Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Grzejąca się 3.0 V6 Jakie macie temp w swoich Omkach??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
114 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   klimi

klimi

    Kulam się megane scenic

  • 355 postów
  • Dołączył: 15-04-2009
  • Skąd: Ciechanów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 06 czerwca 2010 - 14:11

Witam

Po przeczytaniu waszych postów sie zdziwiło mnie ze niektórzy maja temp od 92 do 100 nawet.


Bo u Ciebie na blacie skale masz od 80 st. a u nas jest 90 st. Stąd ta różnica.

#62 OFFLINE   kowall

kowall

    I LoVe ThiS CaR

  • 134 postów
  • Dołączył: 08-01-2010
  • Skąd: Szczecin

Napisany 06 czerwca 2010 - 15:06

Więc tak koncentratu zalali do tego co było w silniku czyli jakiegoś płynu. Kolor to miało w zasadzie przezroczysty. Spuścili około 5 l płynu i wlali koncentrat.

Nigdy nie spotkałem się z przezroczystym płynem (bez koloru), tym bardziej koncentratem ale może mało wiem jeszcze ;-) dowiedz się lepiej o nazwe tego co ci tam wlali ewentualnie zanim nastanie zima sprawdz poziom temp. zamarzana płynu tak dla bezpieczeństwa i nie używaj tego ala klimatronika narazie,

Płyn wycieka zanim termostat się otworzy, czyli zanim puści na chłodnicę. Może jest dużo powietrza w układzie?

Jak płyn wycieka to leje się jak z kranu czy delikatnie wycieka na odkręconym korku??
Pytam z ciekawości, jaki masz kolor płynu chłodniczego??

#63 OFFLINE   klimi

klimi

    Kulam się megane scenic

  • 355 postów
  • Dołączył: 15-04-2009
  • Skąd: Ciechanów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 06 czerwca 2010 - 16:35

Nigdy nie spotkałem się z przezroczystym płynem (bez koloru), tym bardziej koncentratem ale może mało wiem jeszcze ;-) dowiedz się lepiej o nazwe tego co ci tam wlali ewentualnie zanim nastanie zima sprawdz poziom temp. zamarzana płynu tak dla bezpieczeństwa i nie używaj tego ala klimatronika narazie,


Jak płyn wycieka to leje się jak z kranu czy delikatnie wycieka na odkręconym korku??
Pytam z ciekawości, jaki masz kolor płynu chłodniczego??


Koncentrat był niebieski a płyn jaki był wcześniej był przezroczysty - mogła to być woda. Był wymieniony w październiku. Na zimę był sprawdzany i wytrzymuje do -37 st.
Jak mam nie używać klimatronika? Przecież muszę mieć jakiś nawiew ;)
Na odkręconym korku nie leje się jak z kranu tylko poziom się podnosi do tego stopnia, że się przelewa. Nie ma fontanny czy czegoś w tym rodzaju.

#64 OFFLINE   kowall

kowall

    I LoVe ThiS CaR

  • 134 postów
  • Dołączył: 08-01-2010
  • Skąd: Szczecin

Napisany 06 czerwca 2010 - 20:33

Skoro nie leci jak z fontanny to odkręć całkiem korek od zbiorniczka jeśli brakuje płynu to uzupełnij do odpowiedniego poziomu, odpal motor i włacz nawiew na 3 czy nawet więcej i ustaw ciepły nadmuch, jeśli będzie powietrze w układzie tak jak pisałeś wcześniej to powinieneś zauważyć tzw. bąbelki, i nie przejmuj się tym że ulewa się ze zbiorniczka, nawet jak uleci 1L czy troche więcej nic się nie stanie, poczekaj aż załączy się wentylator co powinno nastąpić ok. 97 st.C i wyłącz silnik, jak już ostygnie uzupełnij płyn do poziomu jak być powinno i zakręć. Odpal i się okaże...
Skoro wcześniej w układzie mogłabyć woda to chłodnica może już:ksiadz: ale puki co to tylko gdybanie, może lecz nie musi. Pilnuj wskaźnika temperatury jak już będzie blisko tych 97st. bo może się zdarzyć tak, że akurat tym razem wentylator nie będzie chętny do współpracy a temp. będzie sobie rosła.

