276 odpowiedzi na ten temat

[przemeksaw]

Tak sie zastanawiam, żeby zamiast wywalać słynne blaszki spróbować je lepiej przyspawac

[wicek]

Chcesz spawać plastik z metalowymi blaszkami? Chyba nie przemyślałeś tego co napisałeś.

[kogut]

kolega miał raczej na myśli przyspawanie blaszek do osiek

[czeladnik]

Tak sie zastanawiam, żeby zamiast wywalać słynne blaszki spróbować je lepiej przyspawac

Lepiej je (blaszki) poddać lekkiemu tuningowi, za pomocą pilnika. Dać im trochę luzu (bo ciasno im tam, że aż się na wolność wyrywają) i luzik. Kontrola kolektora co 30kkm, wymiana sparatora razem z olejem (tak radzą w ASO BMW).

[tomas297]

No i blaszki zostały wyrzucone. Co prawda siedziały jeszcze bardzo stabilnie, ale wolałem je usunąc teraz, niż później powiedzieć, cholera coś mi w silniku walnęło, a mechanik na to: urwała się blaszka i naprawa silnika wraz z turbiną około 10 tyś zł Nie zauważyłem aby stracił cokolwiek na swojej mocy. Co do spalania. Też trudno powiedzieć czy się zwiększyło. Nawet (teoretycznie) niech się zwiększyło o 1 litr, to żeby "odrobić" ewentualny koszt naprawy, niech będzie już mniej- 7 tyś zł, to trzeba przejechać 200 tyś km. Wtedy się wyrówna różnica. A przez te 200 tyś. jeżdże spokojnie, a nie z duszą na ramieniu, czy przy każdym mocniejszym wciśnięciu gazu przypadkiem nic się nie urywa i nie robi spustoszenia w silniku.

Pozdrawiam wszystkich.

[stary49]

Bardzo słuszna decyzja Witaj w " Klubie"

[GREKU]

Lepiej je (blaszki) poddać lekkiemu tuningowi, za pomocą pilnika. Dać im trochę luzu (bo ciasno im tam, że aż się na wolność wyrywają) i luzik. Kontrola kolektora co 30kkm, wymiana sparatora razem z olejem (tak radzą w ASO BMW).

Ja tych blaszek nie mam już (2200 km temu ) ale co do dania im luzu i przylutowanie ich i śrubek do oski jest bardzo dobrym pomysłem !
(tak jak czeladnik mówi a widzę że kolega ma dryg do mechaniki

A teraz ja zastanawiam sie nad jednym, ja u siebie obciąłem ośki i te blaszki ale system pod ciśnieniowy jest podłączony tak jak by były, moje pytanie jest zostawić tak jak jest czy ten system "podciśnieniowy" po prostu odłączyć i zaślepić śrubką

[DamianSz]

A teraz ja zastanawiam sie nad jednym, ja u siebie obciąłem ośki i te blaszki ale system pod ciśnieniowy jest podłączony tak jak by były, moje pytanie jest zostawić tak jak jest czy ten system "podciśnieniowy" po prostu odłączyć i zaślepić śrubką

zostaw tak, nie odłączaj tego, bo jak odepniesz wtyczkę komp odnotuje błąd, można jeszcze to przykręcić nowymi śrubkami na środku do zabezpieczania gwintów i TIGiem przyspawać to wtedy na pewno nie odleci, ja swoje blaszki mam odkręcone i mogę je w każdej chwili zamontować ale po co, żeby mieć koszmary po nocach

[chudykrzys]

Ostatecznie po wielu rozterkach zdecydowałem się usunąć te blaszki. Omega właśnie stoi u mechanika :-)

Przy okazji ostatnio znalazłem fajne filmiki ilustrujący awarię blaszek.



Po weekendzie napiszę jak wyglądają moje wrażenia z jazdy bez blaszek.

----------------------------

Odebrałem właśnie kluskę z warsztatu. Prawie tam zawału dostałem jak zobaczyłem, że wyjęli tylko 5 blaszek z kolektora :jump::jump::jump::jump:.
Z 6 blaszką nie wiadomo co się stało. Niemożliwe, żeby przeszła przez silnik i żebym tego nie zauważył :jump:. W kolektorze też nigdzie się nie zaklinowała. Dosłownie wyparowała. Do głowy przyszły nam w warsztacie tylko 2 możliwe wytłumaczenia być może już ktoś kiedyś rozbierał kolektor jeszcze w Niemczech i blaszka była luźna, więc ją usunęli. Albo w moim silniku już kiedyś jeszcze w Niemczech blaszka się urwała i mam silnik po remoncie. Tego już się nie dowiem. Miałem 5 blaszek a teraz nie mam już żadnej :-)
Wrażenia z jazy bez blaszek bez zmian. Być może minimalnie gorzej zbiera się w przedziale 1500-2000 obrotów. Chociaż może mi się wydaje bo trochę się o tym naczytałem na forum, że niby silnik ma w tym przedziale minimalnie mniejszy moment obrotowy bez blaszek. Na wyższych obrotach mam wrażenie, że teraz się nawet lepiej zbiera
Moim zdaniem nawet jeśli, rzeczywiście silnik na niskich obrotach ma kilka Nm mniej to nie czuć wyraźnej różnicy. Natomiast świadomość tego, że już nie ma mi się co urwać i wpaść do silnika bezcenna :)

