272 odpowiedzi na ten temat

[Jarqz]

Nie ważne, FWD, RWD, 4WD, jak za kierownicą usiądzie idiota to dzwon gwarantowany. Tak się zastanawiam, ciekawe ile aut na 100 uczestnicząych w wypadkach ma napęd przedni a ile tylni. (obstawiam, że większość to FWD).

[michal987654321]

Nie ważne, FWD, RWD, 4WD, jak za kierownicą usiądzie idiota to dzwon gwarantowany. Tak się zastanawiam, ciekawe ile aut na 100 uczestnicząych w wypadkach ma napęd przedni a ile tylni. (obstawiam, że większość to FWD).

Jasne że FWD bo ich jeździ więcej

Dreednajlepiej będzie jak sam odpowiesz sobie na pytanie jak się czujesz za kierownikiem...bo jeżeli jedziesz i nie jesteś pewny masz mały starach to na razie szukaj małego autka żeby do tego przyzwyczaić, jeśli czujesz się na siłach to szukaj czegoś mocniejszego tył napęd...tak jak ja widziałem po sobie...że nie boje się jechać itd, a nie miałem kasy na auto to jeździłęm BMką brata który wyjechał do Niemiec sie uczyć Ale wiedział oczywiście że jeżdżę jego samochodem

[Dreed]

za kółkiem czuję się dobrze, nie mogę powiedzieć że w 100% pewnie, bo za mało czasu spędziłem na drodze i jeszcze wiele sytuacji przed mną, ale w 99% nie obawiam się wyjechać na drogę i uczestniczyć w ruchu miejskim czy pozamiejskim. tak jak już mówiłem nie obawiam się wielkości samochodu. odkąd tylko pamiętam siadałem za stery dużego pojazdu. wcześniej mieliśmy mieliśmy omegi, którymi zdarzało mi się jeździć, a teraz grand voyagera, którym też miałem okazję jechać. zamiast mojego strachu, widziałem strach i respekt u innych widzących zbliżającego się kolosa jak to mówią "większy" wygrywa. jedyne czego można się obawiać to tira i jakiegoś szaleńca. reszta raczej się nie pcha. o RWD za dużo nie mogę się wypowiedzieć, bo głównie jeździłem tylko w piękne słoneczne dni. nie wiem jak to jest w gorszych warunkach pogodowych. wydaję mi się, że jak będzie się uważało i miało jakieś pojęcie jak wyjść z poślizgu RWD to nie od razu skończy się na pierwszym drzewie. na pewno lata doświadczenia zdobyte na drodze będą bardzo przydatne. ale kiedy człowiek się najwięcej uczy? jak sam popełnia błędy. trzeba tylko brać pod uwagę, że życie ma się jedno i trzeba o nie dbać. dlatego brawura będzie tu nie wskazana!

ps. zrobili mnie w balona i sprzedali moją omę ;/ a miałem dzisiaj po nią jechać ;/ pan se trochę w kulki poleciał ;/
ps2. to jest chyba jedno z najdłuższych dwóch tygodni w moim życiu za tydzień dopiero po odbiór plastiku

[mr.n3mo]

Dreed ja swoją pierwszą furą(prywatną moją ,nie rodziców) to jeżdze teraz.
Prawko tak jak ty zrobiłem mając równo 18latek. Pokatowałem starszemu DAEWO Nubire:D, potem Vectre C, w między czasie jakieś służbowe furki sie trafiały itd...
Za kółkiem pewnie się czuje,ale żeby jeździć mocnym samochodem z napędem na tył to trzeba poskromić swoją fantazję - niestety. Jakbym jeździł teraz tak jak tą nieszczęsną Nubirą:los: to nie wiem czy bym przeżył (poważnie).
Uważałem do niedawna ze dobremu kierowcy to żaden system ESP czy TC nie jest potrzebny...Myliłem się okropnie...:duze_nie: Czasem nie da się jechać cały czas na 100% i chwila nieuwagi może słono kosztować. W kwocie jakiej sie zamkniesz nie ma szans na auto z jakimis systemami niestety...

Także jeśli chcesz w miarę bezpiecznie przejsc przez okres "burzliwej krwi" i wiesz ze czasem Cie ponosi ,to może skup się na grupie WV-Audi (Golf III może stary Passat,albo Audi 80 ew. "cygaro") albo Toyotce (Carina,Corrolla)-solidne nie psujące się auta; ew. Mazda np -ale te troche drożej w częsciach chyba wypada.

Jeśli natomiast czujesz że jesteś opanowany ,masz łeb na karku i czujesz respekt przed samochodem to na twoim miejscu z 5000-6000 zł poszukalbym MERCEDESA 124 takich jak 200E czy też 230E lub 250D.
Benzyniaki oczywiście bez gazu. Auta nie do zdarcia,praktycznie czołgi. Dają poczucie bezpieczeństwa,komfortu,fajnie sie nimi jeździ (Fajny celownik na masce sterczy).Jest też gdzie grilla zapakować... No i kanapa z tyłu wygodna i przestronna na wypady z :panna:
Z tymi silnikami przesadnie nie poszalejesz, ale wystarczą do sprawnej jazdy, co Ci da możliwość rozwijania umiejętności prowadzenia.
W pyde jest zamienników i szrotów.Można za tanie pieniądze cieszyc sie dobrym samochodem.
Im szybciej napęd na tył weźmiesz tym potem bedziesz mógł sobie gdzies efektowniej pośmigać -jesli Cie to kręci oczywiście.:driver:

[Radziu666]

w sumie macie racje, jak ktos ma we łbie nasrane to sie rowerem nawet zabije. puki co nie mam jeszcze omegi, jednak zamierzam kupic w najblizszym tygodniu, kilka juz ogladalem wybralem sobie 2 teraz trzeba je dokladnie obejrzec i kupic jedna

[pablov2]

chcesz rakiete poszukaj cc 1.2 turbo albo 1.4 calkiem niezle mozna posmigac a i wszystkie swiatla twoje:D

[szarikgad]

Koledzy jako młody kierowca wypowiem sie na temat auta.
Pierwszym autem kturym jeżdziłem był xm 3.0 24v 210 km przód napęd.
Fakt jak to sie mówi głowa na karku była, ale licznik nie raz zamknąłem, po to jest auto by z niego korzystac, tylko rozważnie i z głową.

A tak wogule to chciałem zkomętowac, bo ktoś wkleił link do omegi z żeszowa.
Oglądałem to, nie rezygnowałem dlatego ze nie ma klimy, tylko dlatego ze tam nic nie ma, nie ma blach, nie ma silnika, auto zbytnio na cześci sie nawet nie nadaje, bo nawet zciuchane w sirodku.

ps: Jak zapytałem własciciela czemu nie ma płynu chłodniczego to odpowiedział : "czasem lubi sobie wyrzucic"

[Dreed]

kurcze chyba jednak zostanę przy pierwszej opcji. niby wszystkie samochody fajne, ale w tym jedynym i konkretnym jest wszystko co mi pasuje i się podoba może stare, może mało jare, ale za to duże i wygodne auto. poważnym minusem jest to, że umiłowała go rdza, no ale trudno. "miłość" jest wstanie wszystko wybaczyć i znieść będę chyba szukał odpowiedniego egzemplarza pod względem stanu jak i wyposażenia. może w końcu uda mi się trafić napęd na tył też mnie nie odstrasza. mam nadzieję, że Bozia dała mi rozum i będę potrafił go używać, żeby nie stwarzać zagrożenia życia swojego i innych (pasażerów czy uczestników dróg). będę szukał omegi a na początek, albo jak się trafi okazjonalnie jakaś b to też wezmę. a na razie zajmę się dalej zbieraniem kasiury i przeglądaniu ofert z czymś ciekawym, co mi sie spodoba
dzięki za wszelkie porady, jak ktoś ma jeszcze coś do powiezienia, to zapraszam do rozmowy

ps. odebrałem dzisiaj prawko tylko vojek stoi u mechanika bo sie imo schrzaniło i nie mam czym jeździć kurcze dwa tygodnie nie jeździłem, bo nie miałem plastiku, a teraz jak mam plastik to nie ma samochodu

[krzysiek1989]

witaj.Sam nie jestem dużo starszy od Ciebie bo tylko 2 lata wiec nie ma wiekszej roznicy wieku wiec masz wypowiedz mlodego wlasciciela omegi.Polecam Ci to auto poniewaz jest super przestronne, malo awaryjne i w moim przypadku czyli dieslu dosc ekonomiczne.Nie zebym polecal Ci tylko diesla bo kazdy jezdzi czym chce ale to moje najbardziej udane auto ze wszystkich.Jezeli wielkosc auta Ci nie przeszkadza to nad czym sie tu zastanawiac? tylko kupowac ale w granicach zdrowego rozsadku czyli szukac w dobrym stanie bo omegi po przejsciach moga mocno poruszyc portfel.Pozdrawiam i zycze udanego zakupu!

