Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Pasy groźne?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
168 odpowiedzi na ten temat

Ankieta: Czy jazda w pasach powinna być obowiązkowa? (1 użytkowników głosowało)

Czy jazda w pasach powinna być obowiązkowa?

  1. Tak, pasy ratują życie (144 głosów [64.57%])

    Procent głosów: 64.57%

  2. Tak, ale tylko poza miastem (17 głosów [7.62%])

    Procent głosów: 7.62%

  3. Nie, czasem pasy mogą zaszkodzić (26 głosów [11.66%])

    Procent głosów: 11.66%

  4. Nie, to wolny kraj i moje zdrowie (36 głosów [16.14%])

    Procent głosów: 16.14%

Głosuj Goście nie mogą głosować

#121 OFFLINE   andrzej3108

andrzej3108

    Omega-TOP25GC-W-Radomiu

  • 71 postów
  • Dołączył: 04-07-2009
  • Skąd: Tarłów
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 18 października 2010 - 18:03

masa osoby ważącej około 70-80kg rośnie kilkudziesięciokrotnie i wynosi nawet 3-4 tony.

mnoży się wagę przez prędkość ;D

pasy ogólnie ratują życie
ale są przypadki że nie zapięcie pasów uratowało życie

kilka lat temu u mnie był wypadek, gość nie zapiął pasów i wyleciał przez szybę
i podobno jak był by w pasach to by nie przeżył bo walnął w słup energetyczny
i niby go usmażyło
ale ile w tym prawdy to nie wiem
powtarzam to co ludzie mówili

#122 OFFLINE   SokolKiller

SokolKiller

    ΩSokolKillerΩ

  • 84 postów
  • Dołączył: 06-04-2009
  • Skąd: Dobre Miasto

Napisany 18 października 2010 - 18:33

Mam szwagra w prokuraturze okręgowej w warszawie i jak mi gadał przy piwku to Pasy się sprawdzają w swojej funkcji jaką mają pełnić, zaś Poduszki w większej części tylko szkodzą łamiąc kręgosłupy. Twierdze że same pasy byłyby wystarczające.

#123 OFFLINE   massdestruction

massdestruction
  • 61 postów
  • Dołączył: 15-10-2008
  • Skąd: Łodz

Napisany 18 października 2010 - 21:09

i podobno jak był by w pasach to by nie przeżył bo walnął w słup energetyczny
i niby go usmażyło
ale ile w tym prawdy to nie wiem
powtarzam to co ludzie mówili


W takich sytuacja co drugi okazuje się inżynierem,specjalistą lub posiadaczem szklanej kuli.Jakoś mnie nie przekonują takie legendy;)

Mam szwagra w prokuraturze okręgowej w warszawie i jak mi gadał przy piwku to Pasy się sprawdzają w swojej funkcji jaką mają pełnić, zaś Poduszki w większej części tylko szkodzą łamiąc kręgosłupy


Rozumiem,że jeśli szwagier posiada auto z poduchami to już dawno zostały wymontowane:p

#124 OFFLINE   BRABUS

BRABUS
  • 222 postów
  • Dołączył: 29-03-2010
  • Skąd: Mwek k. Wawy
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 października 2010 - 22:38

W takich sytuacja co drugi okazuje się inżynierem,specjalistą lub posiadaczem szklanej kuli.Jakoś mnie nie przekonują takie legendy;)



Rozumiem,że jeśli szwagier posiada auto z poduchami to już dawno zostały wymontowane:p


i tu sie nie zgodze, sam mialem dosc powazny wypadek e39, jechalem bez pasow i poduszki uratowaly mi zycie.

#125 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 października 2010 - 07:55

Mam szwagra w prokuraturze okręgowej w warszawie i jak mi gadał przy piwku to Pasy się sprawdzają w swojej funkcji
jaką mają pełnić, zaś Poduszki w większej części tylko szkodzą łamiąc kręgosłupy. Twierdze że same pasy byłyby wystarczające.

prawda jest , ze jakby zamiast poduszki podczas udezenia , wyskakiwalaby paczka gwozdzi naprzyklad, to byloby mniej wypadkow ;)

#126 OFFLINE   andrzej3108

andrzej3108

    Omega-TOP25GC-W-Radomiu

  • 71 postów
  • Dołączył: 04-07-2009
  • Skąd: Tarłów
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 19 października 2010 - 14:18

W takich sytuacja co drugi okazuje się inżynierem,specjalistą lub posiadaczem szklanej kuli.Jakoś mnie nie przekonują takie legendy;)


powtórzyłem co mówili

a ja z tego wypadku wiem tyle że vectra poszła na złom ;p

#127 OFFLINE   ermi

ermi
  • 377 postów
  • Dołączył: 13-10-2008
  • Skąd: Toruń
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 października 2010 - 19:37

brabus a w przypadku niezapięcia pasów nie jest tak że poduszki nie miały prawa odpalić?
Bo coś mi tu drut-teamem zajeżdza?

