

TULEJE POLIURETANOWE czy się opłaca??
#141
OFFLINE
#142
OFFLINE
Napisany 19 lipca 2014 - 13:24
Małe tez masz z PU ??
Nie wujku Sypusie tylko duże, małe mi wszyscy odradzali, kumpel założył i po około 5 tysiącach km wahacze powiedziały papa

Duże polecam w 10000%
#143
OFFLINE
Napisany 19 lipca 2014 - 22:35
Z góry dziękuję za pomoc:)
#144
OFFLINE
Napisany 19 lipca 2014 - 22:42
Chłopaki powiedzcie czy te tulejki wahacza będą dobre ?? http://poliuretany.o...ednia-1szt.html Nie znam sie kompletnie czy to są te duże czy małe
Z góry dziękuję za pomoc:)
mam takie same - to są duże
#145
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 07:11
mam takie same - to są duże
Wielkie dzieki za odpowiedź. Wiesz może czy istnieje poliuretanowa tulejka wspornika drążka kierowniczego ??
#146
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 12:41
Chłopaki powiedzcie czy te tulejki wahacza będą dobre ?? http://poliuretany.o...ednia-1szt.html Nie znam sie kompletnie czy to są te duże czy małe
Z góry dziękuję za pomoc:)
Te są twarde, żółte też mają i są troszkę miększe. Ja mam właśnie żółte i prowadzeni to bajka

#147
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 16:14
Te są twarde, żółte też mają i są troszkę miększe. Ja mam właśnie żółte i prowadzeni to bajka
A jaką masz twardość 75/85/90 Sha ??
Z tego co pamiętam to 75 jest najbardziej zbliżona do fabrycznej
#148
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 18:27
#149
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 19:40
Wielkie dzieki za odpowiedź. Wiesz może czy istnieje poliuretanowa tulejka wspornika drążka kierowniczego ??
Widziałem gdzieś, wystarczy poszukać, chyba nawet na stronie Olkusza
#150
OFFLINE
Napisany 20 lipca 2014 - 22:24
A jaką masz twardość 75/85/90 Sha ??
Z tego co pamiętam to 75 jest najbardziej zbliżona do fabrycznej
I tego właśnie się nie dowiesz , bo tutaj kolor dla ludzi najważniejszy

PS. tak 75 jest najbardziej zbliżone do standardowych tulei.
#151
OFFLINE
Napisany 21 lipca 2014 - 13:16
A jaką masz twardość 75/85/90 Sha ??
Z tego co pamiętam to 75 jest najbardziej zbliżona do fabrycznej
Chyba tak....
Wars kolor dla mnie nie ma znaczenia tylko właściwości produktu

#152
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 05:27
ODRADZAM MAŁE TULEJE, nadal urywa wahacze

#153
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 06:31
No i urwało mi wahacz. całe szczęście, że na postoju. przejechałem tylko kilka tys. :szpital:
ODRADZAM MAŁE TULEJE, nadal urywa wahacze
Czy miałeś te które teraz są w ofercie? Takie z zewnętrzną tuleją metalową ? Kurde, dzisiaj mam komplet montować więc nie wiem czy nie lepiej małe dokupić gumowe...
Jak to pęka? Koło się gubi czy nie jest tak źle ?

#154
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 08:55

Teraz czekam na kanał..... ale teraz grubo się zastanawiam nad tą małą

#155
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 08:59
Mi też przyszedł ten nowy komplet na przód w zeszłym tygodniu
Teraz czekam na kanał..... ale teraz grubo się zastanawiam nad tą małą
Nowe Ci nic nie połamią, mają taką samą konstrukcję jak oryginalne. W starym typie małej poliuretanowej tulejki problem polegał na tym ,że jej średnica była taka sama na całej jej wysokości, przez co wahacz pracując góra dół nie miał swobody ruchu i mogły na nim puścić spawy. W nowym type tulejki, jak widać na zdjęciu Tuptusia, wahacz może pracować swobodnie. Tulejka od oryginału różni się tylko materiałem tłumiącym, konstrukcja jest taka sama.
#156
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 09:17
Czy miałeś te które teraz są w ofercie? Takie z zewnętrzną tuleją metalową ? Kurde, dzisiaj mam komplet montować więc nie wiem czy nie lepiej małe dokupić gumowe...
Jak to pęka? Koło się gubi czy nie jest tak źle ?
Zamówiłem komplet czerwonych tulei. przysłali duże czerwone i żółte małe. Podczas rozmowy telefonicznej zapewnili minie że małe żółte są nowej konstrukcji i nic nie pęknie. Dzisiaj dowiedziałem się, że po raz kolejny wymienili konstrukcję bo znowu popękały wahacze. Dostałem propozycję zwrotu pieniędzy za tuleje i wahacz, lub przyślą mi nowy wahacz z tulejami (oczywiście po raz kolejny poprawionymi, takimi jak na Twoim zdjęciu). Średnio jestem zadowolony bo pozostają koszty wymiany. No i drugi wahacza, boję się zostawić go w aucie.
I tak po raz kolejny pozorne oszczędności kończą się podwójnym wydatkiem. Całe szczęście że tylko na tym. Sama myśl o tym, że mogło się to stać podczas jazdy...

koło staje w poprzek, raczej małe szanse na urwanie. Raczej pewne, że przy większej prędkość wyfruniesz z drogi. Pewnie ściągnie też oponę, rozwali nadkole, błotnik i zderzak.
#157
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 09:29
Nowe Ci nic nie połamią, mają taką samą konstrukcję jak oryginalne. W starym typie małej poliuretanowej tulejki problem polegał na tym ,że jej średnica była taka sama na całej jej wysokości, przez co wahacz pracując góra dół nie miał swobody ruchu i mogły na nim puścić spawy. W nowym type tulejki, jak widać na zdjęciu Tuptusia, wahacz może pracować swobodnie. Tulejka od oryginału różni się tylko materiałem tłumiącym, konstrukcja jest taka sama.
A ty na jakich tulejach śmigasz ??
#158
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 09:34
A ty na jakich tulejach śmigasz ??
Aktualnie ma poliuretany poziome w przednich wahaczach 75. Miałem też pionowe poliuretany na przodzie 75, ale robiłem im małą modyfikację i okazała się błędem, wiec wymieniłem na BOGE bo nie miałem już w WarsSztacie więcej małych PU. Zamówiłem już w Olkuszu kilka zestawów na przód z małymi PU o konstrukcji oryginalnej tulei. Na tych na pewno będzie dobrze.
#159
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 09:36
Nowe Ci nic nie połamią, mają taką samą konstrukcję jak oryginalne. W starym typie małej poliuretanowej tulejki problem polegał na tym ,że jej średnica była taka sama na całej jej wysokości, przez co wahacz pracując góra dół nie miał swobody ruchu i mogły na nim puścić spawy. W nowym type tulejki, jak widać na zdjęciu Tuptusia, wahacz może pracować swobodnie. Tulejka od oryginału różni się tylko materiałem tłumiącym, konstrukcja jest taka sama.
W podobnym tonie pisałeś o tych, które montowałem w samochodzie. Też miały zmienioną konstrukcję i ponoć miały nie łamać wahaczy. Gość z który rozmawiałem otwarcie przyznał, że nie jestem pierwszym przypadkiem po zmianie konstrukcji. Widać, że mają problem z tymi tulejkami. To zbyt ważny element aby testować je na sobie. Osobiście pukam się w głowę, że w takie miejsce założyłem coś co nie było sprawdzone. Innym też nie radzę testować nowych rozwiązań (zwłaszcza decydujących o bezpieczeństwie) na sobie.
#160
OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 09:40
W podobnym tonie pisałeś o tych, które montowałem w samochodzie. Też miały zmienioną konstrukcję i ponoć miały nie łamać wahaczy. Gość z który rozmawiałem otwarcie przyznał, że nie jestem pierwszym przypadkiem po zmianie konstrukcji. Widać, że mają problem z tymi tulejkami. To zbyt ważny element aby testować je na sobie. Osobiście pukam się w głowę, że w takie miejsce założyłem coś co nie było sprawdzone. Innym też nie radzę testować nowych rozwiązań (zwłaszcza decydujących o bezpieczeństwie) na sobie.
Ogólnie wiadomo co zawsze było problemem tych tulei. Bez względu na to czy była to pierwsza czy druga wersja ze ściętymi kołnierzami. Ja miałem małe tuleje PU w każdej wersji u siebie poza tą najnowszą, wahacze mi nie popękały ale to pewnie dla tego ,że ja mam bardzo nisko auto i bardzo twardo, przez co wahacze nie pracują tak intensywnie góra dół.
Mogą natomiast z czystym sumieniem napisać, że najnowsze tuleje nie mogą już łąmać wahaczy bo nareszcie ich konstrukcja jest taka jak oryginalnych.