517 odpowiedzi na ten temat

[arcade90]

Ja osobiście popieram ale wg mnie powinno się zablokować stolicę włącznie z ulicą wiejska :D

[Aneczka]

protesty protestami a rząd i tak nas olewa

[arcade90]

protesty protestami a rząd i tak nas olewa

Gdyby tak raz przyblokować miasto, drugi raz i trzeci to może by to coś dało.

[kaskader83]

Najlepszym rozwiązaniem byłoby nie tankować w ogóle przez kilka dni.Wtedy takie działanie odbiło by się rządzącym czkawką i być może coś by zrobili w kierunku obniżenia ceny paliw, ale niestety taka akcja jest niemożliwa do zrealizowania.

[Aneczka]

wcale w to nie wierze do puki w rządzie siedzą takie buce

[czeladnik]

zablokować stolicę

Mało realne. Nie da się blokować miasta, które i tak jest zablokowane.

[arcade90]

Pamiętam jak taksówkarze kilka razy w Wa-wie blokowali centrum. Co prawda nie wskórali tego co chcieli.. chodziło o kasy fiskalne ale paraliż ładny zrobili

[czeladnik]

paraliż ładny zrobili

Mi się nie podobało.

[Adam10]

Mało realne. Nie da się blokować miasta, które i tak jest zablokowane.

no wiec nie ma pomysłu wiec coś trzeba robić,

więc lepiej robić krok wstecz niż przez chwile nie robić nic i wymyśliić jak zrobić krok w przód??

Doba ma tylko 24 godziny.

wiem, ale jak zachciało mi się jeździć autem które ma 3.2 silnik, studiować zaocznie gdzie muszę 350km w jedną stronę dojechać co dwa tygodnie i do tego opłacić czesne nocleg itd, poza tym z czegoś żyć to nie mam wyjścia... muszę zacisnąć zęby i zapierniczać, bo wiem że to jest chwilowe. Mi moje zarobki też się bardzo niepodobają, bo gdyby mi się podobały nie musiałbym brać dodatkowej pracy i zapierniczać jak koń na westernie, ale od ceny paliw bym się odczepił

Pamiętam jak taksówkarze kilka razy w Wa-wie blokowali centrum. Co prawda nie wskórali tego co chcieli.. chodziło o kasy fiskalne ale paraliż ładny zrobili

Tobie się podobało bo siedzisz sobie w Malborku i Ci się nic nie korkuje, a tam mieszkańcy muszą z tym żyć, albo np ja jak jadę na studia i po całym wekendzie od rana do późnego wieczora w niedziele wsiadam do auto i chcę dojechać do Gdańska o normalnej godzinie bo w poniedziałek do pracy na rano, a tu bo jakieś łepki zablokowały miasto... faktycznie, tylko pogratulować

[mrogal]

A10 myśleniem globalnym, nie przekonasz ludzi myślących "lokalnie" :pad:
poza własną kieszeń nie widzą dalej
ja też, jak dobrze wiesz zasuwam na dwa etaty, żeby spłacić kredyt za omege
zawirowania z ropą w "Afrykańskiej Wiośnie" i aspiracje Iranu do zablokowania dostaw ropy co powoduje wzrost cen ropy ogólnie, a dodatkowo słaba złotówka powodują ceny takie a nie inne:hmm:

ale jak to gadajom: to wina Tuska :tak:



więc może właśnie wzrost wartości złotego byłby dobrym rozwiązaniem?? czyli wzmocnienie rynku przez "jednostkowe" działanie w tym kierunku ..
tłumnie jak zwykle potrafimy coś zepsuć, np jak A10 mówi wizerunek kraju nowoczesnego na zaściankowy

[czesiek]

Zgadzam się z kolega Adam10. Cen paliw nie zmienimy, bo są porównywalne na całym świecie. Jedyne co możemy zrobić to walczyć o nasze pensje, żeby były przynajmniej zbliżone do pensji zachodnich. Jak? Ano męczyć naszych pracodawców o podwyżki. Konkretny przykład:

W mojej poprzedniej pracy zarabialiśmy (5 najlepszych w mieście instalatorów TVK) dla szefa ciężkie pieniądze, dostając do ręki max 1300 zł za 12 godzinny dzień pracy od poniedziałku do soboty. W końcu, gdy prośby o podwyżkę nie odniosły skutku to w krótkim czasie odeszło z firmy 3 instalatorów, co spowodowało dla szefa wymierne straty, ponieważ nie wyrabiał się z robotą. Obecnie jak mi powiedzieli koledzy zarobki poszły w górę - koledzy dostają nie mniej niż 1800 na rękę i nie mają takich wariackich godzin pracy. Dodam tylko, że szef kasę za robotę dostawał regularnie i to naprawdę dużą.

