Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Niestety uszczelka pod głowicą... czy na pewno ?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
190 odpowiedzi na ten temat

#121 OFFLINE   jahjah

jahjah
  • 131 postów
  • Dołączył: 19-01-2011
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 grudnia 2011 - 17:16

tez tak mysle jutro idzie na warsztat dzieki panowie za wszystkie odpowiedzi wacham sie ze zrobieniem tej uszczelki daltego ze silnik chodzi rowniotenko nie kopci na bialo nic i to jest zastanawiajace

#122 OFFLINE   klimeek

klimeek
  • 128 postów
  • Dołączył: 22-09-2010
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 05 grudnia 2011 - 20:11

Kolego ten płyn o którym mówisz zapewne był zielony oddziaływuje na niego co2 jeżeli jest w płynie chłodniczym i płyn zabarwia sie na żółto wtedy (uszczelka pod głowicą może głowica...) jedz do innego mechanika i koniecznie zrób ten wyciek i wtedy myśl coś dalej

#123 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 05 grudnia 2011 - 21:11

Czytam ten wątek z dużym zainteresowaniem. Zastanawia mnie bowiem pewien objaw w mojej omie, który mnie nieco niepokoi.
Otóż nieustannie z wydechu leci para, nawet po ostatniej trasie do Goleniowa w momencie zatrzymania się na wolnych obrotach z tłumika lecią kłęby pary. Pod korkiem wlewu oczywiście nieco masełka, ale z kolei na co dzień jeżdżę krótkie odcinki, ok 10 km od uruchomienia silnika do zatrzymania i potem wielogodzinny postój. Po zrobieniu dużej trasy zdecydowanie wlew się "odmaślił" i niewiele zostało.
Silnik pracuje równiutko w pełnym zakresie obrotów, stan płynu w zbiorniku wyrównawczym od wymiany chłodnicy trzy miechy temu nie uległ zmianie, węże bez niepokojącej twardości. Temperatura silnika w sensie wskazań książkowa, po 4 km od startu 85, potem jak trochę świateł dochodzi do 90. Jeśli korki, to 95 i wentylator ściąga do 90. Węże przy takich temperaturach normalne.
W trasie utrzymuje temperaturę 85 i nie drgnie.
Niby wszystko ok, ale..... niepokoi mnie to dymienie parą i masełko.
Czy można podejrzewać UPG jeśli nie ubywa płynu i nie przybywa oleju?
Czy to po prostu taka tej mojej omegi uroda? A może tak reaguje na wstawiony tłumik od 3,2?
Sorry za przydługi i nudny post, ale ciekaw jestem waszychopinii. Jeśli mod uzna to za OT, to z góry przepraszam kolegów:)

#124 OFFLINE   Jesse

Jesse
  • 699 postów
  • Dołączył: 20-07-2009
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 05 grudnia 2011 - 22:48

Ta para w v6 to normalka.Jeżdzić i się nie przejmować:D

#125 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 06 grudnia 2011 - 08:42

Czytam ten wątek z dużym zainteresowaniem. Zastanawia mnie bowiem pewien objaw w mojej omie, który mnie nieco niepokoi.
Otóż nieustannie z wydechu leci para, nawet po ostatniej trasie do Goleniowa w momencie zatrzymania się na wolnych obrotach z tłumika lecią kłęby pary. Pod korkiem wlewu oczywiście nieco masełka, ale z kolei na co dzień jeżdżę krótkie odcinki, ok 10 km od uruchomienia silnika do zatrzymania i potem wielogodzinny postój. Po zrobieniu dużej trasy zdecydowanie wlew się "odmaślił" i niewiele zostało.
Silnik pracuje równiutko w pełnym zakresie obrotów, stan płynu w zbiorniku wyrównawczym od wymiany chłodnicy trzy miechy temu nie uległ zmianie, węże bez niepokojącej twardości. Temperatura silnika w sensie wskazań książkowa, po 4 km od startu 85, potem jak trochę świateł dochodzi do 90. Jeśli korki, to 95 i wentylator ściąga do 90. Węże przy takich temperaturach normalne.
W trasie utrzymuje temperaturę 85 i nie drgnie.
Niby wszystko ok, ale..... niepokoi mnie to dymienie parą i masełko.
Czy można podejrzewać UPG jeśli nie ubywa płynu i nie przybywa oleju?
Czy to po prostu taka tej mojej omegi uroda? A może tak reaguje na wstawiony tłumik od 3,2?
Sorry za przydługi i nudny post, ale ciekaw jestem waszychopinii. Jeśli mod uzna to za OT, to z góry przepraszam kolegów:)


v6 ma duzy uklad wydechowy i naprawde potrzeba czasu zeby do porzadnie rozgrzac zeby wilgoc odparowala. maselko - budowa wlewu oleju - dlugi i bedzie sie osadzac + do tego krotkie trasy. jesli plyn ci nie wcina to zapomnij o jakimkolwiek problemie.




 


#126 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 06 grudnia 2011 - 12:38

A moim zdaniem kłęby pary z wydechu non stop to nie jest normalka. Patrzyłeś jakie masz HC na analizatorze spalin?

#127 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 06 grudnia 2011 - 15:34

A moim zdaniem kłęby pary z wydechu non stop to nie jest normalka. Patrzyłeś jakie masz HC na analizatorze spalin?


Byłem na przeglądzie latem, pary nie było. Diagnosta nie sygnalizował przekroczeń. Sondy wszystkie cztery pracują wzorowo, w niedzielę sprawdzane były na kompie.

#128 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 06 grudnia 2011 - 23:23

Wydaje mi się że mówimy tu o innej ilości pary - nagraj jakiś filmik z tym parowaniem i będzie wiadomo ile tej pary bucha z tego wydechu.

#129 OFFLINE   lukszy66

lukszy66
  • 9 postów
  • Dołączył: 23-05-2008
  • Skąd: żyrardów

Napisany 07 grudnia 2011 - 18:17

Witam. Mam spory chyba problem z moją omcią. Niestety okazało się że zaczęła brać olej. Do tej pory wlewałem jakieś 0,5l/1000km. Teraz jak jechałem ciągiem 1000km dwa razy dolewałem olej. Zjadła 1l oleju na 1000km. Do tego kopci białym dymem i jak znajomy za nną jechał to mówił że czuć ten olej w spalinach. Nie mam żadnych wycieków, silnik jest suchy, spalanie normalne moc też. Dosłownie nic jej teoretycznie nie dolega, jeździ jak złoto tylko kopci i smrodzi olejem. Ktoś poradził że to pewnie uszczelniacze na zaworach i wymiana uszczelek głowicy, planowanie i się przeraziłem bo są to chyba bardzo duże koszta. Jeżdżę na mineralnym oleju od jakiegoś 1/2 roku. Wcześniej był syntetyk.
Czy faktycznie muszę ponieść takie koszty ty może to coś prostszego. Autko jest zadbane i wszystko na bieżąco robione i szkoda by było je stracić.
lukas

#130 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 grudnia 2011 - 18:55

UPG zrobisz przy okazji regeneracji głowic. Minerał do V'ki zwiastuje bliską śmierć silnika.

#131 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 07 grudnia 2011 - 23:08

Jeżdżę na mineralnym oleju od jakiegoś 1/2 roku. Wcześniej był syntetyk.

:masakra:
przydało by sie płukanie silnika i dobry olej i zobacz czy masz zatkaną odmę

#132 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 grudnia 2011 - 18:10

Mineralnym zalałem gwożdzie aby nie zardzewiały i po 2 latach są rude, słoik był zakręcony i szczelny , minerała używaj tylko d:masakra:o smarowania silnika po wierzchu.

#133 OFFLINE   jahjah

jahjah
  • 131 postów
  • Dołączył: 19-01-2011
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 grudnia 2011 - 19:07

panowie glowica zdjeta jako tako nie widac zeby gdzies ostro lecialo ale mechanik sprawdzal i glowica niby krzywa ale co mnie zastanawia przy rozbieraniu zauwarzylem ze w odmie biala maz i plyn czy mozliwe ze to od tego ze glowica byla krzywa?? i moglo leciec uszczelka?

#134 OFFLINE   tomekMV6

tomekMV6
  • 412 postów
  • Dołączył: 01-04-2008
  • Skąd: Wejherowo

Napisany 20 grudnia 2011 - 08:56

Czesc Wam.
Generalnie narodzil sie maly problem, sprawdzam ostatnie za i przeciw. Czy jest cos co podwazy moja diagnoze, objawy chyba wskazuja jasno:

- wpierdziela plyn chlodniczy w tepie 1 litra na 20 min jazdy
- za soba zostawiam jedna wielka marchewe bialego dymu
- pod korkiem mega kisiel ze az sie niedobrze robi
- na bagnecie do polowy rowniez kisiel
- w zbiorniczku wyrownawczym delikatne slady oleju

-dodam jeszcze. ze silnik pracuje prawidlowo. nie zauwazylem tez spadku mocy

Czy mozna jeszcze cos probowac z ta chlodniczka oleju czy juz jednoznacznie UPG??


Jestem zdziwiony strasznie, z tego wzgledu, ze z samochodem obchodze sie jak z jajkiem. Przywleklem go 3 lata temu z przebiegiem 212 z ksiazka, teraz mam 290 i nie bylo zadnego z nia problemu.zalozylem tez gaz. wtryski magic.

