195 odpowiedzi na ten temat

[Robertos]

Dzisiaj była chwila prawdy czy moje dłubanie cos dało i wydaje mi sie ,ze idzie troche lepiej po przekroczeniu 3500obr. ale to moze tylko złudzenie :razz:

[lendio]

Ja tez dzisiaj troche pogrzebalem, ale nie zlalazlem przyczyny. Wszystkie wezyki sa podlaczone. Sprawdzalem puszke kolo filtra kabinowego i ta druga pod filtrem powietrza i te wszystkie polaczenia przy rurach i za kolektorem.

Pisaliscie, ze po zdjeciu wezykow jest cisnienie :shock: Ja nic nie slyszalem ani zadnego ciagu powietrza nie wyczylem a scigalem tez w kilku miejscach lacznie z "Dyfuzorem" na kolektorze.

Sciagnalem rure z przepustnic, zeby sprawdzic, czy nie jest zasyfiona, aley jest czysciutka

[beast]

Ja tez dzisiaj troche pogrzebalem, ale nie zlalazlem przyczyny. Wszystkie wezyki sa podlaczone. Sprawdzalem puszke kolo filtra kabinowego i ta druga pod filtrem powietrza i te wszystkie polaczenia przy rurach i za kolektorem.

Pisaliscie, ze po zdjeciu wezykow jest cisnienie :shock: Ja nic nie slyszalem ani zadego ciagu powietrza a scigalem tez w kilku miejscach lacznie z "Dyfuzorem" na kolektorze.

Sciagnalem rure z przepustnicy i jest czysciutka, nawet nie bylo potrzeby nic czyscic.

zdejmij przewody przy samym serwie i tam sprawdz. powinno byc czuc ze ciagnie.

[Robertos]

Ja sprawdzałem jezykiem wtedy czuć najlepiej :razz:

[wolf]

tygrys_1974 teraz tak patrze na to zdjęcie które dałeś kilka postów wyżej i widze że te wężyki idące z puszki podciśnienia do elektrozaworu masz na odwrót podłączone,tzn u mnie są tak że ten gumowy trójnik wchodzi do tego króćca pionowo od góry a wężyk do grzybka to ten poziomy.Dzisiaj specjalnie sprawdzałem i w takim podłączeniu otwieraja mi się oba zawory,najpierw ten za kolektorem a przy wyższych obrotach dodatkowo ten w dolocie,po zmianie tych wężyków na takie ustawienie jak u ciebie nie otwierały się wogóle

[lendio]

Dzisiaj ponownie przegladalem wszystko i znalazlem usterke :mrgreen:

Patrzac od gory na przepustnice od strony rozrzadu jest trojnik ( ten ze zdjec tygrysa). Bylo wszystko podlaczone, ale wezyk gumowy ten srodkowy wpinany na ten caly plastikowy zawor byl przelamany i mozna bylo to zobaczyc dopiero po lekkim nagieciu.
Chcialem zrobic fotke, ale u mnie tam jest tak ciasno przez weze i osprzet lpg, ze nic z tego nie wyszlo.

Teraz przepustnica sie otwiera i smiga wszystko :yes_yes: NIe patrzylem jeszcze na drugi zawor za kolektorem bo jestem w pracy i tez bede musialgo sprawdzic wieczorem.

Wrazenia po uruchomieniu przepustnicy : Czuc, ze faktycznoie jest troche lepiej okolo 3600tys, ale wydaje mi sie, ze cos go lekko przydlawia albo musze go teraz wyczuc. ( stawiam na to, ze moze teraz trzeba bedzie gaz podregulowac).
Mialem malo czasu, zeby posprawdzac, ale juz jest dobrze i wszystko dzieki forum