#65 OFFLINE   Spokojniaczek

Spokojniaczek
  • 36 postów
  • Dołączył: 20-04-2010

Napisany 07 czerwca 2010 - 09:23

U mnie przy nowej chłodnicy ,nagrzewnicy, pompie wody i termostacie temperatura waha się pomiędzy 90 a 100c

#66 OFFLINE   adamopel360

adamopel360
  • 6 postów
  • Dołączył: 27-01-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 09 czerwca 2010 - 21:44

Witam.
Tyle, co ja się na grzebałem w swojej klusce to chyba nikt się nie na grzebał. Powodem grzania się mojej klusi był dzwonek, jaki zaliczyłem wracając z reala z okęcia i chwila nieuwagi w korku. Efekt maska się złożyła reflektory rozsypały płyn poszedł na drogę itd. Szkoda pisać. W efekcie studiowałem układ chłodzenia bardzo długo - skończyłem właśnie dziś. Dowiedziałem się wiele, bardzo wiele a także to, że mechanicy diagnozują jak im wygodniej - wszystko po to by kasę wyrwać.
Reasumując moja kluska to 3.0 V6 automat z sekwencją. W układzie są trzy wiatraki i dwie pompki elektryczne. W jednym warsztacie prawie mi wcisnęli, że pierwsze włączają się dwa wiatraki z przodu dopiero potem w temperaturze krytyczne włącz się wiatrak między chłodnicą a silnikiem. Właśnie dowiedziałem się, że to totalna bzdura.
Moje wnioski - jak to działa
- pompki elektryczne
Jedna znajduje się pod zbiorniczkiem wyrównawczym płynu chłodzącego. Uruchamia się ona już po przekręceniu kluczyka i powinna pracować cały czas - też byłem zdziwiony. Pompka ta powoduje, że płyn krąży między głowica a nagrzewnicą, która odpowiada za ogrzewanie wnętrza. Pozwala to np. przy wyłączonym silniku a przekręconej stacyjce na dłuższe ogrzewanie kabiny.
Druga pompka włącza sie razem z wiatrakami już na pierwszym biegu wspomagając cyrkulację cieczy odbierając ją bezpośrednio z głowicy. Po wyłączeniu wiatraków pompka także się wyłącza.
Temperatura
Jeśli chodzi o temperaturę sprawa wygląda tak - przynajmniej u mnie przed wypadkiem i teraz, gdy już wszystko mam sprawne też tak jest. Między 90 a 100 st. mamy trzy kreski, czyli dokładnie na środku jest 95. Zawsze miałem tak, że gdy temperatura doszła do ok przedostatniej kreski, ( czyli jakieś 97.5 st) załączały mi się wentylatory plus pompka i zbijały temperaturę poniżej 95 st. Teraz też już tak mam. Mogę ją ciągnąć ile chce i w największych upałach doszło mi do ok 98 wtedy wentylatory poszły na drugi bieg i znów spada.
- jak do tego doszedłem
Podstawa przekaźniki i bezpieczniki, które znajdują się w skrzynce pod maską. Przekaźniki rzadziej siadają trzeba sprawdzić bezpieczniki - a jeden jest troszkę schowany pod gruba wiązką przewodów do tego pudełkiem - to u mnie, bo to sterownik od skrzyni automatycznej - jest tam ich trzy. Wystarczy jeden przepalony a już będą niespodzianki.
