

Mandat, a raczej dwa...
#41
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 10:38
#42
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 10:45
ma co sie dziwic bo ludziom ktorym w zyciu nie wyszlo albo zostaje nauczycielem
Mówisz?

Ja swój zawód wybrałem i wykonuję od 10 lat bo go lubię i nie wydaje mi się że mi w życiu nie wyszło.
A co do tematu to w każdym zawodzie są ludzie i "ludzie". Zawsze i wszędzie można na świnię trafić co problemów narobi ale nie bierzmy wszystkich pod wspólny mianownik.
#43
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 11:25
#44
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 11:40
córeczkę miałem chora, zona dzwoni, nie jadę, zatrzymuje się na chodniku oświetlony , silnik odpalony, awaryjne dodatkowo wlonczone, ( nie miałem gdzie zaparkować bo pod blokowiskami parkingi zajęte) patrze straż miejska. zatrzymali się i pan mówi mi ze będzie mandat 100 i 1 punkt. ja na to ze przepraszam ze się zatrzymałem w miejscu defakto nie dozwolonym ale musiałem odebrać pilnie telefon, nie chciałem jechać i rozmawiać bo to byłoby zagrożenie ruchu, a tak zatrzymałem się na chodniku, oświetliłem auto, zostawiłem miejsce dla pieszych w razie jakby ktoś przechodził, ale nie było ani żywej duszy, na to strażnik, mandat będzie wystawiony bo to bardzo ruchliwa ulica jest,( ani jednego auta przez ok 10 min) wkurzenie sięgnęło zenitu, widząc ze nie mam z nim o czym rozmawiać, powiedziałem zęby się usunął z drogi, bo mi go rozjadą i nie będzie mi ial kto mandatu wystawić.... podałem dane dokumenty i poszedł, przychodzi po chwili, daje mandat do podpisania, podpisałem, i wyzuciłem za okno. strasznie zdenerwowany strażnik poszedł do kolegi, myślałem ze to koniec kontroli, wlonczylem migacz i odjeżdżam, wtem znowu on podbiega i puka w okno. zatrzymałem się i otworzyłem,
- Słucham.
a on
- czy może Pan podać jeszcze nazwisko rodowe matki???
ja na to. żeby w internecie sobie sprawdził bo podpisałem mandat tym samym zakończył pan czynności, proszę go sobie wsadzić w d....e bo i tak go nie możecie wyegzekwować bo nie ma pełnych danych i odjechalem. i do dzisiaj nie mam tego mandatu zapłaconego i ani jedno upomnienie nie przyszło, przez niedopełnienie jak się okazuje tego jednego szczegółu.
pamiętajcie straż miejska żeby egzekwować musi mieć wszystkie dane , pesel, adres imiona rodziców, rodowe nazwiska. jeśli zabraknie choćby jednego nawet nie mogą skierować wniosku o ukaranie do sadu.
po tej akcji korzystając z okazji odwiedziłem mojego wuja, który w policji pracuje, i uśmiał się z poczynań straży, i potwierdził ze nic mi nie przyjdzie bo nie maja kompletu danych, i nie dopilnowali czynności służbowych do końca.
pozdrawiam straż miejska z LESZNA w WLKP
#45
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 12:27
pamiętajcie straż miejska żeby egzekwować musi mieć wszystkie dane , pesel, adres imiona rodziców, rodowe nazwiska. jeśli zabraknie choćby jednego nawet nie mogą skierować wniosku o ukaranie do sadu.
W związku z tym, jak to jest w przypadku ścigania przez Straż kierowców uwiecznionych w fotoradarze, czy dysponują pełnymi danymi?
#46
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 12:39
i żeby nie było że ktoś źle zrozumiJa swój zawód wybrałem i wykonuję od 10 lat bo go lubię i nie wydaje mi się że mi w życiu nie wyszło.

