1284 odpowiedzi na ten temat

[Dreed]

Informacje:

Rok produkcji: 2002, 1 450 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Pojemność skokowa: 2500 cm3, olej napędowy, srebrny-metallic, Liczba drzwi: 4/5,

chyba poprawił to już bardziej realnie jak padnięty motur wnętrze mimo wszystko w nie najgorszym stanie, chyba że już wymieniane

ps. vis1966 byłeś szybciej

[beast]

No a w tej ofercie jest 1 450 000 km to tyle chyba ma!Tu raczej nie klamie:D

przed chwila nie bylo - po rozmowie poprawil ale wpisal realny przebieg

[vis1966]

Postanowil byc uczciwym!

[Łobuz]

1 450 000 km /7lat/365dni = 567 km dziennie non stop swiątek piątek i niedziela to aż nierealne :o:o To ja czasami robie 600km miesięcznie 8-)

[vis1966]

Ja swoja za wiele nie jezdze a przez rok zrobilem 50tys.km Nabijaly mi tracy do niemiec,tam i z powrotem i juz bylo trzy wiecej.

[beast]

1 450 000 km /7lat/365dni = 567 km dziennie non stop swiątek piątek i niedziela to aż nierealne :o:o To ja czasami robie 600km miesięcznie 8-)

koles sie walnal chcial napisac 145 000

[Łobuz]

koles sie walnal chcial napisac 145 000

No to co innego ale tym błędem klientów nie przyciągnie

[vis1966]

No bo jesli dla ciebie bylo za duzo no to masz teraz mniej:smiech:

[ArturL]

Pewnie chodzi o 450kkm, co na taxi jest realne

[ax3l]

Mam ciekawą aukcję:

http://otomoto.pl/op...d-C6059170.html

Zainteresowany chciałem kupić to autko. Ugadałem się z gościem z komisu przez telefon. Powiedział, że samochód był przetarty z prawej strony co z resztą widać bo pod ksenonem brak otworu na spryskiwacz. Z prawej wyrwany. Właściciel powiedział, że już takiego sprowadził z Włoch.

Niby wszystko OK. Samochód sprawny. Wygląda dość atrakcyjnie. 3 miesiące temu stał po 15.900, jak jechałem go oglądać był po 13.900 a teraz stoi po 12.900, wiec chyba gościu po mojej wizycie (byłem z kumplem) wiedział, że go za szybko nie opchnie. Na zdjęciach wygląda dobrze, w rzeczywistości już troszeczkę inaczej. Oglądałem go ponad godzinę choć po 15 min. wiedziałem że z kupna nici.

Co zauważyliśmy:
1. Tapicerka drzwi wszędzie odchodziła na całej długości, widać było wcześniejsze klejenie na sylikon lub cos podobnego (wyglądało jak bebeszone przez celników). Gościu zapewniał, że wszystkie OPLE tak mają
2. Otwierając bagażnik złapałem za spojler. Prawie został mi w ręku
3. Elektryka fotela działała tylko po stronie kierowcy
4. Przy wysiadaniu od strony kierowcy jak i pasażera część uchwytu do otwierania drzwi została mi w ręce.
5. Klimatyzacja do nabicia, przyznał się właściciel
6. Kierownica mocno wytarta czego nie widać tak na zdjęciach. Bardzo mocno wytarty pedał sprzęgła.
7. Fotel kierowcy po stronie lewej wytarty do gąbki.
8. Dwa różne kolory reflektorów. W prawym urwane i pozgrzewane uchwyty.

Dodatkowo właściciel powiedział, że przed moim przybyciem umył silnik a nie zdążył posprzątać w środku. WOLAŁBYM NA ODWRÓT

Gdy zaglądnęliśmy pod podwozie, pod silnik dokąd dnie, to zauważyliśmy wiszące spod silnika „sople” oleju, brudu itp. długości ok. 5 cm.

Jazda próbna. Właściciel powiedział, że znosi na lewo bo koła niedopompowane. W sumie faktycznie były niedopompowane ale czy przez długie stanie, czy specjalnie, żeby zamaskować że sam skręca to już nie wiem.

Najciekawsze jest to, że napisane jest 180 000 przebiegu. Jak byłem to miał 193 000. Może strona niezaktualizowana (choć cena była). Niemniej jednak pod maską widziałem naklejkę od zmiany oleju z marca (bodajże) 2006 roku przy stanie licznika 187 000. 3 lata później i stan licznika wynosi 193 000. Możliwe choć nieprawdopodobne. Samochód ogólnie wyglądał przynajmniej na 2 razy większy przebieg.

