Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Najbardziej denerwujące i najczęściej popełniane błędy na drodze


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
307 odpowiedzi na ten temat

#161 OFFLINE   eliks

eliks
  • 1 563 postów
  • Dołączył: 28-11-2007
  • Skąd: Lidzbark

Napisany 25 stycznia 2010 - 18:40

I jeżdżą tak ludzie zazwyczaj takimi naprawdę lepszymy furami, tak po szybszych drogach jak i po miescie, dlatego ciekawi mnie czy robią to specjalnie czy poprostu nieświadomie.

#162 OFFLINE   studzin

studzin
  • 289 postów
  • Dołączył: 19-06-2009
  • Skąd: Bydgoszcz/Gdańsk/Tczew/Jurata

Napisany 25 stycznia 2010 - 20:54

Jak już mówimy o szybkości to mnie rozwala to co się dzieje na obwodnicy 3 miasta. Lewym pasem człowiek nie pojedzie przepisowych 110, bo zaraz mrugają, a prawy pas jedzie 70-80. W większości przypadków to są auta, które mają prędkość maksymalną ustaloną przez producenta lekko 180km/h. Ja rozumiem, że są auta które nie pojadą 100km/h pod te górki(bo sam takim od czasu do czasu jeżdżę), ale przecież w tych miejscach są 3 pasy.

Nie mam pojęcia o co chodzi takim kierowcom, paliwo oszczędzają?

#163 OFFLINE   Maniek6600

Maniek6600
  • 640 postów
  • Dołączył: 10-10-2009

Napisany 25 stycznia 2010 - 21:28

He he he...Podoba mi się ta obwodnica.Piękna sprawa te górki itp...Ale dlaczego jadą..Niektórym się nie spieszy i nie interesuje ich innych sprawa..Oni jadą tyle i ich nie obchodzą inni...Ale teraz najlepsze.Sam tam jechałem ostatnio i co??? Wyprzedzam jakąś omegę a tam młody cycek mi środkowy palec pokazuje...Zjeżdza na mój pas,zajeżdzał mi drogę..Ja jako iż jechałem z połowicą ,dzieckiem i kolegą bagatelizowałem te zaczepki.Tylko że ten z omegi miał pecha...Spotkałem go na stacji paliw..Na moje pytanie :co ty robisz on mi na to ********** frajerze.To jest kultura właścicieli oplów?? Poprzednio miałem beemkę to jak inna jechała i widział koleś że mi sie spieszy to przyspieszał i mi drogę udostępniał....Podobno ci w beemce to bezmuzgi ale jak widać lepsi od nas...Co tam koleś od omegi sedan troszkę się popłakał i rozcierał nos ...Mój kolega nie wytrzymał i centralnie mu przywalił...Nie wiem świadków nie było ale krzyczał że poda nas na policje bo spisze numery..Wróciliśmy to zaczął płakać....Heh...Pozostawie to bez komentarza

#164 OFFLINE   chmieleck

chmieleck

    [ZSW 05127]

  • 321 postów
  • Dołączył: 11-10-2009
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 25 stycznia 2010 - 21:51

To jest kultura właścicieli oplów?? Poprzednio miałem beemkę to jak inna jechała i widział koleś że mi sie spieszy to przyspieszał i mi drogę udostępniał....Podobno ci w beemce to bezmuzgi ale jak widać lepsi od nas...


Nie powinno się tak generalizować, ale fakt faktem, w większości przypadków ma zastosowanie powiedzenie "Pokaż mi swój samochód, a powiem ci kim jesteś".

#165 OFFLINE   ryszard1944

ryszard1944
  • 13 postów
  • Dołączył: 07-09-2009
  • Skąd: Kociewie

Napisany 26 stycznia 2010 - 07:53

Oj, rozwodzicie się czy trzeba jeździć szybko czy można wolniej, i każdy chce z Was udowodnić swoją rację. Inteligenty kierowca to taki, który potrafi jeździć między maluchami swoją np. BMW, i ani razu nie użyje klaksonu. Ja też potrafię jeździć swoją omką i 180/h, ale nigdy nie używam sygnału. Mnie może się spieszyć, ale komu innemu nie (może właśnie przewozi chorego tak jak ja), i każdy musi to uszanować. I co jeszcze zauważyłem, tych jeżdżących wolniej, mniej denerwują Ci szybcy, niż odwrotnie. Podsumowując - droga jest dla każdego i dla zamulacza, jak i błyskawicy, więc Ci co myślą odwrotnie niech zmienią swoje postępowanie albo porzucą prowadzenie autka, pozdrowienia. Ryszard

