363 odpowiedzi na ten temat

[sypus]

Panowie, problem nie leży w pieniądzach, bo te w kasie są. Problem jak zwykle leży w ludziach i organizacji.
I darujcie sobie te pomysły o sms-ach i jakiś wpłatach dobrowolnych.

Ku...wa przez paru gości co nie umieją się ogarnąć, Klub (czyli też i ja) wyszedł na jakiegoś dziada, któremu wsparcie finansowe potrzebne

[sipa666]

Niekazdy ma czas, by byc na spotkaniach, ale to nieznaczy ze ma zamiar oszukac.
Jak ktos sie boi, to zawsze forumowicz moze wystawic przez allegro dana czesc i juz.

ja przykladowo wogole czasu ani ochoty nawet na takie spotkania nie mam. na zloty rowniez, i nie chce byc do tego zmuszany. mam swoje sprawy, swoich znajomych, swoja rodzine, swoich ludzi. a jak zechce sie z kims z forum/klubu spotkac to sie z nim umowie na spotkanie.
nie chce klubowicza, w regulaminie sa jasne zasady, na ktorych wykonanie nie mam czasu (pojawianie sie na spotach, zlotach itp) - teraz akurat jeszcze nie wyszedlem nic robic, to i na forum siedze

wczesniej juz pisalem, na allegro zwykli sprzedawcy i partacze wystawiaja graty do auta po kosmicznych cenach w srednim stanie. a na forum zawsze sie sprzeda/kupi taniej, i od pewnego czlowieka (jesli ten juz jest sprawdzony).

[BRABUS]

wczesniej juz pisalem, na allegro zwykli sprzedawcy i partacze wystawiaja graty do auta po kosmicznych cenach w srednim stanie. a na forum zawsze sie sprzeda/kupi taniej, i od pewnego czlowieka (jesli ten juz jest sprawdzony).

jestem za skladka, i dodanie np. jako "przyjaciel klubu" "VIP" i dostep do marketu - sprzedam.. bo lubowiczem napewno nie zostane.

swiete slowa, przybijam sie do tego :piwo::piwo:

[dawid0123456789]

Panowie, problem nie leży w pieniądzach, bo te w kasie są. Problem jak zwykle leży w ludziach i organizacji.
I darujcie sobie te pomysły o sms-ach i jakiś wpłatach dobrowolnych.

Ku...wa przez paru gości co nie umieją się ogarnąć, Klub (czyli też i ja) wyszedł na jakiegoś dziada, któremu wsparcie finansowe potrzebne

Właśnie o tym przed chwilą pisałem, jednak nikt z Zarządu nie reaguje, więc każdy dalej swoje...Jeśli ktoś się podjął bycia w Zarządzie, to niech weźmie odpowiedzialność i da jasną odpowiedź w tym temacie, bo im dłużej trwa impas, tym więcej tracą w oczach ludzi...

[siuAda]

da jasną odpowiedź w tym temacie

Każdy ma własną wersję jak powinno wyglądać JEGO forum, klub i nie mogą się porozumieć.

[sipa666]

Każdy ma własną wersję jak powinno wyglądać JEGO forum, klub i nie mogą się porozumieć.

dlatego wlasnie przydalaby sie porzadna dyskusja ZARZAD - FORUMOWICZE.
cos ustalic, przedyskutowac, to powinno byc tak, a tamto tak, a tamtego byc nie powinno. argumenty za i przeciw. wszystko da sie rozwiazac, tylko trzeba minimum inwencji..

[dawid0123456789]

dlatego wlasnie przydalaby sie porzadna dyskusja ZARZAD - FORUMOWICZE.
cos ustalic, przedyskutowac, to powinno byc tak, a tamto tak, a tamtego byc nie powinno. argumenty za i przeciw. wszystko da sie rozwiazac, tylko trzeba minimum inwencji..

Tylko do tej dyskusji potrzebne są 2 strony, a w tym momencie nikt z Zarządu nikt się nie wypowiada...

[mrogal]

nikt z Zarządu nikt się nie wypowiada...

post nr 24

[sypus]

dlatego wlasnie przydalaby sie porzadna dyskusja ZARZAD - FORUMOWICZE.
cos ustalic, przedyskutowac, to powinno byc tak, a tamto tak, a tamtego byc nie powinno. argumenty za i przeciw. wszystko da sie rozwiazac, tylko trzeba minimum inwencji..

Odpowiem w moim ulubionym stylu, czyli za pomocą wizualizacji mentalnej.

