Przeczytałem ten cały temat i powiem tak nie bede oceniał mojej omegi bo za krótko ją mam narazie zero awari!Mój wujek ma też omcie 2,0 diesla 98r auto na pewno kiedyś dachowało pojawia się jakaś drobna biodegradacja ale auto od kad wujek ja ma czyli 4 lata garażu od środka nie widziało!Omcia traktowana jako typowy wół roboczy. Ja się śmieje że to auto nie stygnie!Wujek ma firme i jezdzi po całej polsce przebieg prawie 400 tys!Przez 4 lata wymieniona jedna lampa z przodu ,padł ręczny i pękł pasek od wspomagania plus typowo rzeczy eksplatacyjne według mnie to dobry wynik!
Dla przykładu:
babcia kupiła micre 2003r 1,5dci po tygodniu padł wtrysk i imobilajzer dodatkowo gotuje się w korkach.
ciotka kupiła mesia 2003 r A klase pierwszy miesiąc wspomaganie drugi miesiąc turbina
kumpel kupił bmke 3 2003 r po 3 trzech miesiącach automat padł
wujek kupił Vw t4 1999r 1,9 Tdi przez pół roku padło chyba wszystko co mogło silnki,wspomaganie,skrzynia,altelnator i jeszcze długa lista dodatkowo sie zapalił bo zrobiło się zwarcie naszczeście udało się ugasić
inny kolega kupił paska b5 2000 r tdi i po ok 3 miesiącach padła zawiecha
Napisałem to nie po to aby oczerniać inne marki tylko po to aby pokazać że każde auto potrafi narobić problemów!Auta które wymieniłem to zreguły młodsze auta od naszych przelatanych omeg które swoje najlepsze czasy miały dawno za sobą już w momenie sprowadzania ich do polski dlatego dziwi mnie jak ktoś zraża sie do marki po jednym egzemplarzu starego opla!!
Ja jako posiadacz już 5 opla powiem szczerze że do tej marki mam duży szacunek a kupowałem z reguły pierwsze egzemplarze które oglądałęm danego modelu bo strasznie się napalam przy zakupie auta co przyćmiewa mi dużo wad a i pomimo to nie żałuje że siedze w oplach bo nigdy mnie opelki mnie nie zawiodły.
ale wypracowanie napisałem:D
0
...nie bo BMW zawsze są fajne, zadbane, od pierwszego właściciela którym był starszy dziadek, nie bite i nie palowe w środku. O książce serwisowej prowadzonej do końca nie wspomnę bo to rzecz normalna w bmw - zwłasza przy przebiegu 114 tys. (samochód z rocznika 1994 - dla przykładu psującej się i felernej w każdym calu OMEGI z rodziny gratów opla) 
Wróć do góry
Fakt że wole Pb bez gazu :pokoj:I jeżdżą do dziś u znajomych bez problemów :tank:
