Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jak kupiłeś swoją Omegę?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
219 odpowiedzi na ten temat

#181 OFFLINE   sipa666

sipa666

    1-sze 6 biegów w V6 w PL

  • 484 postów
  • Dołączył: 02-04-2010
  • Skąd: Pruszcz Gdański

Napisany 06 kwietnia 2011 - 22:32

pierw miaem astre F 1.6 8v, potem omege 2.5 v6 (niestety skonczyla na czesci), i teraz mam juz omege 3.0 v6. astra od kolegi, w sumie bardzo dobre auto bylo, gdy doprowadzilem je do stanu uzywalnosci, ale strasznie "kolega" mnie uszukal na pare rzeczy.. wtedy mialem zero w glowie na temat aut. potem omege 2.5 v6. przyszlo mi to do glowy, bo chcialem zawsze w astre wsadzic 2.5 v6, ale potem juz zostala omege ze wzgledu na komfort, i wogole wszystko. potem 2.5 v6 zaczelo troche odmawiac posluszenstwa, to sie pewnego razu zdenerwowalem, spojrzalem na allegro, i ujrzalem 3.0 v6 ze skrzynia manualna, oryginalna wersja sport, wszystko jak nalezy, pojechalem, obejrzalem, kupilem. do czasu, jak nie zatarlem silnika, bylo super. teraz nowe serduszko bedzie, i bedzie latac tak dlugo, jak sam bede zyc:D

#182 OFFLINE   triko

triko
  • 40 postów
  • Dołączył: 03-08-2010
  • Skąd: sokołów podlaski

Napisany 17 kwietnia 2011 - 11:25

moja babcia przyszła od kolegi z pracy który sprowadził ja 5 lat temu z niemieć sam założył gaz za 4000 tysie i pół roku przed sprzedażą wymienił rozrząd i olej oraz amorki a potem kupił volvo s60 :p omega jeżdżę rok i jestem zadowolony :)

#183 OFFLINE   jarqo1981

jarqo1981
  • 163 postów
  • Dołączył: 06-02-2010
  • Skąd: Słupsk/Tamworth
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 26 kwietnia 2011 - 11:56

Ja 1-sza omege kupilem pod koniec stycznia 2010 roku, a dlatego ze jak wracalem po nowym roku z Polski do Anglii czarnym W124...zatarło mi sie łożysko w przednim kole, przed sama odprawa promowa zblokowalo mi kolo, a po drodze nic nie slyszalem, muzyka, zmeczenia...cud ze sie nie zabilem, francuzi(nie wiem jak ja sie dogadalem, ktos tam mowil kiepskim ang.poza tym bylem przemeczony, zestresowany) zabrali auto na serwis Mercedesa(wrocilem tu, i po tyg.pojechalem odebrac) a oni zazadali 1200 euro za naprawe(masakra nie sadzilem ze az tyle to wyniesie!!!dacie wiary???). Podziekowalem i zostawilem im auto, tu wyrejestrowalem z DVLA, uparlem sie na omke, kilka tyg.szukania, wlasciwie przebierania, kupilem, 2.0 auto, polatałem rok...i od paru tyg.jestem posiadaczem 2.5 v6 :) moze nastepna bedzie 3.2 :) pozdr.

#184 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 26 kwietnia 2011 - 16:57

