

Czy jesteś za wycięciem drzew wzdłuż dróg??
#41
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 21:02
#42
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 21:19
Zaznaczam jednak, że co prawda jestem za wycinką ale robioną z głową. A o to niestety w naszym kraju trudno.
#43
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 21:36
no tak ... czyli kierowca mial mózg w d...ie a zawinilo drzewo - prawidlowe myslenie..
Tu nie chodzi o to czy kierowca miał mózg czy nie. chodzi o to że jakby wpadł w pole to rozwaliłby auto i zmądrzałby.
Może większość osób nie zdaje sobie sprawy jak niebezpieczny jest zawód kierowcy i nie chodzi tylko o zawodowych kierowców ale i o amatorów. Przecież prawo jazdy to jest zawód jeden wykonuje go zarobkowo a inny dla ułatwienia życia. Dlaczego nie poprawić bezpieczeństwa na drogach przez wycięcie drzew ??
Wyobraźcie sobie sytuację że wracacie nad ranem po szóstej nocce, ciężkiej pracy fizycznej, z rzędu. Twoja praca trwa 12 godzin na dobę więc wiesz jak bardzo możesz być zmęczony. Chwila zapomnienia, nieuwagi czy czegokolwiek i przysypiasz na 2 sekundy. E tam co to jest 2 sekundy, przecież to moment,
Pojazd poruszający się z prędkością 10 km/h w ciągu jednej sekundy przejeżdża odległość 2.77m. jedziesz bezpieczną prędkością, dostosowaną do warunków panujących na drodzę powiedzmy 70km/h
7*2,77=19m
przysnąłeś na 2 s = 38m
38m Kawał prostej drogi na której może się pojawić drzewo.
W jaki sposób?? np. leżący kamień, gwóźdź. dziura. i auto wali w drzewo które rośnie sobie ok 1m od krawędzi jezdni.
Kierowca, miejmy nadzieję że jechał sam, ginie na drzewie. Przecież on chciał tylko zarobić trochę więcej pieniędzy, żeby dziecko we wrześniu posłać do szkoły, albo zabrać żonę na wymarzone wakacje.
A teraz ta sama sytuacja tylko nie ma drzewa. Pojazd wjeźdza do rowu, wpada na pole itp. Samochód do kasacji. Nie bedzie wakacji ale dziecko nadal ma ojca a Kobieta męża.
Chyba lepsza opcja 2.
Chyba że się mylę.
#44
OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2009 - 23:22
#45
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 06:04
#46
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 07:07
#47
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 07:07
Jestem i byłem za dawaniem drugich szans.. może miałeś to szczęście, że nigdy CI się noga w życiu nie podwinęła.. mi się podwinęła.. nie raz, nie dwa.. (nie mowie o jeździe samochodem).. ale pamiętam ludzi, którzy powiedzieli.. MASZ JESZCZE JEDNĄ SZANSĘ.. dlaczego ktoś jadąc samochodem ma jej nie mieć? bo drzewa ładnie wyglądają wzdłuż drogi.. no może i wyglądają ładnie, ale....
#48
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 09:06
#49
OFFLINE
#50
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 19:23


#51
OFFLINE
#52
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2009 - 22:33
#53
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 08:38
#54
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 08:57
#55
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 09:04
po wycince drzew bedzie zasypywanie rowów, zasypywanie przepaści, demontaż latarń ulicznych, burzenie filarów wiaduktów itp.... panowie po prostu noga z gazu.....właczyc myślenie......
Absolutnie sie zgadzam z Toba. Drzewa nie zabijaja. Zabija brak myslenia za sterem, brak umiejetnosci przewidywania tego co moze sie zdarzyc na drodze, do tego jeszcze brawura, zbyt duza pewnosc siebie i alkohol. Latarnia jest tak samo niebezpieczna jak drzewo - czyzby je tez trzeba zlikwidowac?
#56
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 09:11
#57
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 10:00
Na pewno jechali przepisowo i to drzewo wyskoczyło z kukurydzy na samochód z nienacka :shock:
Dokladnie tak. Kiedyś sam jechalem i normalnie te drzewa są nieobliczalne... nigdy nie wiesz, które zaatakuje.
ps. w miastach wyburzyć domu, na polach zasypać rowy, zlikwitować znaki drogowe (niech lewitują nad drogą).
I "żeby nie bylo niczego" - Kononowicz.
#58
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 19:03
#59
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 19:06
#60
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2009 - 19:46