Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ciężarówki


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
513 odpowiedzi na ten temat

#141 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 października 2009 - 22:47

Ostatnio miałem 25 ton cukru do dostarczenia ...
I jak tu być później uśmiechniętym i uprzejmym jak człowiek rozdrażniony wqrwiony bo płaca mi 0.30gr za km a w ten dzień zrobiłem nie całe 200km z czego jeszcze wydam w danym dniu na prowiant i ewentualnie paczkę papierosów " I CO ZOSTAJE? " wielkie G


Nie uważasz chyba, że jako kierowca tylko Ty masz źle i caly świat staje przeciw Tobie. Jeżeli tak uważasz to przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy za kółkiem. Są inne zawody...szczególnie, że czytając to odnoszę wrażenie, ze tłumaczysz skąd się bierze agresja u kierowców.

#142 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 20 października 2009 - 22:51

mkaminski100, myślę, że Bruno chciał po prostu pokazać "dzień z życia kierowcy TIR'a". A zawodu się łatwo nie zmienia... niestety.

#143 OFFLINE   Bruno_MV6

Bruno_MV6

    Opel Scanner jak co mam

  • 105 postów
  • Dołączył: 22-04-2009
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 20 października 2009 - 23:40

"dzień z życia kierowcy TIR'a"

dokładnie tak, no czasami masakra ..

Ty masz źle i cały świat staje przeciw Tobie

Twoje interpretacje powalają z nóg !!
a jedyne na co Cię stać to na zgryźliwe głupie docinki, napij się czegoś :w_morde:

skąd się bierze agresja u kierowców

po przeczytaniu np. Twoich samoistnych interpretacji :p:cool:



Dobrze że jeden jedyny Jarqz wie czytając iż to dzień z życia kierowcy...
stawiam Ci browara jak się spotkamy :D
a poza tym idę bo mnie krew zalewa jak czytam docinki ........ bi bi bi biiiiiiiii no :D
:czerwona_kartka:
Kiedy wsiadam do wozu, czuję ten dreszcz V6, kiedy odpalam przeszywa mnie dreszcz, kiedy spoglądam na wskaźnik już wiem ... CPN :D

#144 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 października 2009 - 23:42

mkaminski100, myślę, że Bruno chciał po prostu pokazać "dzień z życia kierowcy TIR'a". A zawodu się łatwo nie zmienia... niestety.


Nikt nie ma lekko w pracy, ale nie wiem jak ma to tłumaczyć zachowanie na drodze.

Niestety niektórzy nie potrafią zrozumieć, że nie są pępkami świata i wszyscy nie muszą żyć ich problemami. Może też w końcu zrozumieją, że poza nimi ludzie też jadą po zrypanym dniu do rodziny.

Przepraszam jeżeli uraziłem porządnych kierowców, bo takich też jest sporo. Nie mam nic przeciwko ani ciężarówkom ani innym kierowcom do czasu kiedy nie zaczną się uważać za ważniejszych z jakiegokolwiek powodu (poza policją i karetkami) ;)

#145 OFFLINE   samba-77

samba-77
  • 336 postów
  • Dołączył: 08-06-2008
  • Skąd: Jastrzebie Zdroj

Napisany 20 października 2009 - 23:55

Nie mam nic przeciwko ani ciężarówkom ani innym kierowcom do czasu kiedy nie zaczną się uważać za ważniejszych z jakiegokolwiek powodu

Ja też,do czasu kiedy nie zaczną Lać po mordach na światłach innych kierwców.

#146 OFFLINE   omega96

omega96
  • 86 postów
  • Dołączył: 11-05-2009

Napisany 21 października 2009 - 07:36

Panowie jak sie to czyta to az niechce sie wiezyc..... po co sie klucicie....
ile razy mobile robiliscie tak ze pomimo tego ze uwazacie sie za "super kierowce" i jezdzicie zgodnie z zasadami i prawem to wyprzedzacie sie na ciaglej na zakretach, podgore i w wielu innych miejscach nieodpowiednich do tego....
sam jezdze solowka <wielki podziw dla kierowcow zestawow> i wiem ze nieraz to ja stwarzam zagrozenie bo mi sie spieszy i pedze ponad norme na podwojnej ale trza zarobic ale z reguly staram sie jezdzic normalnie :p...aa czas tarczki akurat dziala na nasza kozysc pomimo tego ze nieraz mozemy niezdazyc...
http://www.polskajaz...pel/Omega/47683
<a href="http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/10896"><img src="http://www.motostat.pl/user_images/10896/icon4.png" alt="Zużycie paliwa - Motostat.pl" /></a>

#147 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 października 2009 - 08:32

I Lać po mordach na światłach innych kierwców.