zazadali 1200 euro za naprawe

tak to jest jak sie w serwisie mercedesa auto naprawia :p

#185 OFFLINE   CX052

CX052
  • 9 postów
  • Dołączył: 11-04-2011

Napisany 04 października 2011 - 06:37

A ja swoją kluskę kupiłem z allegro a dokładniej wyszukałem przez allegro kluski z mojego miasta (chyba z 6 wtedy było). Krótka wyliczanka i tel do właściciela. Potrzebowałem samochodu "na już" i w zasadzie kupiłbym wszystko co by mi wtedy podstawiono. Ustawka na stacji pół godziny po telefonie. Pan oczywiście handlarz ale że niby oma to od kolegi kupiona i nie miał zamiaru gonić ;) Całe 15 minut oglądałem i z 0,8 km jazdy próbnej odbyłem :) Kupiłem i nie narzekam. Przejechałem ok 50.000 km póki co to zainwestowałem ok 1000 zł w jej utrzymanie (włącznie z lawetą 1 raz bo kółko co paski ciąga rozpadło się). Nie działała klima, po inwestycji 50 zł w zaworek i nabiciu hula jak trzeba. Troszki pompa wtryskowa się buntuje ale jeszcze jedzie, ogólnie autko jak za taki pieniądz (5000 zł za 98r 295.000 przy zakupie, obecnie 356 000) + 1000 zł na serwis nie licząc olejów etc to chyba oki jest :) Tak więc nie ma co przesadzać z tymi autami od handlarzy ze bee itp. Zresztą każdy widzi co kupuje a naprawde jak ktoś ma za autko wziąść 5000 zł to nie kalkuluje mu się jakichś dużych kombinacji robić bo więcej zachodu i przypału niż pieniędzy.
No odświeżyłem wątek trochę może ktoś jeszcze ma pozytywne wrażenia po kupnie kluski "na szybkiego"?
Pozdro

#186 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 października 2011 - 20:30

Ja swoją obecną kupiłem tak:
Moja przyszła teściowa poszła pewnego dnia z psem na spacer. Patrzy, stoi Omega z kartką.
Zadzwoniła, podała numer. To ja za telefon dzwonić do gościa. I tak oto z nia na dzień sprzedałem poprzednią i kupiłem obecną :D

#187 OFFLINE   Malutki0413

Malutki0413
  • 16 postów
  • Dołączył: 10-03-2010
  • Skąd: LUBARTOW/FIRLEJ
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 października 2011 - 21:57

Witam ja swoja kluske kupilem bo Xm zacza sie sypac Wiedzialem ze ma byc 2.5 v6 kombi i najlepiej czarna Przejechalem za nia 300km byla ostatnia na liscie Moim oczom ukazala sie czarna bestia wstepna ocena
jazda probna test automatu cena zbita umowa podpisana kasa na stol i powrot omega do domu
Przez 2 lata nie zawiodla ani razu poza wymiana glowic upg ale to z mojej winy
:masakra:


Moj symbian czasami plata takie figle

#188 OFFLINE   Soseq

Soseq

    Black is beautiful :)

  • 3 425 postów
  • Dołączył: 15-01-2007
  • Skąd: Katowice / Lędziny
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 października 2011 - 07:51

kolego Malutki0413 przeedytuj posta, napisz to w naszym ojczystym języku bo nie da się tego czytać

Byłem na:
III Zlot - Lidzbark Warmiński 2007, IV Zlot Kobyla-Góra 2007, V Zlot - Ślesin 2008, VII Zlot - Bocheniec 2009, VIII Zlot - Wawrzkowizna 2009, IX Zlot - Czaplinek 2010, X Zlot Ślesin 2010, XI Zlot - Żagań 2011, XII Zlot - Toruń 2011, XIII Zlot - Ślesin 2012, XIV Zlot Skwierzyna 2012, XV Zlot - Zakrzewo 2013, XVI Zlot - Częstochowa 2013

II Miejsce Car-Audio V Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio VII Zlot Bocheniec, I Miejsce Car-Audio VIII Zlot Wawrzkowizna, II Miejsce Car-Audio X Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio XI Zlot Żagań, II Miejsce Car-Audio XII Zlot Toruń, I Miejsce Car-Audio XIII Zlot Ślesin


#189 OFFLINE   Iwona

Iwona
  • 128 postów
  • Dołączył: 19-04-2010
  • Skąd: WKZ/WZW

Napisany 05 października 2011 - 08:07

Co do mojej omegi rok była bardzo intensywnie poszukiwana obejrzanych może z 6 no i w województwie świętokrzyskim nie daleko Starachowic czekała na nas ta piękna limuzyna :D,wypatrzona przeze mnie na allegro :) pierwszy raz oglądana około godz 9 odebrana już po 18 :) i już tak dwa lata z nami :D
:zocha:

#190 OFFLINE   Hans87

Hans87

    Zbieram na lakier-maistra

  • 25 postów
  • Dołączył: 03-02-2011
  • Skąd: RBK

Napisany 05 października 2011 - 11:15

a ja moją dostałem od rodziców:)

"bo szkoda sprzedać tak wygodnego auta"

dostałem ją z wybuchniętymi tłokami:) i poszedł silnik do wymiany:) stąd też mam anglika na przeszczepy:)

Omega w sumie w rodzinie jest 7 lat:)

#191 OFFLINE   ducati00

ducati00
  • 82 postów
  • Dołączył: 20-08-2011
  • Skąd: Okolice Szczecina

Napisany 06 października 2011 - 14:38

Moja została przypadkowo kupiona od sąsiadki, szukałem auta jakiś czas i nic nie mogłem znaleźć co oglądałem to na zdjęciach było fajne piękne i sprawne a na żywo patologia, i tak z ciekawości oglądnąłem omegę i po pierwszych oględzinach była moja:)

#192 OFFLINE   smokebite

smokebite

    Omega Garage

  • 1 750 postów
  • Dołączył: 18-08-2011
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 06 października 2011 - 14:55

ja swoją kupiłem od kolegi z forum. Po oględzinach zdecydowałem się na zakup, głównie ze względu na stan i znaną z forum historią auta ;)

#193 OFFLINE   Peres1992

Peres1992
  • 36 postów
  • Dołączył: 16-11-2010
  • Skąd: Gdynia

Napisany 11 października 2011 - 12:01

ja wystawiłem motocykl (thundercata) na wymianaonline.pl po 2 tyg odezwał się koleś z Piotrkowa Tryb. ze posiada ome i chętnie by sie wymienił...
Dyskusja przez neta, co i jak (szczegóły itd)
Przystało na tym ze przyjedzie do Gdyni z laweta (do moto) jeśli wszystko będzie ok z omcią i moto to robimy deala.
Mnie omega wpadła w oko (poza stukającym zawieszeniem o którym wiedziałem i nieotwierającymi się prawymi drzwiami o których nie wiedziałem) innych niespodzianek nie było.
Spisaliśmy umowę wsiadłem w omegę i pognałem do Piotrkowa odwieźć moto (wraz z jego nowym właścicielem:P) i wróciłem omcią do Gdyni. Wrażenia z jazdy nie do opisania;)

z czasem jednak wyszło 'trochę' drobiazgów do porobienia ale jestem zadowolony!

#194 OFFLINE   adasqp

adasqp
  • 94 postów
  • Dołączył: 01-09-2011
  • Skąd: Katowice

Napisany 11 października 2011 - 17:43

Ja osobiście nigdy nie chciałem omegi..

ale kolega sobie kupił Caravana 2.0 8v.
Sprzedałem swój samochód, poprzedni motocykl i akurat w międzyczasie kolega mi sie dał przejechać swoją omą;D

No i powiem Wam ,ze wysiadać mi sie nie chciało i tak zostałem w Omie;))

A swoją kupiłem z allegro, marny wyczyn... ogladałem rózne.. ale zazwyczaj masakra.
Ale spodobał mi sie nie szarpiący automat i bardzo zadbane wnętrze;p

Co złego to teraz wychodzi, ale auto ma 15 lat;) co sie dziwic;)

#195 OFFLINE   henryk7731

henryk7731
  • 56 postów
  • Dołączył: 23-06-2009
  • Skąd: chojnice

Napisany 13 października 2011 - 22:04

Moja obecna omega została zakupiona za pośrednictwem OKP od kolegi Mańka6600

#196 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 31 października 2011 - 21:51

Sytuacja wyglądała tak. W czerwcu (tego roku) miałem swoją 18-nastkę, tak sobie wykombinowałem, że prawko zacząłem robić równo 3 miesiące przed urodzinami, żeby papier mieć od razu. Co prawda, potoczyło się to trochę inaczej, ale mniejsza.