I will teach You

#47
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 14:37
W związku z tym, jak to jest w przypadku ścigania przez Straż kierowców uwiecznionych w fotoradarze, czy dysponują pełnymi danymi?
Nie wiem o co konkretnie pytasz, ale jeśli nie podasz im kto prowadził auto zarejestrowane na Ciebie, to z automatu Ty jesteś winny.
#48
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 14:45
pamiętajcie straż miejska żeby egzekwować musi mieć wszystkie dane , pesel, adres imiona rodziców, rodowe nazwiska. jeśli zabraknie choćby jednego nawet nie mogą skierować wniosku o ukaranie do sadu.
Nie wiem o co konkretnie pytasz
O to chodzijak to jest w przypadku ścigania przez Straż kierowców uwiecznionych w fotoradarze
żeby karaćczy dysponują pełnymi danymi?
#49
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 14:50
No nie do końca, zdjęcie zrobione z tyłu, wiele miesięcy wcześniej. A jeśli nawet ma zadziałać automat, to czy może z uwagi na komplet danych o których pisałeś?Nie wiem o co konkretnie pytasz, ale jeśli nie podasz im kto prowadził auto zarejestrowane na Ciebie, to z automatu Ty jesteś winny.
#50
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 15:01
1. Przyznajesz że kierowałeś Ty i karzą Cię zgodnie z taryfikatorem.
2. Podajesz kto kierował i jemu wysyłają odpowiednie pismo.
3. Wybierasz rubrykę że nie wiesz kto kierował wtedy dostajesz wyższą kwotę do zapłacenia, ale już bez pkt. karnych.
Jeżeli nic nie odpiszesz ( tak jak ja to teraz robię - pamiątka z tych wakacji) to sprawę kierują do sądu. Wtedy zapłacisz więcej jeszcze, ale straż nie dostanie z tego złotówki.
Nie muszą mieć pełnych danych, wystarczy, ze mają dane właściciela pojazdu(z policji). Nie muszą nawet zdjęcia przysyłać z twoim autem. Takie prawo, przerabiałem to niedawno.I w sumie na bierzaco...
#51
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 16:30
w sądzie można się pobawić, bo jest wyrok Sądu Najwyższego o tym że jeżeli nie widać kto kierował pojazdem nie można obciążać właściciela mandatemNie istotne czy z tyłu, czy z przodu. Jeżeli widoczne są tablice, przekroczyłeś prędkość według nich, wysyłają pismo do właściciela pojazdu. Masz 3 opcje do wyboru(dostajesz taki gotowy druczek do wypełnienia), opcje:
1. Przyznajesz że kierowałeś Ty i karzą Cię zgodnie z taryfikatorem.
2. Podajesz kto kierował i jemu wysyłają odpowiednie pismo.
3. Wybierasz rubrykę że nie wiesz kto kierował wtedy dostajesz wyższą kwotę do zapłacenia, ale już bez pkt. karnych.
Jeżeli nic nie odpiszesz ( tak jak ja to teraz robię - pamiątka z tych wakacji) to sprawę kierują do sądu. Wtedy zapłacisz więcej jeszcze, ale straż nie dostanie z tego złotówki.
Nie muszą mieć pełnych danych, wystarczy, ze mają dane właściciela pojazdu(z policji). Nie muszą nawet zdjęcia przysyłać z twoim autem. Takie prawo, przerabiałem to niedawno.I w sumie na bierzaco...