To Twoje przemyslenia odnosnie bezpieczenstwa na drodze? Jezeli tak uwazasz to tylko pogratulowac...

[edit]: Przepraszam kolege jesli urazilem, ale tekst mozna bylo zrozumiec dwojako :)


#148 OFFLINE   samba-77

samba-77
  • 336 postów
  • Dołączył: 08-06-2008
  • Skąd: Jastrzebie Zdroj

Napisany 21 października 2009 - 08:59

To Twoje przemyslenia odnosnie bezpieczenstwa na drodze? Jezeli tak uwazasz to tylko pogratulowac...

Edytowałem swojego posta aby był bardziej zrozumiały dla tych co nie czytają tematu od początku.

#149 OFFLINE   ntrans

ntrans
  • 6 postów
  • Dołączył: 18-10-2009
  • Skąd: Poznań/Jerzykowo, Polska

Napisany 21 października 2009 - 21:02

Ostatnio miałem 25 ton cukru do dostarczenia w Bydgoszczy na ulicę GARBARY 5 do Jutrzenki, no myślałem że mnie ... strzeli . Centrum miasta przejechałem 2 razy oczywiście pod zakazy tonowe a nad głową wisiały mi przewody od trolejbusów.... tyle mięcha nie rzuciłem przez cały rok co w ten dzień i to jeszcze o 14:30, po godzinie dotarłem na miejsce :D cały zadowolony skręcam w ulicę Garbary :censored:
ulica szerokości jednego pasa ruchu z kostki brukowej a wyjazd kąt 90 stopni w prawo między budynkami.
Jeszcze na domiar kierowca Jelcza z Jutrzenki uszkodził mi lustro prawe.... nie obyło się bez zablokowania wyjazdu z zakładu i wezwania Policji.... godzina stracona, po rozładowaniu ładunku przychodzi czas na wyjazd ...____.... i coo się okazuję jakiś baran z Vana i to jeszcze VW zaparkował tak że nie miałem możliwości wyjazdu ! :evil::censored:
zadzwoniłem znów po Policajów zrobiłem sobie kawę a zanim przyjechała policja odebrałem z 30 telefonów od gościa który czekał za mną na załadunku wqrwiony że mnie tam jeszcze nie ma :mur::czerwona_kartka:
przyjechała policja :D i wyciągali mnie w centrum tyłem rozpędzając osobówki które się na chama wpychały pomimo iż Policja kierowała ruchem ( znaczy się zatrzymała go ) sam nigdy bym się nie odważył cofać kolizja mur beton ....
po godzinie dojechałem na miejsce załadunku... gościa z domu ściągali to też znów bluzgi rzucał :| ciśnienie że hu hu a przy samym załadunku okazało się że znów coś nie tak bo mam palety puste na sobie :D i znów jazda ....
po czasie oboje położyliśmy na to wszystko H i załadował tyle ile weszło a sapiące miał znów do mnie jakiś spedytor !! i tak wq_rwiony i spocony z nerwów ruszyłem w stronę woj kaliskiego :spor:
I jak tu być później uśmiechniętym i uprzejmym jak człowiek rozdrażniony wqrwiony bo płaca mi 0.30gr za km a w ten dzień zrobiłem nie całe 200km z czego jeszcze wydam w danym dniu na prowiant i ewentualnie paczkę papierosów " I CO ZOSTAJE? " wielkie G


Kolego jest dokładnie tak jak Mówisz:( Ja- choć pomykam busem przerabiam to niejednokrotnie. Czas (Szefostwo) Nas pogania, drogi jakie są ( a raczej ich brak) wszyscy wiemy:(. Dostawy w centrum to MASAKRA NA MAXXXA ( niekiedy bus-em jest co robić a co dopiero SINGIELKĄ lub nie daj Boże ZESTAWEM ). Do tego wszechobecne korki:( , zero życzliwości i kultury na drodze:mad: ( nie uogólniam ale niestety Panie/Panowie większość z kierujących pozostawia kulturę i życzliwość przed drzwiami samochodu:bad: ). Na CB które ma za zadanie pomagać wciąż kłótnie, obelgi itp. ...:( i jak tu po całym dniu pracy w takich warunkach funkcjonować normalnie:confused:Przecież nawet niesłychanie spokojnego człowieka jakim ja jestem ponosi nieraz.Niestety nie wydaje mi się by miało się to poprawić w najbliższym czasie:( daleko nam do EUROPY:(