#128 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 października 2010 - 21:35

brabus a w przypadku niezapięcia pasów nie jest tak że poduszki nie miały prawa odpalić?
Bo coś mi tu drut-teamem zajeżdza?

Niezapięcie pasów nie ma nic do odpalania poduszek. Masz czujnik przeciążeniowy w tunelu pod podłokietnikiem i przy danym obciążeniu uruchamia poduszki.

#129 OFFLINE   Kuzio

Kuzio
  • 170 postów
  • Dołączył: 08-04-2010
  • Skąd: Kraków

Napisany 19 października 2010 - 21:37

W nowszych autach które mają czujniki pasów nie mają prawa odpalić. W E39 podobno są czujniki i nie powinny wypalić aczkolwiek jak widać tylko podobno. Ja osobiście miałem wypadek bez poduszek i bez pasów i w sumie skończyło się na potłuczeniach w co nikt nie mógł uwierzyć... Bo mogło się skończyć zupełnie inaczej.

#130 OFFLINE   redies

redies

    honor&patria

  • 638 postów
  • Dołączył: 12-07-2009
  • Skąd: Brzeziny
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2010 - 19:34

a ja wiem z doświadczenia , że kierowca zapięty w pasy bezpieczeństwa przy zderzeniu czołowym może doznać poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych prowadzących nawet do zgonu a więc odpowiedzmy sobie sami

#131 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 20 października 2010 - 19:38

a ja wiem z doświadczenia , że kierowca zapięty w pasy bezpieczeństwa przy zderzeniu czołowym może doznać poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych prowadzących nawet do zgonu a więc odpowiedzmy sobie sami


a bez pasów przywali ciałem w kolumnę kierownicy i może doznać poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych prowadzących nawet do zgonu

#132 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 20 października 2010 - 19:44

a ja wiem z doświadczenia , że kierowca zapięty w pasy bezpieczeństwa przy zderzeniu czołowym może doznać poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych prowadzących nawet do zgonu a więc odpowiedzmy sobie sami


a ja wiem z doświadczenia że głupoty opowiadasz bo jeżeli ktoś ma te pasy odpowiednio zapięte (wyregulowaną wysokość) to przy zderzeniu czołowym one ratują życie

#133 OFFLINE   cwieku666

cwieku666
  • 145 postów
  • Dołączył: 25-12-2009
  • Skąd: Syców

Napisany 22 października 2010 - 21:04

Pasy bezpieczeństwa powinny być zapięte ale nie zawsze pomogą bo służą tylko by nie wypaść przez szybę !Wiem to z własnego doświadczeni iż uczestniczyłem w wypadku jako pasażer przedniego siedzenia!Fiat uno przy 120km/h uderzył w betonowy mur o grubości ok 50 cm było nas 5 nikomu się nic nie stało nawet zadrapania poza kierowcą który( jedyny miał pasy)miał połamany obojczyk i zwichniętą rękę tak więc ciężko powiedzieć co lepsze!

#134 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 22 października 2010 - 21:10

Pasy bezpieczeństwa powinny być zapięte ale nie zawsze pomogą bo służą tylko by nie wypaść przez szybę !Wiem to z własnego doświadczeni iż uczestniczyłem w wypadku jako pasażer przedniego siedzenia!Fiat uno przy 120km/h uderzył w betonowy mur o grubości ok 50 cm było nas 5 nikomu się nic nie stało nawet zadrapania poza kierowcą który( jedyny miał pasy)miał połamany obojczyk i zwichniętą rękę tak więc ciężko powiedzieć co lepsze!


dobre dobre :-P

#135 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 października 2010 - 22:24

a ja wiem z doświadczenia , że kierowca zapięty w pasy bezpieczeństwa przy zderzeniu czołowym może doznać poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych prowadzących nawet do zgonu a więc odpowiedzmy sobie sami


I Ty takie rzeczy mówisz? Wiesz, pasy ludzie różnie zapinają. Prawidłowo między pasami a ciałem nie powinno być luzu, powinno się je dociągnąć do ciała. Na szkoleniu SJS mieliśmy mały pokaz. (SJS - wygooglaj sobie :D) W ogóle kolesie z SJS wsiadając do auta blokują sobie pas szybkim szarpnięciem tak, żeby przyciskał lekko do fotela. W razie gwałtownego hamowania pas Cię trzyma a nie opierasz się na kierownicy.

