91 odpowiedzi na ten temat

[Nosek86]

hmm a jak przesadziłem z olejem i nalałem zbyt dużo przez co ciężko na zimno wszystko chodzi to czy mogę zakatować skrzynie??? ciężko chodzi bo oleju dużo czy olej powoduje blokowanie się synchronizatorów przez co mi je wywali zaraz? Jak się olej rozgrzeje wszystko ok...ta cholera za gęsta jest chyba ( a GM i nowy ma 3000km dopiero ) a mówili mi żebym z automata lał bo rzadszy...

[Spooky V6]

To koledzy ja mam podobnie jak nadeszla jesien i zrobilo sie chlodniej, zawsze zostawiam autko na biegu 1 niestety reczny nie dziala:D rano sobie wsiadam wciskam sprzeglo chce na luz zrzucić bieg a tu sie nie da. odpalam autko doslownie jak odpuszcze sprzeglo i tylko drgnie to jest ok bieg moge wypiac bez zadnego problemu. I teraz jak czytam wasze posty to nie wiem czy to jest wina oleju czy tego wysprzeglika ????

[Mariusz]

To koledzy ja mam podobnie jak nadeszla jesien i zrobilo sie chlodniej, zawsze zostawiam autko na biegu 1 niestety reczny nie dziala:D rano sobie wsiadam wciskam sprzeglo chce na luz zrzucić bieg a tu sie nie da. odpalam autko doslownie jak odpuszcze sprzeglo i tylko drgnie to jest ok bieg moge wypiac bez zadnego problemu. I teraz jak czytam wasze posty to nie wiem czy to jest wina oleju czy tego wysprzeglika ????

Koledzy , ale JA już drugi raz olej w skrzynce zmieniłem:mad:. Najpierw była zalana CASTROLEM do manualnych , ktoś na forum napisał , że za gęsty zmień na orginał GM. Zmieniłem . Komplet sprzęgła w tamtym roku w lato, na jesieni/w zimę zaczął się problem. Przed zmianą sprzęgła czyli orginał GM ( z tym co kupiłem ) było wszystko ok - mam ome 4 rok. Wysprzęglik mam SACHSA , ale tarcza i docisk to już LUK więc może docisk pada lub tarcza częściowo zjechana bo po wymianie odrazu pojechałem na wczasy w góry więc może to ? Proszę o pomoc

[kowal86]

u mnie problem został rozwiązany dość prosto. macie osłonę silnika i skrzyni pod samochodem ? bo ja nie miałem. sprawdziłem po jeździe czy skrzynia jest ciepła i nie była. tym samym doszedłem do wniosku, że może olej ma zbyt niską temperaturę. moje podejrzenia sprawdziły się - po założeniu osłony objawy haczenia ustąpiły. po przejechaniu 5 min dosłownie. założyłem coś takiego:
http://allegro.pl/it...ika_spinki.html

[Mariusz]

u mnie problem został rozwiązany dość prosto. macie osłonę silnika i skrzyni pod samochodem ? bo ja nie miałem. sprawdziłem po jeździe czy skrzynia jest ciepła i nie była. tym samym doszedłem do wniosku, że może olej ma zbyt niską temperaturę. moje podejrzenia sprawdziły się - po założeniu osłony objawy haczenia ustąpiły. po przejechaniu 5 min dosłownie. założyłem coś takiego:
http://allegro.pl/it...ika_spinki.html

Witam , osłonę posiadam więc raczej to nie to

[Odi18]

przeciez to normlane ze przy takich temperaturach biegi musza wchodzic z oporem nie przejmoj sie tym

[Dee-Jay]

a czy jest jakiś sworzeń odpowiadający za poprawne wrzucanie biegów? bo mi co druga osoba co sie pytam to odpowiada że jest od dźwigni zmiany biegów jakiś sworzeń łączący dźwignie z dalszym czymś tylko nie wiem z czym, i mówią że to sworzeń jest wybity i nie prowadzi do poprawnego wprowadzania biegów, stąd kilkukrotne próby wbicia biegu. o co kaman bo wysiadam z tym sworzniem

[lukas23]

a płynu hamulcowego ci nie ubywa w zbiorniczku? jak gdzies cieknie to sprzegło nie wycisnie do konca i bieg ciezko wejdzie.
a co do sworznia to jest taki miedzy drązkiem zmieny biegów a tym drązkiem co dochodzi do skrzyni. wejdz pod auto i go znajdziesz tam gdzie drążek wychodzi tylko ze połączeie schowane po gumą wiec trzeba odkrecic ale ten sworzenie nie ma kto wie jakiego obciązenia zeby sie wyrobił lub jakos wybił.