Wpada do mnie często sąsiad na mecze LM. Ja kupiłem telewizor, ja płacę za prąd, nieraz i piwo postawię - ogólnie jest luz. Po pewnym czasie sąsiad mówi tak: przychodzę do Ciebie już tak długo, że może byśmy porozmawiali o tym żebyś wymienił telewizor na jakąś plazmę, bo na tym już kiepsko widać oraz może byś przearanżował wnętrze pokoju, bo już mi się opatrzyło od tylu lat. A na koniec jeszcze dodał, żebym telefon na lepszy wymienił - najlepiej bezprzewodowy, bo jak od czasu do czasu interes jakiś robi będąc u mnie, to odczuwa dyskomfort, bo słabo słychać i kabel go ogranicza.

[Ziutek50]

Zacytuję sam siebie.

Skomentuje to w jednym zdaniu poniżej.

Chcesz handlować to idź na allegro lub otwórz sklep w tych miejscach masz pełne prawo, za dużo mieliśmy skarg na forumowiczów i próśb o interwencję w sprawie nieuczciwych transakcji, gdzie klub jak i forum nie jest stroną, a jedynie udostępnia bezpłatną platformę wymiany informacji.

Dodam jeszcze jedno, nikt z klubu nie skarżył się na brak środków finansowych. To są wasze teorie i wasze pomówienia odnośnie dofinansowania. Jeśli by ktoś chciał faktycznie tego dokonać to by opłacił składkę i cieszył się z nowego statusu. Ale niestety wolicie słuchać kilku maruderów i ich niezadowolenia z klubu w którym nie są od kilku lat. Tych kilku maruderów ma pretensje o różne rzeczy jeden że ktoś się nie uprzejmie do niego odezwał mimo że sam zaczął, innemu nie pasuje że terminy zlotów są takie jakie są, a nie w sierpniu czy grudniu, jeszcze innym przeszkadzało to że jako klubowicz nie ma przywilejów i niczym się nie różni od forumowicza itp. itd. Najgorsze jest że wolicie narobić pod siebie i zamiast z tego wyjść wolicie wciągać innych.

Jeśli ktoś poczuł się urażony, to dobrze u mnie czara goryczy się przelała.

[robert514]

Odpowiem w moim ulubionym stylu, czyli za pomocą wizualizacji mentalnej.

Wpada do mnie często sąsiad na mecze LM. Ja kupiłem telewizor, ja płacę za prąd, nieraz i piwo postawię - ogólnie jest luz. Po pewnym czasie sąsiad mówi tak: przychodzę do Ciebie już tak długo, że może byśmy porozmawiali o tym żebyś wymienił telewizor na jakąś plazmę, bo na tym już kiepsko widać oraz może byś przearanżował wnętrze pokoju, bo już mi się opatrzyło od tylu lat. A na koniec jeszcze dodał, żebym telefon na lepszy wymienił - najlepiej bezprzewodowy, bo jak od czasu do czasu interes jakiś robi będąc u mnie, to odczuwa dyskomfort, bo słabo słychać i kabel go ogranicza.

i teraz zależy ile racji ma sąsiad, bo może faktycznie słaby ten telewizor i komfort ogladania;)

[intruz]

Odpowiem w moim ulubionym stylu, czyli za pomocą wizualizacji mentalnej.

Wpada do mnie często sąsiad na mecze LM. Ja kupiłem telewizor, ja płacę za prąd, nieraz i piwo postawię - ogólnie jest luz. Po pewnym czasie sąsiad mówi tak: przychodzę do Ciebie już tak długo, że może byśmy porozmawiali o tym żebyś wymienił telewizor na jakąś plazmę, bo na tym już kiepsko widać oraz może byś przearanżował wnętrze pokoju, bo już mi się opatrzyło od tylu lat. A na koniec jeszcze dodał, żebym telefon na lepszy wymienił - najlepiej bezprzewodowy, bo jak od czasu do czasu interes jakiś robi będąc u mnie, to odczuwa dyskomfort, bo słabo słychać i kabel go ogranicza.

Co nas interesuje co robisz z sąsiadem po godzinach, kup mu telewizor, telefon, i pomalujcie sobie pokój nawet na różowo. Tutaj nikt nie chce zmieniać forum na swój sposób bo większość forumowiczów ma podobne zdanie odnośnie zmian i traktowania. Poczytaj oftopy z regionów to może załapiesz o co chodzi.

[tc82]

I tym optymistycznym akcentem proponuję zakończyć tą jałową dyskusję która ma już nie wiele wspólnego z tematem.
Rozumiem rozgoryczenie niektórych, ale argumentu że teraz nie zostanę klubowiczem ni uja nie ogarniam

[czesiek]

Pozwolę się odnieść do wypowiedzi kolegi Waldemarz:

Panowie ale co tu dużo gadac poprostu OKP jest juz komercją i wszystko.
Powiem tylko tyle, że wychodzi na to iż tylko klubowicz może cos sprzedać, ale kupic może każdy, bo klubowiczy mało więc interes słabo by sie kręcił.

Możesz napisać jaśniej co przez to rozumiesz? Proszę.