#150 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 21 października 2009 - 21:20

Kolego jest dokładnie tak jak Mówisz:( Ja- choć pomykam busem przerabiam to niejednokrotnie. Czas (Szefostwo) Nas pogania, drogi jakie są ( a raczej ich brak) wszyscy wiemy:(. Dostawy w centrum to MASAKRA NA MAXXXA ( niekiedy bus-em jest co robić a co dopiero SINGIELKĄ lub nie daj Boże ZESTAWEM ). Do tego wszechobecne korki:( , zero życzliwości i kultury na drodze:mad: ( nie uogólniam ale niestety Panie/Panowie większość z kierujących pozostawia kulturę i życzliwość przed drzwiami samochodu:bad: ). Na CB które ma za zadanie pomagać wciąż kłótnie, obelgi itp. ...:( i jak tu po całym dniu pracy w takich warunkach funkcjonować normalnie:confused:Przecież nawet niesłychanie spokojnego człowieka jakim ja jestem ponosi nieraz.Niestety nie wydaje mi się by miało się to poprawić w najbliższym czasie:( daleko nam do EUROPY:(


Nikt nie stoi w korku dla przyjemności i ludzie tak samo są nieuprzejmi względem siebie, nie tylko względem Was.
Poza tym nie tylko Wy macie problemy, nie tylko Wy odpowiadacie materialnie za swoje błędy, nie tylko Wy się nasłuchacie (bo wielu ma piekło przez 8h w pracy) lub nadenerwujecie.
Nie tylko Wy macie swoje historie i powiem szczerze to wielu pewnie ma ciężej niż Wy.
Taki zawód sobie obraliście więc nie narzekajta. Jeden jest kierowcą, inny inżynierem, lekarzem, wózkowym, mechanikiem itd i każdy ma swoje gorsze dni, ale nic nie może tłumaczyć odreagowania na innych ludziach.

#151 OFFLINE   ntrans

ntrans
  • 6 postów
  • Dołączył: 18-10-2009
  • Skąd: Poznań/Jerzykowo, Polska

Napisany 21 października 2009 - 21:30

Nikt nie stoi w korku dla przyjemności i ludzie tak samo są nieuprzejmi względem siebie, nie tylko względem Was.
Poza tym nie tylko Wy macie problemy, nie tylko Wy odpowiadacie materialnie za swoje błędy, nie tylko Wy się nasłuchacie (bo wielu ma piekło przez 8h w pracy) lub nadenerwujecie.
Nie tylko Wy macie swoje historie i powiem szczerze to wielu pewnie ma ciężej niż Wy.
Taki zawód sobie obraliście więc nie narzekajta. Jeden jest kierowcą, inny inżynierem, lekarzem, wózkowym, mechanikiem itd i każdy ma swoje gorsze dni, ale nic nie może tłumaczyć odreagowania na innych ludziach.


Kolego ja wcale nie twierdzę że My- Driverzy mamy najgorzej.
Chodzi mi ogólnie o brak kultury na drodze co widać na każdym prawie kilometrze i nie ważne czy to PKW czy też LKW bo są kierowcy i kierowcy- szkoda tylko że Tych którzy uważają się za "mistrzów kierownicy" którzy są "niezniszczalni" i wszechmogący ostatnio na drogach przybywa:(

#152 OFFLINE   Piotrek76

Piotrek76
  • 591 postów
  • Dołączył: 02-03-2008
  • Skąd: Lublin

Napisany 22 października 2009 - 16:40

Kolego ja wcale nie twierdzę że My- Driverzy mamy najgorzej.
Chodzi mi ogólnie o brak kultury na drodze co widać na każdym prawie
kilometrze i nie ważne czy to PKW czy też LKW bo są kierowcy i kierowcy- szkoda tylko że Tych którzy uważają się za "mistrzów kierownicy
" którzy są "niezniszczalni" i wszechmogący ostatnio na drogach przybywa

Tak kolego to wszystko prawda ale to się tyczy wszystkich użytkowników dróg (dużych i małych). Dlatego najlepiej skończyć z waśniami typu duży mały a zająć się tępieniem hamstwa na drodze. Ja też robię po 300-400 km dziennie i jeszcze w międzyczasie muszę coś zrobić i też stres bo jak dostaję zgłoszenie to nie zjadę do domu póki nie zrobię. Nikt nie ma lekko kolego i tak możemy się licytować w nieskończoność. Jedyny sposób żeby coś z tym zrobić to się jednoczyć a nie sprzeczać, w jedności siła.