Potem chłodnica. Ja już się naciąłem na taką "jak nowa". I tak wyglądała. Okazało się, że była zamulona i nie było drożności a co za tym idzie właściwej cyrkulacji płynu. Więc proponuje nową a teraz już taką jak do mnie czyli klima i automat ( najdroższa wersja cholera) można kupić za 300zł z dostawą. Podróbka, ale solidna. Mam i nie narzekam cena konkurencyjna, bo oryginał 540 to już dobra cena. Potem zostają czujniki w 3.0 u mnie są 2 jeden na górze pod grubym wężem obok akumulatora a drugi po tej samej stronie, ale na dole nad dolnym wężem. Z tego, co się zorientowałem raczej rzadko padają.
Na koniec niespodzianka, którą rozwiązałem dopiero wczoraj.
-mała pierdoła a strasznie psoci. Jest to opornik, który jest dość dobrze schowany, ale bardzo ważny. Przepalony powoduje, że na pierwszym biegu nie będzie w ogóle chodził wiatrak między silnikiem a chłodnicą a powinny chodzić wszystkie trzy. Jest to zwykły opornik, który jak doszedłem drogą dedukcji odpowiada za zmagazynowanie energii zanim wiatraki osiągną właściwą prędkość i właśni pierwszy wolniejszy ich bieg.
Znajduje się pod półką od akumulatora patrząc z góry na na aku, gdy włoży się rękę przy grubym wężu i pompce elektryczne dokładnie pod tą półką. Mocowany na dwa wkręty, które widać przez otwór w półce. Wygląda to tak http://www.allegro.p...1003568912.html
Dodam, że można go łatwo naprawić jak komuś zbywa świeca żarowa np. od we basta 12v
Właśnie to ten opornik spędzał mi sen z powiek, bo przerobiłem już wszystko a dalej kluska mi się grzała. Dopiero, gdy jego jedna końcówka wypadła całkiem i dotknęła masy, co skutkowało ciągłym paleniem bezpiecznika dowiedziałem się, że coś takiego tam ogóle jest. Wentylatory się włączały, ale nie wszystkie i w bardzo wysokiej temperaturze.
Tak, więc po prawie 5 miesięcznej wojnie i wizytach u różnych "mechaników" wydaje mi się, że juz opanowałem układ chłodzenia mojej kluski. Jeśli mogę jeszcze komuś pomóc proszę pisać a postaram się to zrobić. Na koniec powiem jedno podstawa to chłodnica - płyn czy woda - to raczej nie ma znaczenia, ale trzeba się liczyć, że na zwykłej wodzie z czasem dojdzie do zamulenia kanałów przez kamień. Moja kluska śmiga aż miło i w końcu jestem szczęśliwy i mam nadzieję, że teraz już troszkę pojeżdżę bez patrzenia na temperaturę, choć dalej odruchowo to robię. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, dzięki który mogłem zasięgną informacji na tym forum.

