zaraz spadnie śnieg i kilka centymetrów wystarczy żeby znaki poziome zniknęły... w tym momencie widzę normalne dwu pasmowe rondo....i ja tam na "pamięć" jechał raczej nie będę
bardzo trafne spostrzeżenie

Napisany 22 listopada 2010 - 13:37
zaraz spadnie śnieg i kilka centymetrów wystarczy żeby znaki poziome zniknęły... w tym momencie widzę normalne dwu pasmowe rondo....i ja tam na "pamięć" jechał raczej nie będę
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Napisany 22 listopada 2010 - 15:25
Kocyk masz rację... niestety jest sporo jeżdżących tak jak zielonaomega99.. chociaż ja wiem czy niestety służbówka średnio raz na 3 miechy ma świeży lakier kładziony
Napisany 22 listopada 2010 - 17:04
a teraz wyobraźcie sobie jak spadnie śnieg i przysypie te wszystkie linie
Napisany 22 listopada 2010 - 19:40
Napisany 22 listopada 2010 - 20:03
a ja tak z innej beczki do tego podejdę, bo w sumie kłótnia o linie się rozchodzi - zaraz spadnie śnieg i kilka centymetrów wystarczy żeby znaki poziome zniknęły...
w tym momencie widzę normalne dwu pasmowe rondo....i ja tam na "pamięć" jechał raczej nie będę
Napisany 22 listopada 2010 - 20:29
no nie wyobrażam sobie takiego znaku pionowego pokazującego zjazd z tego ronda??sa znaki pionowe, mowiace o pasach, wiec nie ma problemu z liniami,
Napisany 22 listopada 2010 - 21:35
w Anglii śnieg widzą z reguły tylko w filmach albo w górach
Napisany 22 listopada 2010 - 21:50
Napisany 23 listopada 2010 - 20:53
Napisany 25 listopada 2010 - 14:39
no nie wyobrażam sobie takiego znaku pionowego pokazującego zjazd z tego ronda
jeśli można poproszę o foto
pozdrawiam z prawego fotela L-ki
Napisany 25 listopada 2010 - 14:52
Napisany 25 listopada 2010 - 18:16
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Napisany 25 listopada 2010 - 19:12
w tej sytuacji obaj jesteście na rondzie i pierwszeństwo przejazdu ma ten co co jest na prawym pasie (zasada prawej ręki) nie rozumie dlaczego robicie takie halo z tymi rondami. Przepisy przepisami ale jak chcę zjechać z ronda to ustawiam się na najbardziej skrajny pas i mam resztę głęboko w
Napisany 25 listopada 2010 - 20:32
dlaczego robicie takie halo z tymi rondami.
ale weź ich przekonaj:pokoj:pierwszeństwo przejazdu ma ten co co jest na prawym pasie (zasada prawej ręki)
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Napisany 25 listopada 2010 - 21:05
Napisany 26 listopada 2010 - 10:14
Napisany 26 listopada 2010 - 12:18
a z Twojego postu, zresztą ładnie to zaznaczyłeś, za dożo jest stwierdzeń w rodzaju : moim i wydaje mi się...Jeśli nadal ktoś twierdzi że pierwszeństwo ma pojazd na wewnętrznym pasie bo chce opuścić rondo to niech podeprze to jakiś przepisem, paragrafem bo to one mają zastosowanie w ruchu drogowym a nie to jak się komuś wydaje...
Napisany 26 listopada 2010 - 12:21
Napisany 26 listopada 2010 - 19:26
Napisany 27 listopada 2010 - 10:12
nowe pytanie : jeśli zawracający po objechaniu ronda ma zamiar opuścić rondo z wewnętrznego pasa bo oznakowanie na tym rondzie mu na to pozwala , a ja jadę zewnętrznym pasem ale nie wyjeżdżam z ronda tylko jadę na wprost i jesteśmy obok siebie to kto kogo waszym zdaniem powinien przepuścić ?? bo ja nadal uważam że ustąpić musi ten na prawym (zawracający) i czekać aż przejadę i dopiero może zjechać z ronda
kolejne zobrazowanie :smile:
[ATTACH]9927[/ATTACH]