

Gaśnie po pierwszym odpaleniu.
#21
OFFLINE
Napisany 04 września 2006 - 22:01
może padniety zawór zwrotny w momęcie kiedy jest cieplej to wiecej paliwa ucieknie bo jest żadsze i dłuzej musisz krecic a kiedy chłodniej to mniej ucieka. Nie wiem jak jest w omie ale jeśli sa np 2 zawory a ucieka ci np tym bliżej zbiornika to chwile odpali na tym co ma i zgaśnie a potem wzależności jak duzo ci zleciało paliwa pompujesz dłużej lub krucej i odpala.
Jednak nie dam sobie reki obciac. to tylko sugestia.
#22
OFFLINE
Napisany 05 września 2006 - 07:52
...Jednak nie dam sobie reki obciac. to tylko sugestia.
Sugiestia, ale przynajmniej jakoś sensownie brzmi... sprawdzimy tę teorię.
Dzięki.
#23
OFFLINE
Napisany 05 września 2006 - 19:38

#24
OFFLINE
Napisany 05 września 2006 - 22:39
zreszta odkręć go zatrzęś i wlej zawartość np do obcietej butelki przezroczystej jak zobaczysz syf czy wode to zmień jak nie to odrazu sobie możesz darować zmiane
ps jak bedziesz zakładał filtr to postaraj sie go najpierw zalać paliwem a potem założyc to nieco ułatwia robote
Pozdro
#25
OFFLINE
Napisany 06 września 2006 - 06:30
#26
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 08:28
Chopaki, jak u was z tym gaśnięciem?
Bo u mnie nadal bez zmian.
Gaśnie po pierwszym odpaleniu i obroty coraz częściej utrzymują sie na poziomie 1200-100 obr/min i coraz wolniej spadają. Nie jest to jedank regułą - czasem opadają dość szybko.
Wczoraj znów przeczyściłem krokowy i gówno to dało.
W kwestii gaśnięcia jest zdecydowana zależność:
im chłodniej tym lepiej odpala - tzn. jeśli postoi kilka godzin na słońcu to na pewno nie odpali za pierwszym razem, jeśli zaś w nocy jest chłodno, to zazwyczaj odpala za pierwszym; co prawda często z trudem i chwilowym odpadnięciem obrotów, ale nie gaśnie i po chwili zamulania się i kaszelku załapuje obroty.
Pytałem już kilku mechesów i na razie nikt nie domyśla się o co chodzi.
Meches mówi, że jeśli by to był czujnik temp. to cały czas miałbym problemy z odpalaniem. A u mnie wyraźnie problem występuje po dłuższym postuju. W ciągu dnia odpala bez najmniejszych problemów.

#27
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 11:43
cześć
Chopaki, jak u was z tym gaśnięciem?
Bo u mnie nadal bez zmian.
Gaśnie po pierwszym odpaleniu i obroty coraz częściej utrzymują sie na poziomie 1200-100 obr/min i coraz wolniej spadają. Nie jest to jedank regułą - czasem opadają dość szybko.
Wczoraj znów przeczyściłem krokowy i gówno to dało.
W kwestii gaśnięcia jest zdecydowana zależność:
im chłodniej tym lepiej odpala - tzn. jeśli postoi kilka godzin na słońcu to na pewno nie odpali za pierwszym razem, jeśli zaś w nocy jest chłodno, to zazwyczaj odpala za pierwszym; co prawda często z trudem i chwilowym odpadnięciem obrotów, ale nie gaśnie i po chwili zamulania się i kaszelku załapuje obroty.
Pytałem już kilku mechesów i na razie nikt nie domyśla się o co chodzi.
Meches mówi, że jeśli by to był czujnik temp. to cały czas miałbym problemy z odpalaniem. A u mnie wyraźnie problem występuje po dłuższym postuju. W ciągu dnia odpala bez najmniejszych problemów.
:idea: [/b]
piszesz że jak postoi na słońcu to nieodpali, a dalej piszesz W ciągu dnia odpala bez najmniejszych problemów,chyba że w ciągu dnia masz na myśli pierwsze odpalenie.
to jeżeli w ciągu dnia opala to silnik przecież nie zdąży ostygnąć.
Ja bym nie gdybał i podpioł pod kompa może któryś czujnik?
Najlepiej jakbyś miał jakiegoś znjomego który by sprawdził kompem .
Lepiej to ak zacząć niż wymieniać części po koleji aś się trafi.
#28
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 13:47
sęk w tym, że komp nic nie wykazuje.Ja bym nie gdybał i podpioł pod kompa może któryś czujnik?
Po dłuższym postoju silnik już zdąży ostygnąć- więc powinien mięc podane więcej paliwa.Wiec to moze byc czujnik.Z drugiej strony piszesz , ze w sloncu tez nie odpala...jeśli by to był czujnik temp. to cały czas miałbym problemy z odpalaniem. A u mnie wyraźnie problem występuje po dłuższym postuju.
U mnie na sloncu nie ma zadnych problemow.Tylko po nocy na dworze.
Ostatnio wylaczylem radio, nawiewy, wszystkie odbiorniki pradu i lepiej sobie po nocce poradzil -mial problemy ale baaaaaaaaardzo delikatne, nie tak jak zwykle.
Wiec to moze cos z pradem-opornosc, cos...
#29
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 13:54
sęk w tym, że komp nic nie wykazuje.Ja bym nie gdybał i podpioł pod kompa może któryś czujnik?
Po dłuższym postoju silnik już zdąży ostygnąć- więc powinien mięc podane więcej paliwa.Wiec to moze byc czujnik.Z drugiej strony piszesz , ze w sloncu tez nie odpala...jeśli by to był czujnik temp. to cały czas miałbym problemy z odpalaniem. A u mnie wyraźnie problem występuje po dłuższym postuju.
U mnie na sloncu nie ma zadnych problemow.Tylko po nocy na dworze.
Ostatnio wylaczylem radio, nawiewy, wszystkie odbiorniki pradu i lepiej sobie po nocce poradzil -mial problemy ale baaaaaaaaardzo delikatne, nie tak jak zwykle.
Wiec to moze cos z pradem-opornosc, cos...
u mnie silnik przy takich temp. jak są teraz to przez noc ostygnie ,ale w dzien to nie ma szans ,latem nawet przez całą dobe się studził także sprawdz dobrze ,czy jak odpalsz w dzień którys raz z koleji nie jest jeszce ciepły.(napemno nie jest zimny).
może ako nie wyrabia miałeś wymieniany?
sprawdz pod obciążeniem jeżeli ma mniej jak 10,5V to do wymiany, nawet jeżeli masz dobre ładowanie.
#30
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 14:08
Ponoc to może być kwestia zrypanej lambdy