#67 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 czerwca 2010 - 22:05

wszystko tak jak piszesz z jednym wyjątkiem - pompka wspomagająca na chłodnicy włącza się tylko i wyłącznie przy zgaszonym silniku
a o oporniku niedawno pisaliśmy na forum, nawet sprzedałem komuś jeden

#68 OFFLINE   Poochaty

Poochaty
  • 39 postów
  • Dołączył: 11-04-2010

Napisany 11 czerwca 2010 - 18:47

Panowie a odpowiedzcie mi na takie coś: Kiedy jadę, nawet w trasie, na włączonej klimie, temp. powoli idzie do 98 stopni i tak zostaje. nawet jadąc jednostajnie ok 90 kmh caly czas się tak trzyma. Jak się wyłączy klimę, to po chwili temp. spada do 95, potem rosnie 98 i znowu spada i tak sobie lata juz normalnie. Jak włączę klimę, to znowu idzie na 98 i tak zostaje...logika mowi ze na klimie powinna się lepiej chłodzić od wentylatorów. O co lata?

#69 OFFLINE   adamopel360

adamopel360
  • 6 postów
  • Dołączył: 27-01-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 11 czerwca 2010 - 20:31

kolego, wentylatory chodzą wszystkie czy klima jest włączona czy nie, ale kiedy jest włączona jest jeszcze do schłodzenia chłodnica od klimy więc to to jest chyba bardziej logiczne że temperatura troszkę rośnie bo powietrze od wentylatorów chłodzi dwie chłodnice

#70 OFFLINE   r70

r70
  • 1 postów
  • Dołączył: 21-06-2010

Napisany 22 czerwca 2010 - 13:54

Witam
Czytam i coraz mniej wiem. Szukam odpowiedzi dlaczego moja Omka się grzeje (3.0) w korku przy temp. otoczenia wyższej nić 27oC. Przy upalnych dniach na trasie mam 95 w zimie w okolicach 85. Na postoju zgrzewam auto do 95 i wentylatory schładzają temp do 85-90. Całość zaczęła się niecałe 3 lata temu (do tamtej pory było OK-auto znam od nowości), wtedy postanowiłem wymienić uszczelki pokrywy zaworów i zlikwidować drobny wyciek płynu. Mechanik wymienił uszczelki i jakąś chłodniczkę przy silniku musiał uszczelnić silikonem. Spuścił płyn (oryginalny) i zalał petrygo (przy silniku do tej pory nigdy nic nie było robione (poza instalacją LPG) tylko od czasu do czasu trzeba było dolać oryginalnego płynu). Była zima i nie zwróciłem uwagi na różnice, w lecie temperatura dobiła do 105 (podczas jazdy w korku) i zjechałem na pobocze. Problem obserwowałem i z respektem podchodziłem do upalnych dni. Planuję pojechać w cieplejsze kraje i przeraża mnie, że nagle mogę zagotować i stanąć. Zastanawiam się od czego sprawdzić ale jak czytam posty to raz wnioskuję - czujniki innym razem, że pompa lub termostat, a może pompka co się załącza na II biegu. Objaw mam taki, temperatura w czasie jazdy nie jest stabilna zależy od temp zew. i obciążenia (autostrada 140 km/h przy 20C - 93 oC) zjeżdżam z górki spada do 87. Jak stanąłem w korku w mieście przy 28oC to po 10 minutach nagle temp. podskoczyła do ponad 100 i nie chciała się szybko obniżyć - stanąłem na postoju, odczekałem i dojechałem do celu mając na blacie 95. Mechanik mówi, że ten typ tak ma. Ale pamiętam lato gdy ją kupiłem to nie miałem tych cyrków w „upalnym” korku jak wzrosła ponad 95 oC natychmiast spadała.

#71 OFFLINE   Ziutek50

Ziutek50

    **** świat do góry nogami

  • 7 326 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: ES
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 czerwca 2010 - 14:37

Ja bym obstawiał 2 możliwości. 1 pompa co jest mało prawdopodobne by łopatki się oberwały, a 2 zapowietrzony układ chłodzenia, a co za tym idzie termostat zamyka i otwiera nie wtedy gdy powinien.

#72 OFFLINE   Mrozio

Mrozio
  • 235 postów
  • Dołączył: 08-02-2008
  • Skąd: München

Napisany 22 czerwca 2010 - 17:58

Panowie, sprostujcie mnie jeśli się myle...dwa mniejsze wentylatory-te przed chłodnicą klimy-patrząc się oczywiście od przodu auta, załączają się kiedy mamy włączona klimatyzacje, prawda?

#73 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 22 czerwca 2010 - 18:06

prawda
jeśli silnik się zagrzeje to włącza się dodatkowo ten trzeci przy silniku
jeśli silnik się zagrzeje, to nawet na wyłączonej klimie kręcą się wszystkie trzy

#74 OFFLINE   Mrozio

Mrozio
  • 235 postów
  • Dołączył: 08-02-2008
  • Skąd: München

Napisany 22 czerwca 2010 - 18:30

jeśli silnik się zagrzeje, to nawet na wyłączonej klimie kręcą się wszystkie trzy

ale zagrzeje do ilu? na pierwszym biegu wentylatora, że tak powiem tego DUZEGO nigdy nie zauważyłem żeby te małe chodziły. Natomiast drugi bieg DUZEGO wentylatora rzadko obserwuje...

#75 OFFLINE   adamopel360

adamopel360
  • 6 postów
  • Dołączył: 27-01-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 22 czerwca 2010 - 19:01

kolego ja bym sprawdził jeszcze bezpieczniki pod maską w skrzynce z przekaźnikami są tam trzy zwykłe bezpieczniki - bardzo ważne, poza tym wypnij kostkę z górnego czujnika, zrób sobie żarówkę z dwoma kabelkami i spróbuj załączać poklei ze sobą styki w tej kostce, powinny włączać się raz na pierwszym biegu a raz na drugim wszystkie trzy wentylatory - sprawdź to

#76 OFFLINE   klimi

klimi

    Kulam się megane scenic

  • 355 postów
  • Dołączył: 15-04-2009
  • Skąd: Ciechanów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 25 czerwca 2010 - 18:16

Panowie wydaję mi się, że moja walka z grzejąca się v-ką zakończona ;)
Odkąd pamiętam węże były twarde ale można je było nacisnąć, korek od zbiorniczka nowy. Pękł mi jeden wężyk od płynu chłodniczego z tyłu. Później naprawiłem klimę i już było lepiej z temperaturą. Ale znów mi zaczął płyn wyciekać. Okazało się że pompa wody ciekła i dopiero po jej wymianie w trasie mam temperaturę między 92,5 a 94 st. Wydaje mi się że przez pompę tworzyło mi się ciśnienie w układzie. Każdy oczywiście mówił że mam uszczelką pod głowicą walniętą. No i jak było 30 st na dworze to chłodnica nie dawała rady schłodzić płynu. Może komuś pomoże ;)

#77 OFFLINE   Tuptus

Tuptus

    Tomek

  • 1 341 postów
  • Dołączył: 12-08-2008
  • Skąd: Poznań
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Z22XE

Napisany 14 lipca 2010 - 16:26

a ja w aktualnych temperaturach mam 92 stopnie po 2km od domu, potem dochodzi do 95 i tak trzyma. wiatraki działają cały czas na 1 biegu, a jak postoję w korkach to staje na 97stc i wiatraki działają na 2 biegu cały czas.

#78 OFFLINE   blase2501

blase2501
  • 42 postów
  • Dołączył: 03-06-2010
  • Skąd: SIEMONIA

Napisany 14 lipca 2010 - 22:05

dzisiaj termometr pokazał 42C przy asfalcie a temperatura dochodziła do 105 a po wyłączeniu klimy wracała do 97.5 zastanawiam sie nad zrobieniem wlotów w masce nie dla agrotuningu a dla odprowadzenia ciepła z komory silnika bardzo duzo tam jest upchane i zakłuca to przepływ ciepłego powietrza co myślicie o tym pomysle

#79 OFFLINE   MariuszD.

MariuszD.
  • 635 postów
  • Dołączył: 22-08-2006
  • Skąd: Brodnica
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 15 lipca 2010 - 11:30

Wydaje mi sie, ze bloku silnika w ten sposob nie wychlodzisz. Wentylatory powoduja przeplyw powietrza wylacznie przez chlodnice, nie maja za zadanie chlodzic komory silnika.

Omega B 2.5V6 kombi ASB - sprzedana
Omega BFL 3.2V6 sedan ASB

Chevrolet Suburban 2012 5.3V8 ASB
Mariusz Domżalski (trumna)
indiańskie imię: "błękitne plecy"


#80 OFFLINE   blase2501

blase2501
  • 42 postów
  • Dołączył: 03-06-2010
  • Skąd: SIEMONIA

Napisany 15 lipca 2010 - 17:12

Chodzi mi oto ze osprzet silnika bardzo zakluca przeplyw cieplego powietrza od chłiodnic wzdłuż silnika do tunelu skrzyni potem na zewnątrz po prostu gorące powietrze ma ciezko wydostać z pod maski