92 odpowiedzi na ten temat

[IMMORTAL32]

Witam , ja uważam że cena przystępna , zestaw sensowny , o Mikodzie słyszałem osobiście że dobrze robią tarcze , ale co do Steinhoffa to nie wiem , sam zastanawiam się nad kupnem tego , tylko szkoda że jak zrobił gościu zestaw , to nie uwzględnił w nim czujników zużycia klocków , bo one tez się zużywają i przy wymianie klocków ulegają uszkodzeniom.

[TomEk WRO]

Ja właśnie przymierzam się do wymiany przednich tarcz na wentylowane Mikody. Nie wiem tylko jakie klocki dobrać. Koledzy, którzy mają klocki Steinhoffa co możecie o nich powiedzieć. Kolega zamontował boscha i mówi że piszczą. Nie chcę też klocka za cenę większą niż tarcze, wszystko z głową a może seryjne??

[Spooky V6]

No i podjolem decyzje zakupielm z allegro mikody nawiercane nacinane zestawik z klockami i jestem zadowolony a ze mam prace taka ze auto intesywnie eksploatuje to w hamowaniu jest znaczna roznica niz na zwyklych tarczach jestem zadowolony i polecam

[.JARO.]

A jakie klocki wrzuciłeś?

[TomEk WRO]

Nie pisałem wcześniej więc piszę teraz. Jakiś czas temu wymieniłem tarcze z przodu na Mikody GT + klocki Boscha. Przy wymianie i demontażu zacisku i reszty wszystko dokładnie oczyściłem, dodatkowo część na której chodzi klocek przesmarowałem pastą miedzianą. Tarcze i klocki obecnie już mam po dotarciu czyli po ok. 500km. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nic nie piszczy przy hamowaniu, wyhamowanie jest w porównaniu do wcześniejszego zestawu (serii) jest naprawdę dobre. Jakby co polecam P.S. za jakiś czas wymienię również tył na te Mikody.

[Spooky V6]

ja juz poszedlem za ciosem i mam juz zkupione tylne mikody nawiercane

[kamracik]

Też ostatnio rozważałem te Mikody nawiercane, ale zasięgnąłem opinii ekspertów i jeśli ktoś nie jeździ "wyczynowo" to śreni zakup, przez to nawiercanie itd. szybko się wyginają i tracą swoje właściwości w porównaniu do zwykłych tarcz wentylowanych.

[machony79]

przez to nawiercanie itd. szybko się wyginają i tracą swoje właściwości

zależy ile to jest szybko
Ja mam komplet P+T już dwa lata i ani drgną.

zasięgnąłem opinii ekspertów

zasięgnij lepiej opini osób,które używaja takich tarcz

[TomEk WRO]

jeśli ktoś nie jeździ "wyczynowo" to średni zakup

Jak ktoś ma 3.0 w automacie to uwierz mi warto dołożyć trochę do lepszych hamulców. Raz, że automatem żeby jeździć trzeba "hamować" a dwa, że po rozpędzeniu się naprawdę trzeba dobrych "spowalniaczy" żeby zahamować i po trzecie i chyba najważniejsze: bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników ruchu drogowego.

[kichu]

Nie pisałem wcześniej więc piszę teraz. Jakiś czas temu wymieniłem tarcze z przodu na Mikody GT + klocki Boscha. Przy wymianie i demontażu zacisku i reszty wszystko dokładnie oczyściłem, dodatkowo część na której chodzi klocek przesmarowałem pastą miedzianą. Tarcze i klocki obecnie już mam po dotarciu czyli po ok. 500km. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nic nie piszczy przy hamowaniu, wyhamowanie jest w porównaniu do wcześniejszego zestawu (serii) jest naprawdę dobre. Jakby co polecam P.S. za jakiś czas wymienię również tył na te Mikody.

jaki koszt całości??

[TomEk WRO]

jaki koszt całości??

Ojj kolego na allegrogo jest wszystko... Ja potargowałem się i tarcze wyszły mnie ok 280-290zł razem z przesyłką a klocki miałem ze zniżką chyba 120zł i dodatkowo czujniki 25zł/szt

[IMMORTAL32]

No i podjolem decyzje zakupielm z allegro mikody nawiercane nacinane zestawik z klockami i jestem zadowolony a ze mam prace taka ze auto intesywnie eksploatuje to w hamowaniu jest znaczna roznica niz na zwyklych tarczach jestem zadowolony i polecam

Witam , dokupowałeś zestaw czujników czy założyłeś stare czujniki?

