Byłem bliski zrobienia tego w poprzedniej omedze. W opraktyce robiłem to w dwóch swoich samochodach z innej epoki motoryzacji:).
Omega ma obwód świateł drogowych wyposażony w przekaźnik, natomiast mijania nie.
Możliwości są dwie:
1- dokonanie odpowiedniego przełączenia - zamiany oobwodów
2- doposażenie obwodu świateł mijania w przekaźnik
Zasada jest prosta, należy cały obwód podzielić na sterowanie i zasilanie żarówek.
Oznacza to, że przekaźnik zasilamy z aku, ze skrzynki bezpieczników prowadzimy pogrubione przewody np 1-1,5 mm2 do lamp, a przewody, które biegną od włącznika wpinamy do przekaźnika. Wtedy włączenie świateł sprawia, że duży prąd idzie od przekaźnika, do bezpieczników i do lamp pogrubionymi przewodami, zamiast jescze dodatkowo stacyjką, przełącznikiem i włącznikiem.
Taka jest zasada, reszta to kwestia rozpracowania schematu i zręczne ręce.
A czy ktoś to zrobił u siebie do końca? Chodzi mi o działanie w dłuższym czasie, np. czy nie ma wypalania odbłyśnika, czy jest szybsze zużycie żarówek, matowienie klosza,itp.