


Protest
#361
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:16

#362
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:20
przeczytaj ksiażkę
Ty dostajesz jakieś pieniądze za promowanie tej książki ?

#363
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:21
Przecież blokując drogę i jadąc wolno w specjalnie umówionym miejscu podkręcacie biznes, z którym chcecie walczyć. No przecież to jest śmieszne - to tak jakby walczyć z ogniem drewnem. Jedziesz na taki zjazd, spalasz paliwo, tracisz pieniądze. Robisz pseudo strajk włoski tankując za 5 zł i płacąc groszakami, ale i tak płacisz. Przecież jak ktoś zdroworozsądkowy na to patrzy to widzi GŁUPOTĘ. Inaczej tego nazwać nie można.
#364
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:23
Zapomniałem dodać że nakazując mi zmianę samochodu na mniejszy, który mniej pali, nakazując mi szukać innej pracy której i tak nie znajdę, zakazując mi wyrazić swojego niezadowolenia w postaci protestu, jesteś jak TUSK i jego banda. Znieważasz mnie i poniżasz.
a takie pytanie. Jak Ty twierdzisz że jak ktoś zarabia więcej to ma pracę po znajomości... to Ty go nie znieważasz?? Masz na to dowody?? Czy po tym jak ułożyło się Twoje życie oceniasz globalnie?? Zastanów się najpierw nad sobą

#365
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:34
Ty dostajesz jakieś pieniądze za promowanie tej książki ?


#366
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:35
dobrze to mi robi żona.Najpier zrób sobie dobrze
i nie jestem nerwowy, jestem bardzo spokojnym człowiekiem. myślisz że co? nie chciał bym zmienić swojego życia na leprze? staram się już to robić od lat. jak pracowałem w firmie u warszawiaka tak kombinowałem i udało sie, otwarłem swoją działalność, ale żeby to zrobić musiałem zaciągnąć ogromny kredyt, który spłacać będą jeszcze przez długie lata. chciałem coś zmienić i było dobrze. myślisz że Pańśtwo mi pomogło i dało kase na otwarcie biznesu? mylisz się. na ta dziedzine działalności gospodarczej, nie przewidzano dotacji.
pracowałem od rana do wieczora. z domu wychodziłem o 3 nad ranem a wracałem grubo po 24. w wikendy dorywcze roboty robiłem.dzięki cięzkiej u uczciwej pracy, firma zaczeła się rozwijać, pracowników zatrudniłem, na umowę o prace, nie jakieś zlecenie czy dzieło, normalne wyłapty mieli, nie ruchałem ich w zad, dzieki temu miałem zaufanych pracowników którzy do dziś sa moimi przyjaciółmi. niestety, to że byłem uczciwy, pracowników szanowałem, podatki płaciłem, splajtowałem. w tym kraju nic nie da się legalnie zrobić. niech mi ktoś tu zaraz wyskoczy że On uczciwie prowadzi firmę, ale niech sobie zada pytanie, czy oszukał kiedyś pracownika zaniżając mu pensję, oszukał Państwo zatajając dochód, kupił lewe faktury itd??
można w ręce wziąść swoje sprawy i to robię już od lat, staram się jak mogę mimo tego że co niektórzy w tym i Państwo podkłada mi kłody pod nogi, jedym z ruchów w tym kierunku jest taki protest, kolejny bedzie za tym aby najniższa krajowa wynosiła minimum 2500 brutto, kolejny może być przeciwko ministerstwu zdrowi. dlatego że takie coś jak fundacje zbierajace pieniądze na leczenie dzieci, czy na kupowanie sprzetu szpitalom sa wyręczeniem Państwa. to rząd powinien zadbać o to aby szpitale miały sprzęt, aby na najcięższe dolegliwości były pieniądze na ich leczenie.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#367
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:41
jak pracowałem w firmie u warszawiaka tak kombinowałem i udało sie
to że byłem uczciwy
booooooooooskie :up:
#368
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:47
To że Tobie się nie udało, nie oznacza że reszta to złodzieje i kombinatorzy. Oczekujesz zrozumiena dla swojej sytuacji, a ubliżasz wielu naokoło w ten sposób.w tym kraju nic nie da się legalnie zrobić. niech mi ktoś tu zaraz wyskoczy że On uczciwie prowadzi firmę, ale niech sobie zada pytanie, czy oszukał kiedyś pracownika zaniżając mu pensję, oszukał Państwo zatajając dochód, kupił lewe faktury itd??
W kogo niby mają uderzyć te protesty? Blokując drogi uderzacie w bogu ducha winnych kierowców, a nie koncerny naftowe czy władzę z którą rzekomo chcecie walczyć.jedym z ruchów w tym kierunku jest taki protest, kolejny bedzie za tym aby najniższa krajowa wynosiła minimum 2500 brutto, kolejny może być przeciwko ministerstwu zdrowi.
Jak będzie wyglądał protest w sprawie płac, spalicie siedzibę NBP i Balcerowicza weźmiecie na widły? A w ramach protestu w sprawie służby zdrowia napadniecie na apteki?

