106 odpowiedzi na ten temat

[srudkowski]

No nic wrócę na weekend to sprawdzę, dziś w podobnym korku i przy podobnej temperatzurze temperatura już whała się między 92,5 a 95, bo żona obserwowała, wczoraj to była jednorazowa akcja, ale trzeba uważać.

[strazak72]

u mnie po mieście i w korkach jest ok tylko leci do góry przy ostrzejszej jeździe , ale te 102-103 podeszło i zleciało a myslę ze jak by to była uszczelka to by kopcił albo woda by szła do oleju ....ale może się mylę

[srudkowski]

Poprosiłem żonę aby sprawdziła dzis jak zachowuje się na klimie (climatronic) i bez niej.

Otóż bez klimy trzyma temperaturę w okolicach 92,5 - 95.

Jak włączyła klimę na auto na LO i pojeżdziła trochę, to nie spadła poniżej 97 stopni, czasami było blisko 100 stopni.

Pytanie czy to jest standard. Jak jest w końcu z tymi wentylatorami i dodatkowymi silniczkami wspomagającymi.
Z tego co rozeznałem się po formu to są:

1. Chłodnica Klimy z wiatraczkiem - ptanie kiedy on ma działac zwsze czy po osiągnięciu temperattury oraz czy w mojej wersji silnika on występuje.
2. Chłodnica płynu standard z 2 biegami? pierwszy bieg kiedy się wlącza a kiedy drugi, czy to prawda, że jak się włączy klimę to od razu uruchamia się 1 bieg.
3. W mojej wersji silnika występują 1 i lub 2 silniczki elektryczne do wspomagania obiegu, jeden do nagrzewnicy, drugi pod zbiorniczkiem wyrównawczym.


Tak się zastanawiam i skoro bez klimy chłodzenie działa dobrze, a z klimą trochę mniej wydajnie temperatura ostatnio jest spora), raz włączyła się kontrolka, więc może jednak termostat. Auto w ciągu 2 lat zrobiło niecałe 20k km, w takich temperaturach dawno nie jeżdziło, więc może termostat się zawiesił przy wyższej i trochę przyblowało i dlatego zapaliła się kontrolka.

A i znalazłem cos takiego w książce Sam Naprawiam Opel Omega:

str. 68
Dodatkowe chłodzenie zapewnia elektryczny wentylator. Gdy temperatura cieczy w układzie osiągnie 100stC termwłącznik uruchamia wentylator. Po spadku do temp 95 st wentylator wyłącza się samoczynnie.

Więc wniosek jest taki że jednak jest jeden bieg i prawidłowa temperatura to 95-100 stopni C.

Dla silnika 2,5 Diesel ta temperatura to 85 stopni. Ichłodzi do 60st C wtedy wyłącza sprzęglo na niskie obroty.

Dopiero silniki V6 i wysokoprężne z układem Klimatyzacji, dopiero mają dwa dodatkowe wentylatory umieszczone przed chlodnicą.W clu zwiększenia wydjności w chłodnicy zamontowano dodatkowe pompę elektryczną..



Wynika z tego jasno, że silnik 2.0 16V 136 KM, ma jeden bieg i jeden wentylator.

[strazak72]

nie wiem jak jest w 16-tkach ale u mnie jak przekroczy 100st. załącza się drugi raz lub 2 wentylator.....sam juz nie wiem , gdzies kiedyś znalazłem na forum że te nasze omcie tak maja i spokojnie moga smigać w temp. ok 100 st.To moja 1 omega wcześniej auta trzymały cały czas 92....więc na poczatku tez nieźle się wystrachałem

