proszę obejrzeć dokładnie, na wlocie informacja że jest strefa kontroli na odcinku 1,3 km i za chwile jest fotoradar....
niestety następny jest na prostym odcinku z górki 50 metrów przed tablicą informującą o końcu terenu zabudowanego za którą jest ograniczenie do 70 km na godzinę...
Swoim postem pragnę zwrócić uwagę na to jak"przyjazne państwo" a właściwie jego nieudolni urzędnicy którzy z jednej strony odpuszczają miliardowe podatki różnorakim firmą, a z drugiej strony stosują prymitywne metody "zarabiania" na własnych obywatelach, za wszelką cenę i na każdym kroku...
tu przykład jak można dać się naciąć:
mechanizm jest prosty kierowca widząc koniec miejscowości, przyspiesza na pewno nie tak jak bolid vetela...ale zawsze...tym bardziej ze z górki, niestety fotoradar jest ustawiony na 50 km/h - wniosek jest prosty... ilu się natnie... zawsze wysyłają nawet za 55km/h....
swoją drogą trzeba "pogratulować" wrednej pomysłowości bo tylko chory i i wypaczony umysł może zastosować takie metody przeciwko swoim obywatelom...
Oczywiście uważam ze trzeba przestrzegać prawa i każde jego złamanie powinno mieć swoje konsekwencje, ale żeby tworzyć i stosować takie metody
"przyjazne państwo" jak widać jest bardzo przyjazne...
pozrofka
P.S.
jeżeli temat już był to bardzo przepraszam, ale nie przeglądałem całości
temat nie jest po to żaby wywoływać dyskusję, ale po to żeby nie dać się rąbać po kieszeni
przeczytajcie sobie książkę rok 1984 Orwela
