Maly OT.
Prawda jest taka ze jak napiszesz cala prawde o aucie która pokrywa się mniej wiecej z cena to już Ci NIKT nie zadzwoni nawet. Od ponad miesiąca probuje się pozbyć mojego xeva - opisałem wszystkie wady, napisałem co jest do zrobienia, cena nizsza niż auta od którego zaczela się ta dyskusja i myślicie ze był chociaz jeden telefon??
Tu się z kolegą zgodzę - sprzedając swojego XEV'a z 1995 mechanicznie wszystko ok, faktury z ostatnich 6 miesięcy na ponad 3000zł, jedynie troszkę rudej do ogarnięcia (ale naprawdę bez tragedii) przy cenie 4,5k-4k nie było nawet odzewu. Aby się auta pozbyć sprzedałem za 3200zł tylko dlatego, że nie miałem czasu i chęci bujać się i czekać, aż ktoś może zadzwoni, a kasa też była potrzebna... Także nie zawsze omegi za 3 tysie to padła, szroty itp, rynek wymusza niskie ceny tych aut i w podobnym budżecie można trafić ogarnięte sztuki (oczywiście znaleźć ogarniętą sztukę łatwo nie jest).