

Grzejąca się 3.0 V6 Jakie macie temp w swoich Omkach??
#41
OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2010 - 22:41
#42
OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2010 - 22:57
#43
OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2010 - 23:16
na postoju po obrotach silnika chociażby, przy załączeniu wiatraka delikatny skok obrotów przynajmniej u mnie tak jest, zresztą ja go tam słyszę delikatnie ale na postoju, podczas jazdy nie ma szans, ale widze po wskazaniach na blacie;)tak się zastanawiam skąd wy wiecie kiedy wam się wentylator włącza. Ja na postoju dopiero jak wyjdę z auta to słyszę że chodzi, a w trasie nie ma szans by go usłyszeć. Chyba że piszecie o drugim biegu wentylatora?
"Śmigło" w mieście to norma a korek dla świętego spokoju nawet sobie wymień najlepiej oryginal z ASO coś ok. 20 zeta jak pamiętam dobrzeNo ja termostat wymieniłem jakieś 4 miesiące temu. Dziś próbowałem naprawić korek od zbiorniczka i ku mojemu zdziwieniu przez dłuższy czas trzymał temperaturę 92 st. Ale jak się rozgrzał to później w mieście wentylator się włączał i temperatura wahała się pomiędzy 93 a 97 st.
#44
OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 01:28
#45
OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 12:25
u mnie tez teraz jak zrobiło sie ciepło mam pod 97 st, a wentylator na wolnych obrotach to i nawet w zimie chodził jak wyłaczyłem auto , narazie jezdze i mam to gdzies , termostat mam nowy , wiec czego mam szukac dziury w moscie ??
Szukam "dziury" bo miałem problem z ogrzewaniem w zimę. U wujka było podobnie i dopiero wymiana UPG pomogła. Tylko czy jakby uszczelka była walnięta to ogrzewanie byłoby słabe czy w ogóle by go nie było?
Druga sprawa to taka że parownik ma za niską temperaturę. Jak na blacie mam 97 to parownik ma 80 st.
Wiem że wentylator się włącza po wskaźnikach.
Jak było 30 st. na dworze to był problem ze zbiciem temperatury i dość długo wentylator chodził.
Dziś kupiłem korek w ASO w promocji za 49 zł. Wymienię i zobaczę jak będzie.
Każdy mi mówi że wentylator w ogóle powinien się nie włączać a temperatura powinna być stała około 92.5 st.
#46
OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 20:23
#47
OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 21:00
Każdy mi mówi że wentylator w ogóle powinien się nie włączać a temperatura powinna być stała około 92.5 st.
u mnie temperatura waha sie pomiedzy 92-95 stopni jak ja pokatuje po miescie to w maxie podchodzi po 98 i szybko spada a wentylatory wlaczaja sie dosc czesto.
po trasie ile bym nie jechal to max 95 stopni.
#48
OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2010 - 11:27
#49
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 10:50
#50
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 11:00
Jak na blacie mam 97 to parownik ma 80 st.
Wiem że wentylator się włącza po wskaźnikach.
nie wiem nadal do czego dązysz to masz cos z wezami od gazu a nie temp silnika , jak dla mnie temp silnika masz dobrą , bo nie wiem dlaczego parownik ma 80 st ?? I skoro sie wentylatory włączają to chyba tez jest OK ..?
#51
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 14:16
#52
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 15:00
Niby tak ale najbardziej martwi mnie włączający się wentylator w trasie i temperatura 95-97 st.
moze chlodnica jest zasyfiona??
#53
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 16:49
#54
OFFLINE
Napisany 04 czerwca 2010 - 20:41
#55
OFFLINE
Napisany 05 czerwca 2010 - 10:38
#56
OFFLINE
Napisany 05 czerwca 2010 - 20:51
I nigdy nie będą twarde bo układ jest otwarty, w szczelnym układzie chłodzenia ciśnienie może dochodzić jak pamiętam do 1,4 przy większej wartości korek zbiorniczka upuszcza nadmiar jeśli jest sprawny oczywiście.Wszystkie węże miękkie - żaden nie twardnie przy odkręconym korku.
Tak powinno być.Przy zakręconym wężę są twarde ale można je bez problemu ścisnąć.
Płyn chłodniczy i olej masz czysty rozumiem? i nie przybywa/ubywa żadnego z nich?
Jak zaczyna wyrzucać płyn ze zbiorniczka jaką masz temperaturę na desce?
Możesz jeszcze wykonać w dobrej stacji diagnostycznej badanie płynu chłodniczego na zawartość CO2 i wtedy będzie wsio wiadomo. Najlepiej samemu zdiagnozować usterke bo u mechanika najprawdopodobniej usłyszysz, że to UPG (wiadomo o co chodzi)- chyba że masz zaufanego mechaniora.
#57
OFFLINE
Napisany 06 czerwca 2010 - 10:44
Płyn chłodniczy i olej masz czysty rozumiem? i nie przybywa/ubywa żadnego z nich?
Jak zaczyna wyrzucać płyn ze zbiorniczka jaką masz temperaturę na desce?
Możesz jeszcze wykonać w dobrej stacji diagnostycznej badanie płynu chłodniczego na zawartość CO2 i wtedy będzie wsio wiadomo. Najlepiej samemu zdiagnozować usterke bo u mechanika najprawdopodobniej usłyszysz, że to UPG (wiadomo o co chodzi)- chyba że masz zaufanego mechaniora.
Płyn czysty, olej również nie przybywa/ubywa żadnego.
Jak wyrzucało tzn, przelewało się bo ciśnienia nie było to temp. była 92 st. termostat zaczął się otwierać delikatnie.
Mam pewną teorię ponieważ wymieniałem płyn - tzn. do tego co było zalali mi koncentratu twierdząc że całego nie da rady spuścić. I rano jest tak że dopóki płyn nie osiągnie temperatury ~97 st. jest ok, a później zaczyna się grzać "bardziej" - wentylator częściej chodzi. Może ten płyn jak się rozgrzeje to za mocno trzyma ciepło i go nie potrafi oddać? Może za mocno się rozszerza i dlatego się przelewa?
#58
OFFLINE
Napisany 06 czerwca 2010 - 12:57
Koncentrat standardowo rozrabia sie 1:1 z wodą zdemineraliwaną (50% koncentrat, 50% woda) i z tego otrzymujesz płyn o temp. zamarzania ok.-37/ wrzenia ok. 129 st.C. Jeżeli proporcje będą wynosiły 70% koncentrat, 30% wody to temp. zamarzania i wrzenia wyniesie odpowiednio: -64 i 136 st.C i nic więcej się nie zmienia - dane na podstawie produktów firmy Prestone, z tabeli wynika jedynie iż proporcja nie może przekraczać 70% koncentratu, 30% wody. Jeżeli przekracza to może faktycznie płyn traci część swoich właściwości ale jakoś w to wątpie żebyś przekraczał te 70%/30%. Pisałeś że zalali ci koncentrat, czysty czy rozrobiony z wodą?Może ten płyn jak się rozgrzeje to za mocno trzyma ciepło i go nie potrafi oddać? Może za mocno się rozszerza i dlatego się przelewa?
Możesz spuścić z chłodnicy z 2 litry i uzupełnić wodą zdemineralizowaną,odpowietrzyć układ i będzie wiadomo. Wcześniej pytałem w jakiej temperaturze zaczyna wywalać płyn, napisałeś że przy 92 jak zaczyna puszczać temostat. Moja jedyna teoria to zasyfiona chłodnica, po prostu nie ma już przez nią takiego przepływu jaki powinien być i dlatego wywala bo już nic innego do głowy mi nie przychodzi
#59
OFFLINE
Napisany 06 czerwca 2010 - 13:33
Koncentrat standardowo rozrabia sie 1:1 z wodą zdemineraliwaną (50% koncentrat, 50% woda) i z tego otrzymujesz płyn o temp. zamarzania ok.-37/ wrzenia ok. 129 st.C. Jeżeli proporcje będą wynosiły 70% koncentrat, 30% wody to temp. zamarzania i wrzenia wyniesie odpowiednio: -64 i 136 st.C i nic więcej się nie zmienia - dane na podstawie produktów firmy Prestone, z tabeli wynika jedynie iż proporcja nie może przekraczać 70% koncentratu, 30% wody. Jeżeli przekracza to może faktycznie płyn traci część swoich właściwości ale jakoś w to wątpie żebyś przekraczał te 70%/30%. Pisałeś że zalali ci koncentrat, czysty czy rozrobiony z wodą?
Możesz spuścić z chłodnicy z 2 litry i uzupełnić wodą zdemineralizowaną,odpowietrzyć układ i będzie wiadomo. Wcześniej pytałem w jakiej temperaturze zaczyna wywalać płyn, napisałeś że przy 92 jak zaczyna puszczać temostat. Moja jedyna teoria to zasyfiona chłodnica, po prostu nie ma już przez nią takiego przepływu jaki powinien być i dlatego wywala bo już nic innego do głowy mi nie przychodzi
Więc tak koncentratu zalali do tego co było w silniku czyli jakiegoś płynu. Kolor to miało w zasadzie przezroczysty. Spuścili około 5 l płynu i wlali koncentrat.
Płyn wycieka zanim termostat się otworzy, czyli zanim puści na chłodnicę. Może jest dużo powietrza w układzie?
Przed chwilą byłem się przejechać, temperatura sobie rośnie jak jadę to do 94-95 otwiera się termostat i spada do 91 st., a jak samochód stoi to temperatura rośnie do 92,5 st. i wtedy termostat się otwiera ale wskaźnik nie opada(tzn. nie jest to widoczne na blacie). Jak jechałem na wyższych obrotach (pocisnąłem trochę) to temperatura wskoczyła na 97 i nie spadała przez dłuższą chwilę. Jak wyłączyłem klimatronika (nie mam nabitej klimy, została tylko chłodnica) to temp. na blacie spada o 2-3 st. Włączę go z powrotem to rośnie o te 2-3 st. Kurczę może ten wskaźnik mi głupoty pokazuje

#60
OFFLINE
Napisany 06 czerwca 2010 - 14:03
Moja Omcia 2.6 V6. Temp trzyma pomiedzy 86 a 92 "zawsze".
Na trasie temp. jest stabilna 86-87. W miescie szczególnie w upały wiatrak sie załaczy przy 92-93 i zbija temp do 86-88 i tak w kółko. Ciezko jest utrzymac stabilna temp. w cyklu miejskim szczególnie gdy na zewnatrz jest +30. Omcie mam ponad 2 lata i zadnych zmian w chłodzeniu nie zauwazyłem.
Ostatnio uszkodziłem korek w zbiorniczku wyrównawczym (nie trzyma cisnienia) więc wiatrak sie załacza poźniej przy 95-96 stopniach i przy tej temp równiez poziom płynu sie troszke podnosi (jak jest za duzo to sie wyleje). Na trasie bez zmian.
Po przeczytaniu waszych postów sie zdziwiło mnie ze niektórzy maja temp od 92 do 100 nawet.
I na koncu małe pytanko. Czy przy braku cisnienia w układzie chłodzacym moze sie cos uszkodzic?