[doncortino]

skraplacz klimy podczas jej pracy nagrzewa się nawet do 60 i więcej stopni C. Powietrze przepływa najpierw przez niego, więc na chłodnicę silnika leci powietrze nagrzane uprzednio na skraplaczu. Ponadto podczas pracy klimy sprężarka sprawia silnikowi spory opór, zwłaszcza w upałach, silnik jest więc mocniej obciążony. Te dwa czynniki - spadek wydajności chłodzenia i wzrost energii cieplnej produkowanej przez silnik powodują, że po włączeniu klimy temperatura silnika może wzrosnąć.
Omega w wersji z klimą ma dwa lub trzy wentylatory (w v6). Po włączeniu klimy startuje (startują) wentylator na skraplaczu niezależnie od temperatury silnika. Gdy silnik przekroczy temperaturę około 97 stopni uruchamia się wentylator na chłodnicy (od strony silnika). Działa on zawsze razem z wentylatorami na skraplaczu, czyli pomimo wyłączonej klimy przy wysokiej temperaturze silnika będą działać wszystkie wentyle. Wentylatory załączają się najpierw na I bieg.
II bieg wentylatorów włącza się gdy:
- temperatura silnika przekroczy próg załączenia II biegu (chyba coś koło 104 stopni)
- ciśnienie w układzie klimy wzrośnie powyżej iluśtam barów. Czasami II bieg wystartuje przy całkowicie zimnym silniku tuż po odpaleniu - to właśnie sprawka wysokiego ciśnienia w klimie. Ciśnienie w układzie klimy będzie rosło gdy zmusi się układ do wydajnej pracy, czyli będzie panowała wysoka temperatura w kabinie, dmuchawa będzie działała na wysokich obrotach, wystąpi wysoka wilgotność powietrza.

Proponuję wyczyścić skraplacz karcherem z zewnątrz.

[srudkowski]

Dokładnie Doncortino, sprawdziłem co następuje (przez telefon istruowałem żonkę, bo nie mogła znaleźć chłodnicy i silnika pod maską , ale się udało):

1. O dodatkowych wentylatorach to nie wiem sam już muszę sprawdzić , być może w wersji mojej Omegi z Climatronic jest tak jak piszesz i jak jest napisane w instrukcji V6 i diesel.

2. Jak czytałem forum wczesniej to też ten pomysł z Karcherem mi się spodobał i napewno towykonam.

3. W mojej wersji X20XEV na zimnym silniku przy wyłączonej klimie nie chodzi wentylator, włączenie i wyłączenie klimy powoduje załączenie i wyłączenie głównego wentylatora na 1 biegu.

4. J.W. przy rozgrzanym silniku 95 st przy wyłączonej klimie silnik głównego wentyaltora nie pracuje, jak załączę klimę silnik wentylatora przełącza się na pierwszy bieg.

5. J.W. przy włączonej klimie i pracującym silniku wentylatora (temp. 95 st.), praca na postoju po 5 minutach nic nie drgnie, wcześniej podczas jazdy załączał sie 2 bieg jak tempertura wzrastała lekko pond 97 st.

Czyli w sumie wszystko jest ok, ale nie daje mi to spokoju, że zapalia się kontrolka od wody, komputer na wyświetlaczu nic nie pokazał - nie wiem czy powinien wyświetlić jakiś komunikat, według mnie powinien, skoro ma tester żarówek stopu .

Profilaktycznie wymienię termostat, może wtedy coś się zawiesił.

Aha i węże są "miekkawe" jak to określiła żona, po rozgrzaniu silnika.

Po wekendzie dam więcej info jak samemu pooglądam co i jak.

[strazak72]

to powiedzcie mi panowie ....może być ta temp. ok 100 st czy nie? bo już sam nie wiem...wyczytałem że rośnie przy klimie i ok....ale czy nie szkodzi mu taka wartość temperatury? bo jak juz w trakcie jazdy wzskoczy na te ok 100 no może 97 to już trzyma jak stanę to po jakimś czasie jest 93-95 tak jest ok? bo jak coś nie halo to tez się pokuszę o wymianę termostatu
a tak przy okazji tej klimy....podpowiedzcie mi czemu łatwiej zaskakuje mi spręzarka jak juz auti\o chodzi czasem jak odpalam razem z autem to ma ciężko zaskoczyć

[srudkowski]

Moim zdaniem norma z klimą i w lecie 95 - 100 skoro według instrukcji jest napisane, że termowłącznik uaktywnia wentylator przy 100stC i czeka aż temperatura spadnie do 95 st C. Wtedy pracuje 2 bieg, bo jak Klima jest włączona to 1 bieg od razu się załącza.

