160 odpowiedzi na ten temat

[rukcug]

i tak przypuszczalem ,bo diesel nie lubi jak sie go przegrzeje,co innego benzyna,tam nawet 97 stopni jest ok..

[KrisMekar]

Jeśli silnik nie osiągnie 92 stopni to termostat nie może się otwierać i woda nie powinna krążyć w dużym obiegu. A u mnie jest 80 stopni a woda w dużym krąży.
Wiatrak tu nic nie zmienia.

Możliwe że kupiłeś wadliwy termostat.
Miałem 2.0i 8v C20NE i puki nie było z 85 st to chłodnica była zimna.
Prosto sprawdzasz sprawność termostatu włączając silnik i dotykając chłodnicy i węży. Sprawdzasz czy od razu gdy nagrzewa się silnik, nagrzewa się też chłodnica. Może też być tak, że dopiero przy 60-70 st zaczyna otwierać się termostat. To też źle.
Zmierz też temperaturę cieczy w zbiorniczku, zobaczysz czy jest podobna do tej na wskaźniku na desce.

[rukcug]

no coz, podejrzewam ze sa dwa rodzaje termostatow: do benzyny i do diesla,roznia sie temperaturą otwarcia termostatu...ale moze sie myle?? nie moglem kupic uszkodzonego,bo Wahler to dobra firma...a poza tym trzyma twardo 80 stopni...tak by sie wahała,jak poprzednio jak mialem uszkodzony.

[smokebite]

no coz, podejrzewam ze sa dwa rodzaje termostatow: do benzyny i do diesla,roznia sie temperaturą otwarcia termostatu...ale moze sie myle?? nie moglem kupic uszkodzonego,bo Wahler to dobra firma...a poza tym trzyma twardo 80 stopni...tak by sie wahała,jak poprzednio jak mialem uszkodzony.

a powiedz te 80 stopni to masz na blacie ? bo może czujnik przekłamuje po prostu ?

[rukcug]

na blacie,ale mysle ze nie kłamie,bo pod gore dzwiga sie sie nawet do 90....po prostu mysle ze diesel tak ma,szkoda ze nie popatrzyłem na dane dotyczace otwarcia na termostacie,ale nic straconego,przy nastepnym juz popatrze.Ale ciekawe,ogrzewanie teraz grzeje jak piecyk,to musi byc ok.

koledzy miałem racje!!!! poszperałem po aukcjach i znalazłem!!diesel ma początek otwarcia przy 80 stopni...vide aukcja nr1913916265,,,tak ze "eksperci" uczcie sie od dziadka,bo wiecznie młody nie bede...hahaha [benzyna 92 stopnie]

[1qazxc1]

Możliwe że kupiłeś wadliwy termostat.
Miałem 2.0i 8v C20NE i puki nie było z 85 st to chłodnica była zimna.
Prosto sprawdzasz sprawność termostatu włączając silnik i dotykając chłodnicy i węży. Sprawdzasz czy od razu gdy nagrzewa się silnik, nagrzewa się też chłodnica. Może też być tak, że dopiero przy 60-70 st zaczyna otwierać się termostat. To też źle.
Zmierz też temperaturę cieczy w zbiorniczku, zobaczysz czy jest podobna do tej na wskaźniku na desce.

Tyle to ja sam wiem.
Termostat powinien się zaczynać otwierać znacznie później niż 60-70 stopni.
Myślę właśnie że kupię termometr i zmierzę nim temperaturę cieczy w chłodnicy (nie mam zbiorniczka).

[KrisMekar]

Tyle to ja sam wiem.
Termostat powinien się zaczynać otwierać znacznie później niż 60-70 stopni.
Myślę właśnie że kupię termometr i zmierzę nim temperaturę cieczy w chłodnicy (nie mam zbiorniczka).

Wcześniej piszesz "Nie wiem co jest. Nie wiem czemu temperatura wody jest za niska."
A tu sam sobie odpowiadasz czemu jest za niska, zwłaszcza że piszesz też że powietrze z nawiewów jest tylko ciepłe a nie gorące.
Termostat za wcześnie się otwiera, lub jest cały czas otwarty.

Zapomniałem że w nich nie ma zbiorniczka

[1qazxc1]

Wcześniej piszesz "Nie wiem co jest. Nie wiem czemu temperatura wody jest za niska."
A tu sam sobie odpowiadasz czemu jest za niska, zwłaszcza że piszesz też że powietrze z nawiewów jest tylko ciepłe a nie gorące.
Termostat za wcześnie się otwiera, lub jest cały czas otwarty.