#369
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:48
Nie w ten sposóbdobrze to mi robi żona.

Podjąleś działanie i wg mnie źle, że tak to Cię przytłoczyło. Trzeba wyciągnąć lekcję i przeć dalej. Ciężko uwierzyć w to, że Twoja dzialalność padła dlatego, że byłeś uczciwy. Wg mnie jesteś mądrzejszy o bardzo duże doświadczenie, lekcję tylko nie ma co się poddawać. Praca na kogoś to niestety krok w tył.
To by potwierdzało, że zrobiłeś wszystkim dobrze tylko nie sobie.w wikendy dorywcze roboty robiłem.dzięki cięzkiej u uczciwej pracy, firma zaczeła się rozwijać, pracowników zatrudniłem, na umowę o prace, nie jakieś zlecenie czy dzieło, normalne wyłapty mieli, nie ruchałem ich w zad, dzieki temu miałem zaufanych pracowników którzy do dziś sa moimi przyjaciółmi.
Oczywiście nie chcę się mądrzyć bo nieznam całej sytuacji, tego co się stało.
#370
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:56
nie każdy, a sa i tacy co maja po znajomści i tacy co zawdzięczają to dzięki swojej cięzkiej pracy, ale też i tacy co maja szczęscie w życiu bo urodzili się w takiej a nie w innej rodzinie, że mieszkają w takiej miejscowości a nie w innej. Nie mnie tu oceniać akurat Ciebie. dałem tylko przykład, nie mam zamiaru Cię obrażać wiec i nie rób tego i Tya takie pytanie. Jak Ty twierdzisz że jak ktoś zarabia więcej to ma pracę po znajomości...
może i masz rację. bo w naszym kraju od dawna zaczyna się źle dziać. nie widzą tego Ci którzy maja jeszcze sporo pieniążków. lecz ten kto ich nie ma, odczuwa to najbardziej, a ma się go gdzieś przez tych co maja jeszcze.Ok, widzę, że cała ta sprawa z paliwem ma duuużo większe dno. Po tym co tu czytam mam wyobrażenie na temat ogólnego niezadowolenia z jakości życia a nie samych cen paliw.
to się nazywa solidarność. to że się spotykam z kimś mojego pokroju, z takim kto ma podobne problemy podobne do moich. co ma do powiedzenia to samo co ja. Ten kto ma kase tego nie zrozumie i tyle i dla niego to będzie tylko GŁUPOTA. nie stać nas na to aby ruszyć na warszawę i zrobić tam jakieś blokady samochodami. ale założę się że jak by tak zorganizować wyjazdy autokarami, to by się tam zagotowało i to ostro. Być może i tak będzie. kolejne powstanie ludowe.Przecież blokując drogę i jadąc wolno w specjalnie umówionym miejscu podkręcacie biznes, z którym chcecie walczyć. No przecież to jest śmieszne - to tak jakby walczyć z ogniem drewnem. Jedziesz na taki zjazd, spalasz paliwo, tracisz pieniądze. Robisz pseudo strajk włoski tankując za 5 zł i płacąc groszakami, ale i tak płacisz. Przecież jak ktoś zdroworozsądkowy na to patrzy to widzi GŁUPOTĘ. Inaczej tego nazwać nie można.
dzięki temu mam czyste sumienie i nie pluje ktoś moim imieniem i nazwiskiem, jestem z tego dumny.To by potwierdzało, że zrobiłeś wszystkim dobrze tylko nie sobie.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#371
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:57
#372
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 19:58
Hahahha.. On chce, by kazdemu bylo dobrzeTy dostajesz jakieś pieniądze za promowanie tej książki ?

Poza tym nie trzeba kupowac tej ksiazki


#373
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:03
W kogo niby mają uderzyć te protesty? Blokując drogi uderzacie w bogu ducha winnych kierowców,
Ale Ty myślisz:masakra:..za niedługo napiszesz aby z powietrza działać bo wtedy żadnych utrudnień nie będzie..zawsze są ofiary
rzygać mi się chce jak czytam tu i na innych forach ze bogu winni kierowcy co do domów nie mogą dojechać z ciężkiej pracy a tu protesty..jak w aptekach strajkowali i lekarze i kolejki na maxa były to potrafiłem zrozumieć i grzecznie stałem..
#374
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:09
nie mam zamiaru Cię obrażać wiec i nie rób tego i Ty
a gdzie ja kogoś obrazilem??