Mnie tylko niepokoi czemy było jeden raz powyżej 100 st C i zapaliła się czerwona kontrolka, było to sytuacja nadzwyczajna bo asfalt mial około 54 stC a powietrze około 34 st C czyli warunki prawie tropikalne. Ja już zamówiłem termostat z obudową i uszczelką i wymienię na wszelki przypadek, bo moim zdaniem albo się zawiesił wtedy termostat albo termowłącznik, więc najpierw zmienię termostat.

Co do sprężarki, to nie wiem o co chodzi - nie zrozumiałem pytania.

[strazak72]

no ok. a powiedz ile za ten termostad? a co do mojego pytania to: jak odpalam auto z włączona klimą to zdarza się że nie od razu klimka zaskoczy natomiast jak włącze klime czyli AUTO na klimatroniku po odpaleniu samochodu to nie ma problemu....a co do tej temp. to myślę że tak ma być , ale jak zaświeciła ci się kontrolka to cos nie tak u mnie max. wskazał jakieś 103 i za chwilę spadła do 97 ale w trakcie jazdy nie chciala spaść tak jak na postoju do 93-95

[Szmigier]

Panowie. I ja również potrzebuje pomocy przy moim x20xev. Objawy mam identyczne jak właściciel 1 posta. Problem roZpoczął się gdy zrobił sie mikro przeciek w chłodnicy /ten plastik poszedł co wąż na niego wchodzi na górze/ - wtedy 1 raz miałem temp. na czerwonym polu. Wymieniłem chłodnicę - na nową /zamiennik/, dalej to samo - a układ jest szczelny, bo płynu nie ubywa. Wczoraj właśnie powiązałem to z klimą /climatronic/ bo podczas jazdy gdy ją wyłączyłem - temp. spadła do 95-97. Generalnie jest problem podczas jazdy - wtedy skacze do góry ponad stówę i czasami na czerwone pole. Na postoju nie zagrzeje się powyżej 97-98 na klimie i bez. Czy ktoś mógłby powiedzieć wtf? W zeszłym roku takich problemów nie miałem - a też jeździłem jak dogrzewało zdrowo. Po tej akcji z chłodnicą mam cały czas na wyświetlaczu błąd poziomu płynu chłodzącego - mimo iż jest w porządku. Wymieniłem rano dzis termostat - ale nie pomogło - w trasie znowu się zagrzewa. Wentylatory działają jak piszecie z klimą obydwa chodzą, bez żaden, jak się zagrzeje to prawie jakby miał odlecieć - więc ok. Już nie wiem co robić. Ewidentnie jest to powiązane z klimą - tylko co dokładnie - mam jechać na wakacje 400km i się zwyczajnie boję. Co dziwne pęd powietrza nie ochładza tego ustrojstwa. Klima nabijana była 2 lata temu - ale nie przejawia objawów kończenia się - działa i chłodzi ok, w zimie też ładnie grzał. Pomóżcie co mam sprawdzać, bo "fachowców" obawiam się jeszcze bardziej.

[srudkowski]

Szmigier - dokładnie problem z Klimą jest, jak jest włączona, po prostu gdzieś układ chyba jest niewydolny.


Poniżej info co dziś zrobiłem:
0.sprawdziłem przed robotą przekaźniki i bezpieczniki czy nie są przepalone, były ok. podocisakłem je.

1. Pojechałm na karchera i wymyłem te dwie chłodnice z środkiem piorącym, trochę syfu wyleciało. Zdjąłem atrapę z przodu i plastiki z góry. Na koniec czyszczenia jak puścilem srumień, to wylatywało aż za 2 chłodnicę, także przepływ powietrza teraz już jest , tam gdzie wentylator z przodu tez tam gdzie mogłem wjechałem i przepłukałem, ogólnie mycie z 10 minut.

2. Później wziąłem się do spuszczenia płynu, ależ on był syfiasty, z tłuszczem ale takim starym zaschniętym na ściankach zbiorniczka.