Przy okazji znalazłem jeszcze stronę jakiejś firmy z UK która produkuje zaślepki w miejsce oryginalnych blaszek http://www.swirlflaps.co.uk/

Moje blaszki wyglądały tak:

[ziutek]

Gratulacje z okazji wywalenia blaszek...ja jak w styczniu robiłem akcję "blaszki get out" to na jednej też brakowało śrubki chyba ją przemieliło bo nigdzie w kanale jej nie było. Niemniej silnik jakoś strawił to bezobjawowo...i do dzisiaj śmiga jak należy:D

[GREKU]

Oj kuso ucięło się te blaszki ja to ciachałem ośkę na pierwszej śrubce od wejścia tak jak kolega radzi na początku posta
Wrażenia z jazdy bez blaszek przebieg 3000 km
1) dól gorszy ale to pikus
2) puszcza mi dymku przy zmianie w gorę biegów
3) dymi mi przy obciążeniu 4 os (4 bieg i dusimy od 1900-3000 obr /min)
4) chyba lepszy V-max (na 600 mertach, 4 bieg 170-175 km do ok 4000 odr/min) nie wiem czy dobrze ?

P.S
Co jest z tym dymieniem czy tak te M57 mają i koniec !
Co może być przyczyną ?
(wtryski sprawdzone w bosch service, brak błędów na TECHu, dobre paliwo z Shella, wymyty EGR i inter cooler, filtr na porywie zaworów wymieniony, turbo zregen-uszczelnione)
Nie wymieniony natomiast ten termostat AGR czy jak go zwał no ten z tym króćcem sztywnym
przebieg około 157 000 km

[czeladnik]

2) puszcza mi dymku przy zmianie w gorę biegów
3) dymi mi przy obciążeniu 4 os (4 bieg i dusimy od 1900-3000 obr /min)

Widzisz ten "dymek" w lusterku? Czy kopci jak większość VAG-ów?

Chudykrzyś, wygląd klapek wskazuje, że wyjąłeś je w ostatniej chwili.
Nie dziwię się wcale, że się urywają (z takim nagarem!)

[GREKU]

nie te dymki widzę jak jedzie przede mną a jak daje w palnik w lusterku

[czeladnik]

Przy "dawaniu w palnik" moja też lekko dymi (zeznania brata jadącego za mną ok.200km/h), ale ja w lusterku tego nie widzę. Wskazania przepływomierza sprawdzałeś (pod obciążeniem)?

[chudykrzys]

Chudykrzyś, wygląd klapek wskazuje, że wyjąłeś je w ostatniej chwili. Nie dziwię się wcale, że się urywają (z takim nagarem!)

No właśnie ta ilość nagaru też mnie trochę zdziwiła, zwłaszcza, że był on raczej tłusty wręcz oleisty. W ogóle cały kolektor był zaolejony. Jako, że niecałe 10tyś km temu wymieniłem odmę zastanawiam się czy nie będę musiał regenerować turbo. Niedługo turbo pójdzie do sprawdzenia.

Przejechałem jakieś 20km bez blaszek. Tak szczerze powiedziawszy to przy normalnej jeździe po mieście bez blaszek nie odczuwam najmniejszej różnicy. Tak jak pisałem wcześniej może przy delikatnym dodawaniu gazu w zakresie obrotów 1500-2000 czuć minimalną różnicę. Ale musiałem się nieźle postarać, żeby cokolwiek poczuć.

Wiem, że podjąłem dobrą decyzję usuwając blaszki

[GREKU]

Przy "dawaniu w palnik" moja też lekko dymi (zeznania brata jadącego za mną ok.200km/h), ale ja w lusterku tego nie widzę. Wskazania przepływomierza sprawdzałeś (pod obciążeniem)?

Czeladnik mi nie dymi nawet przy V =220/230 ani grama ale jeżeli to możliwe zrób proszę test jedz z prędkością podróżną V około 80-90 km/h zredykuj z 5 biegu na 4 bieg i gaz w podłogę i tak trzymaj do 4000 obr/min oczywiście niech za tobą ktoś jedzie i nie ci powie potem jaki był efekt czy dymi czarnym tylko przez 2-3 sekund czy nonstop aż ci dojedzie do około V-160km/h ?
Taki test będzie jakieś porównanie czy faktycznie te M57 mają taką charakterystykę.

[stary49]

Każdy diesel zadymi na czarno jak się max przyspiesza szczególnie widać to w nocy w reflektorach jadącego ztyłu.

[davo76]

Ja wypialem wezyk z EGRu i dymienie sie zmniejszylo chyba...ale narazie testuje.

[konradbiker]

A ja mam takie pytanie czy można dostać gdzies nowe blaszki ?

[czeladnik]

A ja mam takie pytanie czy można dostać gdzies nowe blaszki ?

Można, ale w pakiecie z kolektorem ssącym.