O tym dlaczego w dziale sprzedam zostały wprowadzone zmiany napisał Ziutek50 w poście 24 tego tematu.

Moi drodzy parę lat temu jak jakiemuś forumowiczowi zepsuło sie auto w Warszawie to sie podjeżdżało nawet o 4 rano i pomagało, nikt nie patrzył czy to klubowicz czy forumowicz.

Parę lat temu użytkowników forum było kilkanaście razy mniej. Ludkowie znali się mniej lub bardziej. Więc było łatwiej. Zgodzisz się z tym prawda?

Dzisiaj jak patrzę to sie boje że gdyby mi sie auto zepsuło gdzies w kraju i chciałbym pomocy od kogos z klubu to najpierw byłaby chyba gadka że wpłać składke, zostań jklubowiczem to pomożemy.

Ale dlaczego w razie awarii chcesz szukać pomocy od kogoś z klubu? Przecież forumowiczy jest taka masa, że chyba bez problemu ktoś by Tobie pomógł? Mylę się?

Bez urazy ale szlag mnie trafia jak widzę do czego doprowadzono.

Czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź?


Napisałem to jako użytkownik forum. Klubowicz.

[slawko76]

Najgorsze jest że wolicie narobić pod siebie i zamiast z tego wyjść wolicie wciągać innych.

Jeśli ktoś poczuł się urażony, to dobrze u mnie czara goryczy się przelała.

BRAWO!! Postawa godna członka zarządu!! :ohyda:

[Adam10]

Przeczytałem to wszystko plus dyskusje w działach regionalnych....

Zrobiłem sobie rachunek sumienia i jak każdy człowiek jakieś błędy popełniałem, ale mam dość bycia gnojonym i zastraszanym na każdym kroku... po prostu kuźwa dość. Forumowicze, piszecie tutaj że są równi i równiejsi, że chcecie jakiegoś szacunku..... a Wy co robicie?? Sami domagacie się podziału na równych i równiejszych, to Wy piszecie, że kiedyś byliście klubowiczami to powinniście mieć dostęp do działu sprzedam... to co Wy jesteście lepsi od innych forumowiczów bo kiedyś tam opłaciliście składke?? Ciekawe

Wy się domagacie szacunku?? a jak Wy szanujecie nas?? na każdym kroku jesteśmy gnojeni, a czasami nawet zastraszani... moderator/admin/zarząd też czlowiek i czasami błąd popełni, ale jak moder da komuś kartkę to jeszcze nigdy ktoś nie próbował argumentami powiedzieć, że ten się pomylił... zawsze jest wyzywanie na pw od najgorszych szmat i a często zdarza się zastraszanie. Podchodzę do Was równo (do forumowiczów i klubowiczów) więc pytam, czym ja i inni zasłużyliśmy sobie na takie traktowanie?? Powoli się zastanawiam czy jakiś frustrat nie porysuje mi np auta na zlocie... Zero kuźwa jakiej kolwiek skruchy. Nawet któryś z kolegów dawał przykład gdzie walną ewidentny spam to znowu źle. Kiedyś ustaliliśmy coś w temacie cenzura i jakbyś się mieli tego tak trzymać to niektórzy by tutaj skończyli z BANami, nawet nie wiecie ile wyrozumiałości mam dla Was choćby w dziale tuning.
Pytam więc... na jakiej podstawie ja mam Was dalej szanować, skoro traktuje się mnie jak "zadupasa", "kolesia" czy innego szmaciarza??

W kółko czytam tylko wymagania... a bo ktoś był kiedyś klubowiczem to coś mu się należy - gówno prawda... był i już nie jest. Tak się oburzacie, że forumowicze tutaj najwięcej pomagają.... jestem na forum dzień w dzień i czynnie pomagają tutaj siuada, przybek, doncortino i pewnie jeszcze z pięciu by się znalazło... Forumowiczy którzy regularnie raportują posty jest trzech (nie będę ich wymieniał bo to mógłby być dla nich pocałunek śmierci), więc pytam gdzie są Ci wszyscy co tutaj mają taki olbrzymi wkład.

Nawet sobie nie zdajecie sprawy ile osób tutaj poświęca swój czas, swoje pieniądze i to często nie małe, jeżdżą, załatwiają żeby to wszystko funkcjonowało. rzygać się chcę i odechciewa się cokolwiek tutaj robić, bo choćby wśród moderatorów są osoby (jak np soseq) którzy wykładają swoją kasę na paliwo, poświęcają swój czas a w nogrodę zostają wdeptani w podłogę. Ja sam jak na to patrzę to mam ochotę pieprznąć tą belką moda...