Zapomniałem że w nich nie ma zbiorniczka

No a co mam powiedzieć kiedy nie wiem czemu jest za niska?
Wiem jak powinien działać termostat, kupiłem nowy termostat dedykowany do tego silnika (c20ne) który otwiera się przy 92 stopniach i taką też temperaturę powinien utrzymać.
Mimo to coś jest nie tak.

[KrisMekar]

No a co mam powiedzieć kiedy nie wiem czemu jest za niska?
Wiem jak powinien działać termostat, kupiłem nowy termostat dedykowany do tego silnika (c20ne) który otwiera się przy 92 stopniach i taką też temperaturę powinien utrzymać.

On nie powinien utrzymywać temperatury 92 st, tylko powinien otwierać się przy tej temperaturze.
Puki silnik nie osiągnie tej temperatury około 90 st, chłodnica powinna być przy grubym wężu zimna. A jest?

Sprawdź temperaturę w chłodnicy, czy jest taka sama jak na wskaźniku. Jeżeli sa takie same to termostat do wymiany.

[vertix]

Mimo to coś jest nie tak.

Niestety nie mogę potwierdzić swojej teorii faktami , ale oto co mi wyszło :
Latem w upały grzał mi się jak głupek . 100 ' C nie chciało zejść z blatu , a im szybciej jechałem tym bardziej się grzał . Jak temp. spadła do 6-8'C - zimny jak nieboszczyk 90'C max. Sporadycznie przy trasach powyżej 30 km wyskakiwał błąd lambdy 38 - za niski sygnał. Ostatnio skojarzyłem ten błąd z kwaśnym zapachem ( siarkowodór czy jakoś tak). Doszedłem do wniosku , że mam zapchany katalizator ( autko do 100 buja się prawie 13 sek. , a dwumas raczej sprawny). Termostat fabryczny oryginał i dziwne by było , gdyby latem otwierał się za późno , a zimą za wcześnie. Logicznie rzecz biorąc , jeśli ciśnienie na wydechu jest słabe , to gorące gazy wylotowe dłużej błąkają się w kolektorze wylotowym ( przez zapchany kat) , co powoduje nadmierne nagrzewnie się strony silnika , po której jest termostat w aluminiowej obudowie ( dobrze przewodzi ciepło) i jego wcześniejsze otwarcie. Rozrząd z pompą ma ok 12 ts km , więc raczej odpada. Nie chcę wycinać kata , a i temperatura do wykręcania i płukania nie zachęca , dlatego potwierdzenie domysłów zostawię do wiosny

[1qazxc1]

On nie powinien utrzymywać temperatury 92 st, tylko powinien otwierać się przy tej temperaturze.
Puki silnik nie osiągnie tej temperatury około 90 st, chłodnica powinna być przy grubym wężu zimna. A jest?

Sprawdź temperaturę w chłodnicy, czy jest taka sama jak na wskaźniku. Jeżeli sa takie same to termostat do wymiany.

Powinien utrzymywać temperaturę 92 stopni. Oczywiście z małymi odchyłkami.
Kiedy na blacie jest niecałe 80 stopni termostat już jest otwarty - chłodnica jest ciepła.
Kupię termometr i sprawdzę dokładnie jaka jest temperatura cieczy.

Niestety nie mogę potwierdzić swojej teorii faktami , ale oto co mi wyszło :
Latem w upały grzał mi się jak głupek . 100 ' C nie chciało zejść z blatu , a im szybciej jechałem tym bardziej się grzał . Jak temp. spadła do 6-8'C - zimny jak nieboszczyk 90'C max. Sporadycznie przy trasach powyżej 30 km wyskakiwał błąd lambdy 38 - za niski sygnał. Ostatnio skojarzyłem ten błąd z kwaśnym zapachem ( siarkowodór czy jakoś tak). Doszedłem do wniosku , że mam zapchany katalizator ( autko do 100 buja się prawie 13 sek. , a dwumas raczej sprawny). Termostat fabryczny oryginał i dziwne by było , gdyby latem otwierał się za późno , a zimą za wcześnie. Logicznie rzecz biorąc , jeśli ciśnienie na wydechu jest słabe , to gorące gazy wylotowe dłużej błąkają się w kolektorze wylotowym ( przez zapchany kat) , co powoduje nadmierne nagrzewnie się strony silnika , po której jest termostat w aluminiowej obudowie ( dobrze przewodzi ciepło) i jego wcześniejsze otwarcie. Rozrząd z pompą ma ok 12 ts km , więc raczej odpada. Nie chcę wycinać kata , a i temperatura do wykręcania i płukania nie zachęca , dlatego potwierdzenie domysłów zostawię do wiosny

To nie jest raczej rozwiązanie problemu.
Korektor wydechowy przecież cały czas jest bardzo gorący.
Możliwe jest że ciepło z niego promieniuje na pobliskie powierzchnie ale nie żeby od razu ogrzewał wodę w termostacie o 10 stopni. Według mnie to niemożliwe.

[vertix]

nie żeby od razu ogrzewał wodę w termostacie

Bardziej mam na myśli powierzchnię silnika i obudowę termostatu ( alu lepiej przewodzi ciepło ). Jak pisałem to teoria , którą sam muszę potwierdzić , bądź wykluczyć . Nie twierdzę , że to jest przyczyna , dopóki sam tego nie sprawdzę w praktyce.

Powinien utrzymywać temperaturę 92 stopni. Oczywiście z małymi odchyłkami.

Powinien się otworzyć przy 92'C , a dalej jest pole do popisu dla chłodnicy i wentylatorów , żeby temperatura nie rosła.
Ps W sumie na jedno wychodzi , bo poniżej się zamyka

[KrisMekar]

Powinien utrzymywać temperaturę 92 stopni. Oczywiście z małymi odchyłkami.

Jeżeli termostat otwiera się w okolicach 90 st to od sprawności pompy, chłodnicy i wentylatora zależy czy wzrośnie powyżej 100 st

Kiedy na blacie jest niecałe 80 stopni termostat już jest otwarty - chłodnica jest ciepła.
Kupię termometr i sprawdzę dokładnie jaka jest temperatura cieczy.

To podstawa. Upewnij się czy wskazania są prawdziwe.

[1qazxc1]

Kupiłem termometr. Ale nie ma jak zmierzyć temperatury wody w termostacie (w chłodnicy jak mierzę to już jest woda nieco schłodzona i termometr pokazuje 70-75 stopni Celsjusza).
Wymontowałem więc termostat i gotowałem go w wodzi w garnku aby sprawdzić przy jakiej temperaturze się otwiera.
No i wyszło że jest sprawny.
Otwiera się przy około 89 stopniach (zaczyna puszczać wodę), przy 92 już jest spore rozwarcie , a przy 100 stopniach jest już otwarty prawie na maxa.
Tylko że na blacie w omedze ja mam cały czas wskazanie 75-80 stopni.
Zacząłem myśleć że czujnik temperatury szwankuje, latem przecież pokazywał 90 stopni.
Stary termostat działa niemal tak samo jak nowy, różnica otwarcia to około 2 stopnie (stary otwiera się przy 87).

Nie chce mi się teraz znów bawić w czujnikiem temperatury, ale jak któregoś dnia sie zdenerwuję to na pewno pojadę i go kupię

[1qazxc1]

No więc:
Kupiłem nowy czujnik, bo przecież nie mogłem przeboleć tego że na zegarach mam cały czas niecałe 80 stopni. I dalej to samo.
Termostat nowy, sprawdzony, otwiera się przy około 90 stopniach, czujnik nowy, i nadal na zegarach niecałe 80 stopni.
Wynika z tego że to zegary oszukują.
Czy ktoś się orientuje jak wygląda droga sygnału z czujnika na zegary? Jest tam po drodze jakiś komputer czy przekaźnik lub opornik który dodatkowo może przekłamywać wynik?

[rukcug]

a moze kupujesz termostat do diesla? bo to niemozliwe zeby az taka roznica był,jakby cos było uszkodzone to nie pokazuje,albo zle pokazuje,a jezeli ci trzyma na 80 stopniach ,to moze z diesla,one maja 80 stopni,a benzyna 92 stopnie....ale ktos kiedys pisal ze przy gazie moze byc cos ze sterownikami,popytaj

[KrisMekar]

a moze kupujesz termostat do diesla? bo to niemozliwe zeby az taka roznica był,jakby cos było uszkodzone to nie pokazuje,albo zle pokazuje,a jezeli ci trzyma na 80 stopniach ,to moze z diesla,one maja 80 stopni,a benzyna 92 stopnie....ale ktos kiedys pisal ze przy gazie moze byc cos ze sterownikami,popytaj

Termostat w dieslu zaczyna otwierać się przy 88 stopniach.

[1qazxc1]

Ale przecież mówię wam że mam dobry termostat. na wkładzie jest napisane że trzyma 92 stopnie. Sprawdzałem go ponadto własnoręcznie.

[dragonstawiki]

KrisMekar chyba przy twoim otwiera sie na 88 stopni, bo u mnie na 80 i trzyma 82 i tak jest jak fabryka zaleca, a kolega moze faktycznie pomylil wersje silnikowe.

NIE MYL TD Z DTI

[KrisMekar]

Ale przecież mówię wam że mam dobry termostat. na wkładzie jest napisane że trzyma 92 stopnie. Sprawdzałem go ponadto własnoręcznie.

Obawiam się że problem będzie we wskaźniku i nie obejdzie się bez wyciągania zegarów.