#166 OFFLINE   mrogal

mrogal

    ex PREZES SyBy

  • 1 419 postów
  • Dołączył: 31-03-2009
  • Skąd: Pasłęk
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie wiem jaki mam silnik

Napisany 26 stycznia 2010 - 08:27

tych jeżdżących wolniej mniej denerwują Ci szybcy, niż odwrotnie

święte słowa....

#167 OFFLINE   bassmekanik

bassmekanik
  • 1 postów
  • Dołączył: 01-01-2010

Napisany 09 lutego 2010 - 23:07

mentalność kibiców sportowych... żałosne.

#168 OFFLINE   Drabcu

Drabcu
  • 227 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: W Tychach

Napisany 10 lutego 2010 - 08:20

mentalność kibiców sportowych... żałosne.


what

#169 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 11 lutego 2010 - 12:45

Oj, rozwodzicie się czy trzeba jeździć szybko czy można wolniej, i każdy chce z Was udowodnić swoją rację. Inteligenty kierowca to taki, który potrafi jeździć między maluchami swoją np. BMW, i ani razu nie użyje klaksonu. Ja też potrafię jeździć swoją omką i 180/h, ale nigdy nie używam sygnału. Mnie może się spieszyć, ale komu innemu nie (może właśnie przewozi chorego tak jak ja), i każdy musi to uszanować. I co jeszcze zauważyłem, tych jeżdżących wolniej, mniej denerwują Ci szybcy, niż odwrotnie. Podsumowując - droga jest dla każdego i dla zamulacza, jak i błyskawicy, więc Ci co myślą odwrotnie niech zmienią swoje postępowanie albo porzucą prowadzenie autka, pozdrowienia. Ryszard



Mi tam nie przeszkadza jak ktoś jeździ wolno, nie wszędzie da sie jechac szybko a z drugiej strony sam często jadę ekonomicznie. Ale denerwuje mnie strasznie kiedy ktoś jedzie przede mną wolno a w chwili gdy chce go wyprzedzić on redukuje i przyspiesza. Takie zachowanie moim zdaniem jest chore i stanowi zagrożenie na drodze.

#170 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 12 lutego 2010 - 12:08

Mnie też nie denerwuje jak ktos jezdzi przepisowo...sama czesto tak jeżdze, ale jak ktos jedzie 30km/h majac przed soba pusta droge to juz przesada.

ostatanio jechał taki melepeta maluchem przede mna....zgroza.... i to w dodatku z pasem miedzy kołami i zero mozliwosci wyprzedzenia ani z jednej ani z drugiej:/ i jak tu nie uzyc sygnału?

Wydaje mi sie że zbyt wolna jazda tez stanowi zagrożenie....i nie wiem jak teraz ale kiedys były za to mandaty.


A co do kultury kierowców opli....hehe mysle ze marka nie ma znaczenia, w każdym samochodzie mozesz trafić na buraka niestety.

#171 OFFLINE   Madzia

Madzia
  • 1 288 postów
  • Dołączył: 28-10-2007
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 lutego 2010 - 12:14

Hmmmm, jak mnie to wczoraj wkurzyło....
Pojechałam do Ośrodka Zdrowia, parking oczywiście płatny i jakis ciemnota parkingowy ruszający się jak ślimak... Przede mną samochód i stanął przed zamknięta rampą i ja skręcając zostawiłam połowe samochodu na ruchliwej ulicy... trąbię aby podjechał bliżęj bo naprawdę miał jeszcze bardzo dużo miejsca z przodu no ale po co, ślisko jak cholera, sypie śniegiem, za mną się już korek utworzył bo więcej ludzi chciało skręcić i normalnie wszyscy stoją i ulica zakorkowana.
No jak można na tyle być nie kumatym i nie zerknać w lusterku jak ktoś na Ciebie trąbi i jak można sie nie domyślic o co chodzi.... aby byc kierowcą nie wystarczy miec tylko prawo jazdy, trzeba też myśleć! Na szczeście dorwałam tego niedzielnego kierowce i poinformowałam go o kilku ważnych sprawach :D :D :D oczywiście mi bardzo ulżyło, ale czy do niego dotarło to nie wiem :-P

