Ja w swojej omie leje niestety minerałke bo mi dość sporo "wypija" (326.000 przebiegu).Mam do wymiany pierścionki i uszczelniacze na zaworach (zrobiły się prawie jak z plastiku po przegrzaniu) ale to tylko przez termostat.Ale co do odpowiedzi na temat.Kiedyś w polonezie caro z 95 roku miałem mineralny zalany,ale zaczął łapać mi dziwne temperatury,wymieniałem filtry,olej itp regularnie.Termostat i płyn też.Pomyślałem że może pompa oleju słabo gania oliwke albo coś przytkane i zrobiłem ryzykowny zabieg-
zlałem olej i do pełnego stanu zalałem syntetyk,pojeździłem pare dni i znów zmieniłem na mineralke.I wtedy jak ręką odjął,temp w normie,szczelności nie stracił.
Ale takie zmiany (z 10w na 5w) moim zdaniem wiele nie zmienią,nie wiem tylko co to będzie latem w wysokich temperaturach:idea: bo to dopiero wtedy może ta zmiana na złe wyjść