[quote name='FOTON']Dobrze, tylko mam dziwne wrażenie, że wszystko się tym uzasadnia, a tak nie powinno być. Odnosi się wtedy wrażenie, że to jedyne i skuteczne uzasadnienie.[/QUOTE]
Jest recesja, a podczas recesji ceny ida do gory. Amerykanie maja to samo, Chiny maja to samo, nawet Australie troche dotknelo.
[quote name='FOTON']Dobrze wiesz zapewne o tym, że nie wszyscy mogą być i będą bogaci, tak jak nie wszyscy otworzą np. własną działalność gospodarczą np. za pieniądze z Unii.
Do tego nie wszyscy także wyjadą za granicę w poszukiwaniu lepszych warunków życia, pracy czy nauki.
Praca na odpowiednim stanowisku w Polsce to chyba kierownik w dużej firmie, albo członek zarządu spółki.[/QUOTE]
"Life, Liberty and the pursuit of Happiness" - fragment amerykanskiej konstytucji. To znaczy, ze masz prawo do dobrego zycia, ale nikt Ci to nie da na tacy. Masz tylko mozliwosc, sam znajdz droge. Tak samo w Polsce. Jak byla "rownosc i braterstwo" to byl zly system, bo nie dawal szans. Teraz sa szanse i trzeba korzystac, a jak ktos nie umie to nie moze oczekiwac, ze dostanie to samo na tacy.
[quote name='FOTON']...Jego zdaniem nie możliwe było, że facet w małej firmie na stanowisku kierowniczym zarabia niecałe 400 funtów. Nie mógł nadziwić, że takie nędzne zarobki jak na kraj, który wszedł do Unii.[/QUOTE]
Przelicz tez wydatki tu i tam na funty i porownaj.
[quote name='FOTON']Ale jest to conajmniej utrudnione jak rzadzący forsują ustawy pod siebie i własne interesy robią na tym.[/QUOTE]
W kazdym kraju na swiecie tak jest. jak sie przyjrzysz to zobaczysz. U nas sa przekrety na energii ekologicznej. I co? mam sie podpalic, bo jakis bardzo bogaty lord zarabia kolejne miliony na dotacjach na budowe generatorow? Szczerze to jakbym mogl to sam byl tak robil.
[quote name='FOTON']Jak to jest, ze na dwóch takich samych stacjach tej samej sieci oddalonych o około 500 m leżących przy tej samej drodze, cena paliwa jest różna o 15 groszy?[/QUOTE]
A jak na dwoch stacjach jest ta sama cena to jest "zmowa". Nie dogodzi sie.
[quote name='FOTON'] To nie o to chodzi. Chodzi o to, że w Polsce dawno nie ma na kogo głosować (nie ma stabilności w kierowaniu państwem), ponieważ wybrane ugrupowanie zaczyna od wymiany pracowników na bardziej odpowiedzialnych stanowiskach i zastępowanie ich "swoimi".
Jeśli ktoś jest należytym fachowcem i się sprawdził na danym stanowisku to nie powinno mieć miejsca.
Do tego po kilku latach rządzenia jest wymiana ugrupowania, bo się nie sprawdzają i trzeba wybrać kogoś innego (wybrać "mniejsze zło"). Nie ma w Polsce osób, o których możnaby było powiedzieć, że to "mój kandydat". [/quote]
W kazdym kraju wybory zaczynaja sie od wymiany ludzi, tylko, ze Polska w przeciwienstwie do wielu krajow ma w swojej ofercie chyba tylko wegiel i ziemniaki. Nie ma ani ropy, ani za duzo gazu, ani turystyki, ani ogromnego (i wlasnego) przemyslu, dobr naturalnych, jakiejs rozwinietej zeglugi. No to skad brac te pieniadze, zeby "ludziom sie zylo dostatnio"?
[quote name='FOTON']Tam gdzie mieszkam wcześniej także były robione różne inwestycje, modernizacje, budowy dróg, zagospodarowanie terenów (parki, place zabaw i inne). Wszystko zależy od władzy, bo akurat tutaj burmistrz i starosta dużo dla miasta i gminy robią, a to kto rzadzi im nie przeszkadza, bo się sprawdzili, są w tym już 2 czy 3 kadencję, a co najważniejsze, że widać tego liczne efekty. Mają ogromne zaufanie mieszkańców, co przekłada się na poparcie i mieszkańcy stoją za nimi "murem".[/quote]
Czyli jednak jest cos co "rzadzacy" robia dla ludzi...
[quote name='FOTON'] Łatanie dziur też widziałem na drogach gminnych poza miastem i mógłbym z Toba podyskutować, tak jak widziałem odśnieżanie zimą:jump:[/quote] Trzeba przyjechac do UK jak popada snieg i zobaczyc na ile maja soli. A potem jak mieli to w marcu sypali, bo "zapowiedziano snieg". I co? Ludzie sie z tego smiali.