[Robertos]

tygrys_1974 teraz tak patrze na to zdjęcie które dałeś kilka postów wyżej i widze że te wężyki idące z puszki podciśnienia do elektrozaworu masz na odwrót podłączone,tzn u mnie są tak że ten gumowy trójnik wchodzi do tego króćca pionowo od góry a wężyk do grzybka to ten poziomy.Dzisiaj specjalnie sprawdzałem i w takim podłączeniu otwieraja mi się oba zawory,najpierw ten za kolektorem a przy wyższych obrotach dodatkowo ten w dolocie,po zmianie tych wężyków na takie ustawienie jak u ciebie nie otwierały się wogóle

wczesniej nie chciało działac teraz działa ,ale po konsultacjach z beastem doszedłem do wniosku ,że popierzyli mi podciśnienie gazownicy przez zle wpiety przewód wodny teraz poprawie to wszystko i pewnie wróci do normy :razz:

[kieras]

tygrys_1974 teraz tak patrze na to zdjęcie które dałeś kilka postów wyżej i widze że te wężyki idące z puszki podciśnienia do elektrozaworu masz na odwrót podłączone,tzn u mnie są tak że ten gumowy trójnik wchodzi do tego króćca pionowo od góry a wężyk do grzybka to ten poziomy.Dzisiaj specjalnie sprawdzałem i w takim podłączeniu otwieraja mi się oba zawory,najpierw ten za kolektorem a przy wyższych obrotach dodatkowo ten w dolocie,po zmianie tych wężyków na takie ustawienie jak u ciebie nie otwierały się wogóle

ja robilem to ostatnio i masz racje ma to podlaczone odwrotnie a jeszcze jedno prz jakich obrotach otwiera ci sie ten za kolektorem bo mi sie nieotwiera

[wolf]

no nie wiem dokładnie bo byłem sam przy aucie i nie miał kto popatrzeć na obrotomierz ale ten za kolektorem otwiera się przy niskich obrotach to znaczy "na oko"gdzieś w przedziale 1500-2000 obr a ten przed dolotem powyżej 3000 -3500

[beast]

no nie wiem dokładnie bo byłem sam przy aucie i nie miał kto popatrzeć na obrotomierz ale ten za kolektorem otwiera się przy niskich obrotach to znaczy "na oko"gdzieś w przedziale 1500-2000 obr a ten przed dolotem powyżej 3000 -3500

a u mnie ten za dolotem stoi :bad: w weekend sie do niego zabiore

[Robertos]

masz racje ma to podlaczone odwrotnie

Juz poprawione działa i szybko wraca na swoje miejsce :razz: a ten za kolektorem to sie nie przygladałem bo juz strasznie zaczeło mie to Jak działóa podcisnienie jak należy to marznie parownik oooo :bad:

[maraboot]

no nie wiem dokładnie bo byłem sam przy aucie i nie miał kto popatrzeć na obrotomierz ale ten za kolektorem otwiera się przy niskich obrotach to znaczy "na oko"gdzieś w przedziale 1500-2000 obr a ten przed dolotem powyżej 3000 -3500

Sprawdź jeszcze, czy ten zawór za kolektorem przełącza się może z powrotem powyżej 4000. Wtedy miałbyś mniej więcej tak, jak na wykresie z catery zapodanym przez beasta.
U mnie przełącza się tylko raz właśnie przy 4100.
Coś mi się wydaje, że mimo wizyty w ASO jeszcze mi to nie działa tak jako powinno.....

[beast]

a wiec tak. nurtowal mnie ten zawor za silnikiem w podszybiu (w OS oznaczony jako zawor 1, zawor 2 to ten przed silnikiem na dolocie) przy motroniku 2.8.1 on na wolnych obrotach nie pracuje - tzn nie widac jego pracy. po jezdzi z podpietym komputerem - po wczesniejszym sprawdzaniu podcisnien oraz napiecia na wtyczce zarowu) okazalo sie ze zawor pracuje - pod duzym obciazeniem - czyli np w momencie kickdown zawor sie zalaczal co bylo widac na wykresie na OS czyli wszystko mam prawidlowo :yes_yes: :yes_yes: :yes_yes: Widocznie w Motroniku 3.1.1 zostalo to zmienione i zawor zachowuje sie tak jak w caterze. dziekuje za uwage :piwo:

[lendio]

Ja tez dzisiaj sprawdzalem zawor za kolektorem i przy mocniejszym przygazowaniu tez pracowal, czyli tez plastkowy trzpien w srodku sie rusza. NIe wiem jakie byly obroty bo bylem sam i dodawalem gazu przy silniku.

