1284 odpowiedzi na ten temat

[beast]

ludzie co wy chcecie za 4400, i to do tego do negocjacji??

samobiezny (prawie) wkład do pieca hutniczego - i to ma pewnie byc w idealnym stanie. promocja jak w biedronce - niedlugo beda omege do chipsow dorzucac

[Coolin]

Widzisz Eliks napisałem w tylko w poście o omedze ale na przyszłość będę wiedział.Dzięki

Lead bez szwagier miał ciśnienie na samochód w ten weekend co był.Okazało się że w niedziele jak wyszliśmy z giełdy stała zaparkowana Oma grafit 2.0 16V automat z gazem staga sekwencja cena właściciela 5200 poszedł za 4500zł jedyne co do zrobienia to bulwa na tylnym lewym błotniku.Ale najważniejsze,że silnik wypasik.

samobiezny (prawie) wkład do pieca hutniczego - i to ma pewnie byc w idealnym stanie. promocja jak w biedronce - niedlugo beda omege do chipsow dorzucac

Hehe!Dobre Beast
Pytałem się Ciebie o ten samochód z przebiegiem co ma 300tysięcy w Grudziądzu też pojechaliśmy i padaka a w opisie aukcji FULL OPCJA prócz skór
http://moto.allegro....1272663054.html
nie polecam też również tego samochodu

Robaczek wiadomo,że szału nie ma ale tu chodzi oto jak koleś ściemniał ten samochód nie był wart tej kasy

[Mariusz]

Widzisz Eliks napisałem w tylko w poście o omedze ale na przyszłość będę wiedział.Dzięki

Lead bez szwagier miał ciśnienie na samochód w ten weekend co był.Okazało się że w niedziele jak wyszliśmy z giełdy stała zaparkowana Oma grafit 2.0 16V automat z gazem staga sekwencja cena właściciela 5200 poszedł za 4500zł jedyne co do zrobienia to bulwa na tylnym lewym błotniku.Ale najważniejsze,że silnik wypasik.




Hehe!Dobre Beast
Pytałem się Ciebie o ten samochód z przebiegiem co ma 300tysięcy w Grudziądzu też pojechaliśmy i padaka a w opisie aukcji FULL OPCJA prócz skór
http://moto.allegro....1272663054.html
nie polecam też również tego samochodu

Robaczek wiadomo,że szału nie ma ale tu chodzi oto jak koleś ściemniał ten samochód nie był wart tej kasy

Kolego COOLIN z twoich wypowiedzi wynika , że chciałbyś kupić omegę B w cenie omegi A(czyt. do 5.0000) w stanie dobrym lub b.dobrym. Trochę nie na miejscu.

[Coolin]

Nie ja Tylko szwagier i już kupił w niedzielę. Kupił naprawdę dobrze mi jedna Oma starczy Mariusz chociaż może jeszcze kombi więc co gadasz,że nie na miejscu te samochody nie były warte nawet 4000tyś.

[Mariusz]

Kolego wyraziłem tylko swoją opinię . Owszem może nie były warte te omegi co widziałeś 4.000zł , ale tak naprawdę za tę kwotę to można dostać omegę A w stanie lux

[arczon82]

wystarczyło poprosić o oględziny tego auta w temacie warm-maz. Zarówno ja, jak i dużo chłopaków z Działdowa mają do Narzymia kawałek.

Ja bym bez problemu podjechał bo mam do Narzymia jakieś 3 km i byś zaoszczędził na paliwku, ale cóż ważne że już ma swoją wymarzoną omcię. Na przyszłość tak jak pisał Eliks trzeba pisać w konkretnej zakładce i zawsze ktoś pomoże.

[Coolin]

Ja bym bez problemu podjechał bo mam do Narzymia jakieś 3 km i byś zaoszczędził na paliwku, ale cóż ważne że już ma swoją wymarzoną omcię. Na przyszłość tak jak pisał Eliks trzeba pisać w konkretnej zakładce i zawsze ktoś pomoże.

No widzisz na przyszłość będę wiedział Wielkie dzięki chłopaki.

[max8000]

Jedna z najdrożej cenionych na alledrogo bo 11900,- więc oczekiwałem dużo... w tytule aukcji czytamy PIĘKNA (its bjutiful) : D
http://allegro.pl/pi...1272148470.html

ZDJĘCIA:
http://img576.images...1272148470.jpg/


Okazała się autem PO TAXI LUB PRZEWOZIE! (porysowany dach od koguta, instalacja od aku, dodatkowe zasilanie przy fotelu kierowcy, na drzwiach ślady na lakierze po szachownicy z taxi - takie mają oklejenie w Końskich, i co najlepsze w schowku rolka z kasy fiskalnej z paragonem ). Właściciel oczywiście twierdzi że jeździł tylko do kościoła a żona na zakupy.

Dodatkowo ze spraw technicznych i nie tylko:
- łożyska (chyba wszystkie 4 szumią) wg właściciela opony
- motor klekota (wg właśiciela bo zimny)
- pękniety kolektor wydechowy lub tłumik bo pierdzi strasznie
- kombinowane coś ze środkiem (skóra klimatronik a na listwie wersja CD), możliwe fotele od angola, fotel pasażera bardziej rozklekotany niz kierowcy
- prawy uchwyt drzwi przód (od pasażera) wytarty dwa razy bardziej niż od kierowcy - ANGLIK??
- brak spryskiwacza lamp (ukradli, ktoś wyrwał)
- lampy ksenon w soczewce Depo (podobno takie z niemiec przyjechało i tam to jest oryginał)
- przednia szyba wymieniona + szyba drzwi przód lewy
- wtórnik dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu (ach ci złodzieje)
- felgi 15 cali a zrysowane ja 20 cali z rantem + opony letnie do wywalenia
- gałka zmiany biegów obdarta ze skóry
- skóra mieszek + ręczy wymieniona
- auto ściąga w lewo, przesunięta kierownica (podobno brak ustawienia zb. po remoncie zawieszenia)
- gaz produkcji: nikt nic nie wie a montowany niedawno, podobno włoski
- części montowane do auta: nikt nic nie wie, brak FV, mechanik miał wkładac jakieś lepsze
- oleju według zeznań sprzedawcy ma brać 0,5l chyba na 1000 km (nie pamiętam dokładnie więc za to nie głowy nie daję, możliwe że coś źle spamiętałem)

itd... jest tego sporo i mogę napisać więcej ale tego nie robię bo nerwy mnie łapią że dałem się nabrać i jechać tyle kilometrów.
Sprzedawca daje gwarancję:
"GWARANTUJĘ, ŻE PIERWSZY NASTAWIONY NA ZAKUP KLIENT ODJEDZIE TYM WOZEM"
niestety bez pokrycia...

[Lead]

No to ładny pachruść kolego znalazłeś.

0,5l oliwy na setkę powiadasz Ja myślę że więcej, bo w ten przebieg 200k km też uwierzę jak na taxi była dojechana to ma z pół miliona lekką ręką nakręcone. Ja nie wiem skąd się tacy ludzie biorą jak ten taksiarz. Polak Polakowi wilkiem, oszwabić, oszukać, okraść jeden drugiego, nawciskać ciemnoty... przepraszam nie chcę obrazić taksówkarzy, ale złotówą zajechałoooo :>

"Sprzedawca daje gwarancję
:
"GWARANTUJĘ, ŻE PIERWSZY NASTAWIONY NA ZAKUP KLIENT ODJEDZIE TYM WOZEM"
niestety bez pokrycia... "

może się nie nastawiłeś odpowiednio na zakup

[wicek]

0,5l oliwy na setkę powiadasz

Ktoś tu nieuważnie czyta...

[Lead]

Ktoś tu nieuważnie czyta...

pomyliło mi się z tysiącem. Szybko pisałem.

Najważniejsze że ktoś tu pilnuje żeby nic nikomu nie umknęło.

edit:
jeszcze się powstrzymam.

[DariuszM]

Drodzy forumowicze, jestem na forum dopiero od dziś, zawędrowałem tu gdyż chcę kupić omegę i podobają mi się te auta. Muszę się z Wami podzielić efektem jednych dzisiejszych oględzin.....

Uwaga mina :

http://otomoto.pl/op...-C15951997.html

Auto w/g licznika ma 181 000km, ale w/g holenderskich dokumentów wynika że w lato 2005r auto miało około 186 000km. Po śladach na zegarach widać że ktoś cofnął o 100 000km.

Oprócz tego :

- przednie lampy obie inne, lewa DEPO z urwaną regulacją, prawa Hella
- zderzak przedni przy prawym błotniku mocowany na wkręt, widać że był szpachlowany
- szyba przednia nie oryginał, przecięta uszczelka
- przedni prawy słupek (słupek A) szpachlowany i malowany
- tylny prawy błotnik szpachlowany
- dziura w podłodze w miejscu nóg prawego pasażera z tyłu
- hałasuje któraś rolka od rozrządu - dość głośno, choć sprzedający twierdzi że rozrząd zrobiony był ok 15000km temu
- po wyjęciu bagnetu na pracującym silniku nieźle dmucha - ale co się dziwić przy przebiegu prawie 300.000....
- rdza na rantach dolnych drzwi (wszystkie) wychodząca rdza na tylnej klapie pod szybą, także na dachu nad przednią szybą i nadkola tył

[caliber21]

Według mnie cena mówi sama za siebie;)

[tomspeed]

jak pieknie zamontowany wlew do gazu.

[DariuszM]

Według mnie cena mówi sama za siebie;)

jasne że tak, byłem w pobliżu i coś nie podkusiło aby zerknąć - ten rocznik powinien kosztować ok 10tysi

[__Robert__]

jak pieknie zamontowany wlew do gazu.

Bo to z Holandii autko jest sprowadzone, oni tak standardowo dają wlew, a cena sama mówi za siebie faktycznie. Auto z 1999 roku za 6500 musi być szrotem.

[arczon82]

jak pieknie zamontowany wlew do gazu.

z tego co się orientuje to gaz zakładany fabrycznie był tak właśnie montowany (czytaj wlew) ale czy w tym roku w omedze mógł być montowany fabrycznie to nie wiem.

Widzę że kolega _Robert_ rozwiał moje wątpliwości:)

[damix]

Ja mam miękkie serce, nie lubię donosicielstwa pozbawianie szans zarobku itd bo oglądałem już nie jeden samochód minę, ale to zawsze sprzedawca był miły, samochód nie nowy i śmieszna kasa więc nie pisałem tutaj aż do tej pory, a więc...

Oglądałem tę Omegę BFL z Olsztyna

http://allegro.pl/om...1310412204.html

Ogólnie samochód w Polsce od nowości, salon Polska, sprzedawca mądry uczciwy chłop, blacharka w nienagannym stanie, dużo mankamentów opisanych w aukcji. Dla tego nie trafiło na początku tu.

Blacharka w nienagannym stanie ale to wszystko pozytywnego o samochodzie. W siedzeniu kierowcy nie dziura a locha
samochód kupiony na firmę, zdjęta kratka leży w bagażniku, co gorsza, nie wyrejestrowana z auto ciężarowe a zakupiona na prywatnego właściciela,
kończący się przegląd i OC w połowie listopada.
Odpalenie silnika od razu powiedziało mi, że to auto nie dla mnie.
Przejechałem się nim na stacje bo trzeba było zatankować.
Mój golf 1.8 by objechał tą omegę, auto to taki muł, że szok. Zajrzeliśmy pod maskę a tam z bagnetu dym aż miło, z korka wlewu oleju również.
Leci z niego olej aż nie miło, cały mokry silnik.
Luzy w układzie kierowniczym, podobno coś do wymiany za 380zł na dzień dobry i to nie tylko wspomniane na aukcji rzeczy. Mechanik stwierdził, że zawieszenie całe do roboty a 190tyś km to ona miała może 6 lat temu. Brak książki serwisowej, nic.
Silnik do wymiany.
Karta pojazdu wykazała, że auto było własnością 11 ludzi (sic!).
Malowany itd ale bez katastrofy.

Podsumowując wół roboczy.
Właściciel z aukcji oddawał je za mniej niż 8tyś... ale mi przeszkadzały papiery bo silnik i mechanikę bym sobie zrobił.

I teraz jest powód dla którego napisałem
Ogłoszenie dotyczące tego samego samochodu
http://otomoto.pl/op...-C16201543.html

I gdyby było napisane o tym wgnieceniu na tylnej klapie i jego chociaż podstawowych wadach to bym odpuścił, a tak może chociaż zaoszczędzę komuś np 300km drogi żeby oglądać auto.

[Ziutek50]

normalne CCC - cena czyni cuda

[jojcus]

Witam wszystkich

Jest to mój pierwszy post wiedz jeśli zrobiłem coś nie tak z góry przepraszam . Chciał bym państwa ostrzec przed oszustami usiłującymi sprzedać Omegę 3.0 http://moto.allegro....1348680762.html

Samochód ten to istna ruina szyby boczne zaczynają się od 97 do 99 roku ( miły pan twierdzi ze samochód był na 100 % nie bity a różnice dat na szybach są spowodowane brakiem jednakowych w fabryce, jak stwierdził czasami się tak zdarza) wydmuchane uszczelki pod głowicą , źle spasowane drzwi żeby je otworzyć trzeba się nieźle na szarpać , mowie tu o wszystkich drzwiach ( pan tłumaczy to tym ze porostu były rzadko otwierane ) korozja , porwany fotel kierowcy co zaprzecza nijako autentyczności przebiegu jaki jest podany,pęknięte lusterko boczne od kierowcy , pęknięty zderzak itd itd lista jest naprawdę długa .. Dzwonilem do człowieka trzy razy, za każdym razem zapewniał mnie ze samochód jest w stanie idealnym ze jest serwisowany nawet zaproponował mi serwis he szkoda tylko ze najbliższy jest oddalony pewnie ze 100 kilometrów a ja nie bylem w stanie ukończyć nawet jazdy próbnej bo zdmuchalo węże od płynu chłodniczego takie ciśnienie powstało po 20 minutach pracy silnika .. Apeluje do państwa o ostrożność przy ewentualnej chęci zakupu tego auta, na zdjęciach samochud nie wygląda źle w rzeczywistości tragedia to nad zbyt delikatne słowo .. Pozdrawiam wszystkich serdecznie .. Szerokiej Drogi