[doncortino]

na tył chyba najlepiej jest założyć tarcze wentylowane i odpowiednie do nich zaciski - myślę że wentylowane tarcze będą znacznie lepiej odprowadzały ciepło niż wszelkie nacinane/wiercone

[Spooky V6]

Witam , dokupowałeś zestaw czujników czy założyłeś stare czujniki?

naszczescie sie udalo przelozyc stare czujniki

na tył chyba najlepiej jest założyć tarcze wentylowane i odpowiednie do nich zaciski - myślę że wentylowane tarcze będą znacznie lepiej odprowadzały ciepło niż wszelkie nacinane/wiercone

niedlugo je zakladam na tyl i przedstawie swoje odczucia

[yatta]

przerobilem rozne tarcze : Ate PowerDisc - krzywe, Brembo - krzywe, Zimmermann nawiercany - masakra, shamowanie ze 160, przy 50 przestalo hamowac, przy 20 slyszalem jak krzywa tarcza ociera o klocek. Obecnie gladkie TRW - bajka.

[Verblein]

Pozwoliłem wstrzymać się z wydaniem opinii do czasu okrzepnięcia i przejechania 1500 – 2000 km na nowych tarczach. Z mojego prawie 30 letniego doświadczenia za kółkiem jest to ten dystans, na odcinku którego tarcza powinna się dopasować, ułożyć i funkcjonować prawidłowo. Tarcze założyłem dzień po odebraniu ich ze sklepu z nowymi klockami firmy TRW. Przy okazji wymieniłem tuleje na wahaczach oraz wyważyłem koła. Na odcinku pierwszego 1000 km unikałem gwałtownego hamowania, wjeżdżania w wodę i skakania z nienacka na pedał hamulca, choć kilkakrotnie z racji poruszania się po Polsce było to nieuniknione. Tarcze z racji swojej masy, nacięć i otworów powinny szybciej niż standardowe odprowadzać ciepło a co za tym idzie lepiej funkcjonować niż pełne stalowe tarcze hamulcowe. Po przejechaniu 1000 km stwierdziłem, że na nich PO PROSTU NIE DA SIĘ JEZDZIC. Po dłuższym hamowaniu, które czasami jest nieuniknione – jeżdżę do Danii autostradami przez Niemcy – bicie na kierownicy jest takie, że nadgarstki bolą. Odgłosy dobywające się z okolic zacisków i tarcz były powodem, że kilkukrotnie zatrzymywałem auto oglądając spod spodu co tam się dzieje bojąc się jechać dalej. Jazgot i drgawki towarzyszyły każdemu silniejszemu hamowaniu. Ba, zapalało się czasami światełko sygnalizujące ubytek płynu hamulcowego lub zużycie klocków (choć w rzeczywistości tak nie było) Gdy tarcze są zimne, zaraz po uruchomieniu samochodu, lub prędkość do 60 km..wszystko jest ok. Na większych zakresach, po prostu tragedia. Wyszedłem z założenia, że może montaż jest zły, koła żle wyważone lub jakiś element mocujący nie trzyma. Po przejechaniu 1000-1200 km zdjąłem tarcze i założyłem pierwsze jakie napotkałem na …szrocie. Inna bajka – minimalne bicie, ledwo wyczuwalne drgania, brak niepokojących odgłosów. By mieć pewność po przejechaniu 200 km wróciłem do nacinanych Mikod. Sytuacja się powtórzyła..drgania, jazgot zza kół – po prostu strach. Nie wiem czym to jest spowodowane, wada materiału, ..losowo źle wykonane.
Klocki mam nowe, montaz prawidłowy, koła czyste wyważone…a jechac na tym się nie da.
Teraz będę zmieniał na pełne tarcze jakiejś nieco bardziej znanej firmy...
Dam znać co i jak

[Nosek86]

eh.. już się nakręciłem na mikody a tu kolega taki klops opisuje.... jak rozwój sytuacji?

muszę coś kupił bo 2 lata temu założyłem jakieś najtańsze badziewie, zrobiłem na tym 40 parę tyś klocka jest jeszcze połowa ale się spaliły i hamulca zero... a poza tym jak mam już dość jeżdżenia z hamulcami od 160 tylko do 120.... w końcu chciałbym normalnie na 200metrach z tych 160 móc się zatrzymać...

chciałem założyć mikody nawiercane przód i tył - czekam na dalsze opinie i szukam dalej.

[yatta]

dobre tarcze robi ebc - ale kosztuja.
Co do mikody - mam znajomych ktorzy jezdza na mikodzie nawiercanej i nacinanej - nie narzekaja.

[Maciek-Grucha]

http://www.mikoda.pl...6--155kW-211KM- podbijam i daje link,benus je poleca,ale moze ktos jeszcze zna jakies lepsze,bo teraz bede je wymienial:D
biore jeszcze pod uwage te kilka rodzai

http://allegro.pl/ta...3813413592.html

http://allegro.pl/ta...3826870032.html

http://allegro.pl/sp...3821552440.html

[sypus]

ale moze ktos jeszcze zna jakies lepsze

Zimmermann Sport :tak: