

Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez ściągania głowicy ?
#21
OFFLINE
Napisany 16 kwietnia 2008 - 19:35
#22
OFFLINE
Napisany 17 kwietnia 2008 - 21:38

#23
OFFLINE
Napisany 17 kwietnia 2008 - 21:47
#24
OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 21:55
Normalnie to kupa dymu i brak mocy.
Panowie! Konkretnie... Gdy już mechanik ściągnie mi głowice to może by wymienić od razu uszczelniacze zaworów. Jak Wy byście podeszli do tej sprawy?
Czy planować głowice??
#25
OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 22:30
Wszystko zależy od mechanika. Jak znajdziesz porządnego starego mechanika to sprawdzi co należy wymieniać, jesli gówniarza-kowala to będzie chciał robić wszystko.
Wersja mini to wymiana uszczelki, śrub i planowanie
Wersja medium to dodatkowo wymiana uszczelniaczy.
Wersja de luxe to dodatkowo szlifowanie gniazd i zaworów (ew wymiana) oraz wymiana prowadnic. Jak masz dużo jeszcze kasę to oczywiście wymiana zaworów i gniazd, ale najczęściej nie jest to potrzebne.
Na co zwrócić uwaga:
- czy sworznie zaworór nie są pokryte osadem olejowym (szczególnie przepalony)
- powierzchnia styku na gniazdach i zaworach jest czysta i gładka i czy nie na małych dziurek (0,5mm), naczęsciej czarnawych.
- czy zawory nie są gdzieś pęknięte na grzybku.
- czy po zdjeciu zaworów powierzchnia głowicy od spodu jest na każdym zespole tłokowym taka sama - zawory w miarę czyste, z białawym osadem na zaworach wydechowych.
#26
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2008 - 00:00
Mam nadzieję, że zreanimuję moją Bestię bo jak dotąd to jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.
Ta cholerna uszczelka. Generalnie jestem taki, że jak mi coś w aucie nie gra to się wściekam i myślę o najgorszych rzeczach bo lubię mieć wszystko dopięte na ostatni guzik.
Na pewno odezwę się gdy zakończę remoncik

#27
OFFLINE
#28
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2008 - 00:17
Mk u starego, poczciwego i co najważniejsze zaufanego mechanika.Bedziesz robił sam czy u mechanika?
Czemu pytasz?
#29
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2008 - 00:30
#30
OFFLINE
Napisany 15 listopada 2008 - 00:35
Spoko! Mam naprawdę dobrego człowieka. Zobaczymy co z tego wyjdzie i co się okażę jak wyciągnie głowicę (jaka robota i jakie koszty oczywiście jeszcze dojdą)Tak tylko. Myślałem, że może nie masz dobrego mechanika.
Kur*** załamany normalnie jestem , heh :roll: Pierwsza poważna usterka przez dwa lata i 70 tyś przejechane przeze mnie.
Ehh... :drink:
#31
OFFLINE
#32
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2010 - 22:11
nie mam kompresora, a muszę znowu dostać się do uszczelniaczy bo jakiś na pewno spadł "erling" . Miesiąc temu zwalałem czapkę, a teraz wolał bym już tego uniknąć.
a i przy okazji zapytam: czy wymieniać wszystkie gumki na nowe innej firmy czy tylko te które się zsunęły ?
#33
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2010 - 22:33
Próbował ktoś tego sposobu o którym pisał lukwel, z wciśnięciem sznurka do komory i potem ustawienie tłoka w GMP ? sprawdza się to ??
nie mam kompresora, a muszę znowu dostać się do uszczelniaczy bo jakiś na pewno spadł "erling" . Miesiąc temu zwalałem czapkę, a teraz wolał bym już tego uniknąć.
a i przy okazji zapytam: czy wymieniać wszystkie gumki na nowe innej firmy czy tylko te które się zsunęły ?
na sznurek tez dziala. a gumki wymien wszystkie. Ja u siebie mam corteco i smialo moge polecic
#34
OFFLINE
#35
OFFLINE
#36
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2010 - 10:16
a gumki wymien wszystkie. Ja u siebie mam corteco i smialo moge polecic
wiem, że erlingi spadają ale czy corteco też mogą?
wymieniłem i mam wrażenie że trochę śmierdzi oliwą po 1800 km przejechanych i lekki dymek jest, oliwy ubywa w normie myslę, na te km jakieś 100g
a wymieniałem bez zwalania głowicy, śwagier takie ustrojstwo sobie zrobił do podtrzymywania zaworów i leci po kolei:D
#37
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2010 - 20:39
wiem, że erlingi spadają ale czy corteco też mogą?
wymieniłem i mam wrażenie że trochę śmierdzi oliwą po 1800 km przejechanych i lekki dymek jest, oliwy ubywa w normie myslę, na te km jakieś 100g
a wymieniałem bez zwalania głowicy, śwagier takie ustrojstwo sobie zrobił do podtrzymywania zaworów i leci po kolei:D
moze przez prowadnice spierdzielac
#38
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2010 - 20:56
#39
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2010 - 20:59
Witam dołączę się do tematu jakieś trzy miesiące temu znajomy mechanik wymieniał mi uszczelniacze wraz z popychaczami bez ściągania głowicy i z tego co mi później mówił to wymieniał to pierwszy i ostatni raz bez ściągania głowicy bo ponoć nie jest to taka prosta sprawa
czasowo zajmuje to wiecej niz zwalenie glowicy. oczywiscie mowa o 2.0
#40
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2010 - 22:48

wydaje się że da się zrobić, a mam jedną której przydała by się wymiana...
po przemyśleniu stwierdziłem że sposób z kompresorem będzie chyba najlepszy, zwłaszcza że mój w zbiorniku ma ciągle 12bar

jakieś sugestie... ??