http://otomoto.pl/op...-C24776754.htmlUWAGA!

Totalna padaka:
1) Blacha:
-malowana na sztukę to mało powiedziane. Przedni zderzak masakra, nawet spryskiwacz (1) Xenona pomalowany do połowy
-tył drzwi z innej (nawet na zdjęciach widać)
-lewy tył błotnik (rzemieślnicza wstawka)
-progi od B nawet nie pomalowane przy nadkolach
-w bagażniku przy szybie rdzawo jak ta lala (mój mechanik nawet bał się to popchnąć żeby nie odpadło)
2)Silnik:
-na pierwszy rzut oka wszystko OK,ale chłodnica do wymiany (śmierdzi w aucie i na zewnątrz płynem) w dodatku zostawia ładną plamę po 5 minutach chodzenia (właściciel zarzeka się, że dolewa litr na miesiąc)
-na blacie 227tkm (wg mechanika i lakiernika należy dodać ok100-150) kierownica ostro wytarta, mieszek również, ale o wnętrzu za chwilę)
-tylny most buczy
-klima nie działa (podobno nie nabita- "2 lata temu działała bez problemu)
3)Zawieszenie:
-przedni prawy amor do wymiany na 100%
-tył lewy strasznie skrzypi (wystarczy usiąść z tyłu lub trzasnąć klapą)
-drążek stabilizatora do wymiany
4)Wnętrze i wyposażenie:
-pourywane przełączniki od szyb
-tylna roleta się nie unosi (ale słychać że pracuje (mechanik śmiał się, że jest krzywo przez ten wspawany bagażnik)
-Zmieniarka trup
-Oryginalny pilot trup (jakiś chiński zamiennik w zestawie
-Pan zarzeka się, że ma alarm - ja go nie znalazłem ani nie uruchomiłem
-Urwany podłokietnik
-i trochę bardziej wyeksploatowana niż Bfl'ki którymi miałem zaszczyt się prowadzać