UWAGA MINA!!!
#1201 OFFLINE
Napisany 30 grudnia 2014 - 19:43
#1202 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 08:15
http://olx.pl/oferta...html#89a19cc53e badej:jump:[/QUOTE]
HA HA...ale to nie "kartoflowóz" i nie bezowa skórka...nawiasem mowiac na tyle usterek bedzie miał kłopot sprzedac
[quote name='Aros'][/quot[quote name='Aros'][/quote]
jakie?
Zahir - no to masz juz 2 kupców
#1203 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 09:57
Proszę tego nie odbierać jako atak
#1204 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 10:25
...bo niczym nadzwyczajnym nie jest że przeciętny niemiec robi 20 tyś rocznie, przyjmując tą wartość 20 tyś razy 12 lat bo tyle ma już najmłodsza omega to jest 240 tyś. NAJMŁODSZA...
Tyle ma właśnie moja i jest najmłodsza
http://forum.omegakl...=1&d=1420018237
#1205 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 10:33
a jeśli chcesz 2.5 TD to one były chyba do 2000 roku
troche sprostowań:
ja chce 2.5DTI 2002-3r..tak ze nie pisałem o 2,5TD.
nie pomyslałes ze Omega to był luksusowy samochod [i dalej taki jest] i ktoś moze miec 2-3samochody w rodzinie?
stereotyp ze kazdy oszukuje jest błedny,
uwierz ze są Omego ponizej 100tkm,fakt ze spotkałęm jedną za 8 tys euro.
nie odbieram tego jako atak, nie obrazam sie, mysle ze wyrazasz swoją opienie, do ktorej masz prawo, pozdrawiam
poza tym moja ma w tej chwili 227 tkm...a ma 14 lat i przebieg ma pewny.
#1206 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 10:34
Ja może wtrące swoje 3 grosze. Tak długo jak długo będą szaleńcy chcący kupić 11-12 letni samochód z przebiegiem 200 tyś tak długo one będą. Taki przebieg jest realny dla pojadu typu corsa astra... samochodów które jeździły po mieście. Ale nikt nie kupował omegi aby jeździć nią po mieście, te samochody robiły duże przebiegi (duże dla pl) bo niczym nadzwyczajnym nie jest że przeciętny niemiec robi 20 tyś rocznie, przyjmując tą wartość 20 tyś razy 12 lat bo tyle ma już najmłodsza omega to jest 240 tyś. NAJMŁODSZA... a jeśli chcesz 2.5 TD to one były chyba do 2000 roku czyli 15 lat, daje nam to 300 tyś przy skromnej jeździe. Jakiś czas temu sprowadzałem kuzynowi samochód z niemiec, było to BMW, książka serwisowa powiedziała nam że pan niemiec 47 rocznik robił rocznie 33 tyś przez niemal wszystkie lata użytkowania. Tak więc szukaj omegi z tym przebiegiem, realny poniżej 200 w tak starym samochodzie to fenomen. Ale na pewno ktoś zrobi ci taki przebieg jeśli samochód będzie mało zniszczony. A Kupując w DE nie licz na większą uczciwość, tam są lepsi specjaliści od naszych, kupują padlinę cofają w tył i podstawiają niemca do sprzedaży, a jeśli samochód ma faktycznie mały przebieg to nie jest tani, niemcy to nie są debile i za darmo nie oddają samochodów. Też potrafią liczyć.
Proszę tego nie odbierać jako atak
Mój brat był ze 3 miesiące temu w DE po auto i od razu widać, ze Turasy już nas naśladują i zaczynają cofać liczniki na potęgę i z rozbrajającą szczerością mówią "Takich aut szukają Polacy to im takie auta dajemy"
#1207 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 10:40
Mój brat był ze 3 miesiące temu w DE po auto i od razu widać, ze Turasy już nas naśladują i zaczynają cofać liczniki na potęgę i z rozbrajającą szczerością mówią "Takich aut szukają Polacy to im takie auta dajemy"
no tak, to tylko potwierdza moje spostrzezenia, zaden Turek czy Jugol...tylko od prywatnego pierwszego własciciela...i do tego w jego domu...
