Witam potrzebuję konsultacji/porady od bardziej doświadczonych userów.
Omega Bfl sedan 1999 x30xe skrzynia ar35 (automat)
Samochód mam stosunkowo od niedawna.
Zaczęło się że po ok 14 dniach stania samochód miał plamę pod sobą(150-250ml).
Trudno mi powiedzieć czy silnikowy czy od skrzyni.
Mechanik wymienił mi zimmering na skrzyni bo leciało, wlał dextron 2.
Po ok 14dniach znowu kałuża.
Pojechałem do mechanika aby sprawdził swoją robotę.
Twierdził że jest ok a wyciek jest spod kap zaworowych.Wydało mi się to prawdopodobnie bo dymiło się spod lewego kolektora i czuć było zwęglany olej. Po czym dodał, że prawdopodobnie mam uszczelkę pod głowicą do wymiany i od misek olejowych.
Wydało mi się że chce mnie zgolić z kasy więc uciekłem.

Postanowiłem sprawdzić wszystko sam.
Jednak miska nie cieknie tylko jest od oleju który leci wyżej (obie części).
Uszczelka pod głowica raczej nie bo ciśnienie 15-16 bar na ciepłym.
A uszczelki pod deklami zaworowymi jestem właśnie w TRAKCIE wymiany. (Mam wrażenie że nie potrzebnie)
Z racji większego dojścia i możliwości skorzystania z kanału chciałem sprawdzić skąd ten wyciek. Znalazłem coś takiego:
[ATTACH]20760[/ATTACH]
[ATTACH]20761[/ATTACH]
Miejsce wycieku: między kolektorem a filtrem oleju(spód auta)
Stąd pytanie do Was. Co to może być, jakie mogą być koszty i czy robić to skoro mam akurat rozebrane kapy i stosunkowo dobre dojście jak na vke.
Pozdrawiam
przeniosłem w odp. temat ,;kocyk