W okolicach marca zacząłem się rozglądać za samochodem. Początkowo założenie było takie: na początek szukam dość oszczędnego samochodu na gaz. Jako, iż lubuję się w dużych furach (najlepiej sedanach), nie brałem pod uwagę żadnych Matizów ani Tico, wieć zacząłem sobie przeglądać Allegro, Otomoto i jakieś fora. Po krótkim okresie szukania miałem dość sprecyzowane kryteria - celowałem w Golfa III, z racji ekonomiczności tego samochodu, już pomijając fakt, że w większości jeżdżą nim same dresy, no i nie ma on zbyt dobrej opinii... Szukałem, jeździłem oglądać, ale niestety trafiały się same :censored:

Pod koniec maja rodzice rozpuścili info wśród znajomych, że czegoś szukam i takim sposobem przypomnieli sobie, że przecież ich znajomy, jeszcze ze starych czasów jest mechanikiem i ma swój zakład. Cały czas utrzymują kontakt, więc tego samego dnia poleciał telefon z pytaniem, czy nie mógłby się za czymś porozglądać. Po dwóch tygodniach gość odezwał się. Okazało się, że jego siostra od stycznia 2004 jeździ Omegą w sedanie i mogłaby ją sprzedać, choć planowała to na koniec roku, no ale, trafił się jej Caravan z 2001 roku, którego chciałby brać, więc Oma była na sell.

Omega, pomyślałem... jeszcze chodząc do podstawówki, bardzo jarałem się tym samochodem, nawet mam jego małe modele gdzieś w piwnicy, ale nie brałem go pod uwagę, bo wydawało mi się, wciąż są one drogie. Po telefonie sprawdziłem Otomoto i okazało się, że faktycznie - Omega B jest w zasięgu mojego budżetu. 14 dni po mojej 18-nastce pojechaliśmy ją obejrzeć i była to miłość od pierwszego wrażenia ;) Dzień później została podpisana umowa i takim oto sposobem od 28 czerwca (umowa dzień później) stałem się posiadaczem swojej Omci. Co prawda, nie jest to samochód ekonomiczny, ale jak wgląda... wow. Na razie daję radę finansowo, Omcia bardzo dobrze mi służy, więc mam nadzieje, że jeszcze trochę po posłuży.

Pozdro.

kolego nie używamy wulgaryzmów , poprawiłem


#197 OFFLINE   pers58

pers58
  • 419 postów
  • Dołączył: 04-04-2009
  • Skąd: TYCHY
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 31 października 2011 - 22:39

Swoją ostatnią Omegę wypatrzyłem na Allegro, bordowa z beżowymi skórami silnik 2.2 w automacie.Zadzwoniłem do gościa co wystawiał,okazało się.że wystawił ją dopiero 5 godzi wcześniej,umówiłem się z nim ,przejechałem 400km ,obejrzałem i kupiłem.Służyła mi 2 lata,niestety na początku pażdziernika zakończyła tragicznie swój żywot i teraz znów szukam Omegi.

#198 OFFLINE   DonMariano

DonMariano

    ncommunity.pl

  • 33 postów
  • Dołączył: 24-05-2009
  • Skąd: Miasto

Napisany 01 listopada 2011 - 00:40

Ja mam swoją czarną Mambę od 23.03.2010 kupiłem ją od kolegi rafipl, który sprowadził ją z Niemiec.