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno
" Nie możesz być pewien swej racji, jeśli o argumentach swoich oponentów nie będziesz wiedział więcej od nich samych "
Auto Serwis KrakówOpel Saab
515 018 365
#52
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2012 - 16:42
przy wystawieniu mandatu przez straz miejska musza spelnione wszystkie wymogi jak opisywałem. jak dokopie sie do przepisów to wkleje. bylo nawet o tym bardzo glosno.
przy foto, jak auto miało kontrole policyjna , to maja pakiet danych ( choć nie zawsze ty musiałeś prowadzić) wtedy jesteś zobligowany podać dane prowadzącego, i on będzie wezwany i będzie musiał podać wszystkie dane, wywinie się wtedy gdy podpisze w momencie nie dopełnienia obowiązku zebrania wszystkich danych przez straż.
jak to miejsce miało u mnie.... oddal mi mandat ja podpisałem. i to był koniec czynności, po czym powiedziałem żeby sprawdził w internecie, i szybko się oddaliłem.
#53
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 11:35
Być może moje podejście wynika z tego że długo przebywałem za granicą (Niemcy, Holandia) a tam Policja też karze (choć czasem z karą różnie to bywa) ale i pomaga, nie mniej jednak u nas nie spotkałem się z przypadkiem by policjanci mi nie pomogli.Jeden z kolegów wcześniej napisał że odstąpili od innych czynności by mu pomóc i ja też wielu takich spotkałem.Ja także jak obywatele innych krajów którzy nauczyli mnie tego podejścia im pomagam poprzez zgłaszanie im groźnych sytuacji na drodze.Jeśli widzę że ktoś wyprzedza na trzeciego, wymusza, jedzie niesprawnym technicznie pojazdem lub powoduje inne zagrożenie często robię zdjęcie telefonem i dzwonię by poinformować że taki a taki pojazd o takich a takich numerach powoduje takie a takie zagrożenie i proszę o interwencję i jeśli mam zdjęcie to mówię że mam dowód w postaci zdjęcia i je udostępnię w przypadku problemów z delikwentem.Dzięki mojemu podejściu niejeden pijak czy też właściciel rupiecia z którego się dymi tak że nic nie widać wpadł.Wielu to co robię drażni ale cóż...Nie przestanę tego robić bo gdyby więcej osób to robiło byłoby bezpieczniej.
A wracając jeszcze do policjantów to w każdym środowisku są czarne owce i każdy może na taką trafić tylko że wtedy nie ma co dyskutować tylko w milczeniu przyjąć mandat-w końcu nie bez przyczyny zostało się zatrzymanym.......
Jak?? => Tak!!
#54
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 11:52
Przeczytałem cały temat i nie rozumiem o co cała kłótnia.Temat fotoradarów to zupełnie co innego i go sobie daruję.A temat Policji - Uważam że jeśli ktoś popełnia wykroczenie i zostaje ono zauważone przez policjantów to ponosi za to konsekwencje.Przepisy ruchu drogowego (i nie tylko) łamiemy na własną odpowiedzialność świadomi tego jaka kara nam grozi.Podam przykład własny - często jeżdżę z telefonem przy uchu i bez pasów i wiem że jeśli policjant mnie zatrzyma to zostanę za to ukarany.W wielu przypadkach podczas rozmów z policjantami mówiłem że w tym temacie jestem niereformowalny i co najciekawsze często kończyło się wtedy na pouczeniach lub ogólnie odstąpieniu od karania.Tylko że moje podejście do kontroli jest normalne.Nie płaszczę się przed policjantem, nie błagam o odstąpienie od kary.Mówię że znam powód kontroli i przyjmuję go "na klatę". Nie dyskutuję ani tym bardziej nie szukam im pracy w postaci wskazywania innych kierowców którzy w trakcie kontroli lamią przepisy bo i na nich kiedyś przyjdzie pora.