[beast]

Ja tez dzisiaj sprawdzalem zawor za kolektorem i przy mocniejszym przygazowaniu tez pracowal, czyli tez plastkowy trzpien w srodku sie rusza. NIe wiem jakie byly obroty bo bylem sam i dodawalem gazu przy silniku.

to moze cos sie wraz z litfingiem zmienilo. ty juz masz dlugi kolektor. na zlocie podepne sie pod kilka V to oblookam

[lendio]

Nakrecilem filmik jak dziala u mnie tylny zawor za kolektorem.
NIe wiem jakie byly obroty bo bylem sam, ale okolo 2500tys chyba
Filmik:
http://pl.youtube.co...h?v=Rd2mzcXPfOE

Dodam tylko, ze mam juz dlugi kolektor a z tego co mowil beast moga byc roznice w pracy tego zaworu miedzy dlugim a krotkim kolektorem.

[ruti]

ja u siebie tez sprawdzilem. i jest tak ze dolny otwiera sie przy okolo 3200 obr/min a gorny za kolekotrem otwiera sie tylko w momencie duzego obciazenia np jak z wolnych obrotow odrazu dam caly gaz.

[petrachaj]

Witam wszystkich i ja podlkacze sie do tematu bo mi tez nie dziala ten grzybek ;/ Jest podcisnienie na tym czarnym wezyku co idzie do zaworka przy przepustnicy, ale na bialym wezyku nie ma cisnienia, zaworek dziala bo odkrecalem i sprawdzalem, dodam jeszcze ze jak wlacze silnik i od razu pzregazuje to zaworek otworzy sie do polowy i zaraz wraca na swoje miejsce, pozniej przegazuje i nie reaguje dopiero jak znowu wylacze silnik i przegazuje. Zauwazylem ze na zdj tygrysa jest jeszcze zbiorniczek podcisnienia na dolu obok paska u mnie go nie ma.... Jest jeden nad filtrem przeciwpylkowym a tego drugiego nie ma. Mam podlaczony ten czarny wezyk od trojknika co wychodzi obok serwa prosto do zaworka przy przepustnicy i jest podlaczony pionowo, poziomo wychodzi bialy wezyk i idzie do zaworka (grzybka) przy chlodnicy ktory otwiera przepustnice

[beast]

Witam wszystkich i ja podlkacze sie do tematu bo mi tez nie dziala ten grzybek ;/ Jest podcisnienie na tym czarnym wezyku co idzie do zaworka przy przepustnicy, ale na bialym wezyku nie ma cisnienia, zaworek dziala bo odkrecalem i sprawdzalem, dodam jeszcze ze jak wlacze silnik i od razu pzregazuje to zaworek otworzy sie do polowy i zaraz wraca na swoje miejsce, pozniej przegazuje i nie reaguje dopiero jak znowu wylacze silnik i przegazuje. Zauwazylem ze na zdj tygrysa jest jeszcze zbiorniczek podcisnienia na dolu obok paska u mnie go nie ma.... Jest jeden nad filtrem przeciwpylkowym a tego drugiego nie ma. Mam podlaczony ten czarny wezyk od trojknika co wychodzi obok serwa prosto do zaworka przy przepustnicy i jest podlaczony pionowo, poziomo wychodzi bialy wezyk i idzie do zaworka (grzybka) przy chlodnicy ktory otwiera przepustnice

w 96 albo 97 dodali 2 puszke podcisnienia

[petrachaj]

ok znalazlem usterke przyczyna bylo zamienienie wezykow podcisnienia przy zaworku tak jak u tygrysa