Narazie to chyba cewke dam z tyłu tak jak w 3,0 jak wymieniałem uszvzelki pod głowicą to i uszczelki pokrywy zaworów wymieniałem i silikonem uszczelniałem więc mi szkoda wymieniać, dorobie narazie jskieś gumy na świece zeby to uszczelnić, sprzedam cewki , kupie kable i będzie gitara, albo jak ktoś by chciał to zamienie na kable WN, nawet wygodnie z cewką obok EGR bo wymiana kabli zajmuje 10 mi n a nie 3 godzinki. Dzięki za rade , jak będe wymieniał uszczelki pod pokrywę zaworów to zmienie na 3,0 i bedzie GITARA. Zastanawie mnie tylko jedno, dlaczego jak zakładam jedną cewke z 3,2 to odpala n 3 gary, a jak zakładam 2 to nic z tego , czy to napewno powodem jest to że cewka z 3,0 ma w środku 3 cewki a cewka z 3,2 ma 6 cewek (tzw). Jeszcze raz dzięki
Dokładnie. Sterowanie cewki to nie bułka z masłem. ECU stabilizuje prąd cewki do zadanej wartości aby energia iskry w czasie zapalania była podobna do tej w czasie pracy. Podłączenie dwóch cewek w jeden obwód sterujący sprawi że nie zapalisz.
Ponieważ jestem starej daty pamiętam problemy z zapalaniem małego fiata. Konstrukcja rozrusznika i wspaniała przeciwwaga na wale która taplała się w oleju skutecznie obniżały napięcie na akumulatorze co sprawiało kłopoty z zapłonem. Zrobiliśmy z kolegą zapłon elektroniczny. On Tyrystorowy, a ja tranzystorowy. Ten pierwszy był bardzo kłopotliwy w zestrojeniu przetwornicy ale działał.... byle by wał się obrócił, mój prostrzy, ale wymagał wymiany cewki zapłonowej na taką o mniejszej rezystancji. Oba zapalały bez kłopotu przy -25st.
U Ciebie pozostaje stara cewka lub wymiana wiązki, ECU, imo i Nie wiadomo czego jeszcze.