Być może moje podejście wynika z tego że długo przebywałem za granicą (Niemcy, Holandia) a tam Policja też karze (choć czasem z karą różnie to bywa) ale i pomaga, nie mniej jednak u nas nie spotkałem się z przypadkiem by policjanci mi nie pomogli.Jeden z kolegów wcześniej napisał że odstąpili od innych czynności by mu pomóc i ja też wielu takich spotkałem.Ja także jak obywatele innych krajów którzy nauczyli mnie tego podejścia im pomagam poprzez zgłaszanie im groźnych sytuacji na drodze.Jeśli widzę że ktoś wyprzedza na trzeciego, wymusza, jedzie niesprawnym technicznie pojazdem lub powoduje inne zagrożenie często robię zdjęcie telefonem i dzwonię by poinformować że taki a taki pojazd o takich a takich numerach powoduje takie a takie zagrożenie i proszę o interwencję i jeśli mam zdjęcie to mówię że mam dowód w postaci zdjęcia i je udostępnię w przypadku problemów z delikwentem.Dzięki mojemu podejściu niejeden pijak czy też właściciel rupiecia z którego się dymi tak że nic nie widać wpadł.Wielu to co robię drażni ale cóż...Nie przestanę tego robić bo gdyby więcej osób to robiło byłoby bezpieczniej.
A wracając jeszcze do policjantów to w każdym środowisku są czarne owce i każdy może na taką trafić tylko że wtedy nie ma co dyskutować tylko w milczeniu przyjąć mandat-w końcu nie bez przyczyny zostało się zatrzymanym.......
Współczuje sąsiadom
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#55
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 12:57
Współczuje sąsiadom
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
ja popieram działania kaskadera83 bo gdyby wszyscy chorowali na znieczulice na drogach to nie wiem co by było. parę zgłoszeń tez mam na swoim koncie pod adresem pijanych kierowców. mam dwie córeczki i przez barana pijanego nie chciałbym aby moja czy inna rodzina uległa wypadkowi.
a co do mandatów wiem ze jak jestem winny to chylę głowę, są odstępstwa od normy , np wtedy gdy widzę ze mogę porozmawiać .
#56
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 13:18
A ja bym chciał mieć takiego sąsiada jak Kaskader :yes:Współczuje sąsiadom
#57
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 13:48
A ja bym chciał mieć takiego sąsiada jak Kaskader :yes:
No jasne ja takiego mam kiedyś kolega podjechał na pogaduchy posiedźieliśmy troche w aucie powspominaliśmy dawne czasy auto niestety troszke zaparowało a tu puk puk stoi policjant i nas dmucha .Okazało się że troskliwy sąsiad zadzwonił na szczęscie kolega z autem miał wszystko ok bo chłopaki nawet do bagarka zaglądali dziękuje za takich sąsiadów , jak trafisz na cwanego pieska to i ci się do płytek cd dowali
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
#58
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 13:58
A co ma piernik do wiatraka? Czytałeś w ogóle to co Kaskader napisał?No jasne ja takiego mam kiedyś kolega podjechał na pogaduchy posiedźieliśmy troche w aucie powspominaliśmy dawne czasy auto niestety troszke zaparowało a tu puk puk stoi policjant i nas dmucha .Okazało się że troskliwy sąsiad zadzwonił na szczęscie kolega z autem miał wszystko ok bo chłopaki nawet do bagarka zaglądali dziękuje za takich sąsiadów , jak trafisz na cwanego pieska to i ci się do płytek cd dowali
#59
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 16:27
Co do policjantów pracujących w drogówce, już chyba wszystko powiedziane/napisane zostało. Też mógł bym opisać jeden przypadek człowieka który pracować tam nie powinien i generalizować, że Policja to czy tamto, jak coś przeskrobię to mam udawać durnia jak co poniektórzy czy może kozaka w za małych gaciach za to z nadmiarem testosteronu w głowie.


se61 może kiedyś dałeś powód do wezwania policji, a teraz było profilaktycznie. A może faktycznie gość dość nadgorliwy... Nie wiem

Osobiście nie podoba mnie się określenie pies odnoszące się do Policjantów, mimo że sąd uznał że nie jest to obraźliwe, ale jednak takie określenie nie jest na miejscu. Równie dobrze piratów drogowych można określić mianem zabójców, czy też Kubuś Puchatek (to taki miś który wolno myśli

#60
OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2012 - 17:11
i raz pana w Starze 200 za puszczenie przeogromnej chmury dymu z wydechu prosto w szyby (zrobił to złośliwie, pierw zajechał mi drogę włączając się do ruchu więc go otrąbiłem później Dziad ustawił się na pasie obok i zrobił przegazówę w otwarte szyby)
