceratec LiquiMoly 10.000km temu przy ostatniej wymianie oleju i o ile wcześniej musiałem dolewać jakieś 0,5 litra oleju od wymiany do wymiany o tyle teraz jestem tuż przed wymianą i nic od ostatniej wymiany nie dolewałem i z tego siecieszę. Dodam, że olej wymieniam co 10.000km.
Poza tym trochę jakby spadło zużycie paliwa, ale nie robiłem żadnych pomiarów przed, a i wymieniłem przepływkę i termostat w trakcie roku więc to może nie mieć związku z ceratekiem.
Co do kultury pracy i rozruchu silnika - zasadniczo bez zmian.
Pozdrawiam

[kris012]

witam, oto moja opinia:
ceramizer do silnika stosowałem już VA 1.7D, 260tys., po ~150km od momentu aplikacji:
silnik dużo ciszej pracował, lepszy rozruch, dynamika troszke się poprawiła, zużycie oleju minimalnie spadło,
odczuwalny koniec "pracy" tego specyfiku odczułem po przebiegu ok. 60tys. od zalania,
również kolega zastosował preparat i odczuł podobne efekty w astrze 1.7D.
W klusce x20xev efekty podobne z tym że sam silnik benzynowy jest cichszy od 1.7D więc różnice akustyczne inne.

[ALI]

odczuwalny koniec "pracy" tego specyfiku odczułem po przebiegu ok. 60tys. od zalania

to co ty przez 60kkm nie zmieniałeś oleju

[kris012]

to co ty przez 60kkm nie zmieniałeś oleju

w VA 1.7D olej wymieniany zgodnie z cyklem przeglądowym co 7,5tys. km,
przeczytaj instrukcję preparatu, - " ceramizacja" trwa jeżeli dobrze pamiętam ~ ok.2,5tys. km, czyli po tym przebiegu można by wymienić olej.
To nie jest preparat który się aplikuje za każdą zmianą oleju.
jeżeli chcesz więcej się dowiedzieć to poszukaj na: forum BMW i Jeepa

[ArturL]

Czy ktoś używał tego?
http://www.modifikator.eu/index2.php
Reklamują na TVN Turbo i to nie jest ceramizer.

[powazny]

jak to zobaczyłem przedwczoraj w sklepie, to zapytałem się, po przeczytaniu tych wszystkich cudownych właściwości, czy ktoś taką ściemę kupuje. usłyszałem odpowiedź twierdzącą...

[xiądz]

jak to zobaczyłem przedwczoraj w sklepie, to zapytałem się, po przeczytaniu tych wszystkich cudownych właściwości, czy ktoś taką ściemę kupuje. usłyszałem odpowiedź twierdzącą...

dlaczego od razu ściema, napisz preparat jak nie testowałeś. A później powstają mity i legendy że coś nie działa, jest do kitu i tak dalej. Ja testowałem ceramizery i jestem zadowolony. Proszę o konstruktywne wypowiedzi: testowałem i dobrze lub odwrotnie a nie co mi się wydaje.

[ArturL]

Testowali ten modifikator w TVN Turbo Gadżet (nie wiem, czy był już ten odcinek) i twierdzą, że działa. Zobaczymy.

[powazny]

dlaczego od razu ściema, napisz preparat jak nie testowałeś. A później powstają mity i legendy że coś nie działa, jest do kitu i tak dalej. Ja testowałem ceramizery i jestem zadowolony. Proszę o konstruktywne wypowiedzi: testowałem i dobrze lub odwrotnie a nie co mi się wydaje.

po prostu jestem cholernym sceptykiem.
rosyjska armia? 2x dłuższe życie silnika? 15% mocy więcej?
zbyt niewiarygodnie to brzmi.
testowali w telewizji i mówili, że działa?
pracuję w radiu i kiedyś robiłem test nowego seata. taką reklamę sobie wymyślili. i zleceniodawca zapłacił, a dla mnie seat musiał być cudowny, wspaniały i wypasiony, pomimo, że uważam, że jest całkowicie do bani.

jeżeli ktoś od nas to przetestuje i stwierdzi, że działa i jest cudowne, niczym woda w Licheniu, to nie będę miał problemów, żeby zmienić swoje nastawienie.

[Cinekkk]

ja juz nigdy nie wleje żadnego ceramizera ani innych syfów do swego silnika. Kiedyś brało mi sporo oleju- postanowilem zaryzykowac i dolałem taki specyfik- efekt... miałem wrażenie ze jakby delikatnie wyciszyło silnik - ale to tylko przez 2 dni. później było tak samo. spalanie się nie zmniejszyło, dynamika się nie poprawiła czyli efekt zerowy.
zaczeły mi się problemy dziać z silnikiem i musiałem go reanimować- uszczelka pod glowicą, zawory, problemy z ciśnieniem oleju itp.... po zdjęciu głowicy byłem w szoku! - tak było wszystko zasyfione, że szok. tłoki ledwo co doczyściłem- zawory do wymianki- wszystko zalepione syfem. smok pompy zasyfiony i przewody olejowe.
ogólnie- nie polecam

[ArturL]

Cinekkk, pisanie, że coś kiedyś użyłeś niczego nie dowodzi. Napisz co dokładnie, kto wyprodukował i ile tego wlałeś. Jakieś miarodajne dane, żeby z tego wyszły.

[ermi]

a ja zastosowałem xado i byłem zadowolony (mosty + reduktor + skrzynia biegów) we fronterze.
stosuję też do kosiarki i jest OK kosiarka przestała kopcić przy zapalaniu (4T) i jakby lepiej pracuje "bardziej kulturalnie" - dolałem do niej 2 sezony temu działa do dzisiaj bez jęknięcia.
do kluska nic nie dolewam.

to też ruski wynalazek - niby śmieszne ale metalurgię mają najlepszą na świecie - robią takie stopy metali o tak nieprawdopodobnych właściwościach, że reszcie świata może sobie pomażyć.
Może i sieramizera swajewo wydumali??? kto znajet

[baanan83]

A ja uważam że wlanie 5ml. ceramizera nie zaszkodzi bo co to jest 5ml. na 5 litrów oleju??
a spróbować mozna....

[Cinekkk]

Cinekkk, pisanie, że coś kiedyś użyłeś niczego nie dowodzi. Napisz co dokładnie, kto wyprodukował i ile tego wlałeś. Jakieś miarodajne dane, żeby z tego wyszły.

używałem ceramizera (tego bodajze 5 ml) nazwy nie pamiętam, ale ten najbardziej pospolity co niby polonezy śmigają na nim bez oleju :los:
zastosowałem się przy tym do zaleceń producenta.
po jakimś czasie, po przejechaniu ładnych XXXXkilometrów jak wcześniej wspominałem zero efektów.
bodajże po 2-3 miesiącach zdecydowałem się na preparat panther. dość drogi- o ile dobrze pamiętam jakoś 60-70 zł za niego zapłaciłem, jak nie lepiej.
i właśnie po tym specyfiku zaczęły się problemy z silnikiem.

[caliber]

A ja powiem że wtedy jak powstał temat na forum BMW o ceramixie miałem BMW 525 i tak jak oni zastosowałem ten środek do mojej bety.
Stosowałem ten w butelkach chyba po 250ml.

PO zrobieniu według zaleceń wskazanej ilości km nie przekraczając iluś tam rpm w becie dało się zauważyć kilka rzeczy :

- ciszej pracowała
- lepiej wkręcała się na obroty
- zero problemów przy -25 na dworze z odpalaniem
- przepalanie oleju zmniejszyło się o około 2/3

Co ciężko stwierdzić :

- moc, po roku stosowania beta trafiła na hamownie która wskazała 180KM w samochodzie z 1991 roku, spadek wynosił 12KM do oryginału a taki spadek wszystko może spowodować od wydechu, po świece i kable itp. czyli zwykłe pierdoły. Nie miałem hamowni przed zalaniem środka więc nie wiem jaki ma wpływ na moc.

- naprawianie zużytych elementów... to raczej bajka więc nie komentuje:)
To ma na celu utrzymanie silnika w dobrej kondycji a nie kapitalny remont.
Z osła Konia nie zrobisz


Moją BMW jeździ dzisiaj mój znajomy, jest z niej zadowolony a silniczek mruczy dalej jak rasowa kotka.... czyli tak jak to potrafi tylko R6 BMW

Ja polecam i zastosuję to w mojej OMIE i nie po to żeby cudów się spodziewać tylko po to, żeby jeździła dalej w takim stanie jak teraz.

Pozdrawiam.

[jakub22]

Zalałem ceramizer po wymianie oleju. Cena 60 zł. Jazda 500 km jak zalecają do 2500 obrotów ja zrobiłem 1500 km bo jeżdżę co dzień (jeżeli nie szkodzi to może pomoże ). Miał mniej palić , być cichszy , mocniejszy i najważniejsze żywotniejszy. Po wymianie oleju miałem niewielkie wycieki z pod miski (plamy które zauważyłem na parkingu pod pracą ) zacząłem to obserwować. Po robocie zajechałem do rekomendowanego sklepu, który podają na własnej stronie i kupiłem . Pod domem zalałem jak podają producenci.
Co zauważyłem : przez te 1500 km , mniej palił, i był deko cichszy , wycieki znikneły,ale mocy większej to ja nie widziałem. Po 1500km pali tyle samo co wcześniej , brak tylko wycieków. Opel się tylko psuje, zwłaszca jego czujniki i elektronika co uniemożliwia cieszenia się z jazdy, ale to raczej nie wina ceramizera a producenta Opla. Generalnie jeżeli chodzi o ceramizer to jestem na tak i przy kolejnej wymianie oleju uwzględniam go w swoich wydatkach tym razem dwa aplikatory bo mam już ponad 300tyś.km. , za to co drugą wymianę oleju.

[szybkiii]

najpierw do vectry 2.0 8v przeb 160tk dolałem motorlife wszedzie gdzie możliwe: olej, skrzynia, paliwo i klimatyzacja.
przed aplikacją palił olej -po prostu ubywało go nawet znacznie, badanie spalin dawało wyniki na pograniczu norm, skrzynia chodziła tak sobie nawet można było ją usłyszeć, wtryskiwacze dziwnie cykały, a klima nie miała wad ale też dostała dawkę. po przejechaniu ok 4tk silnik nabrał kultury, od wymiany do wymiany oleju nie brał widocznych ilości -może jakieś minimalne, analizator spalin pokazywał 5% normy HC i mniej NO. skrzynie wyciszyło znacznie wtryski nadal cykały ale mniej palił::: trasa leszno nurnberg leszno 6.5l/100 i wcale nie 90km/h.
do omegi zalałem militec1 i od razu widać różnice:
nie chleje tyle oleju i mniej kopci.
co bedzie dalej zobaczymy

[marx74]

Też stosowałem wcześniej w Viki ceramizer i efekt był (brania oleju nie było, robiłem sobie fotki bagnetu co miesiąc) nie mówiąc o sprężeniu, swijało się szybciej i wogóle jakoś stabilniej silnik pracował (C18NZ). Ale koleś miał nissana primke i zalał też ceramizer (ale wdług parametrów pamiętam, że to był tzw. gluciak, czyli zagęszczacz typu motodoktor itp.) no i silnik mu zawaliło, przejechał na tym badziewiu 6 tysięcy i był mułowaty dostłownie z dnia na dzień, wlazło to we wszystkie uszczelki i koniec z koncem rozwaliło je po 7 tysiącach). Ceramizery są w "wyższych" olejach jako składnik "równający tarcie" dlatego lepiej olej dobry lać do omci niż bawić się w tanią oleinę + ceramizer (bo koszta te same i pewniejsze to niż ceramizer z allegro czy tesco za 19,99).

[migelus]

Odswieze troche
Co do testu i zastrzezen ze kontrolka cisnienia oleju sie nie palila... poczytajcie sobie na forum poloneza, to byl czujnik, ktory jak z farbyki wyjezdzal to juz nie dzialal, na dzialce mam takiego poldzera ktorym na grzyby jezdze, cisnienie oleju zawse wskazuje magiczne 0

Co do samego ceramizera, ja zalalem go profilaktycznie, przy 200k bo omega sporo oleju mi brala, mam teraz 245k i jakos waly bokiem nie wywszly, uszczelki w kosmos nie wystrzelily (a na gazie pomykam) i nic sie nie rozsypalo, nic tez nie pomoglo, bo zadnych problemow nie mialem oprocz tego oleju, co mnie moj mechanik niedawno uswiadomil, ze przy takim przebiegu to syntetykow sie nie leje juz... ]:->

ni epamietam jak to bylo w tym tescie ceramizera. ale cos mi sie wydaje ze NIE swiecila sie kontrolka smarowania. a jezeli sie nie swiecila to znaczy ze w silniku byl olej (i to nie malo), poniewaz ta kontrolka zaswieci sie jezeli nie ma odpowiedniego cisnienia oleju, a zeby wytwozyc to cisnienie to potrzebny jest olej. ilosc oleju musi byc wystarczajaca, aby :

1 smog nie ciagnal powietrza
2 wszystkie kanalu olejowe byly wypelnione (wyzej czujnika cisnienia)
3 olej musi jeszcze wrocic do miski

wiec podsumowujac: ilosc oleju musi byc wystarczajaca by "zamknac" jego obieg w silniku.
co do ceramizerow. nie mowie ze nie wierze. po prostu nie mam przekonania. moze cos daja, moze nie. jezeli ceramizer ma mies takie wlasciwosci jak zakladaja producenci to niepotrzebna bedzie wymiana oleju. na co komu dobre wlasciwosci smarne oleju skoro wszystkie elementy sa pokryte warstwa ceramiczna. jak jest w rzeczywistosci i tak sie nikt nigdy nie dowie.
ci co maja ceramizer i silnik padnie po 500kkm beda twierdzili ze to dzieki temu gowienku tyle wytrzymal
ci co nie maja i silnik padnie po 200 kkm powiedza ze trzeba bylo to wlac a silnik trzymalby dluzej.
chodzi o to ze wszystko musi sie kiedys zepsuc, a ceramizer jest takim specyfikiem, ze nie ma sie na 100% pewnosci czy pomogl czy zaszkodzil.

powinno sie kupic jakiegos malucha.wyremontowac silnik.dotrzec. wlac to "cudo" potem odkrecic mise olejowa. zostawic tak przez noc. wytrzec wszystko do sucha i wtedy zrobic te 500 km. gwarantuje ze nie zrobi sie 10 km jak wszystko sie zatrze.
no chyba ze bedzie dzialac. to wtedy mialbym duuuuze oczy.