To właśnie właściciele firm (przynajmniej wszyscy których znam) są czynnikiem ograniczającym zarobki. Z własnego doświadczenia wiem, że to co dostawaliśmy na wypłatę, to każdy z nas zarabiał max w tydzień. Całą resztę szef miał dla siebie. Gdyby trochę pomyślał i nie był taki chciwy, pewnie pracowałbym u niego do dziś. Tak samo z innymi szefami w innych firmach: narzekają na podatki, brak zleceń, ogólną biedę, ale na wakacje do ciepłych krajów jeżdżą z rodzinami co roku. Nie mam im tego za złe. Ale niech docenią swoich pracowników i dadzą im większą pensję. I w tym kierunku powinien moim zdaniem być skierowany protest, Przeciwko wyzyskowi pracownika, a nie rosnącym cenom paliwa - na to nie mamy wpływu. A na pensje tak

Tako rzekłem.

[BRYLANT]

To właśnie właściciele firm (przynajmniej wszyscy których znam) są czynnikiem ograniczającym zarobki. Z własnego doświadczenia wiem, że to co dostawaliśmy na wypłatę, to każdy z nas zarabiał max w tydzień. Całą resztę szef miał dla siebie. Gdyby trochę pomyślał i nie był taki chciwy, pewnie pracowałbym u niego do dziś. Tak samo z innymi szefami w innych firmach: narzekają na podatki, brak zleceń, ogólną biedę, ale na wakacje do ciepłych krajów jeżdżą z rodzinami co roku. Nie mam im tego za złe. Ale niech docenią swoich pracowników i dadzą im większą pensję. I w tym kierunku powinien moim zdaniem być skierowany protest, Przeciwko wyzyskowi pracownika, a nie rosnącym cenom paliwa - na to nie mamy wpływu. A na pensje tak

To trzeba robić wszystko żeby być szefem ) takie jest moje zdanie

[bronekc6]

http://www.forumbrze...der=asc&start=0

Jestem jednak za tą akcją podatki akcyzy i inne nie potrzebne. Przez ceny paliw nie tylko jeździsz drozej ale i jedzenie droższe tak jak wszystko co jest do kupienia bo ktoś to musi wyprodukować bądź dowieść. Na zarobki nie ma co liczyć, jak cos wiecej zarobisz to przecież podatek dochodowy oraz Vat Zus i podobne są wyliczane od wysokości wynagrodzenia, czyli dostaniemy wiecej nawet niech o 100zł ale odliczając od tego podatek zostanie nam może połowa a moze i nie bo przecież koszt dojazdu do pracy jest wyższy.
Osobiście sam chętnie bym pojechał ale za daleko chyba ze ktoś w podlaskim zrobi taka akcje to od razu zgłaszam się
Dosyć oszukiwania i okradania

[sypus]

To trzeba robić wszystko żeby być szefem

Takie pomysły to lepiej zachowaj dla siebie














Bo kto będzie na nas robił :hmm:

[dragonstawiki]

Najlepszym rozwiązaniem byłoby nie tankować w ogóle przez kilka dni.Wtedy takie działanie odbiło by się rządzącym czkawką i być może coś by zrobili w kierunku obniżenia ceny paliw, ale niestety taka akcja jest niemożliwa do zrealizowania.

TAK NAPISAL JEDEN Z Z "FORUMBRZEG" MA RACJE ALE TEZ NIE WYKONALNE.

ZOSTAJĄ PROTESTY NARAZIE BLOKADA , POTEM EURO , A POTEM GRANATY OD DZIADKA BEDZIE TRZEBA ODKURZYĆ... A MOZE NIE??....

Ceny paliwa poszybowały w górę.
> Jeszcze trochę i zobaczymy 7 PLN za litr, a potem może i więcej.
> Poniższa propozycja ma znacznie więcej sensu niż kampanie typu "nie kupuj
> paliwa w danym dniu", które było przeprowadzane kilka miesięcy temu.
> Producenci paliw śmiali się jedynie, bo wiedzieli, ze nie będziemy w
> stanie
> kontynuować akcji krzywdząc samych siebie rezygnując całkowicie z zakupu
> paliwa.
> Było to bardziej niekorzystne dla nas niż problem dla nich.
>
> Ale myśląc o tamtym pomyśle powstała idea, która może przynieść
> rzeczywiste
> korzyści.
>
>
> Przeczytaj proszę i przyłącz się!
>
> Przy cenach paliw rosnących każdego dnia my konsumenci musimy podjąć
> akcję.
> Jedynym sposobem abyśmy zobaczyli, ze ceny paliwa idą w dół jest trafienie
> kogoś w portfel poprzez nie kupowanie jego paliwa.
> I możemy zrobić to BEZ narażania się na niewygody.
> Oto pomysł: Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW od dwóch
> największych firm paliwowych: BP i STATOIL.
> Jeśli nie będą sprzedawały paliwa, będą zmuszone do obniżenia ceny.
> Jeśli one obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego.
> Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów.
> Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia.
> Czytaj dalej a dowiesz się jak dotrzemy do milionów.
> Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle ją przynajmniej
> do
> kolejnych dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda następna do kolejnych 10 i
> tak
> dalej to juz w szóstej kolejce wiadomość ta dotrze do 3 milionów ludzi.
> Jeśli każda z nich wyśle do kolejnych 10...
> Wszystko, co należy zrobić to wysłać tę wiadomość do 10 znajomych osób i
> nie
> kupować paliwa na stacjach BP i STATOIL.
> To jest ogólnoświatowa akcja.
> Ile to potrwa?
> Jeśli każdy, kto otrzyma tę wiadomość przęśle ją do 10 znajomych dotrzemy
> do
> 300 milionów konsumentów w ciągu 8 dni!
> Założę się, ze nie sądziłeś, ze masz taki potencjał, prawda?
> W grupie siła i nawet najgrubsza gałąź złamie się, jeśli spadnie na nią
> wystarczająco duża ilość niezmiernie lekkich płatków śniegu.
>
> Jeśli uważasz, ze ta akcja ma sens prześlij dalej tę wiadomość i obserwuj
> ceny i uwierz w to, że ta akcja ma sens.
>
>
> Robisz to również dla swojego dobra!
>
> WYTRZYMAJMY DO MOMENTU AZ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO POZIOMU czyli
> ok.
> 4,0 PLN/litr.
>
> Razem możemy to zrobić.
>
> Prześlij tę wiadomość i nie kupuj paliwa na BP i STATOIL.
> TO TY MOŻESZ USTALIĆ CENĘ ! <<



