Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wymiana uszczelki głowicy omega bfl silnik 2.2 benzyna


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
83 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 05 stycznia 2016 - 22:07

Wymienie te cztery zawory uszczelniacze rozrząd sprubuje to poskladac i mam nadzieje ze pujdzie

#62 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 stycznia 2016 - 16:36

Pewnie, że będzie dobrze, tylko ustaw dobrze rozrząd. Będę obserwował temat - ciekawy jest.



#63 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 06 stycznia 2016 - 17:50

No i git
Daj znać po wszystkim jak chodzi

#64 OFFLINE   zybi20

zybi20
  • 178 postów
  • Dołączył: 03-04-2011
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 08 stycznia 2016 - 08:54

Moja zabiera litr na 1000km.... Na zimno troszke przebiera. Straciła na mocy. Ma małe wycieki, ale mechanik stwierdził że "poprostu się poci".... Jak może być źle..?? Chciałbym ją zrobić bo jest bardzo bardzo zadbana. 

 

Moja też tyle brała, aby wypocić litr oleju musiało by naprawdę mocno z niego lecieć. To wszystko zależy od tego jak się znasz i ile jeździsz, oczywiście to tylko moja opinia natomiast:

1. do sprawdzenia kompresja (koszt około 20-30zł) --> można to zrobić samemu są warsztaty, które wynajmują stanowiska z narzędziami na godziny w Bydgoszczy koszt takiego stanowiska to 18zł/h i mają takie ustrojstwo do sprawdzania

2. możesz ściągnąć głowicę i wymienić uszczelniacze natomiast jeśli jest słaby może być problem z pierścieniami/tulejami ewentualnie zaworami

3. ja osobiście nie mam zaufania do mechaników (złe doświadczenia) więc staram się robić sam. Jeśli nie masz pojęcia i jesteś skazany na mechaniko to chyba bym poszedł w drugi silnik (oczywiście po diagnozie tego), ponieważ samą głowice można robić.

4. Niebawem postaram się opisać remont swojego silnika 2,0xev w "sprawdzonych poradach" nie robiłem fotek natomiast generalnie nie jest to nic trudnego jeśli ktoś ma zacieńcie majsterkowicza, wszystko można zrobił stosunkowo łatwo samemu natomiast np. ja nie bawiłem się w wyciąganie silnika szkoda mi było zdrowia aby się szarpać więc oddałem do znajomego (garażowego mechanika), który wyciągnął silnik i ponownie włożył po naprawie za 350zł a silnik zrobiłem w piwnicy bo było cieplej niż w garażu (blaszak) :)



#65 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 10 stycznia 2016 - 08:55

Mozecie mi podpowiedziec jak wymienic prowadnice zaworow

#66 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 10 stycznia 2016 - 14:34

Generalnie to trzeba je wybić/wycisnąć

#67 OFFLINE   barteklodz

barteklodz

    y32se y22dth

  • 1 333 postów
  • Dołączył: 15-02-2010
  • Skąd: Łódź-Górna
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 10 stycznia 2016 - 17:15

daj do zakładu na wymianę, z którejś strony będzie brakować 2-3 setek i zabawa będzie na marne



#68 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 10 stycznia 2016 - 18:41

Jutro zawioze do naprawe ta glowice niech to poskladaja bo rroche mi brakuje czasu

#69 OFFLINE   hemik88

hemik88
  • 7 postów
  • Dołączył: 15-04-2013

Napisany 10 stycznia 2016 - 21:27

 Witam, dwd89 możesz polecić kogoś kto wykonał by podobną analizę silnka w mojej Omedze z twoich okolic , niestety nie dysponuję taką wiedzą, ba nawet kanału i garażu nie posiadam. U mnie też łyka sobie olej , ponad to poci się uszelka po zaworami , niedawno wymieniał jeden fachowiec na nową i powiaedział że znów bedzie ciekla bo to wada fabryczna tzn. ze mam plastikową pokrywę i mocniej nie moze dokręcić . Zależy mi na dobrym stanie tego auta. Możesz jakoś pomóc ?



#70 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 29 stycznia 2016 - 10:00

Witam silnik poskladany zrobil mi to ponieważ ja nie miałem czasu klepie jak klepmecklklepal ale taki urok samochodu ktory jezdzi od kilku lat na gazie .

#71 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 stycznia 2016 - 10:16

taki urok samochodu ktory jezdzi od kilku lat na gazie

Ciekawa teoria na pokrycie niesprawności :smiech:


Edytowany przez sypus, 29 stycznia 2016 - 10:17.


#72 OFFLINE   ziomas1233

ziomas1233
  • 118 postów
  • Dołączył: 14-02-2013
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 29 stycznia 2016 - 10:27

Bo może jak za dużo zerżnięta głowica zależy też jeszcze czym czy np. kamieniem czy what ever?(zapominajac, że to sie też jeszcze mierzy) i nie dana nadwymiarowa uszczelka to przez to zwiększa sie ciśnienie sprężania i skutek zazwyczaj wychodzi później ponownie.



