

Jak kupiłeś swoją Omegę?
#161
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 21:12
#162
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 21:26
#163
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 23:01
Natrafiłem na allegro na ogłoszenie bez zdjęcia i pomyślałem że sobie przynajmniej obejrzę i może poczekam z kupnem aż trochę kasy przybędzie. Ogłoszenie, bajer standard - jeździła kobieta, nie palono w środku fajek, zadbany , 115tys km, roczny gaz, lekko uszkodzone drzwi.
Zadzwoniłem umówiłem się z kobietą na oględziny, oczywiście zajeżdżam - stoi, maska ciepła. Cała brudna, nie widać było w jakim stanie lakier, drzwi tylne puknięte i zagięte z puklem wewnętrznym. No ale OK. W środku zadbana, nie wygnieciona, nie powycierana. Poprosiłem kobietę żeby mnie przewiozła by sprawdzić czy faktycznie ona tym autem jeździła. Kazałem bratu usiąść z tyłu by słuchał czy tam coś stuka a ja z przodu na pasażerskim. Jak mnie przewiozła, to nie miałem wątpliwości że ona jeździła tym samochodem i nie miałem wątpliwości że jest mój

Po długich negocjacjach i moich rozmyśleniach, czy aby na pewno to to, doszliśmy do porozumienia i odjechałem Nowym samochodem

Najpierw pojechałem na myjkę i zatankować. Potem pojeździłem po mieście by jeszcze ocenić wszystko dokładnie.
Za miesiąc kupiłem nówki zimówki. Na drugi rok na wiosnę zakupiłem i zamontowałem drzwi, wyprostowałem pukiel, kupiłem aluski 16 z oponami, wyczyściłem lakier i tak Omegę pieściłem troszkę.
Zaniedbałem ostatnio autko, bo w pracy spędzałem czas do wieczora. Ale w tym roku myślę że już się naprawdę nią zajmę od nowa.
Muszę wymienić Lewy błotnik i przednie lewe drzwi, pobawić się z chromami, wymienić parę drobiazgów przy zawieszeniu, wymienić czujnik położenia wałka rozrządu i doprowadzić instalację LPG do porządku.
W środku jest igiełka, brak zastrzeżeń, ale na zewnątrz robi się pomału brzydkawa.
Ale , aby do lata hehehe będzie ciepło i długi dzionek to się zacznie dłubaninkę i dobremu koledze mechanikowi też da się zarobić

#164
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2011 - 23:27

#165
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 06:18





Pozdrawiam
#166
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 08:56


#167
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 13:31
Okazyjnie po cierpliwym szukaniu trafiłem na 2.5DTI od Pana z Niemiec, rocznik 1936, który miał ją od nowości:jump: Tz. zrobił sobie prezent w związku z odejściem na emeryturę


Drugą Omegę kupiłem około miesiąc temu:) też kombi tylko że w wersji A z silnikiem 2.6i dual ram , ale chwilowo odmówiła posłuszeństwa i czeka na naprawę serducha lub jego wymianę

Brakuje mi jeszcze Omegi B, a wtedy miałbym ABC-adło:D:D:D
#168
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 14:43
Zrezygnowałem i kolega polecił mi gościa, który jemu 2 auta sprowadził z Niemiec (znajomy tego kolegi). Pojechaliśmy do niego, gość zapytał czego szukam i za jaką kasę mniej więcej i powiedział, że akurat wczoraj wrócił z Niemiec i widział takie auto, ale szczegółowo nie oglądał. Powiedział, że może zdjęcia mi skombinować, bo ktoś tam mieszka w Niemczech i jak się zdecyduje to zaliczka i on jedzie i sprowadza.
Zastanawiałem się sam nad wyjazdem, ale stwierdziłem ,że tych formalności jest tyle, że chyba lepiej zdać się na kogoś kto ma doświadczenie z tym i jest zaufany.
Przesłał mi zdjęcia i się zdecydowałem, dałem gościowi zaliczkę i w ciągu 4 dni auto w Polsce. Również dziadek (1939 r.) był pierwszym i jedynym właścicielem w Niemczech, auto w bardzo dobrym stanie z udokumentowanym przebiegiem (książka serwisowa itd.) bez zastrzeżeń, do tego po stanie niektórych części widać, że auto faktycznie nie jeździło dużo i w przebieg na poziomie 60 tys można uwierzyć - do tego potwierdzony), do tego 8 poduszek i kurtyn powietrznych, webasto, hak, który się przydaje i inne wyposażenie.
Oczywiście trochę kasy trzeba było zainwestować w auto i dodatkowo aktywowałem sobie komputer pokładowy i wsadziłem Gida.
Szkoda tylko, że sedan, bo gts byłby lepszy jeśli chodzi o bagażnik i otwieranie klapy.
Zima pokazała jak wygląda sprawa w sedanie. Niemcy trochę nie przemyśleli, bo klapa bagażnika kończy się zaraz pod szybą i woda, śnieg i lód zbierają się na krawędzi szyby co powoduje problem z otwarciem bagażnika jak jest siarczysty mróz.
Ale trudno. Nie żałuję decyzji i jestem póki co zadowolony z eksploatacji i stanu technicznego. Mam nadzieję, że zostanie z nami kilka lat bo ogólnie bardzo mi się podoba.
#169
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 14:59
#170
OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2011 - 16:31
Jeszcze we wrześniu jeździłem vectrą b 2.0 sport na pełnym wypasie i nie narzekałem na to auto, kupiłem je przy przebiegu 82tys. km od pierwszego właściciela. Później nosiłem się ze sprzedażą, ale nie poszło. Pewnego dnia, gdy wyjeżdżałem od ciotki z domu, zauważyłem dwóch gości pchających vw garbusa, a że jestem garbusomaniakiem, zapytałem czy nie pomóc, panowie stwierdzili, że nie bo tylko zabrakło paliwka, ale zaproponowali pogaduchy. Na pogaduchy podjechałem 30min później. W trakcie nich podszedł do nas gość i zapytał, czyja vectra stoi na chodniku, odpowiedziałem, że moja, a on na to, że chce ją kupić. Powiedziałem, że spoko, ale za dwa tygodnie, bo następnego dnia wyjeżdżałem na Białoruś. Po powrocie spotkałem tego gościa, który nadal chciał zabrać mi to auto i meczył mnie przez 3 dni, aż wreszcie sprzedałem.
Był piątek ok 14.00, wtedy to wsiadłem w drugi samochód i pojechałem na Litwę kupić coś nowego kombi lub van (vectra była hatchback). Wymaganiami była moc powyżej 110KM. Po przyjeździe na Litwę obejrzałem setki aut, ale jakoś nie miałem przekonania do aut z silnikiem powyżej 2.0 ponieważ akcyza nie jest mała. Nie kupiłem nic i w niedzielę wróciłem do Polski. W poniedziałek rano zacząłem poszukiwania w Niemczech i wypatrzyłem kilka omeg, z czego jedna była 25km od mojej cioci w Niemczech. postanowiłem zadzwonić, bo cena, przebieg i książka serwisowa oraz gwarancja mnie zaciekawiły. Autka nie udało mi się zarezerwować, ale telefon do ciotki i jakoś poszło. O godz 20.20 wsiadłem w autobus i pognałem 800km, tj. 12h. Po przyjeździe na miejsce, wsiadłem w ciotki samochód i pojechaliśmy oglądać. Na placy sprawdziłem wszystko pod kompem (pokazywał uszkodzony czujnik prędkości pojazdu), zadzwoniłem do Polski z zapytaniem, ile taki i postanowiłem kupić auto.
Po zakupie jechałem w miarę wolno, bo nie działał ABS, kontrola trakcji i prędkościomierz (oraz radio). Postanowiłem ją posprzątać, posprawdzać bezpieczniki, więc kupiłem za 1.29 Euro bezpieczniki i wymieniłem je. wszystkie awarie ustały i do dzisiaj jest ok. Kod do radia uzyskałem w salonie sprzedaży w Niemczech za free. (nie był wpisany w książkę).
Uważam, że był to super zakup. Jak ktoś kiedyś powiedział..."najwygodniejszy opel zaczyna się od omegi"
#171
OFFLINE
Napisany 09 stycznia 2011 - 23:28

#172
OFFLINE
Napisany 10 stycznia 2011 - 21:33
#173
OFFLINE
Napisany 15 stycznia 2011 - 20:17
przyprowadzona przez mojego tate z niemiec
#174
OFFLINE
Napisany 16 stycznia 2011 - 22:31
#175
OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2011 - 01:17
#176
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2011 - 15:17

#177
OFFLINE
Napisany 27 stycznia 2011 - 18:02

#178
OFFLINE
Napisany 27 stycznia 2011 - 19:04
#179
OFFLINE
Napisany 05 kwietnia 2011 - 16:58
#180
OFFLINE
Napisany 05 kwietnia 2011 - 17:20