Nad omegą zacząłem się zastanawiać już kilka miesięcy przed zakupem, po raz pierwszy omegą jechałem w 2005 roku była to omega mojego nauczyciela, jechaliśmy na wystawę w Kluczborku, była to wersja B z silnikiem 2,0 PB i manualną skrzynią biegów. Byłem zachwycony, bardzo mi się podobało to auto stylistycznie, wyposażenie i wygoda. Jedno co mnie trochę zniesmaczyło to przyspieszanie, trzeba było nieźle się nakombinować, żeby wyprzedzić tira. Nauczony tym doświadczenie szukałem już auta z mocniejszym silnikiem, na początku miał być manual, ale kolega 8 miesięcy wcześniej kupił sobie mercedesa w automacie, po jeździe próbnej stwierdziłem, że chcę automat.

Auta szukałem dobre kilka miesięcy, najpierw B, potem po przeczytaniu kilkuset postów z forum omega klub stwierdziłem, że BFL to będzie najlepszy wybór. Kumple się ze mnie śmiali, że sobie omegę kupuję, że będzie żłopać jak oszalała, że automat się rozsypie. Ja odpowiadałem: "A kto bogatemu zabroni, niech bieda patrzy jak się nędza rozwija" ;) Nie ukrywam, że jednym z kryteriów wyboru BFL była ilość przycisków, dobra wiem ale tak wybierałem i nic nikomu do tego. Najważniejsze żeby nie była czarna, bo to trudne do utrzymana w czystości, a czarna skóra mi się nie podoba.

Na forum znalazłem info, że kolega rafipl ściąga z Niemiec Omegi i to v6, więc napisałem, po wymianie informacji, zdjęć (okazało się że omcia jest czarna, obniżona i bez kolorowego wyświetlacza, na którym mi zależało) i ustaleniu ceny, zabrałem swoje 4litery (a właściwie było ich 16, jechaliśmy we czwórkę), 520 kilometrów, kiedy zobaczyłem ją na żywo, stwierdziłem, że jest moja i się "zakochałem". Kiedy się przejechałem to w duszy cieszyłem się jak małe dziecko nową zabawką, ale trzeba trzymać rezon przed kontrahentem ;).

Jazda do domu była szczytem rozkoszy, "zajechawszy" na stację benzynową nalewator wyszedł i pyta: -Gazu do pełna ? -Ja mu na to: -A czy to wygląda na kuchenkę gazową ? Benzyny pod korek.

Po ponad półtora roku wymieniłem akumulator, wycieraczki szyby i czujnik temperatury, jestem bardzo z mojego autka zadowolony, aczkolwiek ceny benzyny zaczynają mnie dołować.


PS.
Kiedy koledzy z pracy zobaczyli auto, to już im nie było do śmiechu, po wymyciu i odpicowaniu wybrałem się do pracy i dumnie postawiłem samochód przy samej bramie ;) do dzisiaj większość z nich zazdrości mi autka.

Pozdrawiam.

#199 OFFLINE   karol MALY

karol MALY

    513-338-508

  • 9 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: Chorzów

Napisany 01 listopada 2011 - 08:47

Ja swoją omege zakupiłem w zasadzie przez przypadek;-) po sprzedaży mojego poprzedniego auta(scorpio 2,5tdi)zacząłem szukać czegoś innego dla siebie,jako że do najniższych ludzi nie należe(203cm wzrostu)szukałem czegoś co nie skręciło by mi karku przy wsiadaniu-wysiadaniu padło na opla najpierw obejrzałem vectre ale kolo nie potrafił powiedzieć kiedy była przywieziona ile ma przejechane i w ogóle nie zabardzo wiedział co kolwiek o tym aucie( a niby jeżdził nim 5 lat)i zrezygnowałem potem pojawiło si.ę na alledrogo audi coupe (auto marzeń mojego dzieciństwa)jeszcze w wersji qattro no ale znów mi coś nie pasowało kolo nie miał ciągłości w umowach i po powrocie do domu znów alledrogo i tak trafiłem na moją omege:-)(była to godz 2:00 rano)więc w razie czego żeby mi jej nikt nie sprzątnął z przed nosa klik KUP TERAZ i rano tel. do gościa z info że jade oglądać i jeśli jest tak jak pisze to finalizujemy:-)no i rzeczywiście było tak jak napisane i tak cała transakcja trwała może z 2 minuty ale że gość był na tyle uczciwy i opowiedział mi całą historie tego auta od kąd go miał tak do domu wróciłem po 4godzinach po zakupie też koledzy nabijali się ze mnie że kupiłem zdechlaka bo 94 rok itp.a ja na to że wole mieć strego dziada ale za swoje niż auto rok 2000 i za kasy tatusia:-p narazie jestem zadowolony z mojej decyzji o zakupie omegi i to w dodatku w automacie:-)