#1208 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 11:44
#1209 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 12:09
#1210 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 12:50
Omega może jest luksusowa, ale dla Polaka a dla Niemca to zwykly opel szanowany jak u nas kiedyś polonez. Wrog jak chciał kupic w tamtych latach luksusowe auto (czyt. z prestiżem) to bral merca, bmw albo audi.Omega to był luksusowy samochod [i dalej taki jest]
#1211 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2014 - 13:17
Rukcug, a nie lepiej włożyć tą kasę w dotychczasowe auto? Jak masz pewny przebieg, a auto zdrowe, to po co pchać się w kolejną niewiadomą? Bo licz się z tym, że w nowym aucie też będziesz musiał zrobić większość typowych dla Omeg usterek. Bo one wychodzą momentalnie na naszych drogach. A tak, włożysz trochę kasy w auto które znasz i wiesz co jest do zrobienia.
ja tak myslałem juz...ale ...no własnie jest małe ale, ...silnik 2,5DTI kosztuje okolo 3 tys bezowa skora około 1,5 tys, koło dwumasowe [siada mi] to minimum 1 tys..itd itd..tak ze policzyłem ze jak go sprzedam i dołoze to lepiej to wyjdzie [co w fabryce składane, to lepiej spasowane]..dopóki jezdzi to szukam, jak sie cos stanie [odpukać] to wtedy bede inaczej myslał, pozdrawiam
#1212 OFFLINE
#1213 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2015 - 10:03
Wysłane z mojego SM-G900F
#1214 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2015 - 19:57
No właśnie. Mam znajomego który ciągnie auta z niemiec i mówi, że jak chcesz zadbane to trzeba te ok. 20% więcej dać niż średnia w polsce. Plus opłaty, ale przynajmniej masz bez większych dokładek. U nas większość ma podejście żeby jak najtaniej kupić a później jakoś to będzie.. Co tanie to drogie i tyle w temacie.tyle że trochę drożej niż rynkowo stoi
#1215 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 01:30
Sprzedałem bo: i tu długa lista....nie dać się wkopać!
przytoczę tylko najważniejsze - w samochodzie gnój - mokro pod nogami kierowcy i pod siedzeniam, leje klima do środka latem, cieknie skorodowane nadszybie i za pedałami, łożysko amortyzatora do wymiany, kończy się dwumasa, szyba przednia już czwarta, pęka na mrozie, progi pod plastikami zgnite - już dziury, amortyzatory tył wylane, drzwi, błotniki gniją, ruda zagościła na dobre, bardzo źle pali poniżej -10, nie grzeje fotel kierowcy - zimą jaja odpadają z zimna, leje się ze skrzyni i silnika olej i to konkretnie, od początku auto ściąga na prawo, geometria tyłu zwalona - nikt nie chciał mi tego ruszać. Układ kierowniczy wycieki i stuki. Padło podnoszenie szyb z pilota, szyba kierowcy potrafi się zacinać a pasażera z tyłu prawie zawsze potrzebuje ręcznej pomocy w zamknięciu.Hak stuka - ma luzy. Zagubiona karta pojazdu.
Jak ktoś szuka skarbonki - POLECAM.Zainwestowałem ponad 10 tyś i już miałem dość.
Rozesłać gdzie się da!
:masakra::masakra:
#1216 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 18:05
#1217 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 18:19
Gośc jest nieziemski. Sam sprzedał totalną minę a teraz jak ten ktoś kogo naciął chce ją sprzedać, rozpowiada innym jaka to mina. Szkoda komentować to zachowanie
No chyba, że komis. Handlarz się połakomił, ze po kosztach i teraz puszcza dalej. Tak myśle, bo skoro zgubiona karta pojazdu, lista usterek jak stąd do afryki i to nie niektóre widać od razu..
Tak się zastanawiam właśnie jak ktoś się mogł na to skusić, a właściwie za jaką cenę?
Bo jak dla mnie jedyne sensowne rozwiązanie to rozebrać na części i rozsprzedać
#1218 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 19:10
#1219 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 19:23
#1220 OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2015 - 19:39
No to się podziel, może kiedyś się przydaŻadnych znajomości wszystko legal, sprawdzone i działa