3. Później sposobem tu opisywanym, 3 szklanki proszku do prania, gorąca woda butla 5l i zalałem do końca dopełniłem gorącą wodą, bo na ciepłym silniku robiłem. Później chyba z 10 płukanek tak jak jeden z forumowiczów napisał poszło z 50 litrów wody.

3. Później płukanka z woda z preparatem STP flush, woda rdzawa była.

4. Mycie zbiorniczka w domu, bo była zasyfiony z kamienia i tłuszczu.

5. Później płukana 2 litry octu + reszta woda również gorąca. Obecnie czekam aż wystygnie spuszczę roztwór octu i przepłuczę jescze raz wodą i zalewam płynem, przy okazji wymienię Termostat. Termostat kupiłem w IC za 108 PLN firmy Vernet.


A teraz moje sugestie. Moim zdaniem u mnie może być:

1. Termostat, jak jadę np na ogrzewaniu to termostat nie puszcza nic na chłodnicę i są większe skoki temperatury na zegarze, bo za chłodnicę robi nadmuch i wszystko lata na małym obiegu, dopiero jak termostat puści to idzie na chłodnicę i wtedy wlącza się wentyaltor, a na bloku jest już wysoka temperatura, dlatego pokazuje około 97-100 stopni. Coś mi się wydaje , że jak było tyle syfu to i termosta może się zawieszać i albo się zacina, alb puszcza kilka stopni za późno.

2. Kolejną rzeczą jest to co zauważyłem jak domyłem zbiornik.
Mikropęknięcie wokół korka wlewowego, poniżej zdjęcia. Co prawda, jak się układ rozgrzeje to jest ciśnienie w przewodach, ale ten górny wąż co idzie do chłodnicy jest jakby miekkawy trochę. I jak wymienie termostat i na płynie nic sie nie poprawi to wymienię również zbiornik wyrównaczy i korek. Nagoracym nic się nie sączy, ale np jak zalałem octem, to ojawił się taki biały osad na tych mikropęknięciach, więc coś tam ucieka. Sprawdziłem, że jak się odkręci korek i rozgrzewa samochód, to jego brak powoduje wylewanie się płynu i ogólie zwiększenie jego temperatury, w każdym bądź razie wentylator załąza się po przekroczeniu 100 jak poruszam wężami .




3. UPG -jak już wszystko zakończę, i nie będę miał pomysłu co jeszcze to chyba to pozostaje, chociaż w moi przypadku węże nie puchną.

[Grover]

Panowie a jak jest z tymi węzami od chlodnici bo naczytalem sie i wszystko mi sie namieszało;) Ona maja być twarde czy miekkie w koncu;)bo mi tez sie grzeje i nie wiem co przyczyna sprobuje jeszcze ta chlodnice od klimy wyplukac i zobaczymy jak to bedzie. Ostatnio jak mi sie nagrzał to starsznie sie podniósł poziom w zbiorniku wyrownawczym.Czy to norma??

[strazak72]

Panowie a jak jest z tymi węzami od chlodnici bo naczytalem sie i wszystko mi sie namieszało;) Ona maja być twarde czy miekkie w koncu;)bo mi tez sie grzeje i nie wiem co przyczyna sprobuje jeszcze ta chlodnice od klimy wyplukac i zobaczymy jak to bedzie. Ostatnio jak mi sie nagrzał to starsznie sie podniósł poziom w zbiorniku wyrownawczym.Czy to norma??

jak ci sie sytrasznie podniósł to pewnie coś z uszczelka pod głowica....tak mi sie przynajmniej wydaje:D .u mnie się grzeje ale poziom jest ok

[Czarny]

jak ci sie sytrasznie podniósł to pewnie coś z uszczelka pod głowica...

ewentualnie masz niedrozny korek upustowy cinienia na zbiorniczku wyrównawczym,lub zamuloną chłodnice wody.

