768 odpowiedzi na ten temat

[misiekSR]

Ja zalałem GM 10w40 ale poprzedni właściciel lał lotosa 15w40 i po przejściu duża różnica na lepsze oczywiście...

[wovwka]

lanie 10W40 do V6 to powolne wykanczanie silnika, nie wspomne o LPG i jeszcze jak ktos ma ciezka noge.. juz w ostatecznosci jak ktos chce oszczedzac to lepiej wlac GM, ale 5W30 po 17zl za litr, napewno lepiej sie sprawdzi niż Prawie mineralny 10W40

[ccrriiss]

Tak czytając to wszystko to już sam nie wiem co dobre a co złe. Poproszę o konkretny olej do mojej 2,5TD.
Aktualnie jeżdżę na Castrolu 10-W40, mam ciężką nogę, raz w miesiącu jakaś dłuższa trasa, i nie powiem że muszę dolać.(przebieg silnika licznikowe 270kkm)

Więc konkretnie co polecicie?

[wova75]

lanie 10W40 do V6 to powolne wykanczanie silnika, nie wspomne o LPG i jeszcze jak ktos ma ciezka noge.. juz w ostatecznosci jak ktos chce oszczedzac to lepiej wlac GM, ale 5W30 po 17zl za litr, napewno lepiej sie sprawdzi niż Prawie mineralny 10W40

dopadłem karty gm. 5w30 i 10w40 różnią się tylko zawartością dodatków mających wpłynąć na ich lepkość. baza jest taka sama (minerał hc). Tak więc jeden i drugi do najlepszych nie należy.

[morgon]

Poproszę o konkretny olej do mojej 2,5TD.

Ale przyjacielu nikt Ci nie poda co konkretnie masz zalać. Sam widzisz jak ciągnie się temat o olejach i w zasadzie są dwie odpowiedzi: przechodzić na syntetyk oraz nie przechodzić na syntetyk. Przeczytaj cały temat i sam sobie wyciągnij wnioski. Ja osobiście przeszedłem kilka dni temu u siebie na syntetyk 5W40 i sobie chwalę ale byli tacy którym silnik rozszczelniło bo już swój przebieg miał. Dlatego nikt Ci nie powie co masz wlać. Ja z syntetyka jestem zadowolony:)

[wova75]

Wielu z nas zmieniło na syntetyk. może jak jeszcze raz opisze swoje doświadczenia to innym będzie łatwiej podjąć decyzję. W moim przypadku najprawdopodobniej wcześniej zalany olej nie zmieniany był przez 30 tys km. Prawdopodobnie dodatkowo silnik dostał jakiegoś "doktora". Proces czyszczenia silnika z pozostałości po wcześniejszych olejach trwał rok, cztery wymiany oleju i kilka wymian filtra oleju (w jednym z nich z powodu gęstego szlamu, grudek nagaru i sylikonu zerwało mi wkład). W tym czasie zrobiłem ponad 20 tys km. Ostatnio zdejmowałem dekiel i przyznam że efekty są takie jakich się spodziewałem. głowica, wałki jak i sam dekiel są czyste i bez śladu tego co było tam rok temu. Silnik w brew potocznym opiniom jest suchy, nic nie cieknie. Stuki popychaczy (dokładnie jedna szklanka), wcześniej słyszalne przez kilka minut po odpaleniu silnika teraz milkną po maksymalnie jednej minucie. Co ciekawe przy pierwszej wymianie oleju w silniku zmieściło się go niewiele ponad 4l. podczas ostatniej wymiany wlałem całe 5l i stan nie jest na max. Sam ten fakt świadczy o tym jakie ilości nagaru musiały być w silniku. Przez pierwsze 10tys km zaobserwowałem znaczne, ale szybko spadające zużycie oleju. Obecnie oceniam je na poziomie 100ml na 2tys. km. tyle dzisiaj dolałem po ostatniej wymianie. Przy pierwszej wymianie zalałem 10w40gm i miał on za zadanie przepłukanie silnika. Po 1 tys. zastosowałem płukankę i od tamtej pory leje mobila1 5w50 lub 0w40. odnoszę wrażenie że na 5w50 silnik ma się trochę lepiej i jest jakby trochę cichszy. Prywatnie w rodzinie i znajomym jak ktoś pyta o olej to bez obaw polecam oleje mobila (tylko z pewnego źródła, na allegro na pewno mobila czy też innego markowego oleju bym nie kupił).

[zygzak]

na allegro na pewno mobila czy też innego markowego oleju bym nie kupił).

naprawdę na allegro nie ma nawet jednego pewnego sklepu/sprzedawcy?
wszyscy mają podróbki?