#153 OFFLINE   Tobiasz86

Tobiasz86
  • 207 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: RKR
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 października 2009 - 16:52

w jedności siła.

>> w kupie siłą- kupy nikt nie ruszy.
A na poważnie, są kierowcy którzy mają pojęcie i wyobraźnie o jeździe, potrafią wykazać chodź odrobiną kultury na drodze. Istnieją też tacy którzy są przeciwieństwem powyższych. Niestety i jedna i druga grupa na co dzień porusza się po drogach, jedni osobówkami, drudzy ciężarowymi inni znowu rowerem/motorem/pieszo, zasiadają również za sterami tramwajów samolotów czy też czołgów.

#154 OFFLINE   siuAda

siuAda

    don't worry be happy

  • 4 791 postów
  • Dołączył: 17-10-2008
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Z32SE

Napisany 22 października 2009 - 17:20

samolotów czy też czołgów.

Jeszcze tego nam brakuje na drogach :smiech::smiech::smiech::smiech:

#155 OFFLINE   Tobiasz86

Tobiasz86
  • 207 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: RKR
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 października 2009 - 17:29

noo trochę się zapędziłem, zastąpmy samoloty i czołgi ojczystymi Ursusami i Bizonami








samolot na drodze:oops::smiech::smiech:

#156 OFFLINE   ancek

ancek
  • 129 postów
  • Dołączył: 26-12-2007
  • Skąd: FG/Gorzów/Zielona Góra
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 października 2009 - 13:54

http://www.gazetalub...IAT04/561472819

ma koles pecha, miesiac czasu i dwa krzyzyki na aucie oba nie z jego winy
wypadki prawie w tym samym miejscu (roznica miedzy jednym a drugim jakies 200m)

:o

#157 OFFLINE   robek86a

robek86a

    Zbanowany

  • 75 postów
  • Dołączył: 20-07-2008

Napisany 30 października 2009 - 17:30

napiszę troszkę o kierownikach patelni z nr.TKI które codziennie jeżdżą obok mojego domu .
Nie dość że suną na ograniczeniu 50:mad: ponad 1,00zł ( codziennie zaprowadzam moją córę na gimbusa) jakieś 150 m ,to jak sunie to trzeba wiać do rowu i nic dla nich nie jest ważne czy idzie dziecko czy jedzie rowerek . podmuch ogromny !!!! i jeszcze jak pada deszcz to specjalnie wjeżdżają na kałuże :zolta_kartka::mad::mad: pytam się jaka jest kultura u tych matołków ? ŻADNA!!!!!!!

#158 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 października 2009 - 17:33

robek86a - ty nie wiesz co się w takich sytuacjach robi??

Piszesz pismo do władz i oni niespodziewanie ustawiają tam śmietnik co kilka dni - od razu się uspakajają :)



 


#159 OFFLINE   robek86a

robek86a

    Zbanowany

  • 75 postów
  • Dołączył: 20-07-2008

Napisany 30 października 2009 - 17:39

to nic nie daje były znaki do 7.5 t które zostały dziwnie wyrwane w nocy po wstawieniu !!! a psiarnia powiedziała że musieliby stać 24h i rozłożyli ręce a najlepiej to petycja do zarządu dróg o znaki !!!! a zarząd o patrole psiarni i tak w koło - spychologia

#160 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 października 2009 - 18:04

mylisz się - jeśli napiszesz do wydziału ruch drogowego pismo o czymś takim to muszą zareagować - taki ich obowiązek - co więcej, muszę Ci odpisać ze sprawozdaniem z przeprowadzonych działań, jeśli tego wymagasz - bo działają w interesie publicznym - bynajmniej tak to u nas działa - ok - jak to zrobic mogę Ci dać na PW - trzymajmy temat