#200 OFFLINE   MikuL1986

MikuL1986
  • 26 postów
  • Dołączył: 26-10-2011
  • Skąd: Warszawa Bielany

Napisany 03 listopada 2011 - 18:59

Witam wszystkich :)
Szukałem auta które zapewni wysoki komfort na tych naszych drogach.
Gdzieś tam na końcu w myślach tliła się Omega [a że ładne duże auto itp] aczkolwiek nie był to przymus że Omega i nic innego. Szukałem 3 miesiące dzień w dzień allegro i sortowanie przeglądanie wszelkich autek. W końcu trafiła sie właśnie ona. Rano zadzwoniłem do gościa, dostałem jeszcze z 20-30 dodatkowych zdjęć na e-mail. Wszystko działo się 24.10.2011 więc świerzak jestem w temacie Omeg :).
Przy wstępnych oględzinach stwierdziłem że jak na rok 96 to piękny lakier równy wszędzie i bez żadnej rdzy. W środku nic nie wytarte ładna kierownica tapicerka nic nie poprzypalane szlugami miodzio jednym słowem. No to wziąłem gościa i Omege na stecje diagnostyczną na Conrada w Warszawie obok stacji Statoil, zainwestowałem w sprawdzenie 129zł [bardzo sumienni i rzeczowi diagności, wszystko szczegółowo opowiadali co jest z autem].
Sprawdzali czujnikiem lakieru i zdumieni byli że faktycznie nic nie malowane. Co za tym idzie to ja też bo Omcia 96rok i nic!?. Zawieszenie OK. Praca na benzynie OK. Praca na LPG OK tylko za bardzo kopci na biegu jałowym. Linki ręcznego do zrobienia [ręcznego brak]. Hamulce przód OK, tył lewa strona za słabo hamuje.......im dalej sprawdzali tym bardziej byłem zdziwiony jej stanu, tak samo panowie którzy ją sprawdzali. Potem na podnośnik i oględziny od spodu.....silnik jakieś tam delikatne zapociny mieszczące się w normie, skrzynia biegów suchutka. Płyta podłogowa "Brak śladów po ramie blacharskiej, z pewnością nie była uderzona" równiutka. Wał napędowy trzyma się dobrze, tylni napęd brak wycieków. Sztywny przewód hamulcowy z prawej strony z tyłu niedaleko koła PO ZIMIE do wymiany...bo już go tam coś gryzie. W gruncie rzeczy Omega zadbana....parę rzeczy do roboty wyszło na szczęście jakieś to tam pierdoły, się zrobi. Dzięki temu koleś zszedł z ceną do 6250zł. Do tego kpl. stalowych felg GM bez opon, cała książka serwisowa w takiej szarej teczce Opla zapasowe kluczyki z kodem immobilisera itp przydadne rzeczy. KUPIŁEM MAM od 24.10.......jak na razie jest super nie mam większych zastrzeżeń tylko troche tego LPG żre chyba zbyt dużo. Po za tym auto bajka jest :)

Może zna ktoś dobrego gazownika w Warszawie co by wyregulował żeby mniej LPG paliła?? :) Pozdrawiam