#31
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 15:41
to mamy wszyscy prz....ebane.Ponoc to może być kwestia zrypanej lambdy
nie wymieniałem, ale faktycznie może to i to...a zwykłym omomierzem można to sprawdzić??odpalić , włączyć radio, klimę, dmuchawę i do klem miernikiem??może ako nie wyrabia miałeś wymieniany?
#32
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 18:24
to mamy wszyscy prz....ebane.Ponoc to może być kwestia zrypanej lambdy
nie wymieniałem, ale faktycznie może to i to...a zwykłym omomierzem można to sprawdzić??odpalić , włączyć radio, klimę, dmuchawę i do klem miernikiem??może ako nie wyrabia miałeś wymieniany?
jeżeli byłaby to sonda lambda to komp powinien wykryć ,a nawet spinaczem zczytasz .
co do sprawdzenia aku to mi sprawdzał gość w sklepie miał taki przyrzad nie wiem jak go okreslić wyglądał jak duży spinacz pomiedzy klemami miał blachy jako opornik jak to przyłożył to wyszło jak na obciążeniu działa,ale możesz spróbować miernikiem chociaż to nie będzie to bo wszystkiego i tak nie włączysz.
#33
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 18:27

ktoś jeszcze kiedyś pisał że miał zasyfiona przepustnice i takie rzeczy sie działy :neutral:
narazie da sie żyć i sie nie martwie jak zdechnie kupie drugą padaczke na przekładki :razz:
#34
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 19:04
sory, źle to opisłem, a więc jeszcze raz szczegółowo:piszesz że jak postoi na słońcu to nieodpali, a dalej piszesz W ciągu dnia odpala bez najmniejszych problemów,chyba że w ciągu dnia masz na myśli pierwsze odpalenie....
Zazwyczaj gaśnie przy pierwszym odpalaniu, gdy postoi ok. 7-8 godzin bez odpalania.
Sęk w tym, że jeśli stoi w słońcu (nieopalany) to nawet po 6 godzinach już tak się zachowujue. Natomiast, gdy stoi tyle samo godzin nocą i jeśli ta noc jest zimna to często (ale nie zawsze) odpala od razu.
Reasumując: jeśli postoi tyle samo godzin w słońcu i w zimnie, to po postoju w zimnie odpala lepiej.
Pisząc, że w dzień odpala miałem na myśli, że gdy jnie zostawiam go dłużej niż na 2-3 godziny, to odpala całkiem normalnie, leciutko, ledwo co ruszę kluczykiem i już pali.
akumulator wymieniłem w zimie - funkiel nówkamoże ako nie wyrabia miałeś wymieniany?
sprawdz pod obciążeniem jeżeli ma mniej jak 10,5V to do wymiany, nawet jeżeli masz dobre ładowanie.
#35
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 19:18
znajomy miał tak w golfie i miał problemy z benzyną ... jak znajde wolne pare złociszy to podjade do okolicznego magika elktryka i niech obada może to to

w sumie to mnie aż zadziwia jak częste jest to zjawisko ( a myślałem że to tylko moja padaczka ) :razz:
#36
OFFLINE
Napisany 27 września 2006 - 21:04
...w sumie to mnie aż zadziwia jak częste jest to zjawisko ( a myślałem że to tylko moja padaczka ) :razz:
Dzięki Robo za pocieszenie...
chyba też dam do mechesa.. niech szuka przyczyny.. może znajedzie, bo mnie to już wkurza..
#37
OFFLINE
Napisany 10 października 2006 - 09:16
#38
OFFLINE
Napisany 10 października 2006 - 10:14
co ciekawe jakiś tydzień temu zbrakło mi gazu przełączyłem na benzyne ( z pewną nieśmiałością aż zjechałem na pobocze) i samochód jeździł bez zastrzeżeń... :neutral:
#39
OFFLINE
Napisany 10 października 2006 - 14:17
#40
OFFLINE
Napisany 10 października 2006 - 14:51






