

brak wspomagania
#41
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 17:14
sprawdziłem w książce pisze że za bezpiecznikami
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#42
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 18:06
Mam tak samo. Chwila zabawy i naraz brak wspomagania. Jest to w 99% uszkodzona pompa wspomagania! Dolanie prawie połowy świeżego oleju nic nie pomogło. A w starym widać mnóstwo opiłków brązu. Pompa do wymiany ma coraz mniejszą sprawność.
#43
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 18:57
Bączki heheheh A podobno to niema wpływu na uszkodzone wspomaganie?? Tak mnie zapewniano:rolleyes:.
Mam tak samo. Chwila zabawy i naraz brak wspomagania. Jest to w 99% uszkodzona pompa wspomagania! Dolanie prawie połowy świeżego oleju nic nie pomogło. A w starym widać mnóstwo opiłków brązu. Pompa do wymiany ma coraz mniejszą sprawność.
Następnym razem pisz takie rzeczy wcześniej

Mam jedną na podmiankę od kumpla, pytanie tylko czy to dużo roboty jest - innymi słowy, czy mnie mechanizator dużo skasuje, bo nie wiem czy zakładać tą STARĄ używkę na czas jakiś, czy szukać NOWEJ używki

#44
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 19:31
#45
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 19:41
Przegladałem dzisiaj aukcję i trafiłem na taką pompe.Cena zachęcająca.czy szukać NOWEJ
http://aukcja.onet.p...?item=872999078
#46
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 20:05
Używki chodzą po 100zł, i w dodatku nie wiadomo na co się trafi!
Regeneracja również się nie opłaca no chyba że pokombinujesz sam.
#47
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 20:07
#48
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 20:10
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#49
OFFLINE
Napisany 03 stycznia 2010 - 20:15
tak się zastanawiam jaka mogła być przyczyna uszkodzenia - może chodzi o to, że za długo kierownica była na max skręcona? W przekładni powinny być zawory upuszczające ciśnienie gdy przekładnia dojdzie do skrajnego położenia, ale ponoć nie wszystkie auta to mają i w ich instrukcjach piszą by nie trzymać kierownicy do oporu przez długi czas, a może te zaworki przestały prawidłowo działać?
tak na logike to kazde auto ma zaworki upuszczajace cisnienie w skrajnych polozeniach. sek w tym ze te zaworki (kanaliki) sa tak dobrane, aby bylo czesciowe cisnienie pomagajace nam "skrecac", przez co pompa w skrajnych polozeniach zawsze sie meczy. zreszta w kazdym aucie wyposazonym w hydrauliczne wspomaganie slychac pompe jezeli mamy kierownice zaparte na maksa w ktoras ze stron.
glowna przyczyna bedzie pewnie przegrzanie oleju + skrajne polozenia kierownicy.
#50
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 03:48
otóż.. zapalam silnik i slysze ze coś buczy pod maską.. skręcam kierownicą a tu BuUUUUU.. otwieram maske a tu rzyga mi płynem ze zbiorniczka wspomagania..
zgasilem szybko silnik.. powycierałem zbiorniczek.. odpalam i znów "kipi".. sama piana.
Teraz juz się tak dzieje praktycznie za każdym razem gdy odpalam zimny silnik.
Jak jest już ciepły to jest OK.
Nie wiem czy coś przymarzło.. zapowietrzyło czy pompa padła.
Jesli ktoś wie lub miał podobne obiawy to porsze o pomoc i pozdrawiam..
#51
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 10:41
tak na logike to kazde auto ma zaworki upuszczajace cisnienie w skrajnych polozeniach. sek w tym ze te zaworki (kanaliki) sa tak dobrane, aby bylo czesciowe cisnienie pomagajace nam "skrecac", przez co pompa w skrajnych polozeniach zawsze sie meczy. zreszta w kazdym aucie wyposazonym w hydrauliczne wspomaganie slychac pompe jezeli mamy kierownice zaparte na maksa w ktoras ze stron.
glowna przyczyna bedzie pewnie przegrzanie oleju + skrajne polozenia kierownicy.
te zaworki to chyba mit, kazda pompe jaka rozwalilem to przez skrecenie kol i i robienie baczkow tak wiec te zaworki chyba nie dzialaja. moja pompa miala ulamany walek i mocowanie walka wiec cisnienie tego nie zrobilo. bo musiala by byc poteZne. poprostu nie nalezy skrecac na maks i dlugo trzymac proste. zamiescilem linki kilka postow wczesniej mozna poczytac jest wszystko opisane.
dolaczam pare linkow odnosnie servotronika
http://www.motogazet...ic,d,27964.html
http://www.audi.pl/l...votronic,l.html

#52
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 10:58
te zaworki to chyba mit, kazda pompe jaka rozwalilem to przez skrecenie kol i i robienie baczkow tak wiec te zaworki chyba nie dzialaja. moja pompa miala ulamany walek i mocowanie walka wiec cisnienie tego nie zrobilo. bo musiala by byc poteZne. poprostu nie nalezy skrecac na maks i dlugo trzymac proste. zamiescilem linki kilka postow wczesniej mozna poczytac jest wszystko opisane.
ale przeczytaj dokladnie co napisalem. te zaworki upuszczaja tylko czesc cisnienia. pompa i tak sie meczy przy maksymalnie skreconych kolach.
co do krecenia baczkow i zepsucia sie pompy to nie moze byc innej przyczyny, poniewac pompa i tak sie kreci tak jak podczas normalnej jazdy, jedynie wzrosty cisnienia moga byc powodem jej uszkodzenia
#53
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 13:27
bo musiala by byc poteZne.
coś koło 100 bar , dokładnie nie wiem
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#54
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 21:38
...otwieram maske a tu rzyga mi płynem ze zbiorniczka wspomagania..
zgasilem szybko silnik.. powycierałem zbiorniczek.. odpalam i znów "kipi".. sama piana.
Teraz juz się tak dzieje praktycznie za każdym razem gdy odpalam zimny silnik.
Jak jest już ciepły to jest OK.
Nie wiem czy coś przymarzło.. zapowietrzyło czy pompa padła.
Jesli ktoś wie lub miał podobne obiawy to porsze o pomoc i pozdrawiam..
Miałeś kiedyś wymieniany płyn wspomaganiu?? wszystko wygląda na to że masz duże nieczystości w oleju lub stracił już swoje właściwości. Efektem tego może być sklejenie łopatek bądź przytarcie. Pompa łopatkowa zamiast dawać ciśnienie miksuje olej i spienia. Możesz spróbować odkręcić przewody wlać ropę i pokręcić z niewielką prędkością. Resztkę pozbędziesz się za pomocą powietrza.
#55
OFFLINE
Napisany 04 stycznia 2010 - 22:55
Wystarczy tylko na chwile skecić na maxa koła raz w jedną i raz w druga strone?
#56
OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2010 - 18:19
Jak odpowietrzyć układ wspomagania.
http://www.lauber.pl...mid,80/lang,pl/
#57
OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2010 - 20:00

#58
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2010 - 07:58
Wczoraj gdy wracałem do domu chciałem skrecić a tu kierownica nie daje się "skrecić".
Ledwo co się udało ( bez kolizji ) .
Przyczyną był pękniety przewód ciśnieniowy - powrotny z przekładni kierowniczej do pompy wspomagania ( albo zasilający ). W zbiorniczku zero oleju. Po zlokalizowaniu pęknięcia i zastosowaniu "złączki" na przewodzie ciśnieniowym ( -18 C na dworku

Czy go zostawić,czy szukać innego Dextron II ? Przewód cały wymienie przy bardziej sprzyjającej pogodzie
#59
OFFLINE
Napisany 30 stycznia 2010 - 10:51
Mojej Omci zanikło wspomaganie po próbie wyjechania z śnieżno/lodowej koleiny przy maksymalnym skręcie kół

Omcia jest właśnie w trakcie "badania" u mechanika...
ponoć pompa wspomagania jest w dobrym stanie
a teraz jest demontowana maglownica w celu oględzin... jakiś zaworków... może oczyszczenie pomoże?...
---
jestem trochę zdołowany - bo na początku roku była robiona regeneracja pompy paliwowej (KOSZT!)
a potem po mrozach -30C konieczna była jeszcze "lewatywa" przewodów paliwowych + wymiana filtra paliwa...
pytanie: po naprawie wspomaganie - czym Omcia mnie zaskoczy?
czyżby POLONEZ miał być autem pewniejszym niż Omego? (teraz powróciłem do poprzedniego auta, odpala przy -30 itd)
---
ponoć jednak - trafiło jednak pompę od wspomagania
jakie jeszcze pompy w omci pozostały?
przerobiłem w tym roku (w tym miesiącu): paliwa, wspomagania
została chyba pompa wodna...
a może jeszcze jakaś jest?

#60
OFFLINE
Napisany 18 lutego 2010 - 14:20
Mam podobny problem oturz na wolnych obrotach masakra nie da się kierą kręcić, jak się silnik wkręci na obroty to wspomaganie elegancko działa jednak przy niższych obrotach duże problemy przy obracaniu kierą. Jak skręcamy mocniej strasznie głośno buczy. Czy to oby pompa czy co innego?