[Dreed]

dzisiaj miałem okazję przejechać się golfem II 1.6D, silniczek spoko, ciągnie jak głupi i pali nie dużo minusami było to, że nie miał wspomagania, skrzynia trochę toporna i nie zawsze wchodził bieg, no i trochę twardawy. no i jeszcze tablica rejestracyjna z tyłu się tłukła tak to samochodzik taki nawet, nawet jak by miał wspomaganie i biegi wchodził by normalnie to samochodzik niczego sobie tani, żwawy i ekonomiczny no teraz trzeba pośmigać furkami to będę miał większe rozeznanie co z czym "jeść"

ale i tak chyba wole omege

[wicek]

zisiaj miałem okazję przejechać się golfem II 1.6D, silniczek spoko, ciągnie jak głupi

Jeśli to ciągnie jak głupi, to do Omy nie wsiadaj
NMSP

[Dreed]

Jeśli to ciągnie jak głupi, to do Omy nie wsiadaj
NMSP

hehehehehe

to jest 1.6 turbo dizelek, a waży to nie wiele. oma nie ma turbo i waży trochę więcej. mimo to i tak dalej chcę omę mam nadzieję, że i tak prędzej czy później zasiądę za jej sterami a golfem miło było się przejechać nie mając w tej chwili żadnego innego pojazdu

[MariuszD.]

to jest 1.6 turbo dizelek, a waży to nie wiele.

Stare kontrukcje diesli maja jedna powazna zalete: jesli tylko masz paliwo i dobry aku to odpalisz na pewno. Poza tym to sa silniki 'wielopaliwowe' - malo wrazliwe na jakosc paliwa, a to tez nie jest bez znaczenia - nigdy nie wiadomo co poleci z weza na CPN-ie.

oma nie ma turbo ...

... tu sie chyba zagalopowales nieco ...

[slawekbor]

hehehehehe

to jest 1.6 turbo dizelek, a waży to nie wiele. oma nie ma turbo i waży trochę więcej. mimo to i tak dalej chcę omę mam nadzieję, że i tak prędzej czy później zasiądę za jej sterami a golfem miło było się przejechać nie mając w tej chwili żadnego innego pojazdu

Nie należy pisać twierdząco, że oma nie ma turbo (generalizowanie), gdyż w straszych modelach turba nie montowano. Nowsze generacje silników posiadają turbinę. Golf do Omegi to jak osił do rasowego araba ze stadniny w Janowie Lubelskim.

[krzysiek1989]

jak to omega nie miala turbo??? Nie widzialem jeszcze omegi B w dieslu bez turbo.

jezeli Twoim zdaniem taki golf ciagnie jak głupi to szczerze odradzam omegi. Bo omega ciagnie troche lepiej od 1,6 D

[Dreed]

Stare kontrukcje diesli maja jedna powazna zalete: jesli tylko masz paliwo i dobry aku to odpalisz na pewno. Poza tym to sa silniki 'wielopaliwowe' - malo wrazliwe na jakosc paliwa, a to tez nie jest bez znaczenia - nigdy nie wiadomo co poleci z weza na CPN-ie.

dokładnie, jest to niewątpliwie ich ogromnym plusem. tata tankował jakiegoś bio dizla za 3 ziko i śmiga jak ta lala

... tu sie chyba zagalopowales nieco ...

sorki trochę niezrozumiale napisałem bo tu golfik był w dizelku z turbinką, a omegi szukam tylko w benzynie, a ona nie miała turbo. no ale skąd mogliście wiedzieć o co mi chodzi sorki dizelek w omie ma turbo, żeby nie było niejasności

[Mariusz]

Owszem omega ma turbo jak i w A , B i BFL. Bez turbo też jest w A , ale w B to chyba tylko 2,0 DTI , ale nie jestem pewny.

[bomba2.2]

ale w B to chyba tylko 2,0 DTI , ale nie jestem pewny.

Tu akurat same oznaczenie mówi same za siebie.

[maksiu]

...nigdy nie wiadomo co poleci z weza na CPN-ie.

Albo co bedzie pod reka jak sie rezerwa zapali...Moze jaka 5-ka oleju z biedronki...:mrgreen:

jak to omega nie miala turbo??? Nie widzialem jeszcze omegi B w dieslu bez turbo.

Jak zajedziesz turbine to bedziesz mial jako pierwszy :smiech:

Dreed - auto to skarbonka. Im wieksze, tym wieksza
Dlatego rozwaz takigo zgrabnego golfika

[Dreed]

Dreed - auto to skarbonka. Im wieksze, tym wieksza

bardzo dobrze i dosłownie powiedziane mimo to chyba zaryzykuję