Trudno tu rozmawiać na poruszony temat, osobą które mówią na ciężarówki TIR'y polecam poszukać informacji na pytania z pierwszego postu i kilka innych:
- Czy wiesz jak trudno jest wyprzedzić (załadowanym, nie pisze tonażu bo odpowiem na pierwsze pytanie

) choćby osobówkę jadącą 50/h
- Zapewne wiecie jakie są drogi u Polsce, czy macie pojęcie jak się po nich jeździ kilkukrotnie większym pojazdem
- Po kiego grzyba wyprzedzacie ciężarówkę jadącą z prędkością 90/h, gdzie wam szybciej jechać nie wolno (wyprzedzę odpowiedz: napiszecie autostrady i ekspresy, ale ile osób na co dzień/raz w tygodniu po nich jeździ aby tak narzekać, większość osób wypowiadających się jeździ w koło komina i chce zaoszczędzić dwie minuty jadąc z domu do pracy czy odwrotnie pokonując kilkunasto-kilometrowy odcinek)
ps. (do wszystkich) "lepiej spóźnić się 15 minut, niż być 40 lat wcześniej" zapamiętajcie te słowa
Niestety dużej części z nich tak się wydaje
to nie dotyczy kierowców dużych ale wszsytkiech, przykład z dziś- osobówka zderzyła się prawie czołowo z autobusem pełnym pasażerów, prawdopodobnie przyczyną był kierowca osobówki wyprzedzający na "na trzeciego"