[Raziu]

Witam

Okazyjnie jezdze omcia 2001r z 2,2l skrzynia manual
Moglby mi ktos poradzic bo mam problem ze skrzynia biegow a mianowicie z zacinajacym sie drazkiem. Czasami, a raczej dosc czesto przy zmianie biegu lub redukcji czuje wyrazny opor i musze walczyc z drazkie by wbic bieg.
Prosze poradzcie mi cos, w czym tkwi problem i co moge zrobic.

PLISSSSSSSSSSS

[LongLife]

Tez tak mam ale czekam az wymienie olej w skrzyni i jak sie nie poprawi to dopiero sie bede martwil, czyli wymiana sprzegla czy cus, bynajmniej u mnie sie poprawia jak jest cieply silnik.

[zwloki]

Tez tak mam ale czekam az wymienie olej w skrzyni i jak sie nie poprawi to dopiero sie bede martwil, czyli wymiana sprzegla czy cus, bynajmniej u mnie sie poprawia jak jest cieply silnik.

czasami padaja synchronizatory w tych skrzyniach i tak sie moze dziac, jest chyba cos o tym w tym temacie wczesniej

[Piciu]

Podłączę się pod temat. A mianowicie w swojej poprzedniej Omci przed wymianą sprzęgła wszystko było ok. Jako iż sprzęgło się skończyło wymieniłem na nowe LUK-a. Po wymianie sprzęgła okazało się że ciężko wchodzi bieg 1 i wsteczny. Jeździłem tak autkiem jakieś 5000 km. Autko niestety uległo wypadkowi, rozmontowałem i wyjąłem to sprzęgło okazało się że docisk jest przypalony ewidentnie nie wysprzęglało do końca silnika. Dodam że sprzęgło w ogóle nie ślizgało.
Po zakupie nowej Omegi z padającym sprzęgłem zrobiłem inaczej. Tarczę dałem do nabicia i docisk do szlifu. Po założeniu również ciężko wchodzi bieg 1 oraz wsteczny. Zauważyłem że jak np nie chce wejść wsteczny to wystarczy powrzucać 2.3.2.4 i po tym leciutko bez oporu wchodzi wsteczny. Tak samo było w poprzedniej jak i w tej. Tak samo jest na zimnym jak i na ciepłym silniku

Dodatkowo mam nowy problem przy ruszaniu z jedynki szarpie silnikiem nie ma płynności sprzęgła tak jakby brało w jednym momencie i nie było za bardo pół sprzęgła.
. Ma może ktoś jakieś pomysły?? Może to wina złego odpowietrzenia?

[zwloki]

Może to wina złego odpowietrzenia?

od tego bym zaczynal szukanie przyczyny

[pszemas]

Przede wszystkim sprawdź stan płynu hamulcowego w zbiorniczku, jeżeli za mało to dolej i odpowietrz... Instrukcje jak odpowietrzyć na forum znajdziesz...
Może to być wina wysprzęglika... ale to również wiąże się min. ze stanem płynu hamulcowego...

Dodatkowo mam nowy problem przy ruszaniu z jedynki szarpie silnikiem nie ma płynności sprzęgła tak jakby brało w jednym momencie i nie było za bardo pół sprzęgła.

Jedna z możliwości przy takich objawach to uszkodzony dwumas, ale jak kolega kczech napisal w moim temacie:

jesli w 2,0 jest dwumas padniety to auto jest duzych przejsciach - czytaj taxi, 500 000 , regularne palenie gumy (jesli sie da) itd....

Druga, która przychodzi mi do głowy to uszkodzona poduszka pod skrzynią, albo silnikiem...

[hooh1]

Jezeli biegi wchodza ciezko lub z lekkim oporem, nalezy najpierw zaczac od wymiany oleju w skrzyni biegów. Znacząco pomoga. Jezeli po wymianiea nadalj sa trudnosci, nalezy przeprowadzic regulacje skrzyni biegów, bo istenieje taka mozliwosc. To bardzo prosta czynnosc ktora mozna zrobic samemu. Tak ze te czynnosci powinny pomoc.

Jezeli chodzi o nieprawidłowe działanie sprzegła. Nalezy zaczac od wymiany płynu w mechanizmie sprzegła. I przy okazji sie odpowietrzy. I to powinno pomoc w działaniu sprzegła. Jezeli wysprzeglik by był uszkodzony to wyciekał by z niego płyn i sprzegło by juz wogule nie działało. Jezeli pedał sprzegła działa ze znacznym oporem i sprzegło ma przejechane koło 100 tys warto pomyslec o wymianie całego sprzegla.