[quote name='FOTON']Nie kombinowałem, nie kombinuję i nie będę. Dla mnie kombinowanie jest złe, a inna rzecz to powody, które do tego skłaniają (brak perspektyw, utrata pracy itp.) Dużo ludzi to wykorzystuje i wolą tak żyć, pobierając różne świadczenia od Państwa, mimo, że nadają się do pracy i mogłyby pracować.[/quote]
Tylko, z jak sie mowi "przyjdzie kryska na matyska". U nas jest to samo, ale przyjdzie czas, kiedy po 10-15 latach nierobienia zabiora tyle, ze trzeba bedzie robic. Tylko, ze wtedy te mordy pokazuja w telewizji i ludzie krzycza jakie "skurw...ie panstwo co zabiera wlasnym ludziom".
[quote name='FOTON']Co tu dużo mówić-przykład posłowie, którzy na nieużytki pobierają dopłaty z Unii do gruntów i nikt ich nie sprawdzi, ani nie każe im tego oddać. Od nich powinno się zacząć, bo tam idą znaczne pieniądze, które mogłyby pójść na inne rzeczy.[/quote]
Pewnie sprawdza, ale pewnie jak przestana byc poslami. Teraz jest immunitet, ale nie boj sie, parlamentarzysci bogatych krajow nie lubia wyludzania (uprawianego nie tylko przez polskich, ale i greckich, Hiszpanskich, Portugalskich itd)
[quote name='FOTON']Chodzi mi o cenę paliwa na stacjach, a czemu jest tak, że paliwo takie samo na małych stacjach jest bardzo często o wiele tańsze niż na dużych, mimo, że jest to samo źródło zaopatrzenia?[/QUOTE]
A moze dlatego, ze dzierzawa lub kupno terenu pod duza stacje kosztuje kilkanascie/kilkadziesiat razy wiecej niz na te male i ludzi trzeba wiecej i wiecej im zaplacic, no i trzeba sie tez "podzielic" z firma ktora udziela znaczka (Shell, PB i podobne). Kto ma mniejsze koszty sprzedaje taniej. Prawa rynku. Ja sie z tego ciesze i wole kupowac w mniejszych firmach....
[quote name='FOTON']Z cena ropy nie, ale z podatkami tak[/QUOTE]
Polska ma jedne z nizszych oplat na rope. Ja place 1.39 Funta za litr ON, w Belgii (ponoc najtanszej) wyszlo mi 1.3. W Polsce zaplacilem 1.05. Jakby znizyli to raz, ze Polska dostanie kare, a dwa zaraz to zostanie wyrownane w cenie (posrednicy).
U nas obnizyli podatek do 15%. Polowa sklepow juz po miesiacu trzymala ceny sprzed obnizki, ale jak VAT wrocil do 17.5% to wiekszosc sklepow podniosla ceny. Taka jest mentalnosc ludzi.
[quote name='bombka']czy my zawsze musimy patrzeć na inne kraje,a skoro już porównujemy drożyznę z innymi to porównajmy jeszcze zasobność portfeli,fakt jest taki że ponad połowa ceny paliwa to różnego rodzaju podatki,także proszę nie mówić że rząd ten czy tamten nie ma nic do gadania.[/QUOTE]
Nie, nie trzeba, mozna zalozyc swoje panstwo, ktore samo wszystko produkuje, samo ustala ceny i wyplaty. Specem jest tutaj Kim Jong-il. On wskaze droge.
A jezeli nie to trzeba zrozumiec, ze trzeba placic takie ceny jakie placa inne kraje, bo produkty sa globalne. Samsung nie sprzeda telewizora w polowie ceny tylko dlatego, ze Polacy zarabiaja mniej niz Niemcy, a oprocz nizszych kosztow robocizny w Polsce, wszystko robi sie przy pomocy sprzetu i maszyn wyprodukowanego i kupionego w Niemczech, Francji, Anglii, Wloszech, Chinach itd, wiec cena jest taka sama jaka zaplaca inni. Prawda jest i tak taka, ze ceny w Polsce i tak SA nizsze niz w Europie i dlatego obywatele innych krajow kupuja tam.
Tak wiec, jak sie nie ma kasy to sie oszczedza. Nie mozna nie miec kasy i zyc pansko. Ja sprzedalem Omege i kupilem mniejsze auto, bo pieniadze sa mi bardziej potrzebne na cos innego, a nie mam tyle, ze starczy na kazdy luksus. Tylko, ze nie narzekam i ciesze sie z tego co mam.