#73 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 29 stycznia 2016 - 16:29

Niestety ale tak jak pisalem wyzej nie mialem zamiaru ladowac kasy w silnik auto ma pojezdzic dwa lata tak wiec jak klepal tak klepie i jakos mi to szczegulnie nie przeszkadza wazne zeby jezdzil .

#74 OFFLINE   ziomas1233

ziomas1233
  • 118 postów
  • Dołączył: 14-02-2013
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 30 stycznia 2016 - 21:06

dobrze myślisz też juz tak myślałem przy końcu żywota swojej.



#75 OFFLINE   dwd89

dwd89
  • 77 postów
  • Dołączył: 20-07-2014
  • Skąd: Piekary Śląskie
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 31 stycznia 2016 - 15:54

Moja jest w srednim stanie tak wiec nie chce duzo inwestowac a na wiasne bede szukal drugiej ale tylko 3.0 lub 3.2 nic mniejszego

#76 OFFLINE   scrabi

scrabi
  • 123 postów
  • Dołączył: 03-10-2012
  • Skąd: lublin

Napisany 10 marca 2016 - 17:25

Koledzy mam pytanie czy to mam sens.

Mianowicie regeneruje głowicę bo mi sie pasek urwał i pogieło 2 zawory ssące. i przy okazji regeneracji głowicy  koles z warsztatu co mi ja regeneruje mówił żeby wymienic  pierścienie i panewki na korowodach bo spojrzał na nagar i mówi ze jak teraz zrobi sie góre głowice to może być tak ze będzie brała jeszcze więcej oleju bo może iśc w dół ciśnienie. co robic pomóżcie koledzy.



#77 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 10 marca 2016 - 17:43

Pierścienie 120 panewki 100 uszczelki miski ok. 80
powiedz mu żeby sprawdził luz na prowadnicach zaworów

#78 OFFLINE   scrabi

scrabi
  • 123 postów
  • Dołączył: 03-10-2012
  • Skąd: lublin

Napisany 10 marca 2016 - 18:22

Pierścienie 120 panewki 100 uszczelki miski ok. 80
powiedz mu żeby sprawdził luz na prowadnicach zaworów

Ma sprawdzić i ew wyregulować.Pytanie moje czy to ma sens wymiana pierścieni i tych panewek? czy sobie głowy nie zawracać. Bo inni mówią żeby odrazy szlif wału robic i dobrac panewki wszystkie i jak zmienie  pierscienie na nominał to moge mieć wiekszy luz i może bycgorzej. sam juz niewiem co robić



#79 OFFLINE   technix

technix
  • 962 postów
  • Dołączył: 26-09-2014
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 11 marca 2016 - 06:12

Mi chlal oleju jakieś 1-1.5 litra na 1000, po zmianie pierścieni, panewek korbowodowych i remoncie głowicy wraz z wymianą prowadnic pali ZERO oleju i to syntetyku.
Zarówno pierścienie jak i panewki zakładałem nominalne bez żadnych szlifów

#80 OFFLINE   marcinsz30

marcinsz30
  • 8 postów
  • Dołączył: 18-10-2013
  • Skąd: lubuskie
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 18 września 2016 - 07:22

Odkopuję temat,  mimo, że nie o samą usg mi chodzi.

Silnik Y22XE- lato, ciągnął jakąś tam przyczepę, temp. na desce ok, dojechałem na miejsce słysząc dziwne dżwięki pod maską ową otwieram i...węże od płynu się trzęsą i ciśnienie zapierdziela w nich chyba przeokrutne. Zbiorniczek z płynem chłodniczym czarny- włączyłem ogrzewanie na maxa, klimę wyłączyłem ,temp. zaczęła spadać, wyłączyłem silnik. Upuściłem powietrza z układu no i się zaczęło

 

Mechanik- spaliny poszły do układu i pękła głowica na pewno, sprawdzenie tyle, robota, tyle, to tyle uszczelniacze, itp. itd. - kupiłem używaną głowicę z silnika 2.0 ( miała taki sam nr jak 2.2 więc pasują, bo silniki różnią się skokiem tłoka i oprogramowaniem- czytałem  Forum ;) ) z miesięczną gwarancją, splanowałem, wymieniłem uszczelniacze, zawiozłem mechanikowi. Tydzień grzebał, bo chyba innych robót nabrał, że nie miał czasu wyrobić się z wszystkim w terminie.

 

Telefon, radość, jadę po moją babcię , pali, hamuje, jedzie, chłodzi, grzeje i zamyka drzwi z pilota- sielanka. Trwała 3 dni...Stojąc w korku w trasie ( sporo jeżdżę, bo jakieś 4-6 K miesięcznie) rozglądam się z nudów dookoła żeby nie dłubać w nosie jak często o nas się mówi w takich sytuacjach, patrzę we wsteczne lusterko i ruszam kolejne 3m do przodu...A za mną- NIEBIESKO.