Do informacji, do akcji dołączyły się miasta:
Warszawa:
23.01.2012r o godzina 15.45.
Ruszamy z pod parkingu na ulicy Smolnej w Warszawie. Trasa będzie przebiegać ulicami przy ważniejszych urzedach: Belwederska, Smolna, Wiejska itp.
kontakt: 511-185-044
Tomasz Rudzki

Nowy Sącz:
Blokowanie Gorzków od Białego Klasztoru do Reala
Zbiórka - 28.01 godz 12:00 Nowy Sącz JOJO na wprost MC DONALD

Bielsko Biała:
Blokowana będzie droga szybkiego ruchu.
Zbiórka -28.01 godz 12:00 Bielsko Biała Parking Auchan, obok przystanku autobusowego
Organizator - Sylwester Gorząd 514-951-115

Busko Zdrój:
Blokowana będzie droga krajowa nr 73
Zbiórka - Busko Zdrój 28.01.2012 godz 12:00 Stacja BP przy wylocie na Kielce Organizator - Albert 506-692-843

Tarnów:
Blokowana będzie Droga Krajowa numer 4 na odcinku Tarnów -Wojnicz . Protest będzie polegał na poruszaniu się drogą z prędkością 30 km/h.
Zbiórka kierowców 28 stycznia 2012 godz. 12:00 przy Galerii Tarnovia
Organizator protestu w Tarnowie --- portal ---radlow.cba.pl

Radom:
Blokowana będzie droga Radom - Tarczyn
Zbiórka kierowców 28.01 godz 12:00 przed kościołem we Wsoli (pomiędzy Wielogórą a Jedlińskiem)

[rafi195]

Zgadzam się z kolega Adam10. Cen paliw nie zmienimy, bo są porównywalne na całym świecie. Jedyne co możemy zrobić to walczyć o nasze pensje, żeby były przynajmniej zbliżone do pensji zachodnich. Jak? Ano męczyć naszych pracodawców o podwyżki.

Jasne dasz radę zrobić jak jest szef i ma 5 chłopków do roboty..a co jak jest w firmie 400 osób plus związki zawodowe i spółka z.o.o..200 osób jest np za strajkiem a reszta siedzi cicho bo to kierownicy sztygarzy i zastępcy... kogo chcesz straszyć nie pasuje to wyp...na to miejsce jest setki..oczywiście podnoszą 30 zł rocznie.. to widzisz to nie takie proste.

[sypus]

jakby wszyscy byli szefami to kto by twoje gówna sprzątał baranie.

Nie poniosło Cię czasem za bardzo ??

[dragonstawiki]

może i troche ale krew mnie zalewa jak czytam takie wypociny.

sorka, ale jak ma ktos zamiar tak pisac to lepiej niech sie wstrzyma bo nie realne jest zeby kazdy byl kierownikiem.

[Adam10]

Nie poniosło Cię czasem za bardzo

też mam takie wrażenie

może i troche ale krew mnie zalewa jak czytam takie wypociny.

widzisz... ja mam tak samo. Mnie też krew zalewa jak czytam Twoje wypociny, ale Ciebie nikt nie wyzywa

sorka, ale jak ma ktos zamiar tak pisac to lepiej niech sie wstrzyma bo nie realne jest zeby kazdy byl kierownikiem.

Jak Ty nie odróżniasz sarkazmów to też lepiej się powstrzymaj od pisania

[tomi1976]

Jak dla mnie rabat 20% na paliwo dla OMEGO MANIAKÓW