Można zrobić bez zwalania głowicy. Tak jak koledzy piszą, należy w pewny sposób podeprzeć zawory na kolejnych cylindrach w pozycji kiedy się "mijają" Podeprzeć mozna na różne sposoby, sznurkiem, albo podając ciśnienie.
Trzeba jednak liczyć się z tym, że zawór pomimo podparcia się ruszy i straci szczelność, o czym przekonać się można będzie po odpaleniu silnika.
Ja bym zrobił inaczej. Najpierw sprawdził ciśnienie sprężania i zrobił próbę olejową, żeby sprawdzić stan pierścieni. Jeśli słaby wynik, zwalałbym głowicę i robił wszystko, razem z prowadnicami zaworów.
Zawory muszą być szczelne w 100%, nie ma opcji, że bardziej, czy mniej.
Natomiast jeśli są przedmuchy do skrzyni korbowej z uwagi na słabe pierścienie, to nadal będzie wywalać odmą a przestanie do,dekla zaworowego.
no wlasnie nie wiem jak z pierscieniami i wole uszczelniacze wymienic bo problem taki ze jak odpalam to zakopci i jak jade lekko kopci puki sie nie zagrzeje menda a nawet jak juz jest zagrzany i stoje np pod marketem na wlaczonym silniku, ruszam to troche siwo za mną
p
odczas jazdy jest ok .... musze jeszcze odme zbadać profilaktycznie ale obawiam sie ze na bank uszczelniacze zaworów bo zdarzylo mi sie lekko zgrzać silnik kiedys
Jeśli dym jest "siwy" to raczej uszczelka głowicy. Od oleju kita jest niebieska.