[Mariusz]

Jezeli biegi wchodza ciezko lub z lekkim oporem, nalezy najpierw zaczac od wymiany oleju w skrzyni biegów. Znacząco pomoga. Jezeli po wymianiea nadalj sa trudnosci, nalezy przeprowadzic regulacje skrzyni biegów, bo istenieje taka mozliwosc. To bardzo prosta czynnosc ktora mozna zrobic samemu. Tak ze te czynnosci powinny pomoc.

Jezeli chodzi o nieprawidłowe działanie sprzegła. Nalezy zaczac od wymiany płynu w mechanizmie sprzegła. I przy okazji sie odpowietrzy. I to powinno pomoc w działaniu sprzegła. Jezeli wysprzeglik by był uszkodzony to wyciekał by z niego płyn i sprzegło by juz wogule nie działało. Jezeli pedał sprzegła działa ze znacznym oporem i sprzegło ma przejechane koło 100 tys warto pomyslec o wymianie całego sprzegla.

Co do tej regulacji skrzyni biegów to ciekawa informacja. Warto to sprawdzić.

[hooh1]

Sciagnij sobie Ksiązke pt " Sam naprawiam Opel Omega B " Tu masz linka :

http://rapidshare.co...d=&subpassword=

Strona 145 Temat : Regulacja mechanizmu zmiany biegów.

Jezeli kilka razy zle właczyłes bieg i zazgrzytało moga pojawic sie trudnosci z włączaniem biegów spowodowene przesunieciem sie obejmy zaciskowej dzwigni zmiany biegów.
I w takim przypadku trzeba to wyregulowac.
powodzenia

[Piciu]

Oczywiście spróbuję jeszcze raz odpowietrzyć sprzęgło, tym razem sposobem opisanym na forum (strzykawka) do tej pory robiłem to standardowo przez naciskanie pedału.

Książkę oczywiście mam i pomysł z regulacją zmiany biegów jest bardzo dobry. Problem tylko leży w specjalistycznym przyrządzie o którym tam mówią. Wątpię by to można gdzieś łatwo dostać.

Kwestię wymiany oleju bym raczej odłożył na później Jak już pisałem problem powstał dopiero po wymianie sprzęgła. Wcześniej jego nie było.

[hooh1]

Przyrzad mozna zastapic czymkolwiek, np kawałkiem drewienka byle by była dzwignia zmiany biegów zablokowana w pozycji przygotowujacej do właczenia 5 biegu. Moze nawet druga osoba przytrzymac dzwignie a ty dokrecisz obejme pod autem .
Pozdr.

[debosh]

Poniewaz moj temat zostal przeniesiony do umieralni i wskazany ten, a nie widze tu rozwiazania na moj problem to przeklejam i dalej prosze o pomoc.

Hej,

Mam dziwny problem ze skrzynia biegow, jak jest na luzie to nie lapie mi pierwszego i drugiego biegu. To znaczy, moge docisnac lewarek do lewej strony i wyglada ze normalnie wchodza biegi, ale jak wrzuce jedynke to wchodzi trojka, a jak wrzuce dwojke to wchodzi czworka.

Lewarek jest wtedy po lewej stronie, ale moge bez problemu go przesunac do srodka, nie zrzuca biegu i zostaje na srodku.

Znalazlem jeden sposob, jak wrzuce 5 i docisne lewarek do gornej prawej strony to w 60% przypadkow moge wrzucic z tej pozycji jedynke. Jak wejdzie jedynka to normalnie wchodzi dwojka, a potem jak wrzuce trojke to nie zrzuce do jedynki / dwojki dopoki nie powtorze zabiegu.

Mam wrazenie ze cos mi sie tam przesunelo i gdybym mogl przycisnac bardziej w lewo to by wchodzilo normalnie.

Nie wydarzylo sie nic dziwnego, wszystko bylo ok, tylko jak chcialem wrzucic jedynke na swiatlach to weszla mi trojka, a potem to juz tak jak pisalem.

Skrzynia nie wydaje i nie wydawala zadnych dzwiekow, zgrzytow, itp.

Macie jakies pomysly? Potrzebuje zrobic autem jakies 150-170 km i dopiero bedzie mogl mechanik obejrzec, moge z tym tak jechac (pozatym, ze czasem musze ruszac z trojki ;/) czy kombinowac na szybko jakiegos mechanika?

Edit:

Tak w ogole to dzisiaj odebralem autko od mechanika po regeneracji alternatora, bo mial problemy z ladowaniem, wiec autko bywalo bez pradu (odlaczalem akumulator bo musialem go podladowac zeby dojechac do mechanika), wiec moze przez to cos padlo?

No i jeszcze jest opcja ze mi w warsztacie cos popsuli, ale nie powinni sie dotykac do skrzyni w ogole, bo kwestia tylko alternatora i przejrzenia zawieszenia, a warsztat byl pare razy polecany na forum.