Jak sie nie zagrzeje to nie przekraczam 3krpm.Jak chce na swiatlach kogos pzregonic to gaz wylaczam,zeby nie bylo. Nawet dekle mi jeszcze nie lecą.

Wrazajac do brzegu, dziwie sie ze to upg.

dzieki za jakies sugestie

#135 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 grudnia 2011 - 09:20

A nie prościej sprawdzić tą chłodniczkę i sobie wyjaśnić problem :hmm:

#136 OFFLINE   cypber

cypber
  • 390 postów
  • Dołączył: 24-07-2008
  • Skąd: Wałcz

Napisany 20 grudnia 2011 - 09:30

Czesc Wam.
Generalnie narodzil sie maly problem, sprawdzam ostatnie za i przeciw. Czy jest cos co podwazy moja diagnoze, objawy chyba wskazuja jasno:

- wpierdziela plyn chlodniczy w tepie 1 litra na 20 min jazdy
- za soba zostawiam jedna wielka marchewe bialego dymu
- pod korkiem mega kisiel ze az sie niedobrze robi
- na bagnecie do polowy rowniez kisiel
- w zbiorniczku wyrownawczym delikatne slady oleju

-dodam jeszcze. ze silnik pracuje prawidlowo. nie zauwazylem tez spadku mocy

Czy mozna jeszcze cos probowac z ta chlodniczka oleju czy juz jednoznacznie UPG??


Jestem zdziwiony strasznie, z tego wzgledu, ze z samochodem obchodze sie jak z jajkiem. Przywleklem go 3 lata temu z przebiegiem 212 z ksiazka, teraz mam 290 i nie bylo zadnego z nia problemu.zalozylem tez gaz. wtryski magic.

Jak sie nie zagrzeje to nie przekraczam 3krpm.Jak chce na swiatlach kogos pzregonic to gaz wylaczam,zeby nie bylo. Nawet dekle mi jeszcze nie lecą.

Wrazajac do brzegu, dziwie sie ze to upg.

dzieki za jakies sugestie


Jak masz chmurę za samochodem, pcha ci wodę do oleju i olej do wody, to albo UPG, albo pęknięta głowica. U mnie było jedno i drugie... Po wymianie uszczelki zmniejszył się wyciek, ale jednak był.
I taka uwaga: jak ci tak leci woda do oleju i w drugą stronę, to szkoda katować silnik...

#137 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 20 grudnia 2011 - 09:55

Jak masz chmurę za samochodem, pcha ci wodę do oleju i olej do wody, to albo UPG, albo pęknięta głowica. U mnie było jedno i drugie... Po wymianie uszczelki zmniejszył się wyciek, ale jednak był.
I taka uwaga: jak ci tak leci woda do oleju i w drugą stronę, to szkoda katować silnik...


albo pekniety blok bo i takie przypadki mialem, trzeba zwalic glowice, dac do sprawdzenia, obejrzec dokladnie uszczelke pod glowica. jesli te nie wykaza nieprawidlowosci to mogl blok sie pojsc kochac. w przypadku chlodniczki oleju nie powinno byc kisielu na bagnecie. olej jest pchany w uklad chlodzenai a nie na odwrot.




 


#138 OFFLINE   tomekMV6

tomekMV6
  • 412 postów
  • Dołączył: 01-04-2008
  • Skąd: Wejherowo

Napisany 20 grudnia 2011 - 13:29

czy kazdorazowo przy walnietej UPG musi isc cisnienie do ukladu chlodzenia??

nie mam ani wezy twardych (nawet bym powiedzial miekkie) ani woda ze zbierniczka do gory nie idzie... ani drgnie, na zimnym i na cieplym, mocne przegazowki

#139 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 20 grudnia 2011 - 13:36

nie musi. zalezy w ktorym miejscu ja szlag trafil. kompresja idzie w uklad jak jest padnieta na polaczeniu chlodzenie - komora spalania.




 


#140 OFFLINE   YaHooo

YaHooo
  • 286 postów
  • Dołączył: 12-11-2006
  • Skąd: Ostrów Wlkp

Napisany 13 lutego 2012 - 14:19

chłopcy, czy padnięta UPG jest równoznaczna z zawartością spalin w zbiorniczku wyrównawczym?
Zrobiłem test, spalin nie ma, a mi ciągle wywala płyn. Najpierw pękły węże, wymieniłem pociekło z zaworu trójdrożnego, wymieniłem pociekła chłodnica, wymieniłem teraz gdzieś leci na środku auta, jakby skrzyni... jeszcze nie byłem na kanale.