A Ty nie jesteś złodziejem naciągając TU jak tylko się da?? Jak TU ma uczciwie płacić skoro na każdym kroku każdy myśli tylko "jakby tu na tym zarobić".
Jakim złodziejem?? Biorąc odszkodowanie bierzesz to co Ci się należy a nie to co im skapnie!! Jak Ci utnie nogę podczas wypadku to biorąc odszkodowania ze 200tys.zł. też jesteś złodziejem bo przecież na protezę wydasz 100tys.zł
Biorąc kasę za to że w wypadku stracisz oko też jesteś złodziejem bo przecież widzisz jeszcze na drugie, a nie kupisz sztucznego dzięki któremu będziesz widział tylko kupujesz szklane.
Jak sprzedajesz samochód to go sprzedaj za 5tys.zł., po co brać 10tys.zł jeżeli wartość rynkowa tyle wynosi, weźmy połowę albo 1/3 ceny.
Głupie gadanie o oszukiwaniu TU. To oni nas robią w balona.
Guzik mnie obchodzi co sobie na ten temat myślicie, ja i tak zawsze będę walczył o swoje, i wyciągał jak najwięcej na naprawę auta. A Jak będę wiedział że prawdopodobnie wyjdzie szkoda całkowita i że dostanę za to od TU małą kasę, to wstawię do warsztatu bezgotówkowo, i wraz TU będzie musiało zapłacić fakturę jaką wystawi warsztat, a dla czego?, dla tego że zaraz po oględzinach mam prawo wstawić auto do warsztatu na naprawę, a TU ma 30dni na rozpatrzenie odszkodowania, zanim oni się uwiną z odpowiedzią, minie min.2tyg., a w tym czasie warsztat już będzie wyprowadzał mój samochód do odebrania

I nawet jak koszt naprawy przekroczy wartość pojazdu to i tak są zmuszeni warsztatowi oddać kasę. Bo przecież warsztat nie dołoży do mojego samochodu.
A TU po pierwsze zaniżają koszty naprawy do odszkodowań licząc koszty części najtańszych zamienników prosto z chin. np. Lampę przednią liczą po ok 150zł, pokaz mi nową helle za taką cenę w ASO, u nich zapłacisz tyle za same żarówki.
A po drugie zaniżają wartość pojazdu przy szkodach całkowitych.
O czym mowa, TU nas okrada, Państwo nas okrada i wszędzie dookoła jesteśmy okradani. Zobacz ile płacisz podatku drogowego w paliwie, ile akcyzy przy zakupie samochodu i innych haraczy związanych z utrzymaniem samochodu, a ile wydają na utrzymanie dróg, to nie złodziejstwo? Dla mnie to możecie i naprawiać na własny koszt

Ale myślę koledzy że nie ma co wygłaszać tutaj swoich myśli bo to i tak nic nie da, każdy z nas myśli inaczej i inaczej do tego podchodzi. Ja tak, Ty inaczej kto inny jeszcze inaczej, wy wychodzą spięcia a to nam chyba nie potrzebne

Potem pojadę gdzieś na Spota i co, będziesz mnie pokazywał palcami i mówił to ten to ten co wyłudza kasę z TU hehehehe, a drugi powie na innego, to ten co się daje ładować w jajo i TU na nim nieźle zarabia, a on naprawia auto w stodole i na drugi rok mu go ruda zjada i opony co dwa lata zmienia bo mu drze