A i dodatkowo kluczyki. Były dwa. Jeden podobno nie działa a gościu nie wiedział dlaczego. Od razu się przyjrzałem i to były dwa różne kluczyki od różnych stacyjek. Nie chodziło o immo.

Silnik pracował dobrze, a jako że nie jestem mechanikiem samochodowym to mogę powiedzieć tylko tyle. Fakt zauważalne były ciemniejsze plamy na silniku po oleju już po umyciu.

Właściciel powiedział, że szyby wszystkie oryginalne choć i tego nie jestem pewien.

Ten samochód to jedna wielka zagadka i masakra przy okazji.

Na szczęście kupiłem coś dużo ciekawszego. Ciekawszego, ale OMEGĘ oczywiście bo nic innego nie wchodziło w grę

Tak więc przestrzegam bo szkoda czasu tam jechać, o wydawaniu 13 000 (wcześniej prawie 16 000 ) już nie wspomnę.

Pozdrawiam.

[plutpat]

Może nie konkretny pojazd, lecz ile konkretów można znaleźć są różne pojazdy, metody, osoby kupujące książki serwisowe...ogólnie małe kompendium wiedzy zgodnie z mottem strony "jak nie stracić pieniędzy...". Może komuś sie przyda:
http://bezwypadkowe....-mobile-de-489/

[eliks]

Cytat:
Napisał lolo1976
Cytat:
Napisał GreGoriO
PODGRZEWANA PRZENIA SZYBA

?

Podobno nie ma tego w omegach ???

bo nie ma i nie bylo

a te dziwne fioletowe szybki w Bfl? Dużo takich jeździ.

[beast]

a te dziwne fioletowe szybki w Bfl? Dużo takich jeździ.

solar - chodzi o przepuszczalnosc promieni slonecznych - przez ta sie tak nie nagrzewa

[eliks]

dziękuję

[Pietrek_f79]

Ja swoją omega jade około 2km do pracy na niedziele robie około 50km (piknik rodzinny) i na wczasy około1500km rocznie wychodzi około 13000 tys km

[omegarules]

Suuuuuuuuuuuuuuuuper :confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused:

[EPRZ]

Ja swoją omega jade około 2km do pracy na niedziele robie około 50km (piknik rodzinny) i na wczasy około1500km rocznie wychodzi około 13000 tys km

to po co Ci auto? rower se kup

[wicek]

to po co Ci auto? rower se kup

Co Ty chcesz, mi wyszło dopiero 6 tyś od Lipca zeszłego roku

[AstraC]

http://www.otomoto.p...how&id=C8458028
Zielone kombi, 2002r 2.5DTI 157000km Warszawa

Generalnie samochód był walony w przód lewy, w tył prawy na pewno, coś z lewym tyłem też nie grało, na wszystkich elementach korozja, w ilość często znacznych, cała po obijana. Uderzenia musiały być mocniejsze, dawno oglądałem, ale pamiętam, że ze 2-3 szyby nie były oryginalne.
Mechanicznie, nie stukała i pukała to plus, ale klima nie działa, silnik mocniej kopci po dodaniu gazu, aczkolwiek nie chodził w dziwny sposób, za to ciężko odpalał na ciepłym.
Wnętrze nie zniszczone, ale po tym co widziałem na zewnątrz to nawet za bardzo się nie przyglądałem.
Generalnie omijać i sobie głowy nie zawracać.

[Seb-Sta]

http://www.otomoto.p...how&id=C8439460

Zielony sedan, 1994r. silnik 2.0 B+G 290000KM Sochaczew

Byłem, widziałem, przestrzegam. Gdy tylko podszedłem bliżej do samochodu wiedziałem, że i tak go nie kupię. Moim oczom ukazała się centymetrowa szpara (jak nie większa) między przednim prawym błotnikiem a drzwiami. Nie nie trzeba się długo przyglądać aby stwierdzić, że przód był walony i cały prawy bok też oberwał. Zerwany bezpiecznika pasa kierowcy, co świadczy o dość mocnym uderzeniu. Ogólnie wszędzie było coś widać blacha słabo naprawiona i kiepsko pomalowana. Po obejrzeniu z zewnątrz na chwilę zajrzałem do środka który był jeszcze w miarę, ale po tym wszystkim już nawet nie prosiłem żeby uruchomił silnik. Nie marnujcie paliwa i czasu aby jechać zobaczyć ten samochód porażka.