to że byłem uczciwy, pracowników szanowałem, podatki płaciłem, splajtowałem. w tym kraju nic nie da się legalnie zrobić.
Bo Polska to taki kraj jak nie ukradniesz to nie będziesz miał..
myślę że przesadzacie i wielu ludzi tym krzywdzicie. Oczwywiście że wielu przedsiębiorców kombinuje, bierze na lewo i mają lepiej... ale są też tacy co do czegoś doszli i zrobili to uczciwie, choć fakt że dużo większym wysiłkiem niż "kombinatorzy". Nie mniej generalizowanie że wszyscy kradną i jak ktoś do czegoś doszedł to na pewno ukradł jest moim zdaniem wylewaniem swoich frustracji.....
#375
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:11
to się nazywa solidarność. to że się spotykam z kimś mojego pokroju, z takim kto ma podobne problemy podobne do moich. co ma do powiedzenia to samo co ja. Ten kto ma kase tego nie zrozumie i tyle i dla niego to będzie tylko GŁUPOTA. nie stać nas na to aby ruszyć na warszawę i zrobić tam jakieś blokady samochodami. ale założę się że jak by tak zorganizować wyjazdy autokarami, to by się tam zagotowało i to ostro. Być może i tak będzie. kolejne powstanie ludowe.
dzięki temu mam czyste sumienie i nie pluje ktoś moim imieniem i nazwiskiem, jestem z tego dumny.
Rozumiem, że można czuć potrzebę walki z cenami paliw. Mnie też nie stać, żeby jechać do Warszawy, powiem więcej, nie stać mnie, żeby uczestniczyć w akcjach spowalniania ruchu. Ja też walczę z cenami paliw. Mniej tankuję i mniej jeżdżę, nie daję na sobie zarobić tyle co wcześniej. Mój samochód na mnie nie zarabia więc nie muszę nim jeździć wszędzie, jak jadę dalej to wsiadam do Polskiego Busa. Chciałem mieć omegę z 200KM, ale mam 120 w dieslu. Nigdzie nie powiedziałem, że mam kasę - patrzę tylko na to z boku i dla mnie nadal to jest głupota.
#376
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:22
dla mnie to nie walka a porostu się poddajesz i dajesz sobą manipulować, zgadzasz się na to co się dzieje nic nie robiąc.jak jedzenie drogie bedzie to co powiesz? "mniej jem i nie daje na sobie zarobic jak wcześniej"?Ja też walczę z cenami paliw. Mniej tankuję i mniej jeżdżę, nie daję na sobie zarobić tyle co wcześniej. Mój samochód na mnie nie zarabia więc nie muszę nim jeździć wszędzie, jak jadę dalej to wsiadam do Polskiego Busa.
widzisz sam stwierdziłeś że masz samochód który nie zarabia na Ciebie, i czy ja każe tobie kupić mniejsze a tego sprzedać? Nie.
wsiadanie do busa, przyczyniasz się do ekologi i swojego zdrowia, bo napewno przystanek pod domem nie stoi i musisz spacerek zrobić, popieram to. lecz nie wolałbyś powiedzeć "stać mnie na paliwo i duzy samochód, bo ceny paliw sa adekwatne do zarobków, ale dla zdrowia ide spacerkiem na autobus, a dzieki temu przyczyniam się do nie upadku komunikacji miejskiej'"?
\
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#377
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:29
Ja też walczę z cenami paliw. Mniej tankuję i mniej jeżdżę, nie daję na sobie zarobić tyle co wcześniej. Mój samochód na mnie nie zarabia więc nie muszę nim jeździć wszędzie, jak jadę dalej to wsiadam do Polskiego Busa.
W moim przypadku muszę jeździć i muszę tankować (nie zarabiam na tym).
A pomyślałeś o chociaż trochę o tych ludziach co mieszkają w mniejszych miejscowościach lub wioskach gdzie chcąc się dostać do lekarza lub gdziekolwiek indziej nie mają połączeń busów i innych środków komunikacji ?
#378
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:38
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#379
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:41
dla mnie to nie walka a porostu się poddajesz i dajesz sobą manipulować, zgadzasz się na to co się dzieje nic nie robiąc.
Nie poddaję się, rozumiem po prostu podstawowe prawa ekonomii
A pomyślałeś o chociaż trochę o tych ludziach co mieszkają w mniejszych miejscowościach lub wioskach gdzie chcąc się dostać do lekarza lub gdziekolwiek indziej nie mają połączeń busów i innych środków komunikacji ?
Skąd wyciągasz wnioski, że sam nie mieszkam/łem w wiosce? 2,5 km do przystanku to dla mnie żadna nowość.
#380
OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2012 - 20:44
Skąd wyciągasz wnioski, że sam nie mieszkam/łem w wiosce?
Wiesz, w niektórych wioskach autobusy są raz lub dwa dziennie. A ludzie chcąc nie chcąc dojechać gdzieś nie mają wyboru i muszą tankować samochody także ja jakoś nie widzę tego żeby nie tankować i nie jeździć