[morgon]

Co mi się jeszcze przypomniało... Jak niektórzy wiedzą wymieniałem uszczelniacze zaworowe i przy okazji dałem głowicę do przeglądu z naciskiem na sprawdzenie wałków i popychaczy bo strasznie spiewały. Do tego czasu jeździłem na GM 10W40. Co dziwnie w warsztacie nie znaleźli przyczyny dzwoniących popychaczy a po zalaniu syntetykiem 5W40 popychacze jakby ucichły. Może nie całkowicie, ale i tak mniej je słychać niż na 10W40:). Jeżeli komuś po przejściu na syntetyk rozszczelniło silnik to to nie jest wina oleju a słabej kondycji silnika

[wova75]

naprawdę na allegro nie ma nawet jednego pewnego sklepu/sprzedawcy?
wszyscy mają podróbki?
domyślam się że z tego powodu być nie kupił

Z pewnością większość jest uczciwa. Jednak po dwukrotnym wezwaniu na policję (w jednym przypadku zakupiony towar został zarekwirowany) mój zapał do zakupów poprzez allegro mocno zmalał. Po za tym w Rzeszowie na giełdzie samochodowej za bańkę po oleju w dobrym stanie dostaniesz 5 pln. Jak myślisz po jaką ... ktoś tyle za to płaci. To jest złoty interes i wielu cwaniaczków chce zarobić. Ja mam sprawdzoną hurtownię, ceny jak w internecie albo lepiej. Na początku musiałem kupować za większą kwotę. Teraz bez problemu kupuję nawet jeden płyn do szyb.

[eragonn14]

Witam. Strasznie cieknie mi oma, prawdopodobnie uszczelka miski olejowej (plama oleju na wysokości kół przednich). Zanim jednak pojadę do warsztatu wymienić uszczelki muszę dolać oleju bo bagnet już w ogóle nie wyczuwa oleju
Problem w tym, że nie wiem jaki olej jest zalany w silniku (brak karteczki pod maską) i nie wiem jaki olej dolać syntetyk, półsyntetyk 5W30 czy 5W40.

W skrócie 3 pytania na które potrzebuję odpowiedzi:

1. Jaki olej w takim wypadku?
2. Czy zmieszanie olejów różnej klasy może wpłynąć negatywnie na silnik?
3. Litr oleju wystarczy jeśli na bagnecie nie wskazuje żadnego poziomu oleju?

[siuAda]

3. Litr oleju wystarczy

Raczej nie

półsyntetyk 10W40

[Przybek]

Litr oleju wystarczy jeśli na bagnecie nie wskazuje żadnego poziomu oleju?

Jezeli bagnet jest kompletnie suchy to i nawet 4 litry moze nie starczyc do MAX.

[siuAda]

może wpłynąć negatywnie na silnik

Na chwilę raczej nie, ale to na własną odpowiedzialność.

[eragonn14]

Jezeli bagnet jest kompletnie suchy to i nawet 4 litry moze nie starczyc do MAX.

Stanąłem omegą na równym terenie i jest w połowie między MIN a końcem bagnetu

Na chwilę raczej nie, ale to na własną odpowiedzialność.

Mam na myśli około 100km

[Przybek]

jest w połowie między MIN a końcem bagnetu

2 litry to spokojnie wejdzie (pomiedzy min i max jest 1 litr).

[eragonn14]

Ale jak to będzie z tym dolaniem innego oleju?
Bo na takim poziomie oleju raczej jezdzic nie mogę?


//edycja
Już wszystko wiem. Dziękuję wszystkim za rozjaśnienie sytuacji. Kupie na stacji 5W40, zaleje w domu i od razu na warsztat szukać powodu przecieku. A zaleje później GM 5W30 albo valvoline maxlife 10W40.

[JJdzej]

Jedź na stacje kup jakiś minimum 10W najlepiej 5 i dolej, potem jedź uszczelnić wyciek i tyle.

[morgon]

Jedź na stacje kup jakiś minimum 10W najlepiej 5 i dolej, potem jedź uszczelnić wyciek i tyle.

No i jeszcze zmień po uszczelnieniu olej cobyś wiedział w końcu na czym jeździsz:)

[Karburator]

Tak czytam i czytam i nadziwić się nie mogę, że temat się nieustannie ciagnie. Mam wrażenie, jakby wierzono w to, że wlany olej to panaceum na wiek, przebieg, stan silnika, styl jazdy itp. Nie jest panaceum. Jeśli 15-to letni silnik zmusić do hasania jak sportowca, długo nie pociągnie na nawet super oleju. Tak więc najważniejszy olej to ten, co jest między uszami.
Silnik zalać syntetykiem, szanować, wtedy odwdzięczy się paroma latami wożenia naszych tyłków bez wizyt na szrocie czy u mechanika.