Jesli chodzi o prace termostatu w V-ce i nie tylko to mozna spokojnie zaobserwowac czy działa on prawidłowo czy tez nie,mianowice jesli odpalasz zimny silnik obserwój wskzówke od temperatury,prawidłowo powinna dosc do 92 stopni i wtedy nastepuje otwarcie termostatu,które zauwazysz po wskazówce gdyz spadnie ona do temperatury ok 87 stopni,a pozniej rosnie . Tak jest prawidłowo i ksiazkowo.
Odnosnie Pracy Klimatyzacji jak i osiaganych przez silnik temperatur uwazam ze Doncortino przedstwaił wszystko w odpowiedni sposób.

[srudkowski]

Czarny, nie wiem ale dla wersji X20XEV termostat otwiera się przy 92, ale zanim woda dojdzie do chłodnicy i otworzy się całkowicie na max przy 107st to minie trochę czasu.

Według książki "oryginalnej obsługi" temp może dojść do 115 st,a według książki "sam naprawiam" tak jak pisałem we wcześniejszym poście normalna temperatura to około 95 st, bo wentylatory załączają się w wyższej temperaturze niż 95 st i termostat wtedy ma otwarcie średnie i powinno być oki. Chodzi o to by układ pracowal stabilnie a nie się nakręcać i robić coraz większe wahania.
To tyle o temperaturze, może w wersi V masz inny termostat, ale jak Ci się otwiera też przy 92, to 87 to za mało. Ja w Passacie B3 miałem termostat na 87 stopni otwarcie i temperatura gdzieś około 90 stopni - norma.

To tyle moich rozważań, a teraz uwaga!

Jest połowa sukcesu, druga połowa jak jutro będzie może gorąco i sporo korków .

Dlaczego, bo dziś dokończyłem swoją pracę.

Potwierdzam, że po wyczyszczeniu chłodnic jak w poprzednim poście w trybie
1. Mycie Karcherem chłodnic
2. Proszek do prania, Płukanie 5 x do pełna, grzanie około 1 godz
3. Płyn STP Flush Radiator, Płukanie 2 x do pełna, grzanie około 2 godz
4. 2 litry octu, płukanie 5 x do pełna, grzanie 3 godziny.
5. Wymiana termostatu, stary się za wolno otwierał i chyba się potrafił przycinać.
6. Zalanie płynu zielonego Preston.

Oj ze 100 litrów wody poszło i jakbym miał czas to takie płukanie powinno trwać z 3 dni. Syf wylatywal prawie za każdym razem.
Po tej sekwencji, jeżdziłem dziś kilka razy po wrocławskich korkach, na wlączonej klimie na auto na 23 stopnie, i nie zagrzał się powyżej 97 stopni, raz tylko temp osiągnęła 97 stopni, jak zatrzymałem się w sklepie na szybki zakup warzyw, i jak ruszyłem było już powyżej 95 st, więc dowaliło temp do 97 i szybko spadło poniżej 95st, a w trasie i korkach nie podskoczyło 2 mm wyżej niż 95 stopni.

Czemu połowa sukcesu?, bo dziś nie było gorąco tylko 26 stopni na zewnątrz i słabe słońce.

Jutro jadę w trasę do Katowic i zobaczymy co i jak.

Moje obserwacje wnioski:

1. Trzeba dbać o układ chłodzenia i wymieniac płyn max co 2 lata, to nie duży wydatek, a wiadomo, że świeży ma świeże dodatki dla układu antykorozyjne.
2.Trzeba podczas wymiany przepłukac przynajmniej jakimś preparatem, jak nie przynjamniej wykonac akcję z octem, ja użyłem dodatkowo proszku bo miałem tłuszcz i chciałem najpierw odtłuścić układ.
3. Nie stosować żadnych silikonów, jak producent tego nie przewidział, no chyba, ze są już duże wżery nie do zeszlifowania delikatnego. Poprzednio ktoś nieumiejetnie założył silikonna uszczelnienie termostatu, i jego resztki wyleciały przez korek spustowy, wiec wcale mnie nie zdziwiło, że układ może się blokować, skoro wyleciały 4 skrawki silikonu jakby rureczki o długości od 3 - 5cm . Założyłem nowa obudowę i oring, który był przy niej, dokręciłem momentem tak jak należy wg instrukcji i nic nie cieknie i jest OK. Kiedyś w Passacie miałem wżery przy krućcu od czujników temp przy wyjściu z głowicy i trzeba było stosować silikon,najlepiej czerwony wysoko temperaturowy, lepiej przylega, łatwo się go nie sciąga z powierzchni, a ten czarny co miałem w Omesi, to palcem zdjąłem bez użycia papieru ściernego. Więc jak musicie używać to tak żeby nie było go wew. części która ma kontakt z płynem.
4. Termostat i jego działanie i dlaczego jest inaczej niż w innych samochodach?, wcześniej w innych autach Passat B3, Ford Orion blokowały mi się one inaczej, to znaczy zawsze samochód był niedogrzany, bo termostat otwierał się za mocno. Polega to na kierunku otwierania termostatu, mianowicie w samochodach w/w termostat otwierał się w takim samym kierunku w jakim płynie płyn, więc tutaj mogła działać temperatura i ciśnienie małego obiegu - nieznacznie ale jednak. W Omedze jest odwrotnie, kierunek otwierania termostatu jest przeciwny do kierunku przepływu płynu na chłodnicę, dlatego musi być odpowiednia temperatura i ciśnienie, tutaj raczej go dopycha i nie pomaga w otwarciu go.
5.Duże znaczenie ma też aby układ był odpowietrzony, wtedy węże są "miekkawe", jak miałem zapowietrzony to nic nie grzało, dodatkowo węże były lekko twarde ale poddawały się, dopiero po nagrzaniu wystygnięciu, otwarciu korka w zbiorniczku, widać było, że ulatuje powietrze z układu, dodatkowo jako, że nie miałem odpowiedniego kompresora i korka, kilka razy dmuchnąłem ustami i wyleciało jeszcze kilka bąbelków, nagrzewnica zaczęła grzać , nic nic już nie buzowało, węże miekkawe w temp około 95 st.

W tym przypadku moim zdaniem problem leżał w "syfie w układzie, syfie na chłodnicach i termostatcie. teraz mam ustabilizowaną pracę 95 +,- 2, st. Wcześniej pomiędzy 92 stopnie a 110.

Pojutrze dam znac bo do zrobienia mam około 500 km i wtedy mam nadzieję ogłosimy sukces

Panowie a jak jest z tymi węzami od chlodnici bo naczytalem sie i wszystko mi sie namieszało;) Ona maja być twarde czy miekkie w koncu;)bo mi tez sie grzeje i nie wiem co przyczyna sprobuje jeszcze ta chlodnice od klimy wyplukac i zobaczymy jak to bedzie. Ostatnio jak mi sie nagrzał to starsznie sie podniósł poziom w zbiorniku wyrownawczym.Czy to norma??

Grover, a wymieniałeś może płyn ostatnio?

Możesz mieć też zapowietrzony układ, nagrzewnica Ci grzeje?

Spróbuj go nagrzać wyłacz silnik i stopniowo odkręcaj korek i obserwuj czy nie buzuje z tych węży co do chodzą dozbiorniczka, nie dopuść do wylania ipłynu, jak lekko poleci to szybko dokrec korek - uważaj, bo mozna się poparzyć jak za szybko otworzysz. U mnie teraz po całej robocie, nawet jak jest nagrzany przy napełnieniu płynem na max do znaczka, zasyczy i przy otwierniu praktycznie nie buzuje i po około 20 sekundach mogę już otwierać korek całkowicie, jak masz zapowietrzony, woda będzie buzować jeszcze nawet przez około 2-5 minut przy otwieraniu. Aha i sprawdź korek, bo może nie pracowac prawidłowo jak jest zasyfiony. I on tez powoduje spore problemy w działaniu całego układu.

[Grover]

U mnie wszystko jak nalezy chyba;) termostat sie otwiera pierwszy bieg wentyla okolo 97 a drugi jakos kolo 102.Ogrzewania dziala szybko lapie temperature silnik.Jestem po wymianie chlodnicy bo strzelila wiec nie kleilem i termostatu.Zmienilem wczoraj także korek w zbiorniczku bo tamten chyba nie przepuszczal i robil sie praktycznie z niego balon.Czeka mnie jeszcze plukanie chlodnicy klimy zobaczymy co z tego bedzie.Uszczelka mysle ze nie strzelia bo to byloby wyczówalne;)a ja nie mam objawów;)

[zereb]

U mnie już gitara. Wydłubałem obie chłodnice z racji tego, że pękła mi ta od wody ;/ Wymyłem karcherem tą od klimy i założyłem nową od wody. Teraz nie wchodzę przy spokojnej jeździe powyżej 95 i gittara

[srudkowski]

Witam, niestety problemów ciąg dalszy.
Rano podróż do Katowic A4 średnia około 125 km/h, temperatura 1-2 mm ponad 95 stopni Klima na 23 stopnie, na zewnątrz przy dojeździe do Katowic 25 stopni.

Po mieście bez korków, ale ze światłami temperatura nadal trzyma.
Na parkingu zostawiłem samochód o 9 temperaturka już odczuwalna, powrót do samochodu nagrzanego  na zewnątrz jakieś 31 stopni, w środku piekiełko. Po rozgrzaniu silnika i schłodzeniu wnętrza , ruszam w miasto i po przejechaniu około 3 km niestety temperatura wzrasta, Klima działa na max nawet jak ustawię 27 stopni, więc jeszcze jest ciepło w samochodzie. Na kolejnych światłach temperatura przekracza 100 stopni, wyłączam Klimę i temperatura po 2-3 sekundach spada do około 97 stopni. Ogólnie jak jadę be z Klimy jest tak jak rano około 2-3 mm ponad 95 stopni.

Ogólnie dziwna sytuacja, na parkingu II bieg załącza się jak chodzi na wolnych obrotach przy 97 stopniach, schłodzi do 95 i tak w kółko. Jak ruszę i rozgrzeje się samochód, czasami nie włącza się II bieg przy 100 stopniach. Jak postoi na parkingu w przeciągu 10 minut włącza się mniej więcej 1 razna minutę, ale za każdym razem trochę niżej niż po przyjeździe. Aż spadnie do około 95 stopni i wtedy załącza się drugi bieg po 97 stopniach. Dziwne. Powinien załączać się przy tej samej temperaturze.

Dodatkowo 2 razy mi się zdarzyło, że jak stuknąłem ręką w skrzynę z przekaźnikami, to wentylator się załączył, a za chwilę stukam jeszcze raz i wentylator się wyłącza, Nie wiem może jakiś kabel jest uszkodzony, ewentualnie walnięty przekaźnik, tylko który.

Nie wiem może jeszcze czujnik włączania wentylatorów, tylko pytanie który wymienić..

Torochę już zgłupiałem i nie mam pomysłu co z tym dalej robić.

[doncortino]

załączanie II biegu przy różnych temperaturach można wyjaśnić tym, że czujnik wentylatora jest na wejściu chłodnicy (płyn bezpośrednio z termostatu), czujnik dla wskaźnika - na mostku na głowicach po przeciwnej stronie silnika

[konio]

koledzy ja również od roku miałem problem z temperaturą. Przy włączonej klimie przekraczała 100 st a nawet pod czerwone a przy zwykłym nawiewie w dużych upałach temp. podchodziła do 100 st. Od kiedy wyczyściłem te dwie chłodnice problemy ustały. Wystarczyła do tego rurka zagięta w litere "L" tak aby weszła między dwie chłodnice. W miarę silny strumień wody z działkowego węża dobrze sobie poradził z syfem. Wyleciało kupe błota i igliwia... tak więc proponuje wszystkim zacząć własnie od tego... dostęp nie jest tak tragiczny, gdy sobie przygotujemy odpowiednie narzędzie... trzeba tylko uważać aby nie uszkodzić chłodnic a są bardzo delikatne.
podziękowania dla kolegi Doncortino, za dobry pomysł. Pozdrawiam