Na forum muszą być forumowicze, muszą być też klubowicze, ale każdy swoją rolę powinien uszanować, a nie mieć kuźwa wymagania nie wiadomo do czego. Tak jak niektórzy spodziewają się, że za 40zł składki na rok będą traktowani jak prezydenci i codziennie będą mieli dostarczane do domu alkohol i panienki to chyba Wam się coś w głowach i to samo tyczy się forumowiczy, chcielibyście tutaj mieć wszystko - naklejki, market, możliwość opisania auta itp tylko wymagania i wymagania, a w zamian nie potraficie nawet okazać szacunku dla osób którzy tutaj czynnie działają.
Chcecie wystawiać ogłoszenia za darmo, mieć przywileje za darmo i jeździcie po nas też za darmo.
Nauczcie się żyć w społeczności, gdzie są ludzie o odmiennych poglądach i rozmawiajcie na argumenty. Mi też nie wszystko się podoba, ale w życiu nie przyszło mi do glowy, żeby kogoś obrzucać wyzwiskami, grozić itp

Jak ktoś się poczuł dotknięty to bardzo mi przykro, że zobaczył u siebie takie właśnie zachowanie jak tu opisalem, bo rozumiem, że ludzi którzy postępują uczciwie to nie rusza.

[sipa666]

Ale dlaczego w razie awarii chcesz szukać pomocy od kogoś z klubu? Przecież forumowiczy jest taka masa, że chyba bez problemu ktoś by Tobie pomógł? Mylę się?

w jego wypowiedzi chodzilo mu o to, ze zna kogos z danego ragionu, kto jest aktywnym forumowiczem/klubowiczem i wtedy chce sie zglaszac o pomoc w razie awarii. i to byl tylko przyklad tego, jak to wyglada wedlug niektorych. zostan klubowiczem to bedziesz mial lepiej.

Czesiek, co mam zrobic, jesli nie chce zostac klubowiczem (pisalem wczesniej dlaczego, wiec nie bede walkowal w kolko tego samego), a chce miec dostep do dzialu "sprzedam" to co mam zrobic? mozesz opowiedziec jasno i rzeczowo?

[mbobik]

o ho ho, grubo dajecie

Adaś, dla pocieszania dodam, że na żadnym forum moderatorzy nie są lubiani (wirtualnie)

[dawid0123456789]

Widzę, ze coś się wreszcie ruszyło, jednak mam pytanie do Zarządu i Szanownych Regionalnych - czy jesteście odpowiedzialni za głód setek tysięcy dzieci na całym swiecie? Przecież nie kupujecie codziennie nowego telefonu, które robią dzieci za miskę ryżu dziennie i przez to nie mają co jeść jak Wy nie kupicie... Nie?? To więc nie róbcie z siebie ludzi odpowiedzialnych za to że jeden z drugim zostali wydymani przez trzeciego kręta, bo skorzystali z działu Market na naszym forum...Jak ktoś jest dorosły to znaczy, że może jeźdźić autem, pić alkohol i brać odpowiedzialność za własne czyny, więc niech tak zostanie...
Jak chcecie się tak trzymac regulaminu- to na każdą skargę odnośnie oszustwa odpowiadajcie odpowiednim punktem regulaminu i wtedy napiszcie po chamsku "nie odpowiada, to wyloguj się".

Ziutek,

nie przejmujesz się, że mogleś kogoś obrazić, więc ja też się nie będę przejmował-w zarządzie nie ma osoby z jajami,, nikogo godnego zaufania, nikogo odważnego, która potrafiłaby przyznać się do błędu i odwołać swoją decyzję, po przeanalizowaniu tej dyskusji od początku do końca ( no może poza wstawkami Sypusa - on zawsze gada od rzeczy Dyktator jeden:p), jednym słowem tchórze...
I niestety zdania o zarządzie nie zmienię jak zarząd będzie prowadził rozmowy w taki sposób, ze wszystko macie w d*pie...
Jesli wstąpię jeszcze w szeregi klubu, to na pewno nie ze względu na Wasze zaangazowanie na rzecz klubu, tylko przez wzgląd na niektórych ludzi i chęć spotkania się z nimi chocby na jednym zlocie, ale nie wiem czy tym "wspaniałym na górze" będe chciał uścisnąć dłoń ze zrozumiałych względów...
Moje ponowne wstąpienie nie jest związane z tym czy bedzie lepiej czy gorzej, tylko ze względów finansowych.

[tc82]

Czesiek, co mam zrobic, jesli nie chce zostac klubowiczem (pisalem wczesniej dlaczego, wiec nie bede walkowal w kolko tego samego), a chce miec dostep do dzialu "sprzedam" to co mam zrobic? mozesz opowiedziec jasno i rzeczowo?

Czasami w życiu trzeba wybrać mniejsze zło

o ho ho, grubo dajecie

Adaś, dla pocieszania dodam, że na żadnym forum moderatorzy nie są lubiani (wirtualnie)

Czemu edytowałeś pierwszą wersję tego postu :confused: