Witam,
ostatnio miałem problemy ze świecącymi kontrolkami ABS i (TC+), razem z niedziałającym prędkościomierzem.
Zaczęło się od bardzo rzadkiego występowania, ale z kolejnymi dniami ze śniegiem na drodze oraz częstym używaniem ABS i (TC+) problem się pogłębiał.
Z reguły rano wszystko było OK, ale po kilku minutach i przejechaniu jakiegoś odcinka znowu się rozkraczało.
Dodam, ze auto ma przejechane 213tys, jest 1999r, silnik 3.0 V6.
Najpierw myślałem ze problemem jest jedna z wtyczek od skrzyni biegów, ale po przeczytaniu tego tematu, wiedziałem co będę naprawiał w aucie.
Przeczytałem również artykuł z rosyjskiej strony wspomniany gdzieś wyżej, pomyślałem ze sprawdzę czy przypadkiem układ nie dostaje napięcia.
Dostęp do tego modułu w V6 jest 'baaardzo' fajny. Po wyjęciu, rozgrzałem nożyk do tapet i naciąłem lekko obudowę, później już tym samym nożykiem bez podgrzewania rozcinałem dalej.
Po otworzeniu na pierwszy rzut oka przez 'mikroskop' x15 nie było żadnych usterek.
Zabrałem się za miernik i sprawdzałem po kolei każde połączenie z ceramicznej płytki do nóżek na wyjście.
Okazało się ze zgrzane 2 przewody aluminiowe nie maja styku z pozłacana nóżka.
Dość trudno było oczyścić z tej galarety ścieżkę, bardzo się kleiła. Po dolutowaniu dodatkowego przewodu, zawinięciu go o te dwa wystające z płytki, starałem się to zlutować, ale cyna nie trzyma się aluminium tak jak myślałem.
Zakleiłem obudowę dwuskładnikowym klejem do plastiku, odczekałem 20min i założyłem do auta.
Efekt: działa.
Dzieki za pomoc, pozdrawiam.