Dwa lata temu zapoczątkowałem właśnie temat jak wyżej.....oj jak wiele osób się odezwało w obronie Omy.
Po dwuletniej przygodzie z tym modelem auta mogę napisać.....że obiegowa opinia o awaryjności to nie mżonki

Pod żadnym autem tyle nie leżałem co pod tym, a miałem już kilka, jeśli nie więcej...przejechałem już ponad 900 000 km z czego omą 50 000km.
Powiem że auto da się lubić za swą przestronność i wygodę jaką oferuje, co w połączeniu z mocnym silnikiem daje radość. Niestety nie rękompensuje to wielu godzin spędzonych w garażu. Do żadnego auta nie miałem tak mało zaufania jak do tego, a właściwie wogle go nigdy nie miałem

Jeśli ktoś jeszcze będzie się zastanawiał czy kupić taki samochód to powiem tylko że jego niska cena w porównaniu do klasy auta nie jest przypadkowa. Nie zamierzam tu dyskutować z nikim na ten temat, to jest moja subiektywna opinia.
Przesiadłem się na VW, ponoć niezawodnego woła roboczego :mrgreen: co pewnie też nie jest prawdą do końca. Jeździ się nim po przesiadce z kapryśnej kluchy jak wozem drabiniastym....ale przyzwyczaję się.
POZDRAWIAM !