#172 OFFLINE   Soseq

Soseq

    Black is beautiful :)

  • 3 425 postów
  • Dołączył: 15-01-2007
  • Skąd: Katowice / Lędziny
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 lutego 2010 - 15:33

a w chwili gdy chce go wyprzedzić on redukuje i przyspiesza. Takie zachowanie moim zdaniem jest chore i stanowi zagrożenie na drodze.

i jest to karane mandatem, z kodeksu drogowego

* Art. 24.
* 6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.

Byłem na:
III Zlot - Lidzbark Warmiński 2007, IV Zlot Kobyla-Góra 2007, V Zlot - Ślesin 2008, VII Zlot - Bocheniec 2009, VIII Zlot - Wawrzkowizna 2009, IX Zlot - Czaplinek 2010, X Zlot Ślesin 2010, XI Zlot - Żagań 2011, XII Zlot - Toruń 2011, XIII Zlot - Ślesin 2012, XIV Zlot Skwierzyna 2012, XV Zlot - Zakrzewo 2013, XVI Zlot - Częstochowa 2013

II Miejsce Car-Audio V Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio VII Zlot Bocheniec, I Miejsce Car-Audio VIII Zlot Wawrzkowizna, II Miejsce Car-Audio X Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio XI Zlot Żagań, II Miejsce Car-Audio XII Zlot Toruń, I Miejsce Car-Audio XIII Zlot Ślesin


#173 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 12 lutego 2010 - 16:45

No jak można na tyle być nie kumatym i nie zerknać w lusterku jak ktoś na Ciebie trąbi i jak można sie nie domyślic o co chodzi.... aby byc kierowcą nie wystarczy miec tylko prawo jazdy, trzeba też myśleć!


Taki może i myśli ale ma głęboko w czterech literach innych użytkowników dróg. Nigdy to się nie zmieni dopóki nie zmieni się tok myślenia "inni nie zwracają uwagi na innych to dlaczego ja mam zwracać - jednostka nic nie zmieni" i z takim podejściem jest jak jest.

Dzisiaj przed moim garażem zakopał się tir ale w końcu wyjechał ale rozkopał drogę tak że jak ja wyjeżdzałem z garażu to się zakopałem. Odkopuje samochód (po środku takiej małej drużki prowadzącej do 3 domków) Przyjechała instruktorka nauki jazdy mieszkająca w jednym z tych domków otworzyła drzwi i drze się żebym "wypier...." z tym samochodem że to droga jest a ja stoje, mówie jej że się zakopałem i robie co mogę żeby wyjechać to ta szanowna Pani oznajmiła mi że mało ją to obchodzi i że w takim razie niech "spiepr..." ten tir z drugiej strony ulicy bo ona nie ma jak wjechać. W końcu objechała na około i wjechała obok tira do siebie do domu.

Więc przepraszam bardzo jeśli tacy ludzie uczą jeździć to ja się wcale nie dziwie że tak jest a nie inaczej....

Co do tira to fakt że tam był zakaz wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 tony ale jak już jakiś Pan tam mieszka i chciał sobie jak powiedział coś wziąść z domu to po co człowiekowi problem robić i narażać go na mandaty zakopał się a każdy jest tylko człowiekiem i tak szybko się odkopał bo czekałem tylko 30 minut a on takiego kolosa ruszył a tamta babka nawet minuty nie odczekała i już drze kopare.... brak mi słów


i jest to karane mandatem, z kodeksu drogowego

* Art. 24.
* 6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.


Gdyby to się jeszcze udowodnić dało w razie jakiegoś zdarzenia, musiała by policja jechać za takim żeby to mu udowodnić..... i też pewnie by się wypierał

#174 OFFLINE   vand

vand
  • 6 postów
  • Dołączył: 17-08-2009
  • Skąd: w swoim aucie :P

Napisany 13 lutego 2010 - 22:32

Jak hamował ci gwałtownie przed nosem, a byli świadkowie, trzeba było wjechać mu w kufer, miałby buc nauczkę, bo to co robił nie mieści się nawet w granicach chamstwa, on świadomie stwarzał zagrożenie na drodze, a to już jest brak odpowiedzialności. .

nawet gbys mial 100 swiadkow, a wjechalbys mu w kufer to i tak jest twoja wina.zawsze, ZAWSZE ten co udeza w tyl jest winny.

#175 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 15 lutego 2010 - 20:08

Ostatnio chyba najbardziej doprowadza mnie do szału jak ktos mi tymi ***** Xenonami wali po lusterkach, załozy sobie taki xenony na własna reke, nie wyreguluje jak należy a potem oślepia wszystkich na drodze......czasami to az mam ochote się zatrzymać i go tak w berecik.....:/

#176 OFFLINE   chmieleck

chmieleck

    [ZSW 05127]

  • 321 postów
  • Dołączył: 11-10-2009
  • Skąd: Świnoujście

Napisany 15 lutego 2010 - 20:31

czasami to az mam ochote się zatrzymać i go tak w berecik.....:/


A od czego masz tylne przeciwmgłowe :)

#177 OFFLINE   Lukas-l61

Lukas-l61
  • 330 postów
  • Dołączył: 27-03-2008
  • Skąd: Działdowo

Napisany 15 lutego 2010 - 21:56

nawet gbys mial 100 swiadkow, a wjechalbys mu w kufer to i tak jest twoja wina.zawsze, ZAWSZE ten co udeza w tyl jest winny.


Nie zawsze .przekonałem się na własnej skórze.Gość hamował gwałtownie i stworzył zagrożenie i niestety nie miał świadków że było to konieczne,miał głupie wytłumaczenie(wg policji).Ja za to miałem aż tylko 5 świadków.Finał taki :z jego oc naprawa auta mojego(służbowego),dla niego 400pln i 6 pkt.
Trochę niepocieszony gość był.

A tak do tematu to wkurza mnie hamowanie przed nosem zaraz po wyprzedzaniu(i nieraz na dodatek skręt w prawo po tym manewrze).

#178 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 15 lutego 2010 - 22:31

A od czego masz tylne przeciwmgłowe :)


a uzywam, nie powiem.... jak zaczyna mi na zderzaku taki jeszcze siedzieć:D


Lukas-l61 masz racje nie dośc że niebezpieczne to jeszcze denerwujace, tak samo jak Ci co w ostatniej chwili wyskoczy pajać z bocznej drózki bo niby mu sie spieszy..... i zaczyna się toczyć 20 na godzine:/


A co do tematu zakopywania się, nie raz juz sie przekonałam jak to jest jak człowiek się męczy żeby wyjechac a tu Ci jakiś trabi i wydziera się z tyłu.....ale trzeba normalnie poczekac aż on sie zakopie podejsc....i spytac sie czy tez mam teraz trabić.

Ja tak wczoraj zrobiłam jak zakopał sie gość który wczesniej tak się zachował w stosunku do mnie.
Efekt? Mina faceta była bezcenna jak sie go zapytałam czy mam teraz na niego trabic i wydzierac się jak on na mnie dzień wczesniej:D

#179 OFFLINE   Odi18

Odi18
  • 557 postów
  • Dołączył: 25-12-2008

Napisany 15 lutego 2010 - 23:11

nawet gbys mial 100 swiadkow, a wjechalbys mu w kufer to i tak jest twoja wina.zawsze, ZAWSZE ten co udeza w tyl jest winny.


głupota, nie zawsze, ostatnio (poltora roku temu :p) własnie gosciowi wjechalem w kufer z jego winy :)
on mnie wyprzedzil po czym zjechal na moj pas i zahamowal, policjanci orzekli wine tego kolesia :)

#180 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 15 lutego 2010 - 23:16

głupota, nie zawsze, ostatnio (poltora roku temu :p) własnie gosciowi wjechalem w kufer z jego winy :)
on mnie wyprzedzil po czym zjechal na moj pas i zahamowal, policjanci orzekli wine tego kolesia :)


nieuzasadnione hamowanie - kolega kiedys tez zaparkowal karkowi w bmw bo ten go wyprzedzil i przyhamowal - policja orzekla wina karka