121 odpowiedzi na ten temat

[zwloki]

mi tez kiedys wpomaganie padlo ot tak , i co sie okazalo wielowpust na waklu od pompy sie ukrecil jak sciagniesz pasek , to sprawdz czy mozesz wyciagnac cale kolo z walkiem, nie wyciagaj do konca bo pleci plyn ... ja wymienilem sam srodek i kolo pasowe ktore wziolem od vecrty obudowa inna ale srodek ten sam

[witos1987]

Nie no u mnie nie ma żadnej reakcji jeżeli doda się gazu - cały czas ciężko chodzi czyli chyba zdechła. A no i koło pompy po ściągnięciu kręci się bardzo lekko więc chyba coś się ukręciło bo raczej powinien być większy opór na moje oko ;/ Pompa już zamówiona od Beast'a więc mam nadzieję że to jej wina - w sobotę chyba będę robił

[CYGAN33]

Witam! Mam taki broblem otóż- wymieniłem pompe na nową kilka dni temu i niestety jakoś słabo działa wspomaganie,po odpaleniu samochodu wspomaganie jest ok stojąc w miejscu jednym palcem można kręcic, ale gdy jadę to tak jakos sztywno kierownicą krecić trzeba mocno trzymac oraz nie odbija kierownicy z powrotem trzeba samemu jej pomóc aby wyprostowac koła. Co jest grane? Możliwe ze maglownica jest za mocno dokręcona? Niech ktoś mi pomoże!

[kocyk]

Możliwe ze maglownica jest za mocno dokręcona?

a było coś robione?

[CYGAN33]

Wymieniona była pompa wspomagania i pasek

Kurcze co to może byc, przeciesz odpowietszane było po zamontowaniu nowej pompy a no i pasek był wymieniany

[beast]

Wymieniona była pompa wspomagania i pasek

Kurcze co to może byc, przeciesz odpowietszane było po zamontowaniu nowej pompy a no i pasek był wymieniany

ktos dokrecal srube na przekladni ?

[zwloki]

moga to byc posypane lozyska macphersonow

[kocyk]

a no mogą , szczególnie po zimie , u mnie też prawe łapie , jak dłużej postoi to aż skrzypi przy skręcaniu

[CYGAN33]

Tak była śruba przykrecana na przekładni. Możliwe ze za mocno dokrecona?

[kocyk]

Możliwe ze za mocno dokrecona?

no i to będzie najprawdopodobniej przyczyna , za ciasno skręcone - trzeba popuścić

[CYGAN33]

A wiec to możliwe! Bo słyszałem ze zbierznosc trzeba sprawdzic gdysz to też ma niby coś wspulnego z wspomaganiem ,lecz ja nie wiem czy tak jest

[kocyk]

na początek popuść tą śrubę

[CYGAN33]

Siemanko kocyk! Mam sporo pytan wiec moze masz jakis telefon na ktory moglbym zadzwonic?

[Strzepus]

potrzebuje pompe wspomagania kier

[beast]

potrzebuje pompe wspomagania kier

mam na aukcjach na allegro

[Monsteer]

A i ja się podepnę pod temat bo mam problemy ze wspomaganiem . Tak było, że raz było raz nie było a ostatnio to w ogóle wspomaganie zrobiło sobie wakacje.... i taka sytuacja: odpalam autko, chwilę chodzi po czym zaczyna szarpać, przerywać na chwilkę i nagle coś "dupło" i silnik zgasł. Otwieram machę, patrzę a tam zrzucony pasek PK (tzn samonapinacz się "otwarł"). Pomyślałem od razu, że pompę wspomagania do reszty trachnęło, zatarła się i przyblokowała, więc łapę za narzędzia i wyciągam to dziadostwo palce wyobijane i w końcu mam pompę w łapskach. Ośka kręci się ok. Robię sekcję zwłok i żadnych niepokojących rzeczy nie dostrzegam, co więcej, jak patrzę na jej konstrukcję to za żadne skarby nie powinna się "zakleszczyć" żeby aż zdusić silnik a gdyby tak się stało to środek raczej by zmieliło. Sprawdzam rolki napinające, wirnik alternatora i wszystko się kręci bez problemów. Pompa wody ostatnio wymieniona na nową więc o co biega??? Spotkaliście się już z takim przypadkiem?

[damian0708]

Sprawdzałeś poziom oleju w zbiorniczku od wspomagania?

[Monsteer]

no baaaa... oczywiście, że tak. Rozkminiam problem dalej i zastanawiam się czy przypadkiem alternator nie zadziałał jak silnik, może jakieś zwarcie czy coś w tym stylu a jest zakapany olejem z cieknącego egr`a....

[andrzej2102]

Witam koledzy mam problem. a wiec tak. cos mi zaczelo swiergolic pod maska, jak dodalem gazu to przestawalo. w koncu na podworku mi sie zaswiecilo kontrolka ladowania, spadl pasek. a świergolilo to ze peklo ucho od lapy pompy wpomagania. najpierw jedno potem drugie. mialem kupic to i to tzn pompe i lape ale ktos mi podpowiedzial abym skoczyl do goscia co spawa aluminium no i tu ladnie sobie ulalem ucho a drugi kawalek mialem wiec mi ladnie to przyspawal. poskrecalem wszystko i okazuje sie ze gdzies mi cieknie płyn. rozebralem jeszcze raz. nie widze zednego pekniecia na wezach ani nigdzie, wymienilem jeszcze raz podkladki na nowe. niestety nie mam kanalu poki co. teraz odpalam auto a pompa wspomagania skrzeczy, w zbiorniczku robi sie piana i chyba dalej mi wycieka plyn. jak auto jest odpalone to ten plyn niby trzyma stan a jak zgasze to idzie do gory prawie pod korek. juz nie mam pomyslow, mial ktos podobny przypadek? ktos ma jakies pomysly? dzieki z gory i pozdrawiam. dodam ze przy kreceniu kierownica chwaszczy bez dodawania gazu i przy dodaniu gazu, chwaszczy i ciezko chodzi.

[robert3012]

Przy pompie tez miałeś coś dłubane/spawane?? Czy tylko sama łapa? Może jak pękła łapa gdzieś szarpnęło pompą i się uszkodziła.
I chyba podstawowe pytanie, odpowietrzałeś układ po napełnieniu??