#136 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 22 października 2010 - 22:59

Pasy bezpieczeństwa powinny być zapięte ale nie zawsze pomogą bo służą tylko by nie wypaść przez szybę !Wiem to z własnego doświadczeni iż uczestniczyłem w wypadku jako pasażer przedniego siedzenia!Fiat uno przy 120km/h uderzył w betonowy mur o grubości ok 50 cm było nas 5 nikomu się nic nie stało nawet zadrapania poza kierowcą który( jedyny miał pasy)miał połamany obojczyk i zwichniętą rękę tak więc ciężko powiedzieć co lepsze!


ale to fiat uno, nowoczesne samochody maja pasy troche udoskonalone, a uderzenie bylo czolowe?

#137 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 października 2010 - 23:08

Fiat uno przy 120km/h uderzył w betonowy mur o grubości ok 50 cm było nas 5 nikomu się nic nie stało nawet zadrapania poza kierowcą który( jedyny miał pasy)miał połamany obojczyk i zwichniętą rękę tak więc ciężko powiedzieć co lepsze!


Tiaa!!! Fiat widocznie nawet szyby nie miał skoro powypadaliście bez ryski. No i ci co z tyłu siedzieli w locie ominęli przednie fotele i wyhamowali z tych 120 rozkładając ręce by stworzyć z nich hamulec aerodynamiczny. Gdyby Uno przy 120 przywaliło w betonowy mur o grubości pół metra to by Was żyletkami zeskrobywali koleś. Ja w maluchu bez pasów przy gwałtownym hamowaniu pysk sobie o deche rozwaliłem a gdzie to do betonowego muru!

#138 OFFLINE   zwloki

zwloki

    omega

  • 680 postów
  • Dołączył: 02-11-2006
  • Skąd: olsztyn, cork
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 22 października 2010 - 23:38

wyhamowali z tych 120 rozkładając ręce by stworzyć z nich hamulec aerodynamiczny

:ziele:
:smiech::smiech::smiech::smiech:

#139 OFFLINE   uszatek

uszatek
  • 266 postów
  • Dołączył: 28-12-2008

Napisany 23 października 2010 - 12:36

90 kg kierowca lub też pasażer, przy zderzeniu z prędkością ok 50 - 60 km/h w NIEODKSZTAŁCALNĄ przeszkodę ( drzewo, betonowy przepust, front ciężarówki, itp, waży ok. 3500 kg. Jakkolwiek byśmy się zapierali o fotel, podłogę itd, nie jesteśmy w stanie utrzymac się na swoim miejscu. Tyczy się to tych z przodu, jak i tych jadących z tyłu. W najlepszym wypadku, przelatujemy przez przednią szybę, w najgorszym - zabijamy się o cokolwiek w aucie, potem skręcamy karki całej reszcie ( Ci z tyłu jadący)

Podpunkt w ankiecie : To wolny kraj i ble ble ble jest do bani. Jak ktoś nie mam mózgu i nie myśli, to niestety przepis musi myślec za niego.

#140 OFFLINE   Kuzio

Kuzio
  • 170 postów
  • Dołączył: 08-04-2010
  • Skąd: Kraków

Napisany 23 października 2010 - 14:24

Tiaa!!! Fiat widocznie nawet szyby nie miał skoro powypadaliście bez ryski. No i ci co z tyłu siedzieli w locie ominęli przednie fotele i wyhamowali z tych 120 rozkładając ręce by stworzyć z nich hamulec aerodynamiczny. Gdyby Uno przy 120 przywaliło w betonowy mur o grubości pół metra to by Was żyletkami zeskrobywali koleś. Ja w maluchu bez pasów przy gwałtownym hamowaniu pysk sobie o deche rozwaliłem a gdzie to do betonowego muru!


Tez mi się tak wydaje. Apropo właśnie uderzenia w przeszkodę nie odkształcalną jak to wygląda w duzo większym aucie..