 

Kruca fix!!! Silnik znów?? Minąłem korek, zjechałem, sprawdziłem olej, płyn niby wsio ok. Trzepnąłem 400 km, dojechałem do domu, oleju niby mniej, i płynu ubyło jakieś 100ml, a kopci po każdej chwili chodzenia na wolnych obrotach jak STAR. I tak w kolejny dzień i następny.

 

Jadę do Mechanika- a to nie weźmie odpowiedzialności za głowicę, a to uszczelniacze gówniane kupiłem- dobra wymieniaj Pan mówię mu co trzeba, muszę mieć czym jeździć. Wymienił, odbieram na drugi dzień auto i pytam: Kopci? Mechanik : Kopci. Ja: to po co dzwoniliście, ze auto do odbioru? , Mechanik, no bo chciał Pan uszczelniacze, żeby nie kopciła...

Dobra, z koniem się kopać nie będę, zabieram auto do domu, na kolanach proszę brata mechanika, chodź coś poradzimy, do wieczora rozwaliliśmy cały silnik, 

- 4 z 16 uszczelniaczy spadły sobie, 2 ściągnęliśmy palcami, uszczelka pod klawiszami za..rana jakimś silikonem i przerwana, kolektor wydechowy na 2 śrubach, obudowa rozrządu połamana, czujnik wałków rozrządu sklejony chyba klejem biurowym bo się gibał na boki...Rozpacz mnie ogarnęła nad ludźmi, bo jak można być tak nieuczciwym ...A z polecenia byli...Porobiłem zdjęcia wszystkiego, pokręciłem filmiki, pojechałem na drugi dzień po części.

Wymieniliśmy kolejny raz uszczelniacze, USG, uszczelki misek, pierścienie jak już wyciągnęliśmy tłoki, żeby je sprawdzić ( było sporo nagaru pod pierścieniami każdy otworek był zapchany- nie wiem na co to ma wpływ) olej, płyn, uszczelkę pod klawiaturą, czujnik położenia wałków . Tłoki cylindry, panewki były ok.

 

Auto odpalone, nie puszcza ani dymka, jedzie jak trzeba jest świetnie. Do mechanika pojechałem pokazałem mu zdjęcia, filmy, powiedziałem o sądzie jak będzie trzeba bo to jawne oszustwo, powiedziałem o darmowej i dozgonnej reklamie w sieci dla nich jeżeli nie dokończy sprawy jak uczciwy facet i facet- dogadaliśmy się tak, ze ja byłem zadowolony, on pewnie mniej, ale uczciwie się rozliczył. 

 

Przejechałem 8K km i...zaczął się gubić płyn, znalazłem przyczynę, przy głównym zaworze ciekło, aż skrzynię biegów miałem czyściutką :) Wymieniłem zawór, nie cieknie, ale dalej gdzieś go ubywa- przy 30*C i 400-600 Km potrafię go dolać, 300-400 ml :(, węże też potrafią być "twarde" więc coś nie tak chyba znów z głowicą jest Olej trochę zaczął znikać, w czasie jazdy ma od czasu do czasu odpał i dziwne delikatne szarpnięcie, jakby sekwencja przełączyła z G/B, albo odwrotnie, albo jak, przez ułamek sekundy silnik się wyłączył i włączył-  ogólnie "moc" jest taka sama, jeździ sobie,spalanie i benzyny i LPG takie samo jak było, ciśnienie te kilka tysi km miała po 11,7 i 11,8 na cylindrze-  wczoraj znów zaczęła przykapcać ( matko i córko myślałem, że się rozpłaczę)

 

Pojawia się kilka pytań laika, który coś doczytał i coś widział...:

 

- zamierzam oddać głowicę do regeneracji - faktura, gwarancja, jak trzeba - jest sensowne? polecicie kogoś? jestem z lubuskiego

- czy tuleje w tych silnikach mają tendencję do "opadania"?- to sugestia jednego z kolegów

- jakie uszczelniacze stosować? zakładałem erling

- jaką firmę produkującą uszczelkę pod głowicą zastosować? zakładałem Victora Reinz-a

- czy wymieniać szklanki- popychacze?

- co może ją jeszcze boleć? co jeszcze zrobić? 

 

Silnik jak ją kupiłem w zeszłym roku miał 170 000 ( niby sprawdzone przez kolegę w ASO i niby wiarygodne) ma teraz 240 000 i 70 000 na LPG. Lubię moją babcię, to 7 OMA w naszej rodzinie i żadna nie sprawiała takich problemów i nie chciałbym się specjalnie z nią rozstawać- wygodnie, bezpiecznie, ekonomicznie ciągając czasami przyczepę kempingową szału nie ma, ale jedzie.

 

Poradzicie coś sensownego?